LUAZ kto wyremontuje ?
 

Cześć
Mam cud wschodniej myśli technicznej - LUAZ.
Kilka lat temu wpadłem na super kur.. pomysł, że wyremontuję.
Rozebrałem, wypiaskowałem, pomalowałem, pokupiłem w UA części i jak łatwo się domyśleć, tak stoi już jakieś 4 lata. A mogłem jeździć dalej ;)
Jeżeli ktoś z Was prowadzi warsztat lub zna miejsce gdzie mógłbym oddać do dokończenia to dajcie znać. Najchętniej wschodnia Polska (mieszkam w Lublinie)
Oczywiście wiem, że wartość roboty przekroczy wartość pojazdu ale może warto popytać kto i za ile może to zrobić.

Wydaje mi się, że wiem z kim powinieneś się skontaktować :)
Na jakim jesteś etapie składania?

Załącznik 122351

Załącznik 122352

Na etapie że albo to dam komuś do skończenia albo sprzedam jak stoi ;)
On tak już stoi 4 lata. Ma ogarniętą blacharkę, ale trzeba przejrzeć bo po takim czasie może wychodzi rdza, choć jest garażowany. Dawno nie widziałem bo stoi u mojego ojca 150km ode mnie. Trzeba zrobić elektrykę (mam kupioną nową instalację) hamulce, remont silnika i złożyć do kupy. Był rozebrany, piaskowany i malowany.
Siedzisz w temacie GAZa wiec pewnie możesz oszacować koszt roboty.

Chciałem kiedys kupic taki wehikuł ale podaż w kraju bliska zeru :-)

Jest w Hajnówce taki koleś co ma we wersji amfibia.
Może on coś by pomógł

Z tego co wiem, jeśli chciałbyś oddać przykładowo uaza do odbudowy, to Tarmot zaczyna rozmowę od 50k PLN co jest dla mnie kwotą zaporową. Ale ludzie płacą...
Dzisiaj będę się widział z mechanikiem, to mogę zapytać.
Natomiast nikt odpowiedzialny nie wyceni takiej roboty bez dokładnych zdjęć (najlepiej obejrzenia na żywo) i rozmowy z właścicielem.

Remont zabytku, szczególnie ruskiego to ciężki temat. Zrobić to rzetelnie to kupa roboty a można zrobić na szybko i na pierwszy rzut oka efekt podobny.

Sprzęt fajny, ale jeśli nie jesteś związany z blachą sentymentem to sprzedaj to na części lub w tym stanie jaki jest teraz. Ja niestety przywiązuję się do blachy i "mały" remont samuraja kosztuje mnie już 20 KPLN a do końca daleko. Szansa na odzyskanie kasy w przypadku sprzedaży zerowa...

Jak się ma kawałek garażu to chyba najtaniej wyjdzie kupić sprzęt i samemu się nauczyć blacharki :D

Nawet jakby miało to trwać 5 lat :)

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

Ja za remont emki zabrałem się sam. Poszczególne etapy łatwiej zlecić i skontrolować jakość tej roboty. Osobno piaskowanie, malowanie proszkowe, dotaczanie elementów itp. Całość potem trzeba samemu poskładać.