Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Hamulce, kola, opony (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=8)
-   -   Anakee vs Sirac (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=4211)

klanol 14.09.2009 21:01

Anakee vs Sirac
 
:confused:
no właśnie, na przyszły sezon będę zmieniał kapeć na przodzie. pytanie do tych co jeździli i mają porównanie. dla mnie jazda w większości afalt i leśne szutry, teraz mam anakee i trochę słabo mi idzie nawet w lekkim piasku. ale ja to dupa z enduro jestem jak ćwierć :p czy sirac daje większą stabilność na szutropiachu i czy na asfalcie jest równie dobry jak anak :O ?

randal 76 14.09.2009 21:08

kup siuraka nie będziesz żałował !

sambor1965 14.09.2009 21:34

polecam siraca...

graphia 15.09.2009 10:18

Sirac ok. Anakee to autostradówka....

hubert 15.09.2009 11:08

Cytat:

Napisał graphia (Post 75046)
Anakee to autostradówka....

Całkowicie się nie zgadzam z tym stwierdzeniem. Być może Siraki są lepsze w terenie (nie jeździłem bo nie ma 140-stki) ale robienie z Anakee autostradówki jest przegięciem. W suchym terenie jeździ mi się na nich bardzo fajnie. Nie mam problemów z przyczepnością. Czasami bawię się na szutrach czy gruntówkach uślizgując tylne koło w zakrętach odkręcając ostro gaz, Afryka idzie bokiem ale odpuszczenie gazu powoduje momentalne złapanie przyczepności ...

Cytat:

Napisał klanol (Post 74964)
:confused:
teraz mam anakee i trochę słabo mi idzie nawet w lekkim piasku.

Bo trzeba odkręcać Panie :) Widzisz kawałek głębszego piachu to redukcja i ogień. Z małą prędkością Afryka i na TKC tańczy w piachu.

Babel 15.09.2009 14:28

Cytat:

Napisał hubert (Post 75063)
Bo trzeba odkręcać Panie :) Widzisz kawałek głębszego piachu to redukcja i ogień. Z małą prędkością Afryka i na TKC tańczy w piachu.

Pamiętam jak założyłem TKC i T63 do Afryki i pojechałem na pojeżdżawę do Felkowskiego. Myślałem że będę mistrzu ale parę gleb mnie wyleczyło z tej mysli...
Opony mają znaczenie, ale przede wszystkim gaz i technika - ostatnio w terenie ledwo za Dandym nadążałem choć on był na łysych szosówkach a ja na kostakach... ale Dandy to mistrzunio :)

Sorki za offtopik :)

Dzieju 15.09.2009 16:51

opony i umiejetności to jak by nie patrzeć drugorzędne sprawy...
na pierwszym miejscu stoi obawa o sprzęt potem o siebie.....
jeśli tych obaw ktoś nie posiada to rzeczywiście opony i umiejętności są pierwsze.
Zgodnie z zasadą: daj mi swoje moto to pokażę że dam rade lepiej niż na
swoim :)

pałeł 15.09.2009 17:33

kuc co tańsze :) i tak nie zauważysz różnicy :)
a skoro nie widać to poco przepłacać:)

hubert 15.09.2009 19:30

Cytat:

Napisał pałeł (Post 75101)
kuc co tańsze :) i tak nie zauważysz różnicy :)
a skoro nie widać to poco przepłacać:)

W terenie owszem ale na asfalcie czuć różnicę :)

hubert 15.09.2009 19:35

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 75099)
opony i umiejetności to jak by nie patrzeć drugorzędne sprawy...
na pierwszym miejscu stoi obawa o sprzęt potem o siebie.....
jeśli tych obaw ktoś nie posiada to rzeczywiście opony i umiejętności są pierwsze.
Zgodnie z zasadą: daj mi swoje moto to pokażę że dam rade lepiej niż na
swoim :)

Dzieju ale kto zalicza najwięcej gleb na jakiejś trasce off ? Ten kto przez piasek jedzie pyr pyr pyr i wystawia nogi na boki. Nie są to co prawda tak spektakularne gleby jak np spotkanie Andrzeja z drzewem ale są :) Oczywiście nikt tu nie mówi o grzaniu 70 km/h po piasku wąską dróżką ... widzisz głeboki piach to trochę przed nim zwalniasz a potem dajesz w palnik. Obawa o siebie też moim zdaniem nic nie tłumaczy bo nie raz leżałem w terenie i według mnie zawsze było zabawnie a nie strasznie ...

newrom 15.09.2009 20:58

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 75099)
opony i umiejetności to jak by nie patrzeć drugorzędne sprawy...
na pierwszym miejscu stoi obawa o sprzęt potem o siebie.....
jeśli tych obaw ktoś nie posiada to rzeczywiście opony i umiejętności są pierwsze.
Zgodnie z zasadą: daj mi swoje moto to pokażę że dam rade lepiej niż na
swoim :)

Opony są bardzo ważne, oczywiście jak ktoś jest mastah to na slickach jakoś przebrnie tam gdzie leszcz się na endurowej oponie wklei na stałe.
Ale obawa o sprzęt powinna skutkować przykurczem prawicy i zwiększeniem prędkości na piachu. Tylko na początku trudno się przełamać (zwłaszcza że przy prędkości granicznej człowieka miota jak pieron ;>).
Obawa o siebie to dobre ciuchy, ochraniacze, kask.
Tyle że zdecydowanie lepiej się tego wszystkiego uczyć na małym i lekkim sprzęcie, bo afryka się nadaje do nauki offu jak czołg do transportu kwiatków :)
A co do anakee to miałem poprzednio kostki (bodaj tkc) z przodu, założyłem anakee i śmiem twierdzić że na suchym szuterku jest trochę _LEPIEJ_ niż na kostkach. Na asflacie wiadomo. W błoto się nie pcham AT. A na mokrej trawie nie było tragicznie.

graphia 15.09.2009 23:13

no więc anakee to nie autostradowiec :D

LukaSS 15.09.2009 23:49

Ja śmigałem po autostradach na Anaku - perfekcyjne trzymanie na wprost i przy zakrętach, miekka guma niestety szybko schodzi podczas upałów. W lekkim terenie sobie radzi (szutry) bez problemu. Na mokrym - nie ma lepszej opony.
Warta swojej ceny opona dwuskładnikowa.

Poprzednik Anaka T(ileś tam) również jest dobra. Polecam. - produkują ją jeszcze?

hubert 16.09.2009 00:17

Cytat:

Napisał LukaSS (Post 75161)
Warta swojej ceny opona dwuskładnikowa.

Dwuskładnikowa jest Anakee 2 ale jej nie ma w rozmiarze Afrykowym (tzn w katalogu jest ale w życiu na oczy nie widziałem).

klanol 16.09.2009 07:11

Dzięki za rady. Mój "teren" to leśne drogi szutrowe z elementami piachu. Moje Anakee, Anaka? z przodu jest prawie łysa, więc to też ma chyba znaczenie. Wybiorę więc siuraka na wiosnę, chyba, że macie jakąś alternatywę. Nie zagłębiałem nigdy tematu opon stąd pytanie.

pałeł 16.09.2009 17:45

Cytat:

Napisał hubert (Post 75109)
W terenie owszem ale na asfalcie czuć różnicę :)

pozwolisz ze się z tobą nie zgodzę :) w terenie czuć uciąg opony
i czujesz jak się wgryza, na asfalcie tylko czujesz delikatne uślizgi tylnego koła
na asfalcie c przód zaś nie ucieka i co chwile łapie pełna przyczepność krótko mówiąc dziwisz się ze jedziesz bo już miałeś leżeć ze 3 razy

śmiem twierdzić ze dla kogoś kto na jednej gumie śmiga z 4 lata nie ma żadnej różnicy poza cenowa bo klasowo te gumy są bardzo podobne, a dwa drugi raz na te same warunki drogowe się nie trafi :umowa:

klanol 17.09.2009 07:34

zadałem pytanie ze względu na różnicę w bieżnikach. siurak wydaje się bardziej terenowy.

7Greg 17.09.2009 09:17

Cytat:

Napisał hubert (Post 75110)
.....nie raz leżałem w terenie i według mnie zawsze było zabawnie a nie strasznie ...

Pięknie napisane ;)

Gradient 10.05.2010 22:23

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc się podepnę do tego.
Czy Siraca na luzie można zakładać na felgę do 07A, czy jednak lepiej na jakiejś 140 jeździć??

podos 11.05.2010 08:46

na luzie

Gradient 11.05.2010 18:51

Dzięki Podos za szybką odpowiedź.
Czy Sirac będzie odpowiednim wyborem na wyprawkę do Rumunii czy może coś innego lepiej założyć??Anakee mi się kończą, a nie chcę znowu ich zakładać,choć oponka wyśmienita jest. Trochę już poczytałem na temat opon ale i tak mętlik mam.Te opony takie, te śmakie itd.itp. Sirac wydał mi się najodpowiedniejszy.Good czois or not??

rambo 11.05.2010 19:04

Dobre gumy, myśle że na Romanie jak znalazł. Byłem raz na shinko e705 (podobne) i nie żaluje :Thumbs_Up:

wieczny 11.05.2010 19:13

Dipęs co chcesz w tej Rumunii zobaczyć :). Błotnych podjazdów ja na tej oponie nie widzę. Za to szuterki owszem, ubitą wilgotną ziemię również.

Gradient 11.05.2010 20:05

Błota jak najmniej.Szutry owszem, ubita ziemia może być.Jadę z plecaczkiem, więc bez nadmiernych szaleństw.Jak z przebiegiem tych oponek?? Czy po 10tys. przód i tył wytrzyma.Czy na przód może założyć TKC a na tył Siraca??
Lepiej będzie??

puntek 11.05.2010 20:44

Cytat:

Napisał Gradient (Post 114355)
Błota jak najmniej.Szutry owszem, ubita ziemia może być.Jadę z plecaczkiem, więc bez nadmiernych szaleństw.Jak z przebiegiem tych oponek?? Czy po 10tys. przód i tył wytrzyma.Czy na przód może założyć TKC a na tył Siraca??
Lepiej będzie??

w tamtym roku miałem w Rumunii na asfaltach z przodu Anaka 1 z tyłu Siraca, Ta kombinacja:
- na szutrach bardzo dobrze sobie radzi,
- na mokrym szutrze jest OK...
- na błocie przód (Anake niestety jazda na boki i takie tam) na tyle daje radę - ale kostką nie są :(

Na asfalcie ta kombinacja była super i to na dziurawym, prostym, mokrym suchym:) zamykałem oponę na każdym boku obcierając kuframi o asfalt :)
Zużycie:
Przód zjechał się do połowy, tył zjechał się w 70%, Jechałem z plecakiem, trzema kuframi i dość ciężko (ok 480 kg całość) było :) Jazda spokojna - 80% asfalt 20% szutry. W sumie zrobiłem ok 3500 km
Moja propozycja
przód Anakee (najlepiej 1)
tył Sirac
Jak chcesz szutry to lepszy jest Sirac, jak więcej asfaltów to Anak, jak chcesz ostry off to kostka :D

podos 12.05.2010 09:16

jak z plecakiem to szosowe opony to pewnie najlepszy wybór na rumunie. Nie bedzie cię korcić żeby wjeżdżać gdzie nie potrzeba. Nie mialem nigdy Siraków, wiec nie powiem. Na przód wolabym Anaka.

zombi 12.05.2010 09:51

Aktualnie ma założone Sirac. Tak jak inni pisali szuterek, mały piach super. Trochę gorzej w błocie, ale radę dają. Na asfalcie nie ma się co czepiać. Nawet jak jest mokro to czuję się komfortowo.

Gradient 12.05.2010 18:58

Kurde, jeszcze muszę przemyśleć temat. Może TKC założę, choć wolałbym coś bardziej wytrzymałego na tył. Dzięki tak czy inaczej za podpowiedzi.:):)

podos 13.05.2010 08:58

TKC na tył sobie daruj. Chyba ze kasa nie jest problemem. Masz 1500km w dwie strony dojazdówki asfaltem. Zerżniesz z 1/3 po nic.

Gradient 13.05.2010 19:31

No właśnie martwi mnie zużycie tylnej TKC, bo kasy wolnej na kilka kompletów opon w sezonie to nie mam.:( To może TKC na przód a Sirac na tył. Jak by się taki zestaw komponował??

banditos 13.05.2010 20:18

Myslales o Metzelerach?

wieczny 13.05.2010 21:06

Nie demonizujcie, 1/3 TKC w 1500km? Pozwolę się nie zgodzić, ale to oczywiście zależy od stylu jazdy. Miałem (a nawet mam, dojeżdżam resztki) 130/80-17 i poczułem ze słabo robi już na poligonie jak miała 7-8kkm. O ile pamiętam miała 3mm do znacznika. Teraz dojeżdżam do 9kkm, ale tnę ją bez litości na asfalcie, zaraz będę musiał zmienić.

Może 140 tak się zużywa. Tutaj mam wiedzę zerową.

Gradient 14.05.2010 23:33

Wieczny a jak sprawuje ci się 130 z tyłu TKC.Jest o ponad 100zł tańsza niż 140. Dobrze się na niej jeździ?? Czy do 07A też można ją zakładać??

Dubel 14.05.2010 23:50

Anaki na asfalcie są rewelacyjne :Thumbs_Up: trzymają na mokrym i suchym ciepłym i zimnym, szutry tez jej nie straszne
Co do TKC to też jest bardzo dobrze na asfalcie w terenie wiadomo bo to przecież kostka ale ich zuzycie jest dość spore.Ja zajechałem ją w 2 tygodnie 7500km 50/50 asfalt/szuter. Mowa oczywiście o tyle, na przodzie nakręciłem na TKC ca. 9000km i bieznika zostało jeszcze sporo ale wyząbkowany strasznie i wyje jak ....:dizzy:
Pozdro

podos 17.05.2010 10:14

Cytat:

Napisał dubel (Post 115077)
Anaki na asfalcie są rewelacyjne :Thumbs_Up: trzymają na mokrym i suchym ciepłym i zimnym, szutry tez jej nie straszne
Co do TKC to też jest bardzo dobrze na asfalcie w terenie wiadomo bo to przecież kostka ale ich zuzycie jest dość spore.Ja zajechałem ją w 2 tygodnie 7500km 50/50 asfalt/szuter. Mowa oczywiście o tyle, na przodzie nakręciłem na TKC ca. 9000km i bieznika zostało jeszcze sporo ale wyząbkowany strasznie i wyje jak ....:dizzy:
Pozdro

nic dodać nic ująć.

wolly 17.05.2010 10:44

6 Załącznik(ów)
a tak umiera TKC80 , no może miałem pecha ale spoglądajcie na oponki czasem bo można się zdziwić , opona używana zgodnie z przeznaczeniem

podos 17.05.2010 11:04

to wygląda jak przecięcie...

wolly 17.05.2010 11:08

Cytat:

Napisał podos (Post 115338)
to wygląda jak przecięcie...

taa napewno , prawie robi dużą różnice

podos 17.05.2010 11:11

na psy zeszli jak zaczeli w Korei produkowac?

puntek 17.05.2010 11:38

a jaki rok produkcji i tydzień ?

Jeśli stare to żadna nie jest stuletnia :(

baransky 19.04.2011 14:56

No to dorzucę swoje 3 grosze. Tylni Sirac 120/70 R17 wytrzymał mi w Trampku ~15.000 km. Jazda w 90% po asfalcie, reszta to różne luźne nawierzchnie. Uważam, że to dobra guma, stabilna w deszczu i chłodzie (zimą też trochę jeździłem). Wielokrotnie ją zamykałem na winklach. Robiłem nią kilka brodów i podjazdów i problemu nie było, ciągnęła dobrze. Piach i lekkie błoto - jak się odkręciło to też problemu nie było. Przy zjeździe na szuter z asfaltu nawet za bardzo nie musiałem zwalniać. Szkoda tylko, że tak krótko żyje. Polecam i kupuję raz jeszcze. Przód po takim przebiegu starczy jeszcze na kilka (mniej niż 5) tysięcy km.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:11.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.