Portugalia
 

Waluta
Euro

Dokumenty
dowód lub paszport, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie polskie

Dodatkowe wyposażenie motocykla
brak danych

Na przejściu granicznym
brak przejścia

Motocyklowe opłaty drogowe
Opłaty takie same jak dla samochodów osobowych.
Dwa rodzaje płatnych autostrad: jedne opłacimy tradycyjnie kartą lub gotówką podjeżdżając pod samą bramkę z oznaczeniem "manual" lub grafiką banknotu, drugie na zasadzie przedpłat. Teoretycznie przedpłaty można zrobić na cztery sposoby, tu macie przykładowy link: https://lasti.pl/portugalia-autostrady/ jednak ja wjeżdżając do Portugali od południa Hiszpanii autostradą A22 natknąłem się na taka sytuację, że była tam bramka ze specjalnym pasem dla motocykli, jednak było to rozwiązanie wyłącznie dla motocykli ze specjalną kartą. Ja jej nie miałem i w żaden inny sposób nie byłem w stanie tam dokonać przedpłaty. Nie ma tam żadnych szlabanów, więc nie mając innego wyjścia ruszyłem dalej do najbliższej stacji benzynowej żeby dokonać opłaty. Po drodze na stacje minąłem dwa punkty pomiarowe, gdzie powinienem już posiadać przedpłatę (jakieś kuriozum) Na stacji okazało się, że z czterech sposobów na zrobienie przedpłaty dostępny jest tylko jeden w postaci kart ze zdrapką gdzie uzyskujemy specjalny kod, który trzeba wysłać poprzez stronę lub SMSowo do tamtejszej centrali. I tu znowu kłopot, bo strona działała na tyle wolno, że ją wywalało ze względu na przekroczenie czasu przesyłu. :mur: Wysłałem więc kod SMSem i czekałem na zwrotkę, że jest OK i mogę jechać, tak jak pisało w instrukcji. Nic takiego nie dostałem. Pani na stacji powiedziała, że wszystko jest OK i mam jechać. Pojechałem, ale straciłem godzinę. SMS przyszedł następnego dnia. Innego razu na jednej ze stacji, które rzekomo mają sprzedawać takie zdrapki po prostu ich nie było i nie mogłem wjechać na autostradę i tyle.

Limity prędkości
50/90/120

Limity alkoholu
0,5

Mandaty, zwyczaje drogowe, policja, na co uważać
Rozluźniona dyscyplina, ruch typowo południowoeuropejski z przepychankami w korkach. Na drogach lokalnych zdarzają się przejścia dla pieszych na których jest czujnik prędkości, który przy przekroczeniu limitu zapala czerwone światło, taka kara bez mandatu. Rzadko fotoradary od tyłu. Zakaz używania wideo rejestratorów także tych na kasku.

Stan dróg
dobry / bardzo dobry

Noclegi / biwaki
zakaz biwakowania na dziko

Bezpieczeństwo
jest OK

Co zobaczyć
Cabo da Roca - najdalej wysunięty na zachód przylądek Europy
Lizbona w tym Most Vasco da Gammy i Most 25 Kwietnia no i tramwaje
Lagos
Ponta da Piedade
Sintra
Évora
Óbidos
Faro
Coimbra
Aveiro - taka portugalska Wenecja
Park Narodowy Peneda-GerĂŞs
Park Narodowy Arrábida

Drogi widokowe
Dolina Douro

Drogi enduro
TET

Inne

Bramki na autostradach łykają karty debetowe czy tylko kredytowe? Przedpłacone (np. revolut) działają?

Podróżując po Portugalii samochodem nie widziałem bramek. Tam chyba kamery robiły robotę.
Do listy wartych zwiedzenia w Portugalii miejsc dorzuciłbym Tomar, jedną z ostatnich twierdz templariuszy. Katedra jak całe opactwo robi potężne wrażenie.

Ja używałem kredytowych, więc tego nie wiem.

W drogach widokowych koniecznie Dolina Douro. Począwszy od Vila Nova de Foz Coa (odkryto całkiem niedawno fascynujące malowidła naskalne, gruuuuba rzecz) I potem przez Vila Real w stronę Porto - jedna z najpiękniejszych dolin, jakie w życiu widziałem).


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Dobrze wiedzieć, chyba spróbujemy. Jak szukać noclegów ?

Najlepiej moim zdaniem szukać na bookingu ale zamawiać indywidualnie dzwoniąc bezpośrednio do właścicieli. Jak nie lubisz masy przelewających się turystów i zgiełku to warto rozważyć podróż po Portugalii np w lutym - mam na myśli zachodnią część kraju położoną wzdłuż wybrzeża. W Nazare można trafić na duże fale sztormowe w tym czasie - jedne z najwyższych na świecie. W lutym na wybrzeżu bywa tam powyżej 10 stopni stopni. Niestety w górach, położonych na wschodzie leży śnieg i jest chłodniej. Na Lizbonę trzeba przeznaczyć ze 2 dni jak chcesz pozwiedzać. My jechaliśmy z Porto na południe wzdłuż wybrzeża nie korzystając z autostrad i zwiedzając kolejno Nazare, Peniche, Cabo da Roca, Sintrę a na powrocie Fatimę i Tomar. Zajęło nam to tydzień, Porto było bazą i tam spędziliśmy 3 noce. Lizbonę ominęliśmy i zostawiliśmy na inny raz. Jak coś to pisz priv to coś może pomogę.

Gdyby ktoś leciał od Evory na północ, to warto też zahaczyć o Caceres w Hiszpanii. Jedno z lepiej zachowanych średniowiecznych miast w Europie.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka