Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Regularne czynności serwisowe (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=3)
-   -   synchronizacja gaźników- zrób to sam (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=4878)

mckrzysiek 24.12.2009 08:35

synchronizacja gaźników- zrób to sam
 
pomimo przekopania się przez wcześniejsze wątki - nie znalazłem łopatologicznego opisu poniższych kwestii.
Zbudowałem, zgodnie ze znalezionymi wskazówkami, dwumetrowej wysokości specmaszynę do synchronizacji gaźników (rurki ok. 6mm, długość całkowita rurek ok. 8m, wewnętrzne zwężki z najcieńszych znalezionych w aptece igieł do zastrzyków, olej silnikowy 15W. Koszt całkowity 8,10 zł;-) I DZIAŁA!!!.

Wątpliwości pojawiają się w praniu. Po podłączeniu rurek do silnika oczywiście słupki oleju wychylają się więc śrubą regulacyjną doprowadzam je do stanu stabilnego. I tutaj pierwsze pytanie: 1) czy wystabilizowanie ma oznaczać, że obydwa słupki się zrównają (ustawią w poziomie) czy wystarczy, że przestaną się poruszać góra-dół, ale pozostaną na różnych poziomach.

Zakładałem, że powinny trzymać ten sam poziom i próbowałem to wymusić. działały co najmniej dwa sposoby: tradycyjny - poprzez pokręcanie śrubą regulacyjną, odczekanie aż się poziomy zrównają i ponownie śrubą wyregulowanie do stanu stabilnego oraz prostszy znacznie - chamskie zdjęcie jednego z wężyków z króćca przy silniku, w efekcie czego słupki się wychylały i założenie wężyka po osiągnięciu poziomu. Tutaj pytanie drugie: 2) czy metoda na chama zakłóca proces synchronizacji czy można stosować?

Po uzyskaniu stabilizacji słupków oleju przy zachowaniu wspólnego dla nich poziomu dawałem w gaz (tak do poziomu 3-5 tys. obrotów). Pytanie trzecie: 3) czy przy wyższych obrotach niż jałowe (1250-1300), dla których dokonujemy synchronizacji, słupki oleju powinny pozostać niezmienne czy też mogą zacząć pracować. I jak powinny się zachować po powrocie do obrotów biegu jałowego.
W moim przypadku po wkręceniu na wyższe obroty jeden ze słupków (ten w wężyku podpiętym do przedniego cylindra) leci w górę (im dłużej utrzymuję wysokie obroty tym wyżej wędruje słupek, powoluśku, ale stale). Gdy odpuszczę manetkę gazu i obroty wracają do poziomu 1,2-1,3 tys. słupki zmierzają do wyrównania poziomów i stabilizują się, przy czym niekoniecznie stabilizacja następuje po osiągnięciu poziomu (zazwyczaj jeden słupek jest trochę wyżej).

Prośba do bardziej doświadczonego koleżeństwa o feedback - jak powinno być, a jeśli coś się :mur: w moim przypadku - o jakieś sugestie.

Dzięgiel 26.12.2009 17:18

Cytat:

Napisał mckrzysiek (Post 90129)
Koszt całkowity 8,10 zł;-) I DZIAŁA!!!.

Na Twoje pytania nie odpowiem bo się nie znam, ale chętnie skorzystałbym z możliwości zbudowania tego urządzenia za taką kwotę. Masz może jakiś schemat, zdjęcie ? Pzdr!

mczmok 27.12.2009 13:48

słupki muszą być równe ponieważ wtedy masz to samo cisnienie

ramires 27.12.2009 16:09

raczej podciśnienie ;)

mckrzysiek 27.12.2009 17:56

Cytat:

Napisał Dzięgiel (Post 90373)
Na Twoje pytania nie odpowiem bo się nie znam, ale chętnie skorzystałbym z możliwości zbudowania tego urządzenia za taką kwotę. Masz może jakiś schemat, zdjęcie ? Pzdr!

Przy pierwszej okazji wrzucę foto

mckrzysiek 27.12.2009 18:04

na część wątpliwości odpowiedziałem sobie sam - po odpięciu wężyków, z wychylonymi w stosunku do siebie słupkami oleju, zauważyłem, że pomimo upływu kilku godzin słupki się nie wyrównały poziomami. Potrzebowały do tego lekkiego podpompowania przeze mnie. Nie wiem czy to kwestia wielkości prześwitu w igle czy może zebrania się wokół igły kilku kropel oleju - dość, że się nie chce samo spoziomować i muszę dmuchnąć w jeden z wężyków celem wyrównania poziomów.
W tej sytuacji rozumiem, że nawet gdy poziomy nie będą równe, ale słupki zatrzymają się i nie będą względem siebie poruszały, to mogę interpretować, że podciśnienia w obydwu gaźnikach się wyrównały (jeśli uważacie, że jestem w błędzie - proszę o skorygowanie).

Nadal nie znam jednak odpowiedzi na pytanie jak powinny się zachowywać słupki w chwili wkręcania motocykla na obroty wyższe niż jałowe. HELP PLEASE

Kazmir 27.12.2009 18:27

Zobaczpriv

Dzięgiel 27.12.2009 20:58

Cytat:

Napisał mckrzysiek (Post 90587)
Przy pierwszej okazji wrzucę foto

Będę dźwięczny...:)

Transglobal 27.12.2009 21:32

Hy MC. Będzie tak jak powiem (napiszę) i nie inaczej .A wiec całą tę szpecmaszyne należałoby, przybić ,przykleić ( tudzież technika dowolna ) idealnie do pionu, posłużyć może do tego tak niedoceniana przez polskich budowlańców poziomica (sarkastyczny ze mnie gnojek ale tak to już jest jak się ma nierówno pod sufitem) idąc dalej ,dobrze będzie jeśli długość rurek licząc od poziomu ustanowionego przez olej będzie (dokładnie) taka sama . Ja osobiście nie zastosowałem jako dławików strzykawek i powiem ze nie jest to konieczne ponieważ przy wężyku fi 6mm trzeba by mieć całkiem rozjechane gaziory żeby olej zassało , pozatym olej niezaiwania na tyle żeby nie było czasu (biorąc pod uwagę refleks przynajmniej szanującego się kierowajcy )na odcięcie zapłonu .Ja zastosowałem dwa rodzaje wężyków , te przychodzące do króćców podciśnienia dałem trochę twardsze ,żeby mi ich nie topiło . Po wyregulowaniu (olej w rureczkach na idealnym poziomie)żeby być pewnym ze wszystko hula jak trzeba, zamieniłem wężyki na onych żeczonych króćcach , i ku memu zdziwieniu rozbieżność .Okazało się (moja wina) ze mam nieszczelności -przedmuchy w miejscu łączenia się rurek ,wiec tym razem nie pożałowałem kleju i regulując i zamieniając i analogicznie, doszedłem do stanu w którym pozom oleju w rureczkach osiągnął stan błogosławiony . Sugeruję sprawdzenie szczelności całości instalacji (przedmuchy ,może gdzieś zasysa fałszywe powietrze) Sprawdz łączenie rurka -krućce .Odpowiadając na pytania , olejek ma być równiutko, przy dużej rozbieżności można stosować metodę na "chama " ale nie tak jak to opisałes ,po prostu wyłącz silnik i dmuchnij w wężyk do wyrównania poziomu .Po odczepieniu jednego z węzyków trochę znacząco rosną obroty (mieszanka inna, i takie tam ....) co za tym idzie szybciej się piec zagrzeje, a tego pilnujemy lukając od czasu na tem.cieczy . Pozatym nie chciałbyś zeby ci tam zassało jakiegoś syfu , gaći a nie daj boże wacka .W każdym bąć razie metoda na " chama " nie zakłóca proces synchronizacji .Podciśnienie w gaziorach powinno być takie same dla całego zakresu obrotów, dlatego nie podobają mi się rozbieżność powstałe po zwiększeniu obrotów ,zamień wężyki na krućcach i zobacz jak się zachowuje .Istnieje jeszcze możliwość brania fałszywego powietrza na gumach dolotowych do gaziorów ale zakładajmy ze tak nie jest .Poza tym wiem ze każdy chciałby ze by mu pięknie grało, a najlepiej to tak, jak w mądrych książkach jest napisane ,ale ja bym synchronizacji nie przeceniał ,minimalne rozbieżności wskazań wakuometra nie będą miały żadnego wpływu na pracę silnika (więcej jeździć,mniej grzebać). Wakuometra oczywiście jak i inwencji twórczej gratuluję ( się nie spało na Z.P.T co .. ) za synchro trzymam kciuki ,posyłam buziaki . aaa..bym był zapomniał , istnieje jeszcze możliwość że się nie znam

podos 29.12.2009 14:58

a tu byłeś Pan?

http://faq.africatwin.com.pl/Synchro...5%BAnik%C3%B3w

mckrzysiek 29.12.2009 22:02

zgodnie z zapowiedzią - zdjęcia;-)
Ustrojstwo zostało poprawione o tyle, że rzeczywiście wywaliłem w diabły igły do zastrzyków, za to bezbarwny wężyk zastąpiłem na końcach wzmocnionym wężykiem gumowym o ściankach grubości tak z 0,5 cm (średnica całości jakieś 13mm) - chyba to jakiś przewód hamulcowy (kupiłem w sklepie samochodowym). A, na wszystkich łączeniach obywdu przewodów oraz przewodu i króćców zarzuciłem metalowe obejmy, żeby uniemożliwić zasysanie lewego powietrza. I teraz działa, poziom się samowyrównuje. Orientacyjny koszt całości - 10-15 zł.

Całość wygląda tak:
http://lh3.ggpht.com/_ynVBTztslGc/Sz...5%9B%C4%87.jpg

Tutaj poziom ;-)
http://lh5.ggpht.com/_ynVBTztslGc/Sz...3Qo/poziom.jpg

a tutaj sposób mocowanie wężyków (takie patenty do przybijania kabli elektrycznych)
http://lh4.ggpht.com/_ynVBTztslGc/Sz.../mocowanie.jpg

A tutaj podłączenia do silnika:
http://lh6.ggpht.com/_ynVBTztslGc/Sz...%82aczenie.jpghttp://lh4.ggpht.com/_ynVBTztslGc/Sz...82aczenie2.jpg

A na koniec mały :offtopic - jak już dorwałem się do aparatu. Co to jest to białe na zdjęciu - zbiorniczek połączony z airboxem. U mnie jest to puste i zastanawiam się czy powinno w tym coś być (jakiś płyn jak się spodziewam) i jaka jest tego funkcja.
http://lh4.ggpht.com/_ynVBTztslGc/Sz...o%20takoie.jpg

mckrzysiek 29.12.2009 22:06

Cytat:

Napisał podos (Post 91040)

a tuś mnie Pan nie trafił - zawsze najpierw szukam, potem pytam. I na żadne z postawionych przeze mnie pytań odpowiedzi nie znalazłem, w tym o zachowanie słupków na obrotach wyższych niż nominalne 1250...

pałeł 30.12.2009 00:44

to teraz masz najdokładniejszy wakum w całej okolicy :)

Łysy82 30.12.2009 10:32

Fajne moja tez by chciała by ją ktoś obadał. :):)

pałeł 30.12.2009 10:51

Cytat:

Napisał Łysy82 (Post 91231)
Fajne moja tez by chciała by ją ktoś obadał. :):)

DANDY

podos 30.12.2009 13:27

Cytat:

Napisał mckrzysiek (Post 91126)
a tuś mnie Pan nie trafił . ...

to wejdz do "przyklejonego" w tym dziale tematu. Moze coś pomoże:) Tam jest tego więcej:)

mckrzysiek 30.12.2009 14:07

Cytat:

Napisał podos (Post 91285)
to wejdz do "przyklejonego" w tym dziale tematu. Moze coś pomoże:) Tam jest tego więcej:)

chyba jakiś tępy jestem bo nie rozumiem. Dla spokoju ducha przeszukałem raz jeszcze forum i jedyne co znalazłem to: http://http://africatwin.com.pl/show...p?t=403&page=3
a konkretnie post Baala o następującej treści:
"Wróciłem właśnie z garażu i mam parę pytań. Zsynchronizowałem gaźniki dla wolnych obrotów bez problemu ale coś nie dało mi spokoju i zacząłem sie bawić gazem. Przy 1,5tys obrotów przedni cylinder dostaje większe podciśnienie, przy 2tys wszystko sie normuje i potem znowu przy 4-5tys przedni dostaje większe. Z reguły trzymam podczas jazdy właśnie te 4-5tys wiec może rozsądniej byłoby ustawić gaźniki pod te obroty?

Tak wiem, mam nie kombinować i ustawić pod wolne obroty. to jak?:dizzy:".

Jak widać problem zmieniających się wskazań podcisnienia wraz ze zmianą wysokości obrotów dotyczy nie tylko mnie, ale odpowiedzi na swoje wątpliwości nie znalazłem...

wieczny 30.12.2009 14:29

Podwieszone linki ssania?

U mnie było to samo przed remontem. Linki poprawiłem. Pozostają nadpalone zawory (zobaczę jak po ich szlifowaniu i docieraniu, bo były nadpalone). Jeśli nie one i po remoncie będzie to samo to wsadzam inne gaźniki, 10 lat młodsze.

podos 31.12.2009 10:51

Cytat:

Napisał mckrzysiek (Post 91301)
chyba jakiś tępy jestem bo nie rozumiem. Dla spokoju ducha przeszukałem raz jeszcze forum i jedyne co znalazłem to: http://http://africatwin.com.pl/show...p?t=403&page=3
a konkretnie post Baala o następującej treści:
"Wróciłem właśnie z garażu i mam parę pytań. Zsynchronizowałem gaźniki dla wolnych obrotów bez problemu ale coś nie dało mi spokoju i zacząłem sie bawić gazem. Przy 1,5tys obrotów przedni cylinder dostaje większe podciśnienie, przy 2tys wszystko sie normuje i potem znowu przy 4-5tys przedni dostaje większe. Z reguły trzymam podczas jazdy właśnie te 4-5tys wiec może rozsądniej byłoby ustawić gaźniki pod te obroty?

Tak wiem, mam nie kombinować i ustawić pod wolne obroty. to jak?:dizzy:".

Jak widać problem zmieniających się wskazań podcisnienia wraz ze zmianą wysokości obrotów dotyczy nie tylko mnie, ale odpowiedzi na swoje wątpliwości nie znalazłem...

przepraszam,

Chcialem tylko zwrócić Twoją uwagę na ten "zbiorczy post" z opisanymi pracami serwisowymi. Nie twierdzę ze tam jest odpowiedź na Twój problem.

podos 31.12.2009 10:54

Cytat:

Napisał mckrzysiek (Post 91123)
A na koniec mały :offtopic - jak już dorwałem się do aparatu. Co to jest to białe na zdjęciu - zbiorniczek połączony z airboxem. U mnie jest to puste i zastanawiam się czy powinno w tym coś być (jakiś płyn jak się spodziewam) i jaka jest tego funkcja.
http://lh4.ggpht.com/_ynVBTztslGc/Sz...o%20takoie.jpg


tu masz odpowiedź.
http://www.africatwin.com.pl/showthr...light=szum%F3w

podos 31.12.2009 11:14

Jeszcze tylko sie upewnię, że na zmianę regulujesz synchro a potem wolne obroty do 1250?

Moze masz jakieśnieszczelności na króćcach, do głowic lub airboxów, albo membranę już gdzieś pęknięta, albo wspomniane linki ssania niedomykają? Swieca nie jest czarna na tym garze?

mckrzysiek 01.01.2010 14:48

Cytat:

Napisał podos (Post 91481)
Jeszcze tylko sie upewnię, że na zmianę regulujesz synchro a potem wolne obroty do 1250?

Moze masz jakieśnieszczelności na króćcach, do głowic lub airboxów, albo membranę już gdzieś pęknięta, albo wspomniane linki ssania niedomykają? Swieca nie jest czarna na tym garze?

reguluję synchro, po zrównaniu ciśnień - obroty na 1250, znów synchro i tak do skutku. A jak już się uda to łapię się za gaz i stwierdzam, że nadal wzrost obrotów = zmiany wychylenia słupków.

Świece nowowymienione, rozebrawszy gaźnik nie stwierdziłem uszkodzeń membrany, ale jeszcze na spokojnie poszukam czy gdzieś na króćcach i łaczeniach airboxów nie ma przewiewów. I sprawdzę linki ssania, bo nie sprawdzałem.

A przy okazji - dzięki za wyjaśnienie w kwestii tego białego plastiku.

jorge 12.01.2010 14:34

Trochę offowe ale nie chcę zakładać nowego wątku - czy spuszczacie paliwo z gaźników na zimę - przeczytałem właśnie, że tak należy:mur: (szukałem w całym wątku paliwowy i nie znalazłem odpowiedzi).

Lepi 12.01.2010 15:39

Nie spuszczam paliwa i nigdy nie miałem problemów. No ale zima różnie długo trwa u ludzi :)

podos 12.01.2010 15:45

Spuszczam paliwo i nigdy nie maiłem problemów. U mnie zima długo trwa.

Baza 12.01.2010 16:23

Ja jestem przeciwnikiem spuszczania wachy z gaźników....
Ja sobie to tłumaczę w ten sposób że przecież w gaźnikach są tak samo uszczelki,oringi itp więc wolę je pozostawić w benzynie niż na sucho na dłuższy czas.

jorge 12.01.2010 16:30

cholera podos z reguły masz rację i w tym przypadku to mnie martwi - tak też wyczytałem u Pana Hondy:vis:

pałeł 12.01.2010 23:11

podos to nawet zębatkę zdawcza na odwrót założył :)

wieczny 13.01.2010 00:38

Ja nie mam problemu. Nie spuszczam. Sama odparowuje.

Kazmir 13.01.2010 16:47

Cytat:

Napisał jorg (Post 93485)
cholera podos z reguły masz rację i w tym przypadku to mnie martwi - tak też wyczytałem u Pana Hondy:vis:

Ja wypijam jak bardzo jest zimno (tak jak dzisiaj):haha2:
Jeśli się uparłeś na spuszczanie to pamiętaj coś tam trzeba nalać, albo zabezpieczyć bo:

Dysze są z mosiądzu, a Jan Mosiundz jak i Alek Alumniumnium śniedzieją!
Na dodatek na ściankach pustych komór pływakowych będzie osadzać się rosa (różnica temp) i masz gotowy syf. Natomiast jeśli motonga trzymasz w pomieszczeniu o temp. +25C stałej to spuść bo i tak wyparuje, a zostanie osad.

jorge 13.01.2010 17:48

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 93655)
Ja wypijam jak bardzo jest zimno (tak jak dzisiaj):haha2:
Jeśli się uparłeś na spuszczanie to pamiętaj coś tam trzeba nalać, albo zabezpieczyć bo:

Dysze są z mosiądzu, a Jan Mosiundz jak i Alek Alumniumnium śniedzieją!
Na dodatek na ściankach pustych komór pływakowych będzie osadzać się rosa (różnica temp) i masz gotowy syf. Natomiast jeśli motonga trzymasz w pomieszczeniu o temp. +25C stałej to spuść bo i tak wyparuje, a zostanie osad.


Nie temperatura waha się w okolicach 0 - z lekkim skłonem do + :). Motór otulony kocami i pokrowcami - zwłaszcza w okolicach silnika. W weekend ponadto podłoże pod spód styropian. A jak wlać to jaki specyfik ?

Kazmir 13.01.2010 18:00

Ja bym wlał mix benzyny z syntetycznym olejem do cwejtaktów 1:10

nicek27 13.01.2010 19:39

Ja przy rospalaniu swojego wehikułu upuściłem trochę paliwka z gaziorów. Potem na ssanku odpaliła bez problemów. Dobra opcja wydaje mi się.

szymon25 14.06.2014 23:31

Ciekawie rozwinął sie temat. Ale o synchronizacje gaźników chodzi. Wakuometr jak wakuometr. przeźroczysty szlaufik z olejem połączonu z króćcami po obu stronach. Kręcę śrubą sychronizacji i jak już w miare sie wyrównują wysokości oleju to jeden podnosi sie wyżej. Kręcenie śrubą powinno podnosić obroty? bo u mnie jest znikoma reakcja tą czynność.
Reaguje tylko olej w rurce. dość szybko reaguje.

nicek27 15.06.2014 17:28

Żeby rosły obroty trzeba trochę to śrubą pokręcić(obojętnie w którą stronę) - jedną przepustnice wtedy otwierasz.

szymon25 16.06.2014 12:20

wiem Nicek72 ze trzeba pokręcić. ale kręcenie nie daje w kwest obrotów zadnych rezultatów. Rośnie tylko podciśnienie jednego lub drugiego cylindra/ ssanie oleju w wakuometrze. przyjmijmy sytuacje gdzy cału gażnik był rozkręcony. Jak ustawić śrubę synchro i sróbe obrotów. np synchro wykrecone na max a obroty wkręcone lub odwrotnie

KORNIK 16.06.2014 12:35

Cytat:

Napisał szymon25 (Post 385248)
wiem Nicek72 ze trzeba pokręcić. ale kręcenie nie daje w kwest obrotów zadnych rezultatów. Rośnie tylko podciśnienie jednego lub drugiego cylindra/ ssanie oleju w wakuometrze. przyjmijmy sytuacje gdzy cału gażnik był rozkręcony. Jak ustawić śrubę synchro i sróbe obrotów. np synchro wykrecone na max a obroty wkręcone lub odwrotnie

Śrubą od synchro ustawiasz podciśnienie takie samo dla obu cylindrów (nie obroty) a śrubą od obrotów ustawiasz wolne obroty.

szymon25 16.06.2014 22:58

wszystko wiem Panowie, wiem co czym ustawiac. Obroty1250 wakuometry podlaczone. jeden cyryndel ssie ostro, malo oleju nie zassa a drugi normalnie. krece sruba synhro, mniej wiecej sie rowna ale po krotkiej chwili podcsnienie jednego z cyryndli rosnie/ (olej wyzej). obroty nie zmenaja wartosci. nie ma mozliwosci wyrownania slupków wakuometru.

KORNIK 17.06.2014 09:49

Nieszczelności w dolocie lub mało cierpliwości;)

szymon25 17.06.2014 11:17

ide próbować dalej.

pincet 17.06.2014 15:28

Cytat:

Napisał szymon25 (Post 385342)
wszystko wiem Panowie, wiem co czym ustawiac. Obroty1250 wakuometry podlaczone. jeden cyryndel ssie ostro, malo oleju nie zassa a drugi normalnie. krece sruba synhro, mniej wiecej sie rowna ale po krotkiej chwili podcsnienie jednego z cyryndli rosnie/ (olej wyzej). obroty nie zmenaja wartosci. nie ma mozliwosci wyrownania slupków wakuometru.

Miałem tak samo w rd 03. Nie ustawiłem idealnie, zawsze któryś garnek trochę mocniej ciągnie. Tak mi się wydaje bynajmniej.

szymon25 17.06.2014 15:35

nie wiem o co chodzi z moimi gaźnikami. Chyba nie da sie ich zsynchronizować. kręce tą śrubą i raz jeden raz drugi cylinder mocniej ciągnie. Tylko co jest dziwne, wkrecam srubę synchro bardziej ssa tył, wykrecam bardziej przód. Po minięciu sie słupków wakuometru znów jest kuj wie jak a zasada wkrecam-przód, wykręcam- tył nie ma zastosowania. po ustawieniu mniej wiecej na równo, wyłączeniu i powtórnym włączeniu silnika znów jest rozregulowane. Zaraz chyba ustawie zeby było jako tako i dam sobie spokój. Bo już mnie szlag trafia.

KORNIK 17.06.2014 15:44

Zobacz czy sprężyna pod śrubą regulacji jest prawidłowo wsadzona.

szymon25 17.06.2014 18:17

właśnie to mnie zastanawia. jak srubokręt jest delikatnie dociśniety (trzymam na nim reke np.) wtedy jest git, Równo słupki oleju, ale... jak go wyjme zaczynają sie rozjeżdzać. moze to coś z tą sprężynka jest nie tak. krecenie nie daje efektów. tylko dociskając sróbokręt mozna ustawić słupki na równo. A moze to przepustnica wyslizgana juz jest? Narazie ustawiłem na równo z dociśnietym śrubokrętem. i tak mam gazniki w ultradzwieki włożyć. Wtedy zobaczymy.
Dzieki KORNIK

nicek27 17.06.2014 18:55

Jeszcze co do synchro to wg mojej wiedzy robi się przy około 4 tysiącach obrotów. Ja tak zawsze działam 3-5 tysięcy i wtedy.
Dodatkowo po każdym ruchu śrubą trzeba wskazówkę w obrotomierzu poganiać i od nowa patrzeć..
Jak pierwszy raz to robiłem to prawie wakuometr o ścianę uderzył.
Tego się nie da zrobić w kilka minut. Weź jeszcze pod uwagę regulację składów. O poprawnych luzach zaworowych nie wspomnę.:D

KORNIK 17.06.2014 19:00

Kiedyś miałem właśnie tak poskładane gaźniki że sprężyna była gdzie indziej włożona i był problem z synchro.

szymon25 17.06.2014 20:06

zawory regulowałem. składy wg Afripedi 2.25 obrotu. Mogą tez być gaźniki brudne po prostu. jeszcze baku założonego nie mam. sprubuje na wyższych obrotach.

simon1977 17.06.2014 21:18

W weekend robiłem synchro u mnie.
Bardzo długo...
Z tą śrubką to są takie jaja. Lekko śrubokrętem dociśnięta od razu zmienia wskazania waku. Dlatego trzeba bardzo delikatnie, minimalnymi ruchami i czekać, aż się unormuje wskazanie. Z tym, że u mnie zmieniały się obroty, więc co chwila regulacja na 1250 i zabawa od nowa :o
Co jakiś czas kontrolnie zamieniałem węzyki, żeby sprawdzić powtarzalność wskazań. Na jedny króćcu ciągnął lewe powietrze.
Po ustawieniu synchro, jak wkręciłem zaślepki obroty były około 1000 więc musiałem podkręcić.

R2D2 17.06.2014 22:38

W gaźnikach afrykowych szczególnie tych z "większymi" przebiegami częstą przyczyną braku możliwości ustawienia punktu synchronizacji jest zasysanie powietrza poprzez wyrobione łożyska ślizgowe osi przepustnic.
Widoczny wtedy efekt zmian wartości podciśnienia przy dociskaniu osi przepustnic może być tego objawem.

szymon25 17.06.2014 22:58

własnie tego sie obawiam.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.