Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Motocyklem (prawie) w kosmos. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29588)

chemik 23.06.2017 09:37

.....
 
.....

Emek 23.06.2017 09:42

:lukacz:
Dawaj dalej, czyta się.

Nynek 23.06.2017 09:49

:Thumbs_Up: Masz dar do pisania ...
No to będzie przy czym poranną kawę pić

Vee 23.06.2017 12:41

Czekam... :drif:

jochen 23.06.2017 14:09

No i...?

ATomek 23.06.2017 14:42

Nie masz odwrotu, kości zostały rzucone :)

honda_honda 23.06.2017 15:12

Cytat:

Napisał Nynek (Post 536666)
:Thumbs_Up: Masz dar do pisania ...
No to będzie przy czym poranną kawę pić

No i kicha - kawa Ci wystygła:)

emilxtz 23.06.2017 15:38

No i...??????? Dalej...

Neo 23.06.2017 15:40

Nie bardzo kumam na co czekacie. Przecież napisał:
:umowa:
Cytat:

Napisał chemik (Post 536660)
(...)Nic więcej.


Vee 23.06.2017 18:39

Dobre, dobre... :haha2:

Emek 17.07.2017 13:17

Chemiku, coś załączniki nie banglają :confused:.

luźno kieta 17.07.2017 13:44

Przestałem pracować bo czytam!!!!

Sub 19.07.2017 11:23

Czyta się... dawaj, dawaj...:lukacz:

voxan69 19.07.2017 12:13

Czuć ducha walki :Thumbs_Up:

Emek 14.08.2017 11:22

Chemiku, czekamy na dalszy ciąg.

henry 16.08.2017 22:17

Taaak ... WSCHÓD uzewnętrznia charakter nie tylko towarzysza(y) podróży, mój też.
To co normalnie jest oczywiste, w sytuacjach ekstremalnych już takie nie jest.
Według mnie, na WSCHÓD nie jeżdzi się z grafikiem, takie cuś można zaplanować sobie po Europie. Na WSCHODZIE zawsze jest jakaś PRZYGODA, raz zrobisz 700, a raz 150.
Fajnie jest

fiecia 17.08.2017 11:04

Czyta się z rana:kawa:

Songo 18.08.2017 12:36

Dawaj dalej :Thumbs_Up:

henry 24.08.2017 11:47

Cytat:

Napisał fiecia (Post 543720)
Czyta się z rana:kawa:

No właśnie, (nie)czyta się ani z rana, ani z wieczora :mad:
Chemik coś nam się "zachomikował"

Gończy 24.08.2017 16:38

Czekamy.

henry 24.08.2017 22:16

Cytat:

Napisał chemik (Post 544663)
Dziękuję za słowa zachęty. Na pewno wpłyną one na przyśpieszenie prac. Tymczasem, sami wiecie jak jest:
1. Sezon urlopowy.
2. Planowanie kolejnej wyprawy.
3. Przygotowania do slajdowiska z tejże podróży właśnie.
4. Pogoda za oknem (jeździmy, nie piszemy)
Kontynuacja będzie na pewno. Stay tuned.

Czuj się usprawiedliwiony :D

Wilk96 25.09.2017 18:35

super, nie każ tylko czekać cały miesiąc na następną cześć ;)

zz44 25.09.2017 19:09

Ok, sezon się skończył, teraz możesz pisać!:)

henry 25.09.2017 20:42

Sezon jeździecki się skończył ... dobre sobie. Chociaż, z drugiej strony dla niektórych mógł się nawet nie rozpocząć.
Fajnie, że zacząłeś pisać.

henry 26.09.2017 20:38

No i ... robi się ciekawie ...

rumpel 26.09.2017 20:40

A to na kopke nie mozna bylo ?

rumpel 26.09.2017 21:03

;) .

henry 27.09.2017 19:09

Super ... na wschodzie, zawsze musi być jakaś przygoda :Thumbs_Up:

machoni 27.09.2017 20:10

Wczoraj dołączyłem do forum, i trafiłem na twój opis tripa, extra sprawa, nie dziwię się że chłopaki popędzają z opisem, sam czekam na więcej...

machoni 27.09.2017 23:06

Tak jest!!! ;)

tyran 27.09.2017 23:20

Czyta się!
Czekam na ciąg dalszy!

Rychu72 28.09.2017 07:33

Gdzie nie natknę się na tego Kata to popsuty ;)
Ostatnio poległ na Rajdzie Świdnickim. Czas na zmiany. ;)

wolly 28.09.2017 10:50

Cytat:

Napisał chemik (Post 550129)
A to jeszcze nie koniec relacji. ;)
Z pozytywów - czy którykolwiek z obecnych na forum KTMów stał obok prawdziwej rakiety kosmicznej? No właśnie!
Stay tuned.

ale przy całej czy przy szczątkach bo to jest różnica

wezyr 28.09.2017 14:43

ejjj no stary czytać się chce!!!
Prosimy o szybsze relacjonowanie tej przygody ;)

henry 28.09.2017 20:40

Cytat:

Napisał chemik (Post 550071)
Henry, dzięki. Przygody dopiero się zaczną. Póki co jest nudny tranzyt i niesprzyjająca pogoda. Ale tak, wschód zwiastuje niespodziewane.

PS
Co z relacją z Workuty?

To nieprawdopodobne, bo my mieliśmy na stepie szerokim 45 stopni, a poza tym, tam można gonić czas na tych prostych po horyzont.
Workuta ? Na razie nie myślę ... ale przyjdzie czas

wezyr 28.09.2017 23:21

Cytat:

Napisał chemik (Post 550193)
Wezyr, dzięki! Jeden odcinek dziennie to za wolno? ;)

Wiesz jak to jest jak się czyta dobrą książkę....2 w nocy rano trzeba wstać do pracy ale jeszcze jedną stronę,no jeszcze jedna...i tak leci, a tu nagle koniec i trzeba czekać do następnego dnia żeby się dowiedzieć co chłopaki tam wymodziły. Zazdroszczę przygody - czyta się zajebiście!!

machoni 29.09.2017 08:47

:) a tak mamy naszą "motolowele", żona w telewizji niech ogląda k jak kupa, a my w tym czasie przed monitor ;)

Boldun 29.09.2017 09:11

:lukacz:
Czyta się całkiem przyjemnie :)
To jest jak z serialami. Siedzisz i czekasz z zapartym stolcem na następny odcinek...

wezyr 29.09.2017 23:09

Cytat:

Napisał chemik (Post 550193)
Wezyr, dzięki! Jeden odcinek dziennie to za wolno? ;)

no co to za "telenowela" - albo raczej jak powiedział kolega Machoni "motolowele" ;) która nie nadaje odcinków w piątek?! - ej miało być "ODCINEK DZIENNIE" !!

Piotr_As 30.09.2017 15:09

Puk, puk........czyta się.....
Loguję sie do tematu i z niecierpliwością czekam na następny odcinek.


Pozdro
PiotrAs

henry 02.10.2017 21:16

Z Twojej opowieści wynika, że wybraliście zły czas na wyjazd.
W normalnych warunkach robilibyście 800 - 1000 km i można by było "przegonić" czas.
Rozumiem, że do dyspozycji macie 28 dni ruskiej wizy ?

henry 03.10.2017 19:09

No i fajnie jest ... a ten horrtel to "Aral" może ?
Jeżeli nie ma w stepie stacji, albo jest stacja ale nie ma paliwa, a jest jakaś wioska na horyzoncie, to tam na pewno ktoś ma paliwo.
Jutro na pewno będzie cieplej :D

henry 03.10.2017 22:56

Cytat:

Napisał chemik (Post 550959)
Dokładnie. ;)

No to współczuję .... nadal obsługują dwie czarownice ? i wchodzi się od tyłu ? :haha2:

henry 04.10.2017 22:11

Byle, nie za ciepło :D
Coś czuję, że teraz się zacznie ...

zz44 04.10.2017 22:45

Chyba nie tylko.

Pisz pisz, wysychające morze i statki stojące na pustyni mam na oku już od dawna.

Niby nic nadzwyczajnego, jadą i jadą.
Ale chyba w tym cała magia, coś jak w starych amerykańskich filmach drogi.
Ok, nie przeszkadzam.
Czekam na ciąg dalszy.

henry 04.10.2017 23:21

Cytat:

Napisał chemik (Post 551108)
A ja czuję, że tylko Ty czytasz ten wątek. ;)

Chyba nie tylko, ale powiem Ci, że nie wszyscy "czują" o czym piszemy.

nabrU 04.10.2017 23:29

Nie jest tak źle z tymi czytelnikami... :Thumbs_Up:

Sylwek_76 04.10.2017 23:39

Ja czuję :D.
Tylko, że ja miesiąc temu miałem +35; +40 i odcinek Ozino- Uralsk- Aktobe przejechałem na raz. Chłodu i deszczozy zaznałem jedynie w Rosji.

Ale:
-spałem w krzakach, a nie w jakimś zapyziałym hotelu,
-nie zmieniałem opon,
-no i jechałem lekkim liściem w dwupaku, a te wiadomo, się nie psują :D
(no prawie, bo z 200 km przed Aktobe, dokręcałem kolanko wydechu, króciec gaźnika i mocowanie silnika w ramie :lol8: )

Dobra, już więcej się nie wpieprzam w nie mój temat.

piotr_3miasto 05.10.2017 05:44

Cytat:

Napisał chemik (Post 551108)
A ja czuję, że tylko Ty czytasz ten wątek. ;)

Bądż pewien, że jest więcej czytelników! :) :Thumbs_Up:

furman 05.10.2017 06:22

Cytat:

Napisał piotr_3miasto (Post 551127)
Bądż pewien, że jest więcej czytelników! :) :Thumbs_Up:

Oj tak.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.