Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Enduro 250 na wtrysku. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31616)

Emek 13.04.2018 12:16

A czemu akurat musi być na wtrysku?

Dymkaaa 13.04.2018 12:19

Odpowiedź jest taka, jak wybierasz moto ze względu na stacyjke to nie tędy droga.
1.Silnik.
2.Zawiecha.
3.Ceny cześci/dostępność
4.Wygląd
Tak bym się kierował, a jakieś stacyjki i inne duperele to sobie łatwo zmodyfikujesz.

chemik 13.04.2018 12:24

Cytat:

Napisał Emek (Post 579012)
A czemu akurat musi być na wtrysku?

Taki kaprys. Lubię elektronikę. A gaźnik jest dla mnie zbyt abstrakcyjnym urządzeniem. :)

Cytat:

Napisał Dymkaaa (Post 579013)
Odpowiedź jest taka, jak wybierasz moto ze względu na stacyjke to nie tędy droga.

Nigdzie nie napisałem, że to kryterium wyboru. Po prostu chcę wiedzieć, choćby po to aby nie nadziać się na minę podczas kupna (jeśli oryginalnie ma być stacyjka, a jej nie ma to podejrzane).

Dymkaaa 13.04.2018 12:31

Podejrzane nie podejrzane, ktoś wywalił i tyle, tak po prostu.

motif 13.04.2018 13:46

w Europie wszystkie exeki nie maja stacyjek, tylko blokade kierownicy na kluczyk. W USA te same ktmy mają stacyjki na kluczyk i ludzie je wywalaja zaraz po kupnie :)

Zabezpieczanie tak lekkiego moto się mija z celem skoro go można na plecy wziaść i odejść...

Futrzak 15.04.2018 09:41

Chemik jeśli mogę coś wtrącić do Twojego wątku skup się na szukaniu motocykla jak najmłodszego o ile nie ogranicza Cię budżet koniecznie z kopką która ratuje życie jak elektronika siądzie oraz rozrusznikiem gdy kondycja padnie
Patrz na wagę jak będziesz jeździł hard i nie koniecznie skupiaj się na mocy śmiem stwierdzić że większość z nas nie wykorzystuje jej w pełnym zakresie latając po terenie

Adagiio 15.04.2018 10:50

Nie wiem jak i gdzie chcesz jeździć, ale wiem że dla jednych off to prosta szutrowa droga a dla drugich Regiment 13, Panorama czy Tuareg Rally.
Miałem wiele enduraków gaźnikowych i wtryskowych, te drugie są fajne bo można grzebać w mapach, personalizować silnikowo. Po latach spędzonych w górskich paryjach czy afrykańskim piochu zaobserwowałem że te drugie są bardziej podatne na uszkodzenia, takie jak pompa paliwowa, sterownik/moduł, czy inny elektroniczny gadżet. Poczytaj jak super sprawują się nowe TPI kata w dwupaku, jakie problemy mają nowe WR-ki czy CRF-y.
Mój kumpel elektronik zawsze mówi że sprzęt który stoi w domu się psuje a co dopiero coś co tyra po wodzie, błocie czy piochu.
Moimi zdaniem w takich warunkach im mniej elektroniki tym mniejsze prawdopodobieństwo padnięcia.
W gaźnikowcu przedmuchujesz gaźnik i jedziesz dalej, zajmuje to godzinę. A na zapas zabierasz ze sobą na wyjazd, cewkę, moduł i świece.
Oczywiście jeżdżąc w koło domu przypadłości opisane powyżej można olać, bo jak padnie to jakoś sobie zawsze poradzisz. Jadąc dalej wtryskowcem to też nie żaden problem, ale trzeba mieć ze sobą wszystko na podmianę.
To tylko moje skromne zdanie.
Zdrowia.

chemik 24.05.2018 07:46

Czy dla Husqvarny TE 310 z 2012 przebieg 10 tys. km to dużo? Mi się wydaje, że może być zmęczona życiem. Konkretniej chodzi o tą sztukę: https://www.olx.pl/oferta/husqvarna-...a09ab;promoted

Adagiio 24.05.2018 12:58

Wszystko zależy od serwisu, wymiany na czas podzespołów i sposobu eksploatacji. Generalnie 10 koła przejechanych po szutrach to nic, 10 koła przejechane w górskim trudnym terenie to w ciul.

KORNIK 25.05.2018 15:47

No jak gość jeździł po swojej okolicy to góry i dużo trudnego terenu, w ogóle kupę ludzi przy tego typu sprzętach ma taki problem że ważniejsze są plastiki i naklejki (żeby ładnie wyglądało) a mają problem nawet z podstawowym serwisem.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:07.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.