Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Lejdis (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=45)
-   -   Całą stopą na ziemi - Motocykle dla niskich (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=12114)

Ashanti 09.02.2012 17:04

Całą stopą na ziemi - Motocykle dla niskich
 
Większość z nas, Lejdisek ma ten problem - wzrost. :mur:
Za krótkie nóżki są problemem przy wyborze motocykla, a w szczególności Enduro. :mad:

Są jednak różne rozwiązania tego problemu. :Thumbs_Up:
Oto "Ścigacz.pl" podpowiada jak dobrać właściwe moto do wzrostu, jakich ewentualnie przeróbek dokonać aby była pełna swoboda śmigania :D

http://www.scigacz.pl/Motocykle,dla,...emi,17647.html


:at: :at: :at:

Babel 10.02.2012 07:49

Cytat:

Napisał Ashanti (Post 220874)
Większość z nas, Lejdisek ma ten problem - wzrost. :mur:
Za krótkie nóżki są problemem przy wyborze motocykla, a w szczególności Enduro. :mad:

E tam Lejdiski maja lepiej -przynajmniej ode mnie - mają dłuższe nogi :Thumbs_Up::drif::) - ale jest też zaleta nie sięgania do ziemi - nie podpierasz się nogami bez sensu podczas jazdy off :D.

Dzieju 10.02.2012 07:56

Cytat:

Napisał Babel (Post 221014)
ale jest też zaleta nie sięgania do ziemi - nie podpierasz się nogami bez sensu podczas jazdy off :D.

Tak, tutaj muszę potwierdzić , tam gdzie inni w trudnych warunkach się zatrzymywali i podpierali to Bąbel na 03 mając to utrudnione po prostu objeżdżał wszystkich.
Także czasem brak podparcia daje wiekszą motywację :)

lena 10.02.2012 22:02

W"Lejdis" panuje "LOVE & PEACE " :), jak chcecie się kłócić, to wynocha do "chłopskich" wątków technicznych :D, tam się wykażecie elokwencją w temacie. Ashanti rzuciła temat, który nurtuje nie tylko kobiety, ale również "mniej rosłych" mężczyzn. Rzeczowo więc poproszę, bo sama bym sobie kończyny lekko wydłużyła, gdyby metoda Ilizarowa tak bolesną nie była :).

Babel = od dziś jestem twoją fanką :):Thumbs_Up:.

Beddie 10.02.2012 22:06

Cytat:

Napisał lena (Post 221150)
W"Lejdis" panuje "LOVE & PEACE " :), jak chcecie się kłócić, to wynocha do "chłopskich" wątków technicznych :D, tam się wykażecie elokwencją w temacie. Ashanti rzuciła temat, który nurtuje nie tylko kobiety, ale również "mniej rosłych" mężczyzn. Rzeczowo więc poproszę, bo sama bym sobie kończyny lekko wydłużyła, gdyby metoda Ilizarowa tak bolesną nie była :).

Babel = od dziś jestem twoją fanką :):Thumbs_Up:.

Ale ja właśnie najbardziej elokwentny jestem przy kobietach...

lena 10.02.2012 22:11

Beddie, ok - kupię u Ciebie prywatne lekcje i podszkolę jazdę :D - żeby nie było, że lejdiski nie są :"miłe i przyjazne ":haha2:

Ashanti 11.02.2012 10:56

proszę mi się tu nie kłócić!!!! :oldman:

to jest dział Lejdis i pełna kultura obowiązuje!!! :webers:

Temat został zapodany bo to jest odwieczny problem zarówno niskich Pań, które po mimo niesprzyjającym warunkom chcą jeździć na moto, jak również niektórych Panów.
Tekst został podany przykładowo i nie chodzi tu o analizę artykułu tylko jakieś konkretne podpowiedzi jak można rozwiązać ten problem. A jak do tej pory nie ma żadnych konkretów.
Jeśli ktoś nie jest w stanie podpowiedzieć konkretnie, na temat, niech się nie wypowiada i nie mąci.

;)

Paluch 11.02.2012 12:28

To ja konkret zapodam. I wiem co mówię bo jako należący do rodziny "niektórych panów" i w dodatku rodzaj enduro z gatunku megakrótkonogich, problemów identycznych doświadczam jak niektóre przedstawicielki rodziny lejdisek.
Otóż odkąd kupiłem to cholerne enduro :D nauczyłem się w stopniu maksymalnym wykorzystywać różnego rodzaju drogowe "udogodnienia". Zauważyłem, że z prawej strony jezdni mamy wysokie krawężniki, stanowiące naturalne podparcie dla konusa na światłach. Dojeżdżając można zawczasu ulokować się kołami w wygodnej koleince. Im głębsza tym bliżej mamy do gruntu ;). Zapadniete studzienki czy kratki ściekowe to nasi sprzymierzeńcy. Wystarczy wjechać w nie tylnym kołem i taki postój już jest bardziej komfortowy. Gdy asfalt jest gładki i nowy co się już coraz częściej zdarza a w około żadnych w.w. pomocy, wtedy zaczynam korzystać z wrodzonych talentów akrobatycznych i pewnych przymiotów, którymi obdarzyła mnie matka natura. Zatrzymując się na gładzi wykonuję przedtem wszystkie czynności mogące ułatwić późniejszy start i... zsuwam się lekko na lewy półdupek by prawy kulos miał bliżej do ziemi. Najdłuższy paluch prawej stopy przykładam do powierzchni asfaltu i zastygam w tej pozycji aż do zbawiennego zielonego sygnału świetlnego :D. Ruszanie już standardowo- bieg i ruszenie z jednoczesnym ulokowaniem obu półdupków na wrzynającej się kanapie.
Jazda w terenie to już nie problem. Jak pisał wyżej inny z przedstawicieli mojego gatunku nie możemy się podpierać więc tego nie robimy :Thumbs_Up:.
Tu również pomoże nam matka natura stawiając od czasu do czasu pieniek, wyrwę lub jakąś górkę, na której możemy postawić nibynóżkę :P. Błotko zadziała po równo dla wszystkich. Czyli jest miękkie i zawsze możemy się w nie położyć nie znajdując podparcia.
Inną sprawą jest doskonalenie jazdy trialowej. Wspominam o tym bo właśnie niscy lecą przez off bez podpierania. I teraz do Was sprawa lejdiski. Znalazłem w przepastnych archiwach tegoż samego portalu zdjątko j.n.
Jako, że to przedstawicielka gatunku Lejdisek może dały byście radę jakiś kurs jazdy bez podpórki zorganizować :at: ?
Tu link do tematu trial: http://www.scigacz.pl/Trial,motocykl...dzi,12953.html
http://foto.scigacz.pl/gallery/publi...gachiewicz.jpg

Misza 11.02.2012 12:34

No i paluch dobrze gada. Jak się ktoś decyduje na enduro to chyba nie po to żeby zaraz go przerobić na gejowoza. Endurak ma mieć prześwit. Duże enduro tzw "turystyczne" to też enduro i jeśli ktoś narzeka na jego wysokość to niech poćwiczy trochę... takie widzę najlepsze wyjście z sytuacji. Pan w artykule nie podał tego sposobu, nie wiem czemu.

Kobietom nie zazdroszczę, ale cóż... ja też nie czułbym się komfortowo w sukience ;)

Ashanti 11.02.2012 18:40

Widzę, że nie ma co się koncentrować głownie na obniżaniu moto, wymianie kanapy i wszelkich kombinacji przy sprzęcie, a podstawą jest opanowanie techniki jazdy, ujarzmienie sprzętu i wzrost nie jest już problemem. :Thumbs_Up:

Cytat:

Napisał Paluch (Post 221240)
Zatrzymując się na gładzi wykonuję przedtem wszystkie czynności mogące ułatwić późniejszy start i... zsuwam się lekko na lewy półdupek by prawy kulos miał bliżej do ziemi. Najdłuższy paluch prawej stopy przykładam do powierzchni asfaltu i zastygam w tej pozycji aż do zbawiennego zielonego sygnału świetlnego

:haha2: dokładnie tak samo robiłam :D Czasem, zbliżając się do czerwonego światła zwalniałam i liczyłam, że może w końcu światło się zmieni i nie będę musiała wcale się zatrzymywać. Czasem się udawało :D

Poszukiwanie krawężnika, studzienek, kolein jest też wyjściem, super podpowiedz Paluch :D, hm no o ile nie znajdziemy się na szczycie koleiny :dizzy:

Cytat:

Napisał Paluch (Post 221240)
Jazda w terenie to już nie problem. Jak pisał wyżej inny z przedstawicieli mojego gatunku nie możemy się podpierać więc tego nie robimy .

Widzę Bąbel i Paluch jednogłośnie, w terenie dzida, podoba mi się to podejście. :Thumbs_Up: Nigdy w ten sposób na to tak nie patrzyłam i w terenie, jak wiedziałam, że nogi zabraknie był wielki stres i zero przyjemności z jazdy.

Cytat:

Napisał Paluch (Post 221240)
Inną sprawą jest doskonalenie jazdy trialowej.

Paluch, próbowałeś taką jazdę, przydaje się później do ujarzmienia większego moto?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.