buciory - acrebis, anybody ???
 

Witam,

Przymierzam sie do kupna butów, o podobających mi się Tech 3 już się naczytałem wystarczająco, znalazłem ostatnio coś takiego:

http://www.acerbis.it/moto/index.php...&id=1139&cat=6

Ktoś to widział może, mial okazję spróbować?

Generalnie rzecz biorąc chciałbym jakieś takie buty pół-na-pół jeśli chodzi o wykorzystanie, lepiej wyższe i masywniejsze ale najwazniejsze żebym się w nich nie upocił, o co w moim przypadku bardzo łatwo.

Jakies idee w przedziale cenowym max do 1000PLN'ów ze wskazaniem na 800zł ;) ?

http://www.acerbis.it/moto/index.php...age=1009&cat=6

Takie od Ramiresa zanabylem kiedyś i on tez w takich śmiga.

Całkiem wygodne nie grzeje się w nich ale łącznie miedzy podeszwa i butem nie do końca dobrze zrobione i tam puszcza wodę w palcach przy zakupie bym popatrzył czy dobrze spasowane to miejsce jest. Ale to troszkę inne buty niż twój wybór.

z pewnością buty HG z goretexem będą dzialały no i cena 200EUR mieści się w twoim zakresie

A ja mam na sprzedaż Tech6, ale używki ;) (sorry za offa)

Dzięki za komenty:

Kici - a przecież te ciżemki, które pokazuje to nic innego jak x-tighty tylko w wersji "cywilnej" a nie bojowej...liczę na to że bedzie się w nich wygodniej poruszać po zejściu z motocykla. Czy one jakoś bardzo się od siebie różnią? poza butem zewnętrznym?

Dzieju - dzięki za propozycje, wybadam i przemysle temat :)

HJS - niestety używane buty do mnie nie przemawiają. Myślę, że to trochę tak jak z butami na snowboard, każdemu układają sie do stopy i kupowanie używek to juz nie to. Możę sie myle ale moja noga to mój grzyb:P

chodzi o model HG Rallye GTX II , 199,95 Euro

To nie sa jakies zajebiste buty. Znaczy goretex bez zarzutu ale niezbyt wygodne - przynajmniej do mojej stopy. Trzeba wysokie podbicie do nich mieć.

Ja mam Tech 4 - fajne buty ale mają wodoszczelność jak sandałki :(

no właśnie co do Tech'ów naczytałem sie żeby odrazu uderzać w 10 bo z pozostałymi różnie bywa...ale ceny są jakies z kosmosu. Może rzeczywiście te HG sprawdzę. Stopę mam dosyć dużą bo wypada 46 lub 47 a i przegub w tej stopie wysoki, wiec z tego co pisał Podos może te akurat byłyby odpowiednie, co nie zmienia faktu, że acerbisy podobają mi się najbardziej :)

Nikt nie mówi że są "zajebiste" ale parę osób je ma i bardzo sobie chwalą
a że twoja stopa ma trochę inną konstrukcje niż założenia producenta......;)
Ja sobie pod choinkę też będę kupował i prawie na pewno własnie te HG, koniec z półśrodkami.

Dzieju przymierz w W-wie jeszcze Dainese Virunga (na D-Dry) Puszek, Sambor, Krystek mocno je potestowali i nie slyszalem zlego slowa. Ja bym drugi raz nie kupił tych HG.

a DDry ma niezle parametry 20000/20000

Królu złoty - te Dainese piękne buty są...a cenowo to jakaś masakra jest czy da sie przeżyć

Ups...zapytałem zanim sprawdziłem...jeśli 170funtów to pięknie :)

czemu nie, zerknąć można, masz namiar gdzie można znależć?
czy to pełna nazwa "Dainese Virunga"?
bo znalazłem za 980zł

Virungi mierzyłem w zeszłym roku w 3fun. Fajne butki, nawet rozmiar na mnie był (48), tyle że kosztowały jakieś 850 zeta i odpuściłem.

Co do acerbisów, to oglądałem wczoraj je u Olka w Bielsku (mają ostatnią parę, białe, chyba 45, ceny nie widziałem). Wyglądają ciekawie, ale zastanawia mnie ten patent ze ściąganiem dolnej klamry, no i czy tylko dwie klamry oddalone od siebie, będą dobrze nogę trzymały? Ciekawe, ale słabo dostępne gdziekolwiek.

Skoro one są takie zajebiste to tez chce mierzyć....tylko że bede musial wybrac sie do Wawy chyba. Wie ktos gdzie mozna w okolicach Poznania takie obadac?

Bliżej masz chyba do Koszalina.
http://www.kombinezon.pl/p/pl/392/bu...unga+d-wp.html

Dzięgiel, chyba najrozsadniej bedzie podjechac do Berlina. No ale to juz na wieksze zakupy trzeba bedzie sie przygotowac...Jedziemy se?? :)

W acerbisach klamry są wygodne tylko czasami trzeba solidnie przepłukać piach bo się przycinają.
W czasie jazdy spokojnie można poluzować lub dociągnąć a mimo ze są tylko dwie to stabilnie noga siedzi i nic nie uwiera.
Jedyna wada dla mnie jest ich wysokość bo kurdupel jestem i z ochraniaczami w spodniach się gryza ale tylko jak się chodzi.