Elektryczny cross
 

12 koła euri za 60 kuni, + 1000 za 80 , nie wiem co można robić moto o takiej mocy a torze, ale brzmi ciekawie i przynajmniej na filmiku zapierdziela : https://www.youtube.com/watch?v=ozEEvlgtTPE

Wyglada to fenomenalnie. Jakby Wlosi rysowali...

według mnie, paradoksalnie to więcej zaszkodzi. I nie mam na myśli śladu węglowego. Myśląc o takim elektryku mam w pamięci te setki razy gdy ktoś za krzakami wziął psa na smycz(albo dziecko) stanął rowerem, przemknął na na pobocze dróżki którą akurat mknąłem bo.. usłyszał zbliżający sie dźwięk silnika. Setki razy. Przy tych elektrykach to pewne ze ktoś nie zdąży zareagować. Na torze motocrossowym żeby przejść, podnieść motocykl tez słucham czy ktoś właśnie wyskoczy zza zakrętu czy hopki. Bedzie afera- będzie dzięki temu więcej zakazów, mandatów, służb leśnych, kamer i wiadomości w TV.

Sam staram sie być eko. Nie kupować w plastiku, na zakupy mieć własną torbę wielorazowego użytku odpady segreguję od lat zanim stało sie to obowiązkowe itd Ale to jest z dupy pomysł który niestety zyska na popularności :vis:

Idzie nowe, będzie fajnie :>
Ja już powoli mam dość tych zmian oleju, regulacji zaworów itd a kolega u mnie w robocie śmiga w robocie na takim 5kw rowerku złożonym przez sięę cały rok i nic, tylko klocki mienia.. bo to nawet silnik w paście posiada.

Co to będzie do roboty, zawieszenie,opony, napęd zmienić, może łożysko na główce i wsio.. napierdalando nawet w terenie na wieki wieków amen :D

To o czym mówi RysiekO, wiadomo, na ogromny plus. Dla mnie na minus ogień zawsze i wszędzie, bo wytrawnym kierownikiem nie jestem, chyba bał bym się tym pohasać.

Już masz powoli dość zmian oleju, regulacji zaworów itd. i dlatego zamienisz to wszystko na wymiany opon, napędów, może łożysko, zawieszenie i klocki :D

To ma sens! :haha2:

Puki będzie łatane po zamkniętych torach będzie cacy. Jak ludzie zaczną tym łoic w otwartym terenie będzie kupisz, Prince ma rację. A czy w takiej lub zblizonej formie i osiągach, zostanie homologowane to wątpię.

Pozdr rr

Tzn Rysiu ma zdaje sie DRZete w której zawory to nawet raz na 6tyś. W Krosówkach tłoka to się zwykle wymienia ustawowo co 15 godzin. :D A jemu zbrzydło olej wymienić.

Coś mi się wydaje ,że przekładnie też mają olej w tych silnikach ...więc wymiana oleju nie odpada �� Natomiast odpada problem regulacji zaworów , całego układu wydechowego ,spalania , rozrządu, tłoków itp. elektryk jest o niebo łatwiejszy w obsłudze .

Nie widziałem całego filmu. Czy to ma sprzęgło?