O co chodzi (chłodzenie)
 

Podczas wczorajszego ofiku stwierdziłem przegrzewanie sprzęta.
Po powrocie do domu okazało się że w chłodnicy pusto.
Dolałem płynu i po ściągnięciu osłony sinika okazało się że woda spiernicza małym otworkiem u podstawy pompy wody ...
Powolutku ale do rana znów było pusto.
Przyznam szczerze że pierwszy raz go widzę ?! Zgubiłem jakąś śrubę? Czy pompa się rozsypała?

HELP!

to śrupka do spuszczania płynu z układu. jak ją odkręcisz/zgubisz pamętaj potem o wymianie miedzianej podkładki uszczelniającej.

czy to na pewno "śrupka"? Jest gwint w otworze?

pewnie padł uszczelniacz a zestaw naprawczy jako taki nie występuje

ten otwór jest zupełnie od dołu w korpusie pompy
cieknie z niego pojedynczymi kroplami


kuna nie wiem co o tym sądzić, wygląda bardziej jak jakieś odpowietrzenie pompy ?

No więc to jest otwór technologiczny który odprowadza wodę w przypadku awarii uszczelnienia wałka napędzajęcego pompę. Gdyby go nie było woda przedostawała by się do oleju, ponieważ ma wyższe ciśnienie.

Dodam, że w kacie go niema ze względu na zwartą konstrukcję i awarię widać porównując poziom wody z poziomem oleju :)

czyli mam kupić owe uszczelnienie wałka
rozebrać pompę i wymienić?
da się to zrobić bez wyciągnięcia silnika z ramy?

prawdopodobnie wymiana całej pompy. Dealer hondy już się cieszy :D
Silnika nie trzeba wyciągać. Pamiętaj, że to twierdzę ja - nigdy nie miałem afryki

Niestety nie mylisz się .
Tylko wymiana całej pompy coś pisali na forum TA że do 650 to kwota ponad 1 000 pln

Ewentualnie można próbować dopasować jakieś uszczelniacze domowymi sposobami

.......silnika nie musisz wyciągać bez paniki ........dwie.... trzy godziny roboty i po problemie .....reszta tutaj http://africatwin.com.pl/showthread....495#post101495 .............jak sobie nie poradzisz to podjedz albo wyślij ...