Sprzęgło
 

No się zaniepokoiłem.Moto ma 85 tys .przebiegu wałek nówka tzn zero śladów zużycia,ale ale zaniepokoiło mnie sprzęgło.Podczas włączania (klamka wciśnięta:) ) pojawia się chwilowy klekot o barwie metalicznej bo jaki )))).Dodam ,że instrument chodzi bajecznie :elegancko łapie nie ciągnie i takie tam.Pytanie brzmi ile jeszcze pociągnie??????
Wszystkim wszystkiego z okazji NR

Interesuje mnie przede wszystkim co klakieruje.... czy już czas otwierać????

http://africatwin.com.pl/showthread....t=klekocz%B1ce
http://africatwin.pl/showthread.php?...Ag%B3o+ha%B3as

Przeczytałem wszystko wcześniej ze zrozumieniem oczywiście) Twierdze ,że moje sprzęgło pyka idealnie na puszczonej klamce , można zazdrościć. Problem pojawia tylko na wciśniętej Pytanie tylko od pierwszego klakierowania ile jeszcze pociągnie????no i najważniejsza sprawa czy lecą wióry z gniazd sprężyn????

łożysko kosza sprzęgłowego?

No właśnie pytam co??? )))))

Jak mocno nap...a to bez rozbiórki i inspekcji się nie obędzie. Zobacz co robił igi: http://africatwin.pl/showthread.php?...t=sprz%EAg%B3o

Podepnę się pod temat. Tyż mam takie cuś: na zimnym silniku (zaraz po odpaleniu) na luzie jak wciskam klamkę sprzęgła słychać przez chwilę takie klekotanie, jakby się tarcze z przekładkami układały. Na ciepłym podobnych objawów nie zaobserwowałem. Zima idzie i łapy swędzą to wolę w pore zapytać mądrzejszych czy to tak ma być?

To masz dokładnie to co ja .Jak zdiagnozujesz temat to daj cynka ,bo ja na razie się wstrzymam z otwieraniem.