Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Układ chlodzenia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=5)
-   -   Co lać do zbiorniczka wyrównawczego (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6477)

Uriel 08.05.2010 02:52

Co lać do zbiorniczka wyrównawczego
 
Pytanie pewnie jest durne, ale wolę się upewnić niż potem jeździć rowerem.

Chłopski rozum podpowiada mi że powiniem uzupełniać braki w wyrównawczym płynem chłodniczym.

Pewien mechanik powiedział żebym lał wodę destylowaną tak żeby poziom był w połowie drogi pomiędzy min a max.

Mechanik mechanikiem ale wolę zapytac Was. To co lać? I jeśli płyn chłodniczy, to czy mogę wlać cokolwiek czy muszę lać to co jest w układzie? Bo prawdę mówiąc nie wiem co tam jest :-)

klanol 08.05.2010 09:31

mechanik-sranik mnie kiedyś przekonywał, że się uszczelnił cylinderek hamulcowy, sam z siebie k.... :( !
uzupełniasz tym co w chłodnicy. oczywiście latem woda nie zaszkodzi ale po co rozcieńczać płyn w razie czego. z tego co wiem jak się układ nagrzewa to oddaje trochę płynu do zbiorniczka a jak stygnie to trochę zaciąga z powrotem. z czasem więc woda się wymiesza i tak.

Kazmir 08.05.2010 13:49

Cytat:

Napisał Uriel (Post 113882)
Pytanie pewnie jest durne, ale wolę się upewnić niż potem jeździć rowerem.

Chłopski rozum podpowiada mi że powiniem uzupełniać braki w wyrównawczym płynem chłodniczym.

Pewien mechanik powiedział żebym lał wodę destylowaną tak żeby poziom był w połowie drogi pomiędzy min a max.

Mechanik mechanikiem ale wolę zapytac Was. To co lać? I jeśli płyn chłodniczy, to czy mogę wlać cokolwiek czy muszę lać to co jest w układzie? Bo prawdę mówiąc nie wiem co tam jest :-)

Jak nie wiesz co masz zalane to wylej to. Kup Petrygo lub inny płyn do chłodnic alu to tylko ciut ponad 2L

Uriel 08.05.2010 14:35

To dobry pomysł z tą zmianą, czort wie co tam było wlane - ale przy -17 nie zamarzło w wyrównawczym więc chyba nie jest to woda.

Swoją drogą jak już uporządkuję panterę to zapostuje jakieś fotki żeby ustalić czyj to był motocykl zanim do mnie trafil - ciekaw jestem czego się o nim dowiem.


Wychodzi na to że dobrze, że zapytałem. Do mechaników mam baardzo ograniczone zaufanie od pierwszej wizyty po kupnie motocykla. Wpadłem do pewnego serwisu w Warszawie i poprosiłem o generalny przegląd. Powiedziano mi "Nie no co Pan, na pewno? Przecież Pan dopiero kupił ten motocykl, jeszcze się okaże że coś jest zepsute i będzie Panu przykro."

Pokiwałem głową i uciekłem ile fabryka dała.

podos 10.05.2010 11:34

Oczywiscie ze dolewam wodę destylowaną ale też co dwa lata wymianiam na nowy (akurat motul, ale pewnie zwykly na bazie glikolu wystarcza) Wlewam dwa litry i dopelniam pewnie setkę albo dwie) do Maxa

PS: W Hejnesie jest napisane zeby stosować 50 na 50% roztwór wody i płynu - więć sie nie przejmuję. Dorażnie - dolewaj. A najlepiej wymień.

dery 10.05.2010 12:30

Cytat:

Napisał motormaniak (Post 114062)
ze zbiorniczka wyrównawczego nic nie zaciągnie.


zaraz zaraz, czy z tego mam rozumiec, ze te poziomy min/max na zbiorniczku sa od czapy? ostatnio po wymianie plynu i kilkuset km mialem ponizej min, wiec dolalem. znaczy ze nie trzeba bylo?

klanol 10.05.2010 13:16

nie chcę się sprzeczać bo prawdę mówiąc zbyt wielkiej uwagi na to nie zwracałem. w samochodzie korek na chłodnicy miał tak skonstruowany dekielek, że umożliwiał powrót płynu do chłodnicy. jeżeli płyn się nagrzewa to przecież rozszerza się a jak ostygnie to co? musi chyba jakoś poziom się wyrównać. ale czy to ma takie znaczenie? wracając do tematu - wymień płyn a do zbiorniczka zalej to samo co do chłodnicy. to skończy wszelkie domysły.

dobrze myślisz. układ nie może mieć powietrza. wtedy nie działa poprawnie. jeżeli chodzi o odpływ to przecie ze zbiorniczka jest rurka odprowadzająca nadmiar płynu na zewnątrz. kiedyś nalałem ponad max i wywaliło nadmiar pod moto.

Uriel 10.05.2010 15:24

Trzeba sprawdzić czy wężyk odpływowy sięga do dna zbiorniczka. Jakby miał nie zasysać to by dali krótki tylko do nakrętki bo te 10 cm w każdym motocyklu to kawal pieniądza oszczędzony.

I zupelnie się nie zgadzam z tym że nie da rady zassać pod górkę. Jak ściagasz węzykiem wachę z baku to też kawałek idzie pod górę. Wszystko zależy od tego jakie podciśnienie będzie w chłodnicy. Jeśli jest szczelna to powinno trochę płynu cofnąć.

I po namyśle poziom minimum ma sens - pewnie tam się kończy wężyk którego końcówka pownna być zanużona w płynie żeby nie było straty.

Może nie zasysać jeśli chłodnica jest nieszczelna u góry - wtedy z chłodnicy nie uciekałby płyn więc nie byłoby widać uszkodzenia ale też nie zasysałoby z wyrównawczego.


Edit: My tu gadu gadu a zapomniałem że kilka dni temu (gdy jeszcze było ciepło) mocno mi się w korku zagrzała pantera i korzystając z okazji chciałem regulować obroty. Zwróciłem uwagę, że w wyrównawczym było płynu na 50%. A teraz mam minimum. Czyli albo zbiornik ma dziurę albo zassało. Po prawdzie mam pęknięty kapsel, więc mogło wyparować. Czyli w sumie niewiele to udowodniło :D

majki 10.05.2010 15:35

Hmmm...wymieniałem ostatnio u siebie (rd04) zbiorniczek, bo był nadpalony na dole. Założyłem nowy, zalałem płynem pod max i po odpaleniu moto zaczęło mi sikać górną rurką do zbiorniczka. Tak więc jakiś płyn się tam dostał z obiegu (silnik zimny, świeżo odpalony). W 04 w samym zbiorniczku nie ma żadnych rurek.

wieczny 10.05.2010 16:07

W 04 płyn spod korka w chłodnicy wędruje do denka zbiorniczka wyrównawczego. Dlatego wewnątrz zbiorniczka nie ma wężyków. Zbiorniczek ma wlot na dole, a wylot na górze :). A po środku MIN i MAX.

No to zadam pytanie na które myślałem że zawsze znam odpowiedź: trzeba odpowietrzać układ? Po takim "zapowitrzeniu" jak rozbiórka silnika i ponowne jego złożenie? Zapowietrzone układy się grzeją, to z natury wiemy.

PS: rambo, jak na moim korku? U mnie na Twoim jest niestety tak samo :(.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:57.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.