Yamaha XT 660 Z Tenere do 99'- do czego się to nadaje
 

Pany i piękne Panie :)

Nie mogę znaleźć sensownej Afry więc rozważam inne warianty "niskobudżetowe" i o czymś takim pomyślałem ale nie miałem okazji nawet na tym siedzieć.
Pytanie jak w temacie czy jest sens iść w takie moto- moja jazda jest emerycka, dobrze by było aby dawał rade w lekkim terenie;
mam 174cm- tam jeśli net mówi prawde siodło jest na 865mm wiec powinienem dać rade ( na nowej 660 próbowałem siadac ale to dla mnie za wysoka koza)
Jaka eksploatacja, awaryjność itp.
Prośba o info od tych co mieli lub wiedza coś więcej na ten temat

Wydaj całą kasę jaką masz w najlepszego Transalpa 600 jakiego możesz znależć albo kup od Marcina BB. W tamtym roku chciał jeszcze to sprzedać.
Powoli w miarę przybywania środków modernizuj zawieszenie.
To najbardziej słuszny kierunek tylko niewielu się na niego decyduje
sensowna Afra mniej nie kosztuje

o jest ogłoszenie http://sprzedajemy.pl/honda-transalp...d03-nr34873317

No brałem pod uwagę taka opcje również. A baza z 650 to zły kierunek?

Tomekv4 sprzedaje jakąś trampolinę 600.

zły
poszukaj postów motormaniaka
Nie wstawi się tyłu od Afry
dla mnie chujowa kontrola i wymiana filtra powietrza
Obudowany plastykami jak ścigacz
Inna , mniej endurowa pozycja za kierownicą

Zeby to miało sens , to nie może być jakaś trampolina a motocykl z którym się zwiążesz na dłuższy czas
Jak będziesz chciał go sprzedać to raczej jesteś w plecy
Ma to sens w przypadku zastosowania tylko dobrego zawieszenia,Marcin poszedł trochę po taniości ( RD03)) i być może dlatego sprzedaje
W przyszłości zmieniłbym przód na Marzocchi a z tyłu dobry Ohlins lub wypaśny Wilbers
i po jaki diabeł lepiej

Mogę tylko napisać ,że dla swojego trampka , porzuciłem Afrykę z 2003 roku z 26 tys przebiegu.
Było to ze 7 lat temu. Nie żaluję tej decyzji

jak masz mały budzet to chyba wolałbym zadbanego dominatora

Mam od kilku lat i wiele przez ten czas u mnie przeżyła, co prawda grzebnięta jak należy co by po krzaczoarch jeździć. Moim zdaniem prosty i nie zjebliwy sprzęt mniej awaryjny niż AT
Na pisanie poematów z telefonu nie mam czasu, masz ochotę dzwoń.
Zdrowia.

660 jest niedoceniana, a to fajny i tani sprzęt. Mamy 3 takie zmoty w Opolu do latania po krzaczorach i poniższa mina właściciela wyraża zadowolenie z produktu 😎https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...433b65cd32.jpg

Trampek 600 jest o wiele lepszym pomysłem od 650 - przerabiałem oba tematy. Jak chcesz motac 600 to lepiej szukać takiej z ostatnich wypustow z 1 tarczą (made in Japan).

Wszystko zależy od budżetu. Na trampka potrzebujesz min. 5k. Za Tenery zapłaciliśmy poniżej 3k. W zeszłym roku zrobiły Ukrainę, Albanię, a w tym jadą do Gruzji.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...053095dae9.jpg

Artur, idziesz w dobrym kierunku.

Jak widać też bardzo lubię ten motocykl.https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...a7&oe=5993F5B2

Na pewno nie jest dwuosobowy na dłuższe przeloty. Lżejszy niz afra, większy prześwit i tańszy serwis. Wkurzają boczne plastiki i słaby przedni zawias. No ale takie były w tamtych czasach.

(Nawiasem mówiąc XTZ660 a nie XT660Z. Ten ostatni to już nowe stulecie i wtrysk)

No właśnie, przede wszystkim to xtz 660. Dopiero spojrzałem w dane tego..46 KM i 200 kg zalane?:dizzy: 43-44 KM mają wszelkie yamahy TT 600 (TTS, TTR itp) które co prawda są bardziej off i nie mają np. chłodzenia wodą, ale ważą ok. 40 kg mniej a to ogromna różnica. Chyba wolałbym trampka 600 w tej klasie (dwa gary), choć jak pisze misiek to "nieco" droższa opcja.

Trampek nie ma prześwitu i już całkiem zawiasu. Dla mnie jedynym plusem trampka jest to, że jest bardziej dwuosobowy. Ja tego waloru obarczonego dodatkowymi kilkoma kg kompletnie tego nie potrzebowałem.

Trampek trampkowi nierówny. Mój ma prześwit 280 mm. Dla porownania
Xr 400 - 300 mm. Chyba taki wystarczy ?
W siodle jeden i drugi 940 mm
Trampka podalem w zastepstwie Afry, ale ze zmienionym zawiechem
Jest wtedy prosty niezawodny silnik, bezawaryjna elektryka ( rocznik 96i powyżej) dobry zawias na poziomie Ktm
Co jest lepszego na wyprawy? Napewno ani Kat 950, ani 990 czy 640
Te 50 konikow zupelnie wystarcza. Nad Afra ma przewage w postaci mniejszej o 30 kg wagi
W mojej wersji dostanie sie do świec , gaznika to zaledwie parę minut. Nie ma zbednych plastyków.

Wczesniej podałem ze wolalbym domino od xtz - z powodu duzo nizszej wagi ( okolo 20 kg )
Oraz dostepnosci modelu i czesci. Mozna wybierać , przebierac jak w ulegalkach
W przyszlosci moze służyć jako drugie moto na Balkany czy ukraine
Z Dominka mozna jeszcze urwac z 8- 10 kg przez wymiane wydechu 2 w 1, wymiane zbiornika na akcesoryjny plastyk,
Aku lithium, podnozki pasazera i pewnie pare pomniejszych bzdetow.
Łatwo zmodernizowac zawieszenie z jakiejs hondy P&P bez specjalnych przeróbek
Pomóc może temat Motormaniaka o przerobce swojego Dominatora
Choć nie wszystkim bym się wzorowal ( malowanie )

Ale jeden gar inaczej robi niz dwa. Pytanie w jakich warunkach bedzie pracowac,
Addagio, mialem ktmy, belgardy, hondy i beemki z jednym garem , ale kultura pracy troche odstaje od dwucylindrowej hondy. Na dluzszych trasach ma to znaczenie

Przed afryką miałem Małą tenerkę xt660z z 2008 przez prawie 3 lata, pytaj dokładnie co chcesz wiedzieć.

Gdyby mial budzet na tenerke z 2008 , starczyloby mu na dobra Afrykę
Chodzi o starszy model .
Czytaj prolog nie epilog

No bo to taki dziwny singiel. Ponoć łatwo sie je podkręca bo te same silniki trafiły do kilku topowych qadziaków, MZetek i takiego czegoś https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...cea9b47365.jpg
Sportowe wałki, dopreżajace, kute tłoki w różnych stopniach sprężania, korby- nie są drogie właśnie na to, że silniki są we wielu konstrukcjach. W moim odczuciu żeby wydobyć z tego silnika jego możliwości to trzeba by zmiany gaźnika. Niestety dedykowany TM kosztuje jak na moje warunki kupę kasy.
Po przesiadce z rzędówek typu XJ, FJ, FZR też byłem mocno zdziwiony co ten jeden garnek umi. No i pomyślałem o co chodzi z tymi wibracjami singla co mnie tak ostrzegali. To musiały być jakieś miekkie fajki, bo tu nie ma żadnych wibracji.

Fajne moto. Gdyby waga była o powiedzmy 20 kg mniej i 5 kuni więcej to bym nie kupował dużej świni bo motocykl robiłby wszędzie tam gdzie potrzebuję i lubię.

napisał Prince
"Fajne moto. Gdyby waga była o powiedzmy 20 kg mniej i 5 kuni więcej to bym nie kupował dużej świni bo motocykl robiłby wszędzie tam gdzie potrzebuję i lubię. "




To ma zapomniany Muz Baghira

https://motors-bay.com/img/Muz/xmuz0...f9A5APvFx9.jpg
Ten sam silnik , lepszy zawiech marrzochi ,z tylu sachsa oraz te 20 kg mniej
Zblizymy sie zaraz do xr 650 L :D
http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1492008060

Ps. Każda myszka swój ogonek chwali

a skończymy na tym :D
rower do wzięcia u Majo

http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1492085076

Muszę swoją zważyć bo te 200kg to jakieś inne 200kg od tych trampkowych. Po przesiadce mam wrażenie jakbym rowerem jeździł 😎

A tu przymiarka outfitu z kolekcji wiosna-lato 2017 😎

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6035491697.jpg

No pane. Wyleciał stelaż z lampą zegarami i owiewajkami to i gmoli nie trza. Pewnie też tonowy wydech i sety pasażera. O zawiasie nie wspomnę. Strzelam, że już 20-25kg zdjąłeś :Thumbs_Up::bow:

Napisz coś o tym dedykowanym TM, albo jakiś link podrzuć żeby zobaczyć coto. Mój oryginalny gaźnik umarł, zaadaptowałem od TTR 600 niby chodzi i jakby nawet moto wydaje się żwawsze, ale to pewnie przez nowy tłok. Z ciekawostek to oryginał po 90 tysiakach nadawał by się jeszcze do jazdy, tylko przez pęknięty króciec ssący przy wejściu do air boxu pociągło mi piuochu do silnika na Saharze i zjadło pierścienie, dlatego w głównej mierze zrobiłem silnik.
Co do mocy to mając zębatkę 52 zęby nie odczuwam jej braku w terenie, wagowo też daje radę wywaliłem wszystko co było możliwe do wywalenia.
650L chciałem kupić nowego w usa, ale z braku możliwości sprowadzenia do kraju temat odpuściłem.

nowe lub prawie XR650 L zdarzają się w Polsce
nie trzeba sobie głowy zawracać sprowadzaniem z USA
W tym roku przez forum przewinęły się dwie szt z symbolicznym przebiegiem
- podane były linki na otomoto

w sumie było chyba 5 szt które wartało kupić , bo były jak nowe

Adagiio http://www.mikuni-topham.de/DEUTSCHS...-B70hinten.jpg
Jak znajdziesz w sensownej cenie to też sie piszę ;)

Na jakim tłoku zrobiłeś garnek?

Franz problem to, że Lka jest chłodzona wiatrem. Motocykl super ale sam potrzebowałem ciut bardziej z opcja asfaltową.

Silnik chłodzony wiatrem ratuje w pewnym sensie chłodnica oleju, choć to nie to samo co woda..

Wossnera założyłem pierwsza selekcja, mogłem włożyć z powrotem nominał bo cylinder nie był jajowaty, ale jak już miałem wszystko rozebrane na stole to zrobiłem szlifa, przeglądnąłem głowicę, wymieniłem rozrząd i profilaktycznie łożyska na wale i w skrzyni. 90 tysiaków przebiegu i żadnych oznak zużycia zrobiło na mnie pozytywne wrażenie.

Podaj jakiś link do producenta lub dystrybutora tego gaźnika, popytam w IT jeśli jakaś firma z którą współpracuję była by w stanie to ogarnąć to dam znak jak wyszło by cenowo, ile ten gaźnik normalnie kosztuje ?

TM34-B65

http://www.mikuni-topham.de/DEUTSCHS...Raptor_Kit.jpg


Gdyby kosztował połowę tego co na KEDO to bym brał(500 jurków). A tak to utknąłem. Ogólnie wiadomo, ze te silniki łato sie dają rasować, ale jak podliczyłem gaźnik+przeróbka zbiornika paliwa+ zawias to jakoś mi sie odechciało. Daj znać jak znajdziesz.

Miałem jeszcze myśl ze może wszczepić cały silnik od wtryskowej 660tki bo ta sie ponoć samym komputerem podkręcić.

W gaźniku zdechła Ci sekcja podciśnieniowa?

Można jeszcze próbować z kolektorem 2w1 z Grizzlaka i mechanicznym gaźnikiem. U brytoli na forum Tenery widziałem jakieś próby.

Osobiście tego nie widziałem tylko czytałem chyba na xt forum że na gażnikach z griźli podobno dość nerwowe się robią i praktycznie nie ma możliwości jazdy z jednostają prędkością obrotową, tylko w 0-1ynkowym systemie : przypi....ć odpuścić.Lepiej podobno zadziałały komuś podwóje gaźniki od jakigo starego twina cb 450 jak się nie myle.Zaznaczam że to nie moje obserwacje tylko o tym czytałem.

Pincet euri to sporo za gaźnik. Od samego początku miałem u siebie problem z gaźnikiem, znaczy kupiłem Tenerke niekompletną w której wymontowano kilka gratów, między innymi gaźnik. Znalazłem gaźnik ale nie mogłem wyregulować składu mieszanki i padała z dużą częstotliwością świeca. Szukając informacji natrafiłem na forum Tenery w IT na temat gdzie człowiek zaadoptował gaźnik od TTR 600 i zrobiłem tak sam, teraz wszystko chodzi ale zaciekawił mnie ten gaźnik.

Co masz na myśli pisząc o przeróbce baku ? Odnośnie włożenia silnika od wtryskowej Tenery, to tak na marginesie kilka lat temu była ze mną na wyjeździe w Tunezji nowa Tenerka, konkretnie zmotana ( zawias, wydech akrapa i wiele innych udoskonaleń ) na papierze z hamowni miało być super hiper a w rzeczywistości nie jechała po piochu w stosunku do mojej seryjnej jeszcze wtedy dryndy na oryginalnym zawiasie, trochę mnie to zdziwiło.


Gaźnik od TTR-y i od Raptora 660 na zdjęciach wygląda podobnie, trzeba by pomierzyć średnice, nowy do raptora kosztuje w granicach 300 euri.

Ten do raptora jest taki sam jak w freewindzie i małym gsie 😎. Można kupić za grosze. Jak się mój rozpadnie to sobie przeszczepie

Sam motocykl tani , ale dostępność używanych czesci żadna. Wyglada na to by kupić dobry gaznik najlepiej kupic caly motocykl , wykręcić a reszte sprzedac na części.
Dla ciekawosci sprawdzilem ebay i kleinazegen . Zero. Dostepny jeden nowy za 900 euro
Ale .....przy okazji jest jedna fajna Xtz 660 szt z niewielkim przebiegiem 25 tys km
Bedzie do wziecia za okolo 1500 eu

Do wiatrolapa xr 650 L /dominator -gaznikow od cholery od 100 euro za bardzo dobry do 200 za prawie nowy

Części jest od groma, bo ten sam silnik występował w xtz, szr, MZ, raptorach, grizzlakach itd. Dużo części jest takich samych w xtz750, xt600.
Gaźnik jest wyjątkiem od reguły bo Yamaha w xt600 i xtz660 eksperymentowała z gaznikami.
Ale już w późniejszych raptorach jest zwykły popularny mikuni i wystarczy wymienić króćce ssące na te z raptora.

To mi wytlumaczcie po co bawić sie w odchudzanie xtz 660 ze slabym zawieszeniem
jak mozna zanabyc gotowca MUZ 660 już odchudzonego z tym samym silnikiem i lepszymi zawiasami. Choc dalej ta mz jest ciezkim klocem
Rozumiem jako tania alternatywa do turystyki w oryginale

Wiatrolap jaki jest taki jest - ale jest lekki.
Mialem kilka na silniku xt 600 i nie szlo tego wykończyć

Jeśli chodzi o używane części do XTZ660 to jest tak jak napisał mishieck - od groma. I raczej niesprzedawalne bo motocykl ma opinię kowadła. Ciężki i niezamordowania. Są dwie "furie" przy kupnie używanych części. Gaźnik i boczki.
Pytasz czemu nie kupić MUZ 660? Ano dlatego, że wybór jest jeszcze mniejszy niż XR650L. Ponoć dlatego, że wszystko się zajebiście zapowiadało z produkcją tylko trzęsienie ziemi w Turcji zmiotło fabrykę.
Było jeszcze coś takiego na tym silniku
http://images.mcn.bauercdn.com/uploa...=90&scale=down
Tu jest wydumka na tej bazie
http://kickstart.bikeexif.com/wp-con...14-625x625.jpg

Pytanie było o moto niskobudżetowe. Za 3k nie kupisz Baghiry czy niezajeżdżonego xt600.
A ja za 3 tysie mam moto które produkuje mi banana na gębie za każdym razem. Do tego wystarczy zdjąć zbędne owiewka, ciężki wydech, stelaż z lampą i licznikiem i waży 20kg mniej.
Są lepsze motocykle - na pewno. Za większą kwotę szukalbym klra, za jeszcze większą dr650se.
Mając do wyboru siedzieć na dupie i zbierać czy jeździć wybór dla mnie jest jednak prosty.

Prince , fakt jesli patrzysz na polski rynek to posucha . W Niemczech troche tego jest.
Misiek , calkowicie sie z toba zgadzam. Za 3 kola nic sie porzadnego nie kupi
Zalozyciel tematu chcial chyba wydać troche wiecej - zastepstwo Afry
A na zastepstwo xtz jakos niespecjalnie mi pasuje a trampek ze zmienionym zawiechem i owszem
I mozna sie zmiescic w dyszce jak samemu sie zrobi

Jakoś 1,5 roku kupiłem iksererkę i tenerą jeżdżę mniej. Czasem jeździ nią dziewczyna. I właśnie głównie ze względu na nią rozglądałem się przez chwilę za baghirą na tym silniku. Tym bardziej, że banalnie daje sie motać w wersję SM do miasta w którym motocykle u nas robią 90% swojego rocznego przebiegu. Mam pełnie zaufanie do tych konstrukcji. Jak sie przesiadam ze świni wkurza brak mocy. Tylko po świni na co bym sie nie przesiadł to będzie słabe :mur:. Za to kultura pracy, precyzja, przyjazność i niezjebli**ć tych starych yamaszek jest to wszystko w stanie wynagrodzić :bow:

Niezawodność, przewidywalność i możliwość samodzielnej naprawy w czarnej dupie to priorytety podczas wyboru moto na wyprawy którymi się kieruję.
Tenerka spełniła wszystkie te wymagania, przejechałem nią kilkadziesiąt tysiaków po bezdrożach Afryki, saharyjskim piochu, rumuńskich czy bałkańskich paryjach i nigdy mnie nie zawiodła. Zdychały przeważnie super KTM-y a Tenerka dzielnie jechała i nie było to lajtowe pyrkanie.

A tak z ciekawosci jak by mozna bylo jakies zdjecia , jezeli to nie problem.

Ładnie się widzę temat rozwija :)
Alternatywa miała być tańsza bo cały czas szukam Afry więc jak się trafi to kupię jako drugie moto ale musi to być "cukierek".
Miałem Trampka 650 po Afrze i to nie to.
W wyborze ogranicza mnie niezbyt wysoki wzrost 174. Większość typowych Enduro ma wysoko siodło.
Do Tenerki mnie skłoniła oferta jednego sprzedawcy ktory ma Afre i cukierkowa Tenerke- przynajmniej ze zdjęć Tak wygląda.
Rozwazalem ja gdyby Afra była nie dla mnie i żeby nie jechać na darmo spory kawałek.

P.S. piszczcie dalej.
Budżet ok. 7k. Więc Trampek 600 się łapie

Za 7k to ty obejrzyj się za dr650se. Waga, niezawodność.

http://sprzedajemy.pl/honda-transalp-600-nr38846107
takie znalazłem

No to odpada też dlatego, że zdrowa tereferka jest wysoka. Z "cukierkami" też bym nie przesadzał. Fabryczne malowania lat 90tych i tak są dla mnie nie do przyjęcia. Ważne żeby zawias, silnik i prąd były zdrowe. Reszta to zawracanie gitary.

Wiem. Widziałem film ;)

polecam dr 650 se

Super wątek, czytam z wielką ciekawością. Jakby się chciał w tym samym kontekście odnieść do TT600R to byłbym bardzo wdzięczny. Chociaż to już nie ten budżet i może niepotrzebnie chce tu namieszać, sory. Bardziej chodzi mi o to, czy warto?

W tym stanie za ta kase to 5 minut bym sie nie zadtanawial . Tu z widocznych rzeczy ma do wymiany łańcuch
Ale to drobiazg.
Transalp 650 i 600 to inne motocykle . Z Transalpa 600 wyjdzie fajna wyprawowka
Z 650 moze wyjsc tylko fajna kicha.
Bylo zaznaczyc ze masz 174 . Nie namawialbym na przerobke.
Nogi będą za krotkie. W siodle jest 940 mm i nie jest to waga piorkowa a średnia.

Raczej nie ma zlotego srodka. Dlatego większość afrykanerow ma po 2 i 3 motocykle
Gdybym mial 174 to wybralbym kle 500 , albo f 650 gs albo cos w pobliżu . Napewno nie afryke. Fajnym rozwiazaniem jest Husqvarna 650 Terra. Niedlugo jedziemy po taką dla kumpla
Bedzie służyła na dalsze wyjazdy . Motocykl ma w siodle cos 860 a kolega tylko 165cm
To jest dla niego Africa Twin
Wielu kupuje afre dla legendy i w krotkim czasie sprzedają bo przeliczyli sily na zamiary
Są też tacy co tak naprawde niewiedza czego są.

Swoja Afrykę sprzedalem po pól rok uzytkowania . Doszedlem do wniosku ze dla mnie za ciężka.
By kupić coś również niezawodnego , kupilem Transalpa 600 i wstawilem lepsze zawieszena.

Teraz mam xr 400 kolo komina, xr 650 L - średni dystans Balkany , Trampek na dalsze wypady

Za 7 koła to nie bedzie fajna a dobrze zmeczona

Ładną TTR na wyprawowke zawsze warto. Kolo komina sie też nada. Tyle ze to motocykl dla mlodego - brak guzika

O TTR na forum bylo już dużo. Wpisz w gogle- forum africa twin yamaha Ttr
Wyswietla Ci sie stare tematy

No, w pierwszym wątku napisałem ile mam wzrostu ;)
Tak, Afrę szukam dla "legendy" :D a cukierkowa ma być dlatego abym sobie mógł ją w salonie koło kominka postawić i w długie zimowe wieczory podziwiać jaka ona brzydka :D
Poza tym w przyszłości planuję kolekcję moto i ma ona być najjaśniejszą gwiazdą w tym gwiazdozbiorze :)
Obecnie jak wiadomo brak takowej wiec do latania koło komina szukam "byleczego".
Niestety jestem pedantem tak w zyciu jak i w dziedzinie motoryzacji i na pewno nie zadowoli mnie żaden sprzęt za 3koła choćby był najdoskonalszy techniecznie, bo na pewno nie będzie sensownie wygladał.
Ma byś sensownie utrzymany wizualnie jak i technicznie- nie musi być najtańszy- takie oferty od razu odrzucam, bo nie mam obecnie czasu na grzebanie przy moto.