Pindos
 

Miało być w zeszłą wiosnę ale grecy tak wydziwiali w związku z covidem że trzeba było odłożyć.
Zamierzamy wyjechać w przyszły poniedziałek ciągnąc sześc liści na wieczór żeby w środę z rana wystartować w góry i w cztery dni zrobic trasę do wąwozu Vikos i z powrotem do Floriny

https://pl.wikiloc.com/szlaki-jazda-...indos-98927587
https://pl.wikiloc.com/szlaki-jazda-...orina-98854865
Mniej więcej wiem czego się spodziewać imam wieści że Grecja zwłaszcza w północnozachodnim interiorze jest spoko.
Pytanie czy ktoś przemieszczał się w tych regionach i może to potwierdzić?

Udanej zabawy i dawaj dużo zdjęć, koniecznie w okularach...:p

:lukacz:

Trzeba jakoś wyglądać :)

Zapowiada się super, powodzenia.

Gilu, nie spodziewasz się że będzie zasypane na tych szczytach co leci ślad?

Grunt to odpowiednie opony :)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d61b959bb6.jpg

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

Będzie na bank ba północnych stokach .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Będzie to co lubimy czli improwizacja, tylko czasu mało

Na pewno będzie srogo. Ekipa rozumiem, że stała i sprawdzona. Powodzonka Krzychu i foty ślij.

Dokładnie takim dwa tygodnie temu na Transalpinie kolegę jadącego z tyłu stawki ściągnęło na trawersie w dół i już został w wąwozie na noc bez zasięgu, ognia i przy siedmiostopniowym mrozie.
Został odnaleziony rano kiedy przemoczony zapadając się w mokrym śniegu od świtu wspinał się po stromym zboczu.
Motor udało się wytargać w zeszły weekend przy pomocy wyciągarek, lin i zbloczy

Nie ma mieć kumpli co nie ogladajo się za siebie.., zwłaszcza zimą!!! :Thumbs_Up::mur:

Cześć Gilu, byłem w górach Pindos 2 razy na moto (w 2014 roku oraz ostatnio w zeszłym roku) i pewnie jeszcze tam "ze dwa razy pojadę". Jeżeli jedziesz w tamte regiony to polecam zacząć od przejechania Parku Narodowego Tzoumerka (jeszcze ładniej niż w Pindos) od południa do Arty, a następnie dopiero na północ przez Góry Pindos. Tereny prawie bezludne, asfalty są bardzo wąskie i "miliony" ostrych zakrętów. Każda wyznaczona trasa w tamtym regionie jest mega fajna, natomiast nie polecam ostrej jazdy off road bo Grecy dbają o przyrodę. Jak śpisz "na zielonym" należy uważać na niedźwiedzie bo jest ich tam naprawdę sporo. No i jeszcze jedno, być tam i nie odwiedzić Kalabaki (wiszących klasztorów) to ciężki grzech. Ps. myślę, że jeszcze śnieżnie tam będzie.

Weź Pirania! ja krwawiłem i jechałeś przede mną bez lusterek! Mam świadków!:D

Dzięki,Tzoumerkę brałem pod uwagę ale czasowo chyba nie wyrobimy a Meteory to na inny wyjazd,wemę żonę i wynajmę moto lub auto.
Czasu mamy tylko te cztery dni na moto,w niedzielę musimy być z powrotem później maj i wszyscy mają komunie.
Jeśli rzuciłeś okiem na trasę którą przygotowałem to zdecydowana większość biegnie dróżkami część ścieżkami które w niektórych punktach łączą się ze szlakami.Jak to wygląda z legalnością i czy są jakieś oznaczenia np.znaki zakazu?

Ponownie cześć, tak Twoją trasę przeanalizowałem i w mojej ocenie jest ona do ogarnięcia (przynajmniej 50% trasy przejechałem) i w większości przebiega wąskimi asfalcikami czasem kiepskiej jakości (szerokość może ze 2 metry) i kamiennymi dróżkami. Większość Twojej trasy przebiega drogami dojazdowymi od miejscowości do miejscowości więc przejazd będzie legalny. Mam wątpliwości co do trasy szczytowej w okolicy miejscowości Korestia oraz trasy położone już w granicy Parku Narodowego Pindos. Oznaczeń zakazów wjazdów raczej nie ma, natomiast jak to w Grecji zapadłe wioski w górach i dojazd do nich ścieżkami i ścieżynkami. Ps. a z niedźwiedziami to na poważnie (3 widziałem). Szerokości.

Gilu na stronie parku pisze że jak nie ma zakazu a Twój pojazd pozwala na jazdę to łogiń.

https://xionodromika.gr/live-web-sno...eri-live-cams/

Tak że ten tego..początek trasy.Rok temu miesiąc później w Albani mieliśmy problemy na 1800.

Kto Ci kazał gałęzie gryść zębami ? :p 100m dalej przyponę że czekalimy na Ciebie aż się wykaraskasz, dziekuj że noc nie zostałeś.. ;) I chylę czoła boś dzielny był do końca dnia..:Thumbs_Up:

Czy my tu śmiecimy !?:p

Załącznik 115525

Konik osiodłany.

Udanego wyjazdu.

Krzyś przecieraj szlaki :) Udanego wyjazdu.

Fajnie było ale się skończyło. Na miejscu trzeba było improwizować ponieważ okazało się
że śniegu jest więcej niż u nas i z wytyczonej trasy trzeba było zrezygnować

Załącznik 115804
więc za namową KUNY lecimy w lwiej części szosą do Meteorów


Załącznik 115805

Załącznik 115806

wieczorem objeżdżamy dróżki wokół klasztorów i pakujemy do hotelu ze świetną wyżerką która mam towarzyszy przez cały wyjazd

Załącznik 115807

Załącznik 115808

Załącznik 115809

Przed południem zwiedzamy największy i ustawiamy na ścieżki rowerowe na map CZ i lecimy górami do https://www.google.pl/maps/place/Bel...6!4d20.7657883

Załącznik 115810

Załącznik 115811

Załącznik 115812

robi wrażenie,nocujemy w hoteliku na ostatnim parkingu

Załącznik 115813

tu już następny dzień,https://www.google.pl/maps/place/Oxy...3!4d20.7535368

Załącznik 115814

Załącznik 115815

jeszcze pizza z piwkiem w https://www.google.pl/maps/place/Mik...1!4d20.7295033
i ile się da kozimi ścieżkami szosą i szutrami powrót na północ

Załącznik 115816

Załącznik 115817

nocujemy w przypadkowo napotkanej miejscówce ze świetnym jedzeniem i
ouzo https://www.google.pl/maps/place/Gue...3!4d20.7293976

Załącznik 115818

Załącznik 115819

Załącznik 115820

powrót do Floriny z przystankiem w małej miejscowości na ciepłą zupę i piwo gdzie gospodarz po przyjęciu zamówienia udał się na zakupy przynosząc po chwili piwo i wiktuały potrzebne do ugotowania tej zupy

Zaczynam zgrzytać zębami...