Serwis turbin - puszka 2.0 hdi
 

KToś zna w okolicach Zabrza, katowic, gliwic itp jakiś warsztat specjalizujący się w serwisie turbin?
Ogólnie nic sie nie dzieje ale chce ruszyć gówno puki nie śmierdzi.

Moja turbina dostała drugie życie w tej firmie http://turbo-silesia.pl/index.html Zapłaciłem 900 zł. A turbina była zatarta, stała w miejscu.

http://www.reampoland.pl/
polecam, turbina jak nowa :)

Piekary Śląskie poszukaj w necie, znajomy mechanik tylko tam oddaje.

Thorgal, a ja myślę, że na siłę szukasz problemów :D HDI się nie psują :)

U mnie w 1.4 D4D jest moc, nie bierze oliwy, nie są uwalone olejem okolice turbiny tylko...wyje jak się rozkręca i zwalnia wentylatorek. Mechanik stwierdził że jak nie ma innych objawów poza dźwiękiem to chyba by nie ruszał bo po regeneracji może nie być tego tylko chwilę. Jak na razie temat jest eliminowany włączeniem radia i przyzwyczajeniem :)

No ale chyba pomyślę o jakieś regeneracji lub diagnozie (może gdzieś coś niedokręcone i rezonuje, kto wie) - silnik chodzi elegancko ale jak to thorgal napisał, wolałbym dmuchać na zimne.

Pozdr
zimny

Zimny miałem dokładnie tak samo jak u Ciebie, turbo zaczęło fajnie świszczeć przy przyspieszaniu, przejeździłem tak trochę, aż pewnego dnia w dolot poszło 2/3 oleju z silnika :D ale turbo miało moc do końca :D
Teraz po regeneracji jest sza.

u mnie jest cisza... tzn - słychać to co ma być słychać.... ale przy zapalaniu zadymi na biało
jest moc, spalanie w normie.... nie szarpie wszystko tak jak ma być...

jak nie znika olej, to olej :D a na poważnie to sprawdź kompresję na cylindrach, lepiej zaczynać od diagnostyki, niż pakować siano niepotrzebnie

Thorgal77 priv