Ratujmy MODUŁ CDI...czyli jak uniknąć uszkodzenia??
 

Jak w tytule, moduł mam sprawny,gra i tańczy, ale zastanawia mnie jedna sprawa!! Jak go można uszkodzić, chciałbym to wiedzieć aby w porę zaradzić wydaniu 2000zł :) Napiszcie jak u was wygląda dbanie o tego chyba najdroższego elektrycznego duperela w Afryce, gdzie dostać jak nawali, oraz przyczyny uszkodzenia modułu CDI.

Pozdrawiam!! :bow:

Nie stresuj się kolego:)
Uszkodzenie modułu jest pochodną uszkodzenia reglera, jak masz voltomierz i "widzisz" prądy że jest ok. to wszystko gra. Możesz mieć moduł w zapasie i wozić go. Ja już przeżyłem z 5 reglerów, jeden to nawet pierdyknął ogniem że nadtopił lewy boczek, a moduł się nie zepsuł:)
Możesz kupić lub pożyczyć z banku części AT.
Tylko nie gap się bez przerwy w ten voltomierz, patrz na drogę...:D
pozdr.

No woltomierz mam założony i czasem kukam, prądy na światłach między 13.8 - 14.1 zależy od obrotów więc są dobre. Regler od RAFWRO sprawuje się bardzo dobrze. Myślę już na przyszłość bo afrę mam w dość opłakanym stanie jeśli chodzi o instalacje, nie raz pewnie pływała zresztą Holender. Wszystkie styki kostki etc, wyczyszczone i popsikane kontaktem. W zimę planuję remont ramy tzn.piaskowanie malowanie itp. do tego wymiana pierdołek, wężyki paliwa, kabelki, stopki na ocynk inne elementy na proszek, reflektory do regeneracji a w tym pewnie wyjdzie oczyszczanie chłodnicy i dodatkowe 2tyś dodatkowych kosztów.
Ale za to będę miał moto jak ta lala ;P
pozdro!!

Jeszcze jeżeli chodzisz w wadze ciężkiej warto (w rd 04) dać płaskownik który zabezpiecza kostki modułu przed połamaniem.

(zrobić taką poprzeczkę z płaskownika opartą na rurkach ramy, wtedy siedzenie pod ciężkim kierowcą nie naciska na wtyczki).

Spoko, moduł to problem wieku dziecięcego w Afrykach. W zasadze dotyczy tylko RD03. Chyba się nie mylę? Koledzy, czy komuś w RD07 padł moduł? Czas skończyć z tymi legendami na temat psucia się Afryki...

Mi padł moduł w RD04.

Bo RD 03 i RD 04 mają take same moduły i ich przyczyną uszkodzenia jest prawie zawsze ucisk kanapy na wtyczki i w rezultacie powstanie tzw zimnych lutów na wtyczce modułu. RD07 ma moduł w innym miejscu .
RD03 i 04 wystarczy dać płaskownik - tak jak kiedyś opisywał Kazmir i już po problemie

nie są wymienne.
zgadza się
Ale "elektryczną" przyczyną rozwalania modułów jest za duże napięcie puszczane przez regulator- rozwala kondensatory.

czyli kontrola woltomierza i jak widzisz za duży prąd to HALT !! usówanie usterki.

RD04 mają już moduł jeden - obsługujący oba cylindry. RD03 ma dwa moduły faktycznie umieszczone pod kanapą. Wraz z wiekiem kanapa gnieciona dupą zaczyna opierać się na modułach (właściwie lekko dotykać) co powoduje pękanie druku w okolicach wtyczek. RD04 ma tą kwestię już poprawioną. Nie jest jednak prawdą że jedyny problem modułów to problem mechanicznego pękania ścieżek. W mojej po 20 latach po prostu przestał działać jeden z nich - nie zdiagnozowałem usterki, ale nie było to typowe uszkodzenie druku.
Jestem jednak zdania że po 20 latach miał prawo odmówić posłuszeństwa. Tak więc blacha (mam taką oczywiście) nie zawsze załatwia temat.
Jesli w RD04 moduł padł to myślę że jest to jeden z tych niewielu przykładów wywalenia modułu bez widomej przyczyny. Nadal wydaje mi się że w póżniejszych modelach, moduł jest zdecydownie pewniejszym elementem i nie należy przesadzać z jego awaryjnością...