Skradziono bmw , przerwana wyprawa
 

Witam. W nocy z 18 na 19 .08.2015 roku w miejscowości Legnickie Pole został skradziony BMW gs 1200 adventure obywatelowi Kanady. Gość jechał na wyprawe przejechał Azję , dzikie kraje i w naszej cywilizowanego Polsce zaufali sprzęt. Gościa mam u siebie rezerwuje my bilety powrotnej do Kanady dla niego . BMW rok produkcji2009 kolor czarno czerwony , charakterystyczne jest przednie koło 21 cali , poszedł kas shoei biały oraz buty sidi, navi garmin montana. Dzięki za pomoc . W razie informacji proszę pisać na priva.
dołączam zdjęcie motocykla

ręce opadają

Masakra. Ręce poucinać.
Jak będę coś widziała w okolicach Legnicy, Złotoryi to dam znać. Popytam też znajomych z Legnickiego Pola czy coś widzieli

pozno troche to info - daj na fb.
no i nr rejestracyjny by sie przydal.

Nr rej 1519E nr VIN WB10380029ZW74288

Numery rejestracyjne Kanadyjskie

Masakra jakas :Sarcastic: miejmy nadzieję, że zakończy się to pozytywnie i może w końcu upierdolą te ręcę

Nie upierdolą rąk bo na wschód idzie wszystko a u nas jak coś w dobrej cenie się pojawi to większość chce to kupić i nie pyta o pochodzenie .
Przykro że u nas to mu się przytrafiło , mi zajebali buty enduro w tamtym tygodniu z tarasu bo zapomniałem na noc zabrać do domu , ale dziś przydymałem w nich miejscowego gnoja a w ramach rekompensaty zabrałem mu pierdzipęda . Nie podawać się szukać ! I nie wspierać paserstwa kupowaniem używek w necie z ukradzionych motocykli !

Zabranie sprzęta rozumiem, ale z tym dymaniem to przesadziłeś :D

:lol19::lol19::lol19: to a propos powyższego posta. Co do kradzieży BMW to bardzo przykra sprawa. W Azji mu nie zginelo ale Polak potrafi (: i dziwić się , że traktują nas pźniej prądem na lotnisku