vintage anduro
Nie znalazłem takiego tematu (może źle szukałem), zatem pozwolę sobie na śmiałość.
Tak mnie naszło nostalgicznie (to pewnie z racji wieku), że ostatnio po głowie coraz częściej mi chodzi stary endurak, może trial. Do zabawy, patrzenia na niego i do czułego grzebania ;) No i oglądając popularny serwis ogłoszeniowy, znalazłem takie coś. Muszę przyznać, że dawno nie widziałem tak ładnie zachowanego starocia. http://tinyurl.com/xl250r Oczywiście historia z ogłoszenia z tych "urzekających", ale poziom oryginalności moto jest taki, że w sumie jestem skłonny w nią uwierzyć :dizzy::dizzy: pzdr Jac |
"100% oryginał do ostatniej śrubki , nic nie malowane , nie naprawiane "
Nie bardzo wierze, że kolektory oraz dekle silnika nie były nigdy malowane ... to że nigdy nie był naprawiany to również średnio mnie zachęca :haha2: Śmieje się, maszyna faktycznie wygląda na cukierek. Kanapa ma chyba inny pokrowiec, odcień czerwienie na baku różni się od tego na boczku, kopniak jest złapany trytką - pewnie brakuje "kulki" w środku i samoczynnie się rozkłada no i na przedostatniej fotce widać przedni błotnik od wewnątrz jest nieco brudny :D. Liczniki klasa, czuć fajny klimat motocykla :Thumbs_Up: |
Własnie taki model dopiero co odrestaurowałem.
Mój jest rocznik 1981 z 14 tkm przebiegu. Powiem ze wygląda fajnie-wszystkie boczki nieporysowane,i może lakier oryginalny-ale............to ze ma wszystko oryginalne-nie znaczy ze jest dobrze. Podam przykład-gumy które trzymają przedni błotnik-rozsypały mi się w rekach, opony musiałem prawie rozcinać-tak ze starości przykleiły sie do felgi.itp itp. Są rzeczy które musza być wymienione i basta. Ps. szczególnie w tym modelu uszczelka głowicą powinna być wymieniana-taka choroba tego modelu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:10. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.