Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   4x4 (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=118)
-   -   Suzuki Grand Vitara (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=17223)

czosnek 15.03.2013 17:02

Suzuki Grand Vitara
 
1 Załącznik(ów)
Powoli obwąchuje temat 4x4 i jak to zwykle bywa pojawia się dużo pytań.
Czytając o różnych autach, niespodziewanie pojawił się temat Grand Vitary jako fajnego uniwersalnego auta, który na asfalcie zapewnia komfort a oprócz tego jest dzielny w terenie.
Czy mieliście kontakt z tym samochodem? Jakieś opinie?
Chciałbym aby auto było autem codzienno - wyprawowym bez ambicji topienia, rycia w bagnie po dach itp.

Bardzo podoba mi się doprowadzenie do takiego stanu

Załącznik 38628




Tu pojawia się drugie pytanie a mianowicie ile na początek trzeba zainwestować w golasa aby choć trochę przypominał coś takiego? (podniesienie, większe kola, stalowe zderzaki - ten na zdjeciu akurat ich nie ma, bagażnik dachowy, osłona pod silnikiem)

Będę wdzięczny za rady :)

spider2you 15.03.2013 17:30

To zależy w jakim stanie kupisz auto, bo zakładając, że w dobrym, to będzie mniej więcej tak:
1. Zawiecha komplet Ironman4x4 2600 zł na amorkach gazowych, a 3000 zł na olejach, inne droższe (OME, KONI, H&R)
2. Osłony stalowe komplet, czyli chłodnica, silnik, skrzynia i zbiornik paliwa ok. 2000 zł
3. Felgi stalowe ok. 250 zł sztuka
4. Opony AT, tak od 550 zł sztuka nowe, 350 zł nalewki
5. Zderzak to raczej trzeba zrobić u pana Miecia, koszt ok. 1500-2000 zł
6. Wyciągarka tania od 1200 zł, dobra ok. 2000-2500 zł, do tego lina syntetyczna (to fajna opcja, dobra lina to min. 1000 zł)
7. Namiot dachowy, dobry i na lata, gruby materiał, przedsionek, etc. to 4500 zł, słabsze ok. 1000 zł taniej.

Podsumuj.

czosnek 15.03.2013 18:21

Tak właśnie myślałem, że się piękna skarbonka robi :) Dzięki, dało mi to pogląd jak planować budżet.

pałeł 15.03.2013 19:14

stalowe zderzaki olej ciężkie, to i mało praktyczne jak do turystyki
możesz próbować dziergac z alu ale wtedy drogo

wyciagarka to tez przydaś fajnie ze jest ale bez wincha w błoto po klamki zwyczjnie nie wjedziesz :)

spaider zapomniałeś dodać lamp kurnika i cb i snorka :)

coś koło 3500 w sumie :)

czosnek 15.03.2013 19:38

Gadżety można dokładać stopniowo, w miarę przypływu gotówki natomiast bardzo mnie interesują opinie dotyczące Grand Vitary. Macie jakieś doświadczenia w temacie? :)

spider2you 15.03.2013 20:00

Fajne auto, tak poprostu.
Na trasy mało wygodne, jak ma współczesne standardy SUVa, ale w terenie najdzielniejsze.
Snorkel jakieś 550 zł.
Kurnika nie trzeba, bo namiot montuje się do relingów.
Zderzak TYLKO stalowy, bo jak przpierniczysz, to inne pogniesz, a o drzewo się nieraz zaprzeć trzeba.
Czosnek kup ładną sztukę, zrób zawias i osłony, wrzuć AT-ki i w drogę, resztę dokupisz z czasem.

pałeł 15.03.2013 21:27

auto no fajne ma chyba reduktor nawet
mam dwa Mitsubishi pojare 2 generacji i L200 z 3gen o tych moge cos tam powiedziec bo znam


zderzaki stalowe weryfikuje zycie i zawias :) czyli masz plus ładnych kilo gratis

pojara2 calkowita seria
kiedys na parkingu przed budowa po fajrancie chciałem wyjechac miedzy samochodami zamiast do okolą po 16h a ze mnie zastawili to nie zauważyłem ze rano podjechałem pod taki betoniak
do wysokosci maski -10cm
czyli cos kole 80cm najmniej w podstawie jakies 60x60cm (sam nie byłem wstanie tego ruszyc ) wjec do produ a tu zonk ze koła były jakies 30cm nad ziemia a ja ostro zdziwiony co jest :) wiec wsteczny i
betoniak został przewrócony mi się "zepsuła" ramka na tablice i po wyjechaniu tyłem zabraniu tablicy i wyklepaniu oryginalnej osłony pod silnikiem nic nie było :)
a zderzaki org (całkowita seria)

jak urwie będzie motał zamiast zderzaków lepiej opony kupić

Mirmil 15.03.2013 23:36

Vitara mala,do bagaznika wchodzi 3 plecaki w pionie, wiec jako wyprawowy to tak srednio sie nadaje, jak trzeba wziasc rzeczy do campingowania,ciuchy jedzenie,to wiecej niz w 2 osoby ciezko pojechac.
Po terenie jezdzi-jak ma dobrego kierownika, zagazowana benzyna2.0 pali 12-20 gazu, wiec w miare malo. Vitara ma reduktor,sztywny most z tylu.
Jakbym mial taka motac, to bym nie kupowal, bo wtedy juz nie ma ani ekonomi,ani konfortu na drodze, a terenie duzo sie nie poprawi. Od razulepiej kupic terrano :)

spider2you 16.03.2013 00:29

Ale Czosnek pokazuje już miedzą budę Wiertarki, więc pewno chce coś młodszego?
Wszystko zależy od tego, gdzie będzie chciał jeździć, jak szutry i inne lajty, to wystarczy mu zawias, opona i osłona i będzie miał cywila z opcją namiotu na dach, ale jak chce się poczochrać, to już powinien pomyśleć o czymś innym.
Wyprawowo lajtowo - GW, Sorento, a jak trza, to i Golf się nadaje lub wynajem campera
Wyprawowo i mocniej - Discovery, Patrol, Tujota
Wyprawowo i średnio - Disco II, Jeep WJ, Terrano, Hilux i wiele innych.

czosnek 16.03.2013 10:45

Jakoś sobie w bani zakodowałem, że wolałbym samochód, który wiekowo nie przekroczył 10 lat a z tego co widzę Vitary w miarę młode są sensowne cenowo.
Jeśli chodzi o przeznaczenie to szukam takiej trochę samochodowej Afryki - chyba najlepiej określa to "wyprawowo i czasem średnio" ;)

spider2you 16.03.2013 11:27

Czosnek, ale na średnio-wyprawowo to Vitara może być za słaba.
Twoja kasa, Twoje decyzje.
Na lajt będzie OK, ale więcej, to może być średnio. Zresztą, jak zapakujesz się, to już wogóle będzie kiszka.
Szukaj Patrola 61 lub Discovery II.

KORNIK 16.03.2013 13:01

Nowsza Vitara jest chyba na niezależnym zawieszeniu z tyłu ( za delikatne na wyprawówkę ), i jak na mój gust to zdecydowanie za mała. Mirmil pewnie potwierdzi ale jak staję swoim Maverickiem koło Grand Vitary to jest naprawdę duża różnica wielkości.

Lepi 16.03.2013 13:40

Czosnek, ja też kombinowałem z Vitarą. Wcześniej z nissanem Xtrail. Wszystko to jednak delikatne. Skończyło sie na Discovery 2. Masz i komfort na codzien i mozliwość pojechania dalej na wyprawę.
pzdr.

czosnek 16.03.2013 23:14

Cytat:

Napisał Lepi (Post 300496)
Czosnek, ja też kombinowałem z Vitarą. Wcześniej z nissanem Xtrail. Wszystko to jednak delikatne. Skończyło sie na Discovery 2. Masz i komfort na codzien i mozliwość pojechania dalej na wyprawę.
pzdr.

A mógłbyś napisać coś więcej o swoim DII? Rocznik (cena, jeśli nie tajemnica) silnik i co dość ważne, spalanie? No i ogólnie jakieś uwagi? Dzięki :)

spider2you 16.03.2013 23:59

Zapraszam na forum Landklinika, tam dowiesz się wszystkiego.
Ceny od 20-40 tysięcy zależnie od stanu i włożonego szpeju.
Spalanie 10-12, więc Vitara pali mniej, jednak dzielność wyprawowa lepsza, bagażnik duży, a szpeju pełno.
Popatrz na ceny na AlleDrogo.

Lepi szukał auta chyba z 2 miechy, więc luzik i do czytania Landkliniki.

Lepi 17.03.2013 07:42

W kwestii spalania nie bardzo pomogę. Nie zwracałem uwagi. Zresztą zawsze przeciągnę go po jakimś błocie i w sumie wychodzi jakieś 15 litrów.

Rocznik 2000 cena 22500. To chyba nie jest tajemnica. Tak kosztują.

Silnik fajny, zaczipowany 166 KM jedzie. To jest największa (dla mnie) zaleta DII. Jedynki sporo słabsze. Silnik niestety dość głośny.
Zawieszenie bajka. Sztywne ale komfort jest. No i raczej nie padnie na naszych drogach szybko.
Bagażnik ogromny. Wiozłem piekarnik ostatnio to jeszcze zmywarka by weszła :)

Auto mam do zabawy więc nie wiele nim jeżdżę. Dla mnie sezon dopiero się zaczyna.

No i jest pancerne. Niestety przetestowałem. Niestety dla Twingo. Landryna wyszła bez szwanku :)

czosnek 18.03.2013 18:30

Dzięki :)

Discovery chodzi mi po łbie odkąd za gówniarza oglądałem Camel Trophy ale obecnie niestety muszę rozważać czynnik ekonomiczny i tak właśnie się miotem pomiędzy Discovery a inna opcją, z czego opcja Vitary wysuwa się na prowadzenie ;)

spider2you 18.03.2013 18:42

Ale Disco kupisz taniej, będzie dzielniejsze na wyprawach niż Vitara po 2005 roku.

jorge 19.03.2013 00:22

Czosnek ja odkładam od jakiegoś czasu na bazę wyprawową. Zacząłem też szukać. Obecnie nie znalazłem niestety nic co nie jest albo zakatowane, albo składane z kilku. Też mam fazę na 2000+, ale wiem jedno: TOYOTą LC60 (coś ok. 30 lat) przejechałem Etiopię i NIC się w niej nie wysypało. Miała zajebisty 4 l motor. Ponieważ auto ma z zasady prowadzić kobieta moja również i to w warunkach miejskich - po różnych wahaniach i przemyśleniach (będzie z rok) - postanowiłem kupić DISCO 2.5 TDi. Golasa. Ma mieć klimę, elektrykę szyb i lusterek i poduszki. Resztę sobie sam założę. Zacznę od lekkiego podniesienia, wyciągarki i snorkiela. Resztę w miarę potrzeb.

Na zakup daję sobie 6 - 8 miesięcy - mam czas :). Fura musi być wylizana. Dodam, że dla siebie kupiłbym Toykę LC do modelu 80 / 90. I znów zaczynam "rozważać" :vis:. Auto ma mieć u mnie dożywocie - stąd takie długie wahania się. To jak z Afryką - tyle w nią wsadziłem, że szkoda mi jej sprzedawać dla zasady :D.

PS

Jak ktoś z Was zna kogoś co ma i będzie sprzedawał coś w 100% pewnego - dajcie znać tutaj. Aha szukam też Pickupa do roboty. Aby jeździł i był tani, no i miał sprawne 4x4 :D.

Pirania 19.03.2013 10:34

Czosnek myślę że musisz odpowiedzieć sobie na dwa podst. pytania:
- czy będzie to auto podstawowe w gospodarstwie ?
- ile km będzie rocznie gonić na co dzień a ile na wyprawach ?

Mam GV z 2003r. 2.0 benzyna zagazowana. Padło na takie auto bo było jedynym autem w gospodarstwie, do jazdy na co dzień. Rocznie kręcąc ok 18k - 20k koszty w wyborze są istotne. Koszty porównywalne z jazdą Afryką ale budżet to kwestia indywidualna..

Jedyną rzeczą co zrobiłem to założyłem osłony alu pod silnik i dyfer koszt 900zł.

Jak na auto cywilne bez przeróbek naprawdę jest dzielne w terenie. Na co dzień na miasto jest ok.

Na wyprawy pewnie może być małe chociaż na dwie osoby + racjonalne zagospodarowanie powierzchni dachu może wystarczy. Nie byłem jeszcze.

Na pewno Toyota czy Teranno czy Disco będą wygodniejsze, lepsze tylko wracają te dwa pytania, no trzy... $$$ ? :)

Gdyby to miało być drugie auto na wyprawy to chyba nie GV! :)

Kilka zdjęć w wątku Pojazdy

Misza 23.03.2013 12:01

Pamiętaj, im nowszy samochód tym gorszy. Z $$$ w Terrano nie ma tragedii, wychodzi jak normalny samochód. Na pewno nie będzie droższy w utrzymaniu niż GV... o innych nie piszę bo nie wiem wiele. Suzuki 4x4 mają ten kłopot, że są małe. Mam jednego kumpla, absolutnego pasjonata Vitary i jego samochody urywają łby w terenie ale na dłuższą wycieczkę szkoda się tym denerwować ;)

czosnek 23.03.2013 12:05

Pooglądałem Vitarę na żywo i faktycznie mało to cholerstwo, chyba jednak za małe. Powoli wracam chyba do idei Discovery :)

wolly 23.03.2013 13:11

czosnek polecam forum Afryka .plecak.przygoda nie ma złotego środka chyba o tym wiesz a o ekonomi już nie wspomnę GRAND vitarę bym brał pod uwagę-wypraw SUV na dwie osoby -a co do LR to się narażę fanatykom marki ale jest to pojazd który na pewno zapewni ci bliski kontakt z miejscową ludnością . i nie ma maszyn które się nie psują

Lepi 23.03.2013 13:27

Cytat:

Napisał BLOB (Post 302221)
...
Land Rover Discovery 2,5 czyli 300 TDi to złoty środek nie jedzie nie hamuje ale do celu zawiezie a części po całym świecie rozsiane a w polsce z angoli jest tego w piździec.

Zupełnie jak afryka :haha2:
DII też nie hamuje ale przynajmniej się odpycha ;) Faktycznie jest sporo większy od Vitary i chyba od DI.

wolly 23.03.2013 14:50

Cytat:

Napisał BLOB (Post 302221)
Tak Łukasz zrobiłeś to

Swoim zrobiłem 50 000 km.
Wymiana części eksploatacyjnych:klocki, tarcze, paski.
Nic więcej nie robiłem i na razie nie zanosi się.
Trzeba być świadomym człowiekiem jak upalasz w terenie to koszta będą jak nie to nawet patrol da radę przejechać z 5 tysi nie naprawiany:D.
Discovery 300 TDi to idioto odporny czołg, nie rakieta ale zawsze do celu zawiezie lub dalej bo hamulce ma do dupy z zasady (przećwiczone z wymianą wszystkiego).
Pierwsza i podstawowa zasada a zarazem ostatnia do turystki Disco się nadaje jak AT, jedzie i da radę jechać ale do wszystkiego się nie nadaje, a jak zacznie się nadawać to albo pogniesz gmole albo zawieszenie padnie.
Land Rover Discovery 2,5 czyli 300 TDi to złoty środek nie jedzie nie hamuje ale do celu zawiezie a części po całym świecie rozsiane a w polsce z angoli jest tego w piździec.


Maciek chylę czoła , zdania nie zmienię nie posiadam /posiadałem LR opinie zaczerpnięte od osób które podróżowały tym środkiem transportu gdzieś dalej po świecie , Jak dla mnie LR to tylko def albo III ale tam komfort jak w uazie . wyprawówka czym prostsza tym lepsza i najlepiej jak by jeździła na wodę . większość sprzętów trafia na rynek mocno wyeksploatowane bo nikt nie kupuje woła roboczego do jazdy po szerokich czarnych drogach

jorge 23.03.2013 15:20

W Afryce i krajach arabskich to jednak Toyoty i inne Japońce rządzą nie LR.

spider2you 23.03.2013 15:38

Ale Czosnek chce auto codziennie na miasto i na wyprawy 2-3 razy w roku.
Nie sugerujcie chłopakowi, że ma jeździć Defem, albo Tujotą 40 lub 60 :)

Kup sobie Disco II, albo.... co chcesz :) ale odpowiedz sobie, gdzie będziesz jeździł i ile.
Twoja kasa.

pałeł 23.03.2013 16:03

Ale przecież pirania napisał jasno i ją sie znim zgadzam jako jedyne auto gv jest ok jako wyprawowka bez sensu ale przecież nie znaczy że sie nie da duże auto na dużych kołach pali swoje :) pamiętaj o tym jeśli planujesz wypad dalej

czosnek 23.03.2013 17:13

Chodzi o nie popadanie w skrajności. Nie ma się co oszukiwać, większość czasu auto będzie spędzało na asfalcie ale chce mieć możliwość również zapakowania go na dłuższy czy krótszy wypad tam gdzie asfaltów nie ma. Druga sprawa to w miarę ekonomiczna eksploatacja, części w przystępnej cenie itp. Nie sztuka kupić super furę ale trzeba to potem jeszcze utrzymać :) Gdyby koszty nie grały roli to bym nie zadawał głupich pytać ;)
Co do Discovery to słyszałem właśnie, że jest to fajny i w miarę ekonomiczny kompromis pomiędzy on i off. Prawda li to ? :)

puszek 23.03.2013 17:25

Cytat:

Napisał jorge (Post 302241)
W Afryce i krajach arabskich to jednak Toyoty i inne Japońce rządzą nie LR.


To prawda , rządzi Nissan i Toyota... Ale nie ma wyboru albo ceny sa kosmiczne. A chodzi o auta z lat dziewięcdziesiatych na standartowej pompie wtryskowej a nie na commonie i bez komputera.

Lepi 23.03.2013 17:26

Fajny jest. Czy ekonomiczny? Raczej tak ale nie mam porównania. Jest sporo części z Anglii.

pałeł 23.03.2013 17:33

lepi stare terenówki się nie psuja chyba ze sam coś zepsujesz w ferworze walki :)
czosnku ile ma palić żeby było ekonomicznie tu sie zastanów :) bo to jest jakis tam wykładnik na standardowych kółkach pajero mi paliło ponizej 9 litrów wsadziłem 31" i pali do 10,5 :) wiec już tak ekonomicznie nie jest ale na krótkie wypady miodzio

czosnek 23.03.2013 17:36

"Ekonomicznie" to tak najchętniej, żeby w 10 się mieściło (To chyba ekonomicznie jak na terenówkę, czy się mylę?). Jeśli będzie palić mniej to jeszcze lepiej. Tak na marginesie dodam, że Hilux zapakowany, z 2 namiotami dachowymi + 6 osób palił ok 11l. (rekord 8.8l)

puszek 23.03.2013 17:38

Jakie to pajero? Kajmanowi dlugie 2,8 TD pali 11-12 bez liftu

czosnek 23.03.2013 17:41

1 Załącznik(ów)
A co do Toyot w Afryce ;)

Załącznik 39036

Edit
Oj, coś się odwróciło.

pałeł 23.03.2013 17:44

ale do 90 :) opory powietrza swoje robia
łupnij go pod 140 to wtedy siorbie jak wściekły jak pracowałem pod alstom power był takie do użytku służbowego - smoki :)

witarka na miasto spoko tymbardziej ze nie będziesz upalał za ostro

pajero pali na mijeszych kołach w tych granicach teraz mam szerokie gumy na 10,5cala czyli 270mm bez miara musi palić ale frajda jest
standard

wolly 23.03.2013 17:50

wiesz Czosnek pojęcie EKONOMICZNY jest w tym przypadku bardzo płynne , na twoje warunki kiedyś się mówiło takie rzeczy to tylko w ERZE ja osobiście bym postawił na GV ale na serii to np Żohatyn (cerkiew)-Kotów to tak trochę lipa mówimy na wiosnę [jest trochę niskawa)

Lepi 23.03.2013 17:56

No to teraz niech ktoś mi napisze ile palą Disco. Wiem, sam mam ale nie udało mi się jeszcze przejechać reprezentatywnego długiego odcinka ani zatankować do pełna :(

wolly 23.03.2013 18:03

[QUOTE=puszek;302281]Jakie to pajero? Kajmanowi dlugie 2,8 TD pali 11-12 bez liftu[/QUOTE

Kajman ma chyba Y60 :) zdrowy motor przy muskaniu gazu 80/90 z potrafi spalić 10 sprawdzone na długich dystansach mowa o nissanie na mechaniku 2,8 , w końcu to ma być wypoczynek a nie formuła 1 na wyprawie

wolly 23.03.2013 18:08

Lepi chyba wiesz ile wlewasz co tydzień a szczególnie w te pogody ,no chyba że masz pomnik pod domem

Mirmil 23.03.2013 18:32

Cytat:

Napisał czosnek (Post 302266)
Druga sprawa to w miarę ekonomiczna eksploatacja, części w przystępnej cenie itp.

Ale jakie czesci?
Oleje, klocki, filtry- to teraz jest taki wybor,ze dow szytskiego bedzie tanie, jak wezniesz z tej najnizszej polki.
Szyba-drzwi, chlodnica- to juz duzo zalezy, do jakiego auta i czy czesc ma wziecie.
DO terrano kompletne drzwi , razem z szyba to koszt ok 150 -200 zl
Ale GOLY przedni zderzak(skorupa) to juz 300 zl
Lampa przod, wersja europejska to 300 zl,a lampa w slupek tyl 20 zl :)

Nie ma sie co na cene czesci patrzyc, wazne,zeby byly dostepne. Zebys nie kupij jakiegos wynalazku typu TATA czy ssang young dziwny model.

Koszt przejechania 100 km - tu juz trzeba zwracac uwage.
Jezdzac po asfalcie, robiac rocznie 15 000 km zagazowana grand vitara potrzebujesz przy obecnych cenach paliwa ok 5000 zl. A taki sam dystans autem typu terrano,czy discovery 8400 zl.
Koszt ekspoatacji (filtry,klocki,oleje, nabicie klimy, jakis stabilizator,czy krzyzak)- wszytsko bedzie w podobnych cenach. A wymieniac trzeba bedzie sie proporcjonalnie do przejechanych kilometrow w terenie.

puszek 23.03.2013 18:54

Kajmanowi tyle łapie z bagażnikiem. Moje Disco na duzych kolach 32 cale bez bagaznika pali od 10 w górę...Na standardowych kołach palił od 8.5 w gore. Liczone do GPSa. Ale nie jeżdzę szybko...,rzadko 100 przekraczam

Lepi 23.03.2013 18:59

Cytat:

Napisał wolly (Post 302297)
Lepi chyba wiesz ile wlewasz co tydzień a szczególnie w te pogody ,no chyba że masz pomnik pod domem

Wiem. Za 200 co weekend. Ale to mi nic wiele mówi o spalaniu bo w trasę się jeszcze nie wybrałem.

Mirmil 23.03.2013 19:19

http://www.autocentrum.pl/spalanie/l.../discovery/ii/

wolly 23.03.2013 19:59

Cytat:

Napisał Lepi (Post 302307)
Wiem. Za 200 co weekend. Ale to mi nic wiele mówi o spalaniu bo w trasę się jeszcze nie wybrałem.


bo te samochody tyle palą:) ,trasy w użytku codziennym to tylko w wykonaniu transportu zarobkowego , to jest ekonomicznie nieuzasadnione koła o szerokości stolnicy,opory toczenia , i chyba słynne LR disco jest pędzone 4x4 (bez możliwości zrobienia wolnego przodu) oraz wielkość kiosku ruchu to wszystko ma wpływ na spalanie w każdym ADVozie nie mylić z SUVem nie wspomnę korki w godzinach szczytu ,minusowe temperatury i jakoś wychodzi norma trochę inna niż tu wszyscy piszą , wydaje mi się że jak decydujemy się na zakup pojazdu 4x4 wiemy że będzie palił więcej niż zwykły plaskacz chociaż reklama dźwignią handlu .

puszek 23.03.2013 20:30

Mi w ostatnim miesiacu Disco spalilo 16 l/100 km Zrobiłem ledwo 500 km i pod lejek. Ale 3 piatki pod rzad było nocne terenowe upalanie w sniegu i błocie....Razem jakies 250 -300 km Reszta to miasto. I wyszło 16l

pałeł 23.03.2013 21:53

Widzisz ją pisze o spalaniu z ponad 40000 km średnia jeśli chodzi o pajero w L200 spalanie średnie mam z 24000 km

Mirmil 24.03.2013 01:59

Terrano na trasie 90km/h przelotowa- 9l
100 km/h- 10l
110 km/h-11l
Miasto- ostatnio przez miesiac zrobilem rowne 300 km,tak po 5-7 km robie + stygniecie silnika,z a godzine, dwie wsiadam do auta i powrot do domu, znowu 5-7-max 10 km.
Czyli praktycznie caly czas niedogrzany silnik, dojezdzam do celu znaim osiagnie wlasciwa temperature
I na miescie na 300 km potrzebowal 40 l ropy(srednia 13,5)
W terenie, takim jak beskid niski,czy ukriana(caly czas reduktor ,zima) spalanie ok 15l/100 km
Jezlei chodzi o koszt eksploatacji, to warto zwrocic takze uwage na spadek wartosci auta.
Samochod o wartosci 30 000 straci przez rok ok 10% ceny,czyli 3000 zl
Taki obrzyn jak moj,co jest warty 10 000 straci tysiac.
Wiec pozornie "zyskuje" co roku 2000 zl w porownaiu do autka za 30 tys.
I nawet,jak to autko za 30 tys jest zagazowane,albo ma nowoczesny silnik diesla ktory pali 20% mniej, to calkowity koszt posiadania, utrzymania i jazdy w przypadku terrano jest mniejszy.

pałeł 24.03.2013 08:00

Fajny ten watek z liczeniem spalania, robię to prościej i mniej stresowo podobnie jak ty prowadzę działalność gospodarczą i fv za paliwo sie zbiera
Mam auto od przebiegu xxxxx km na przebiegu km yyyyyy wsumie zakupilem paliwa


Czyli dla L200 na potrzeby przejechania 23528 km zakupiłem 1885,2 litra
A to daje średnia 8,01 litra nasetke jeśli chcesz uwzglednic vat to odlicz jeszcze 23% od tego (pojazd ciężarowy) dla pajero musiałbym fv przeglądnąć i policzyć ale było to 10,5 litra

Nie trzeba tankowac pod korek ani specjalnie mierzyć

mishieck 24.03.2013 08:12

Zerknijcie tutaj: motostat.pl

Np. Disco: http://www.motostat.pl/search?year_f...&search=Szukaj


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:56.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.