LS2 MX 456 miał ktoś w garści?
 

Elo szukam kasku enduro do 500pln. Tylko do gogli, macał ktoś nowego ls-a?
Ciekaw jestem czy firma poszła do przodu względem modelu 422 Dakar.

Podbijam bom sam zainteresowany.
Tani, lekki, fajne grafiki...

mam, jestem bardzo zadowolony choć opinia moja mało miarodajna - dopiero dwa razy na dyńce. przed decyzją gadałem z dwoma osobami, które mają go trochę dłużej. praktycznie brak minusów, pomacałem obejrzałem i kupiłem.
msz stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry.

no i masz kask w którym Depresja jechał w ostatnim Dakarze ;)
przynajmniej teoretycznie :D

Pierwsze wrażenia po 650km.
To mój pierwszy kask tego typu więc nie mam porównania, po prostu porównuję do szczękowców, w jakich jeździłem ostatnie lata.
- powoli przyzwyczajam się do zapięcia DD, szkoda, że pasek jest na tyle krótki, że trzeba go wyciągać z oczek za każdym razem. Być może to kwestia odpowiedniej techniki.
- głośność - do 100km/h ok, powyżej zaczyna już być głośno ale podejrzewam, że ma tak większość kasków tego typu. Do tej prędkości da się rozmawiać przez telefon, da się słuchać muzyki. By jednak druga osoba słyszała nas dostatecznie dobrze należy podnieść głos dość wyraźnie - to wynik doskonałej wentylacji. Po prostu nie da się zamontować mikrofonu w miejscu gdzie nie będzie na niego wiał wiatr. Powyżej 110km da się jechać ale... no nie da się ukryć, zaczyna się robić dość głośno.
- daszek płynnie i pewnie regulowany, nawet w czasie jazdy - jedną ręką. W górnym położeniu od około 90km/h zaczyna pojawiać się efekt podnoszenia kasku, gdy daszek opuścimy niestraszne mu prędkości nawet ponad 140km/h. Regulacja na tyle mocna, że nawet silny pęd powietrza przy prędkości maksymalnej nie przestawia wybranego przez nas położenia kasku. Opuszczenie daszku trwa około 6-8sekund (zależy od wprawy), podniesienie go troszkę dłużej.
- wygoda 4h w kasku (bez ściągania nawet na chwilkę) i zero jakichkolwiek negatywnych odczuć. MEGA pozytyw za komfort! Duże wnęki na uszy. Kask jak by na moją głowę szyty.
Pasek nie wrzyna się , nie uciska, praktycznie go nie czuć!
- wentylacja: przy dużych prędkościach doskonała, poniżej 10*C przy dłuższych przelotach zaczyna robić się już chłodno. Godzinka w piachu, szutrach, polnych drogach, przy temperaturze ok 22*C i wniosek: nie wiem dlaczego tak długo czekałem z zakupu takiego kasku, po prostu jest super przewiewnie, mimo że prędkości raczej nie duże 40-70km/h
- mniejsze pole widzenia niż w szczękowcu, niewiele ale jednak.
- utrudnione ściąganie kasku (ale mam super ścisło dobrany rozmiar, tak jak lubię) ale kask jest nowy, podejrzewam, że po jakimś czasie gdy się ułoży do głowy będzie lepiej.
- fajna aerodynamika kasku : na goglach jakby mniej robactwa niż miało to miejsce na szybce tradycyjnego kasku ( motocykl to XT660R bez dodatkowej szyby więc całość wiatru idzie na kierownika)
- zdecydowanie czuć niską wagę kasku (porównując do szczękowca)
- dzięki dobrze dobranym goglom praktycznie nie czuć deszczu ( jechałem w średnim deszczu przez blisko godzinę, 55km, z prędkościami zgodnymi z kodeksem 50-90km/h).

Cóż, na pewno nie zdecydowałbym się pojechać w takim kasku na wyprawę dookoła świata czy na trip do Maroka, dojazdówka by mnie raczej wykończyła (4000km po autostradach, z prędkościami ok 130km/h, tu jednak wybieram komfort) jednak jako kask na wypady lokalne, na Ukrainę czy Rumunię, Maroko z przyczepą wg mnie ideał.
Oczywiście mowa o wypadach OFF gdzie ważna jest wentylacja, wiadomo, że poza asfaltem pracuje się trochę więcej prowadząc motocykl. Na miasto też zda egzamin.

To tyle co można powiedzieć o kasku po 3 dniach jazdy.
Swoją drogą mam pytanie do jeżdżących w takich kaskach od lat: jak wygląda sprawa wentylacji gdy temp. sięgnie 40-45*C ? Pamiętam, że jadąc przy około 42*C wolałem jechać z opuszczoną szczęka, zamkniętą szybą niż wystawiać się na ciepły podmuch "z piekarnika"...
Będę wdzięczny za odp.

W razie czego:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=21407

Ceny od 360zł ;)

Jak byście się skusili na lsa to mam je w sprzedaży:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=21721

Pełna rozmówka i kolorystyka, może jakiś rabat by się udało naliczyć przy zamówieniu grupowym ;)

cena od 399 zł w zależności od umaszczenia:)
Chyba że interesują Was tańsze opcje to też je znajdziecie ;) a gdyby były potrzebne goooogle to też możemy pogadać.

Co do opinii kasków to śmigam ale w modelu niżej tym z wbudowanym wizjerem i sobie chwalę ;)

A testował toto kto z okularami? jak zauszniki siedzą?

Problemem w moim przypadku jest wciśnięcie okularów (mam bardzo mocno spasowany kask + giętkie , mało masywne "ramiona" okularów). Jeśli już uda się je wcisnąć to praktycznie nie czuć, że jedziesz w okularach. Teraz tylko dopasować gogle i jazda ;)
Przemyśl jednak sprawę bo gogle z grubą gąbka da się przyciąć "na okoliczność okularów" tylko to już jest mega zabawa i długi proces, który w przypadku kilkukrotnego ściągania/zakładania kasku w ciągu dnia może prowadzić do irytacji.
Ja się przemogłem i zacząłem na czas jazdy w kasku z daszkiem (zimą na nartach, latem rowerem) zakładać soczewki.

ostatnio zacząłem jeździć w goglach OTG od scotta i jest git. Tyle że w UVEXie enduro a to klamot wielki i zaczynam się rozglądać za czymś nowym. Uvex ma tą zaletę że ma fabrycznie gąbki przystosowane do jazdy w okularach i trochę tym rozpieszczony jestem. Cóż, będzie trzeba gdzieś przymierzyć. PZDR

Ja tak jak Neno przełamałam się do jazdy w soczewkach. Po połamaniu w kasku paru oprawek doszłam do wniosku, że lepiej wyjde na soczewkach :-)

Wysłano z Tapatalk :-)

Mam mx456, ale jeszcze nie testowałem bo zakup świeży :) Póki co mogę napisać, że wykonany bardzo starannie, leciutki i jak dobrze dopasujesz gogle to praktycznie nie wystaje nigdzie nieochroniona gęba :) Ja mam gogle FOX airspc i pasują perfekt. Co do rozmiarówy kasku to mogę powiedzieć, że śmiało można kierować się pomiarem głowy sugerowanym przez ls2 przy doborze rozmiaru. Moja łepetyna ma 57,5 cm i rozmiar M pasuje idealnie. Pompa policzków może być dopiero przydatna jak się wnętrze trochę rozbije, ale i bez tego spasowanie jest super. Bardzo fajne duże wnęki na uszy. Ogólnie kask robi wrażenie jakby był na moją głowę szyty, a z tego co czytałem to wielu jego użytkowników ma takie wrażenie. Ps. To mój pierwszy post tutaj i oficjalna utrata dziewictwa forumowego :)