Sprawdź. Rzekomo działa przy wyższych obrotach jak czujnik odczyta że zapinasz do góry (bez wciskania sprzęgła co QS dezaktywuje). Rozbujaj się i na otwartym puknij. Jak będzie krótkie odcięcie to działa.
Ale bym się tym cudem nie cieszył. Byle trącenie butem na podjeździe i stajesz, względnie lecisz na kiere jak w powietrzu. Nie wiem czy odcina tylko zapłon ale bujnięcie jest.
Oceniam, że ten shiter służy raczej do sprzedaży. W dół nie działa, silnik udaje że hamuje więc nie do ostrego napierania.
Motorek generalnie zapie..la fajnie ale chyba trzeba będzie trochę pomodzić pod moje widziwimisię.

Wiesz, bez sprzęgła to i w enduraku polecę w obie strony bez QS. Widze że w tych nowych masz QS na przełączniku.
https://ultimatemotorcycling.com/wp-...torcycle-9.jpg
U mnie tego nie ma. Jest takie coś.
https://husqvarnamalaysia.my/wp-cont...LL_AEPI_V1.png

Zgadzam się stąd moje biadanie nad tym gadżetem. Ale widzę, że poszli po rozum do głowy, tylko czy w 690/701? Zauważ że inna pompa (Brembo bez opcji wkręcenia lustereczka).

To górne jest z enduraka, myślałem że takie w nowych 701/690 montują.

Szybkie pytanie:
Która płyta po silnik - Acerbis czy AXP?

Walczyłem z tematem (w KTM 690 20 rok) i moje wnioski są następujące:
- 2 czujniki na 1 tarczy nie działają (hamuje na suwa i puszcza i tak w kółko),
- na kablu do tylnego czujnika założyłem wyłącznik rozłączający oba przewody. Zapalała się wtedy kontrolka ABS i nie było ani ABS, ani TC. Żeby ponownie aktywować trzeba było zgasić silnik (oraz oczywiście przełączyć przełącznik ;))
- tester diagnostyczny nie odczytywał potem żadnych błędów.
P.S.
- w moim był quickshifter (użyłem go jak padł mi wysprzęglik i musiałem wrócić do domu)

Odsunalem tylni czujnik od tarczy na dobre. Na razie jest git. Ale patent z wyłącznikiem na kablu fajny. Muszę zobaczyć jakie tam wtyczki, dołożyć gdzieś jaki cpyczek.