Opisuj koniecznie.
|
Ale jak prowadzić jak kiera szersza od scieżki? ;)
Tomasa gratulacje. :bow::bow: Dawaj wincyj zdjęć. Dużo Was w grupie? |
Który model masz NSa? Jestem na etapie zakupu fulla i mam straszny zamęt w głowie. Budżet max do 20 k pln. Jadę za tydzień w Alpy Julijskie i w zależności od pogody pokręcę trochę po przełęczach na szosie i góralu.
|
NS Bikes Define 150 2 z 2019. Hamulce wymieniłem na Shimano XT, reszta seryjna dla mnie nic więcej nie trzeba.
|
2 Załącznik(ów)
Dziś wróciłem do BN po kilku tygodniach przerwy. Pogoda super, ludzi mało i zaskoczenie. Po środku niczego lp budują obwodnice techniczną szybkiego ruchu, z górki prawie siedem dych wykręciłem :haha2:.
Ps. W przyszłą sobotę i niedzielę mam w planie pojeździć w okolicach Muszyny/Krynicy, jakby kto był w okolicy niech da znak. |
Adagiio ja się pisze ale dopiero przyszły sezon, rower zamówiony będzie styczeń/luty. Pzdr
|
Pochwal się co tam kupiłeś.
|
Panowie używa ktoś kasku rowerowego z szybą? np.
https://www.centrumrowerowe.pl/kask-...waAgYMEALw_wcB https://www.rowertour.com/p/198223/a...kaAqfCEALw_wcB |
11 Załącznik(ów)
Przejechałem ponad 330 km i jakieś 8000 m w górę. Miało trwać 6 dni, ale finalnie wyszło 7, ze względu na deszcz i prognozę burzową w górach. Jeden dzień spędziliśmy w Livigno.
Jest to wyjazd dla posiadaczy rowerów enduro (zawieszenie z przodu i z tyłu). Poziom trudności oceniam tak, że jeśli w miarę sprawnie jeździsz po czerwonych trasach w polskich bike parkach (wyłączając dropy i gapy), to poradzisz sobie i będziesz czerpał przyjemność na transalpie. Jeśli masz wychodowany piwny brzuch i nie uprawiasz regularnie jakiegoś sportu, to jazda na zwykłym rowerze będzie męką, ale nie ma problemu, bo można jechać na elektryku. Baza noclegowa jest rewelacyjna. Wszystko czyste, po przyjeździe pranie, czasem oddają już wysuszone gacie, śniadanka i pachnące mydełko. W jednym z hoteli w rowerowni była w pełni wyposażona szafa z narzędziami. Zdziwiłem się, pewnie dlatego, że u nas zajeb!@# by to jeszcze tego samego dnia. Dla miłośników gór i rowerów wyjazd w Alpy to strzał w dziesiątkę. Widoki fantastyczne, czasem nie da się jechać, bo co chwila jest coś do sfotografowania. Każda fota jak pocztówka.. Jazda z grupą - wiadomo - ma swoje wady i zalety, ale tu akurat byli rowerowo ogarnięci ludzie, każdy regularnie jeździł na rowerze i poziom był z grubsza wyrównany. Przewodnika i ogranizatora znajdziecie na http://www.transalp.pl Był już ponad 70 razy na transalpach i krótko mówiąc ogarnia temat. Jeden z kolegów ładnie to wszystko opisał, razem z detalami ile plecaki ważyły, więc zapraszam do przeczytania https://bajk.in/transalp-como-route-...wPca_LDQz0JMLU |
Gratulacje.
Zdjęcia zajebiste. Tak sobie myślę: brzuch piwny mam, bo lubię piwo. Po trasach czerwonych w bike parkach nie jeżdżę ale jeżdżę a czasami wypycham w górach po zółtych, niebieskich, zielonych, czarnych. Czerwone też tam są.;) Elektryka się nie tykam, bo z prądem mam na bakier. Chyba jednak jeszcze trochę pokręcę zanim się wybiorę na taki trip. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.