Lwów-Bukovel-Kiszyniów-Odessa dalej Rumunia może Serbia
 

Hej. W związku z tym że w niedzielę 23.07 jedziemy w tych kierunkach jak w tytule. Mam pytanie o Naddniestrze bo nie wiem czy przejazd jest swobodny czy unikać,omijać? Jakieś problemy na granicy wjazd wyjazd?? Opłaty?? Czy zielona karta działa?? Będę wdzięczny za każde info:bow: Może jakieś miejsca do polecenia. Wyjazd to ma być raczej asfaltowy bez offu bo jedziemy w dwa motocykle ale cztery osoby afra i LC8:at::lc8:. Może ktoś się wybiera w tamtym kierunku? Lwów i Bukovel znamy ale Mołdawia i Odessa to będzie pierwszy raz. Na wyjazd mamy około dwóch tygodni wiec bez napinania się i zbędnego pośpiechu.

Mołdawia przez UA bez żadnych kłopotów, a dalej pytaj, bo ostatnio ekipy były i chyba nie zanotowali większych przygód na granicy.
Rada. Bierz euro, bo wszędzie wymienisz i kurs dobry.

Właśnie jesteśmy w Odessie. Tranzyt przez Naddniestrze szybko i bezproblemowo. Opłata 1 euro. Dobrze znać rosyjski, ponieważ trzeba wypełnić deklaracje celną na motocykl. Jednak to też jest do ogarnięcia, bo są tam ludzie którzy mogą to zrobić, prawdopodobnie za jakąś tam opłatą.

No to super bo te Naddniestrze spędzało mi sen. Mam jeszcze jedno pytanie czy jest możliwy powrót z Odessy do Rumuni wzdłuż wybrzeża do delty Dunaju??

Nie jest... Musisz jechać na przejście graniczne koło Tulczy. Zajedz po drodze do Wilkowe na delcie Dunaju po stronie ukraińskiej..

Misza które to przejście? Bo oglądam mapę i nie bardzo wiem o ktore chodzi.

Sorry koło Braila...

Moze ktoś poleci jakieś ciekawe miejsca do odwiedzenia. Jakieś kwatery w Mołdawii może coś ciekawego w Odessie. Jakieś namiary na noclegi pod dachem.

W Moldawii Orchej Stary, ale tam namiot, bo są tylko 2 agroturystyki i jest zmowa cenowa czyli 20 jurków za osobę. Super miejsce, polecam.
Potem już niedaleko do słynnych piwnic Cricova. Warto się wybrać na wycieczkę w podziemia.
Myśmy byli tylko 1 noc, bo celem była Rumunia.
Weź Euro i wymieniaj dalej od granicy, bo kurs lepszy. Na granicy, a raczej w miasteczku za granicą wymiany dokonuje się w bankach, więc wymień ile Ci trzeba i dzida do Orchej. Nie znam Moldawii, ale jak szukałem informacji, to wiele tam do zobaczenia nie ma.
Kiszyniów dupy nie urywa, więc sobie darowaliśmy.

Nadniestrza się nie bać - jechać śmiało.

Tipowa - monastyry i wodospad na piechotę. O nocleg pytać Popa albo Pani w sklepie obok klasztoru. Za nocleg płaciliśmy 50 Lei od głowy – brak łazienki ale jest wifi.

Milesti Mici – pytać o Iwana, który sprzedaje do winnicy winogrona. Mają fajny nocleg.

Tu masz krótką relację może się przydadzą jakieś informacje. Chyba na FAT tez wstawiałem relacje: http://motocyklidziewczyna.eu/forum/...?thread_id=926