Pomysł na bazę kampera - Gaz Gazela 4x4
4 Załącznik(ów)
No i pytanie czy warto?
Jak na Gazelę przystało mamy napęd na 4 łapy, sztywne mosty, przód odłączany, reduktor, blokadę tylnego dyfa. Pewnie jakiś grubych offrołdów nie będzie, ale zawsze warto próbować :) Na grafikach googla widać fajne przeróbki, ale jednak temat wydaje się niszowy. Jest coś czego powinienem się obawiać? Na autocentrum jest taka ocena: średnia ocena 2,90 z 25 ocen, 24% gorzej od średniej w segmencie, 32% użytkowników kupiłoby ponownie. Wygląda obiecująco :D https://www.youtube.com/watch?v=7v--2DvH9P8 |
W Polsce warto, jak masz swoj warsztat i jezdzisz blisko domu.
W Rosji warto, jak masz czas i pieniadze na naprawy. Wiec podstawowe pytanie. Po co ci takie cus? |
Zależy co uważasz za nowoczesne ale czy nie lepiej zamiast się bawić w ruską technologię popełnić Delicę?
|
Cytat:
Niedopracowane "g". |
Eh, aż tak źle? :D
Pytanie czy złe opinie biorą się z tego, że ludzie kupują takie auto do ciężkiej roboty, robią zero serwisu, a potem stękają na awaryjność? Czy tam są problemy bardziej z elektryką, mechaniką, blacharką? Jakieś zaplecze mam, jakieś prace powinno udać się zrobić samemu. Ale auto powinno być wmiarę pewne. W sumie na Honkery też ludzie narzekają, a niektórzy biorą i jadą kilka tysięcy kilometrów bez jakiś problemów. Inne auto co mi się podoba to Buchanka albo nasz Honker. I co tu wybrać :D Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
Widzę miłość do złomów :D
|
widzę, że za dużo czasu :D
|
Zima i te sprawy... czymś trzeba zająć głowę :D
|
Zerknij na to: https://www.facebook.com/gazelawswiat/
|
|
Zapytałem kumpla z Rosji co o tym sądzi. Poniżej.
Это очень плохая машина. На ней можно ездить только вокруг магазина с запчастями😂 |
Poncki: ciekawe, wygląda na to, że się da.
Rafał_RD: Nie znałem. Ale ta skorupa średnio mi się podoba, jednak wolę "blaszaka". No i ta cena... :D Emek: Gazela tylko do sklepu po części. To trochę jak z motocyklami enduro <1000ccm które nadają się tylko na wyprawę do sklepu po bułki :) |
Buchankami też jeżdżą. Gazela to taka troszke nowsza buchanka.
Terenwzja ma kilka filmów z Vanami 4x4 i kilka firm robi srogie projekty kamperowe bazowane na róznych cudach. Twoja fabia sdi safari edyszyn wyglada kozak. ludzie jeżdzą jimniakiem zrobionym na wyprawy na dwie osoby ( ziomek ma kanał na YT "Lubie Swoje Życie") Mój kumpel ( wlaściel opony 4x4 z Wadowic) lata sprinterem kamperem 4x4 juz kilka lat. Inny kumpel za wyprawówke ma pande 4x4 oczywiście tego starego kanciaka. Co kto lubi co kto chce i do czego. Jak jest sucho to ośka wejdzie bardzo bardzo daleko. Jak jest 2 tyg doszczu to i samuraj czy patrol na simexsie sie utopi. |
Cytat:
Jak sie zepsuje to za godzine przyjezdza kumpel lub mechsnik z czesciami, naprawiaja i wracaja do domu. Co innego dalekie trasy. Wybor jest prosty. Albo Germaniec albo Japonia. Ja w trase wole jechac 30.letnim.mercedesem lub n8ssanem, niz 3 letnia ładą. Ale miłosc nie wybiera, jak kogos trafi strzała miłości z napisem Rusek, to trzeba z tym żyć... |
Miałem ,, przyjemność" zasiadać za kierownicą gazeli jakieś 10 lat temu. Miały na stałe zblokowane napędy. Na taki pomysł wpadli chlopaki z warsztatu. Upalane w kopalni. Największą jej zaletą była wytluczona kanapa z tyłu. Spało się na niej snem twardym.
Jakbym miał tym autem jechać dalej to wieczór przed bym się pomodlił, a tego nie robię. Wolałbym tarpana;) |
Ja nie jestem ekspertem w kampery, ale...
Najpier sobie odpowiedz jak długo chcesz podróżować: wyjazd na 2 tygodnie, 2 miesiące czy dwa lata. Później powiedz dokąd. A dopiero później zastanawiaj się czym. A na samym początku z kim ;) |
Cytat:
Tę T4, to ja panie Lublinem objadę w bardziej wymagającym terenie. |
Z wyborem auta, bazy na kampera bym poczekał.
Śledzę temat od jakiegoś czasu, bo się kumpel napalił. Pierdolec powoli mija i w cenach 10-15 kpln już zaczyna się ponownie dać znaleźć coś wartego uwagi, a objawy choroby umysłowej w postaci teczfurek za 30 - 60 kpln odchodzą do lamusa. Co do wyboru samego paździerza, to ja dołożę jeszcze jedno kryterium. Ja na przykład lubię czuć, że jadę, więc im sprzęt jest bardziej archaiczny tym lepiej. Dlatego Lublin, Honker, Buchanka, T3 a nie Szprinter, T4 czy inny tego typu wynalazek. |
Więc odrzuciłbym T3. T3 jeżeli już, to w syncro. Normalnie T3 to porażka. Miałem, w życiu nie kupiłbym drugiego. Nad Honkerem może bym się jeswzcze pochylił ale to fura dla pasjonatów. Jeżeli odrzucić takie inklinacje, to pozostaje Lublin.
Każda pliszka swój ogonek chwali ale Czarny, to byłaby fura dla Ciebie. jednakże największą wadą Lublina jest blacha. Szukałbym Lublina z najlepiej dopracowanym układem chłodzenia. To chyba wersja Euro 4. Sprawny układ chłodzenia, intercooler i turbo. Da się już tym jechać ze 90km/h bez cierpień:) |
Dlatego rozglądam się za autami po OSP. Wtedy problem blachy jest nieco zmniejszony.
Jak z dzielnością terenową Lublina? Tego chyba w wersji 4x4 nie było co? |
Ciekawostka: kolega chciał z izotermy zrobić saunę. Okazało się że sama izoterma kosztuje tyle co Lublin z izotermą na chodzie (3 tyś.) Kupił, zrobił, poużywał przez sezon zimowy tej sauny i sprzedał z zyskiem.
|
Jak już jesteśmy przy takich wynalazkach, to rozstaw osi z Żuku jest bardzo zbliżony do Terrano. Kibicuję jednemu projektowi, gdzie gość stawia budę Żuka na takiej ramie.
Połączenie japońskiej mechaniki z polskim designem może dać fajne efekty. |
ale jaja z tym żukiem. to będzie super jak wyjdzie!
|
Nie rozumiem idei tego napędu. To jest reduktor na pierwszym tylnym moście i rozdziela na 2 tył i przód? Czy 2 osobne wały na na tylne mosty? Mało widać na filmie. Rozjaśni ktoś?
https://i.ibb.co/DM6RFDb/www.png Dobra już się do edukowałem. Reduktor 6x6 |
Żukieta taka :D
|
Ronin a zawias i rama zostają od Żuka? Jeżeli tak, top będzie...
... zajebiście :D |
Czarny, Lublin to dość wdzięczny temat do modyfikacji ale jedynie tylnego napędu. ja wstawiłem reduktor od W260 i na wyrypie się temat sprawdził w 100%.
Jak pogadasz z Fazikiem, to sprzeda Ci patent na szybkie przywracanie do stanu fabrycznego:D Nomen omen coraz częściej wpada w oko wersja autobus, jaką mam ja i mój dobry kumpel:) Nawet go po drodze zaparkował bezczelnie na moim podwórku - vis a vis Turbo Busa:) Cały czas namawiam kolegę do zachowania go w stanie fabrycznym. To znaczy - drugim stanem fabrycznym, bo oryginalna buda była przerabiana w AMZ Kutno. On ma w pełni sprawny mechanizm otwierania bocznych drzwi. Właściwie wszystko tam ma ok. Ale cóż... debil skończony (:D ) chce go postawić na mostach patrola... Na mostach Honkera się nie da, bo za wąskie. Ja uważam, że Lublinowi wystarczy reduktor z napędem tylko na tył choć teraz przyszło mi do czajnika, e można by zaprząść do tego tylny, oryginalny most z reduktorem od Gelendy (jak mój) tylko kręcący wałem w drugą mańkę! W sumie banalna przeróbka! |
No dobra, gdzie tkwi pułapka w moim rozwiązaniu dołączonego napędu?:)
|
Jak się będzie kręcił w drugą mańkę to chyba na wstecznym do przodu będzie jechał.
|
albo jak zapniesz oba napędy to przód będzie kręcił do przodu a tył do tyłu i tym sposobem będziesz robił to co lubisz najbardziej. Mieszał w bagnie :D
|
Tylko Bikini na priv w 5 sekund zapodał rozwiązanie:)
Podpowiadam. Elwood (toyota) też ma sztywny most z przodu, ale czym się różni przedni od tylnego? |
Czyli Polska miała swojego Mercedesa AMG G63 6x6 :D
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
Myślałem nad namiotem dachowym, ale chciałem aby auto się mniej rzucało w oczy podczas spania :D
W busie jakby się postarać to można spać nawet w centrum miasta ... o ile nie przesadzimy z akcesoriami kamperowymi widocznymi z zewnątrz. Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
Bo przepadnie z kretesem.
Przedni most ma "kule". To dzięki nim możemy śmiało zmieniać kierunek jazdy:D Ale... Gdyby takie dospawać? |
przecież droga nad Bajkał to jedna długa prosta, funkcja skręcania niepotrzebna :D
|
Dokładnie tak odpisałem Bikiniemu:D
|
Ja osobiscie uwazam, ze El nie zna sie na autach, ale te 3 jego pojazdy, ktore znam faktycznie sa wyjatkowe. Wspomniany tu Lublin z redukcja pozamiatal moje na niego spojrzenie podczas pierwszej proby akcji ratunkowej, kiedy to niedzwiedzie zagryzaly naszych kumpli po zejsciu z przeleczy Gardani Kaftar. Nakrecony Fassi wjechal nim na polane, na ktorej mieszkal pasterz z rodzina. Wczesniej nigdy w zyciu nie widzieli oni u siebie pod chata pojazdu innego niz lekkie 4x4 z pospawanymi mostami;) Z pewnoscia gdyby byli w posiadaniu schocby jednego smartfona posypalyby sie selfiaki... Przy zjezdzaniu w dol natomiast, prawie nie wytrzymaly mi zwieracze... Lublin rulez.
|
I min dlatego szedłbym w Lublina jakby co. Oczywiście moja by mnie zabiła śmiechem jakbym jej sugerował tym jechać ale CzarnyCz nie masz chyba tego problemu skoro myślałeś o Gizeli. :)
|
Tam gdzie Lublin wjechał ja ześlizgiwałem się sçhodząc. Wszyscy tam zjeżdżali na butach a sucho było jak pieprzem zasiał.
|
Kupię sobie kiedyś Lublina jako rodzinne auto wyjazdowe. Ni ma lepszego auta t j wielkości z taka paleta działania. Reduktor i do tego winch i tym autem wejdziesz wszędzie. Tuleje wszystkie do przedniej osi to 100pln. Trzeba coś więcej?
|
|
Lublin z wysoką zabudową ma nieporównywalnie lepszy komfort. Swobodne przechodzenie ma znaczenie. Drugie, szukałbym Lublina bez grodzi.
To podwaja komfort, kiedy spokojnie możesz przedreptać z fotela pasażera na tył. |
El, w tylnym moście masz jakąś blokadę?
Myślę, że nawet LSD by poprawiło sytuację. Narazie dobijamy Garbatego Jednorożca czyli Terrano. Jesteśmy eko, więc dopuki się nie popsuje (albo my) to będziemy go ciuchrać. po nim Ania zarządziła busa, żeby zejść ze spania na dachu w wymiocie do auta. Ale tutaj zgryz jest, bo chce 4x4, żeby dalej deko wjechać. Z tego co mówisz - Lublin nie potrzebuje 4x4, a wystarczy reduktor i napęd na tył (pewnie bym wyciągarkę dorzucił dla pewności tak jak Fazik gada) A czemu z przodu sztywniaka tylko widzisz? A półmost? Masz wyjście na przód z reduktora? |
Cytat:
2 mosty z żuka połączone rozdzielnicą DIY. Redukcja przez 2 skrzynie biegów. Silnik z citroena CX. Całość zwieńczona ramą z syreny. https://i.ibb.co/vYHZ7V8/4x4.png Haczyk jest w tym że w jednym moście trzeba obrócić mechanizm różnicowy o 180 stopni. Most przedni skręca bo został pocięty i dospawano zwrotnice z syreny. |
Bohun, takie sprzęty zawsze kradły mi serce podczas szwędaczki bocznymi drogami.
Coś pięknego. Patent z odwróceniem koła talerzowego działa, ale w sprzętach drogowych może nie zdać egzaminu. Coś czytałem o problemach ze smarowaniem i szybszym zużyciem zębów (zwłaszcza jak most nie nowy) |
Bohunie, haczyk polega na czym innym. "Kręcenie" mostu odwróconego załatwia reduktor od Gelendy, który kręci w drugą mańkę.
Wic w tym, że tylny most - jakikolwiek, nie ma kuli, co po prostu uniemożliwia skręcanie:) Czarny, Lublin ma blokadę fabryczną:) Jest nią ręczny:D W moim przypadku reduktor (z napędem tylko na tylną oś) robi turystyczną robotę. Luknuj, jak tu sie męczył Golf, bo nie miał jak wziąć rozpędu: Lublin na reduktorze, przeładowany - bułka z masłem. Do takich harców reduktor tez jest niezbędny: Nie dożynasz sprzęgła i zawieszenia. Edycja: Czarny, przedniego mostu używasz bardzo rzadko. Więc nie przejmowałbym się zbytnio problemem. Ostatecznie w Lublinie widziałbym to tak, że biorę tylny most oryginał i kombinuję z kulami. Znaczy elegancko je przespawać albo próbować dopasować most. Honkerowski jest węższy. Bikini twierdzi, że patrolowy powinien być dobry. Nie mierzyłem, nie wiem. W rozwiązaniu Bikiego można by się pokusić o konwersję całości czyli całego układu napędowego, łącznie ze skrzynią i silnikiem. Kwestia długości wałow, to banał, chociaż akurat myśmy się na tym zdrowo przewieźli. |
Gdzie ta dolina Rotszkali i jak się to zwie prawilnie pa russki?
|
El - czyli tylny most od Gelendy tylko dlatego, żeby z reduktorem współgrał (kierunek obrotów?)
Drugie pytanie - GL miał sztywny most z tyłu? |
Hehe - zajebiste!
Lekrama na Lublinie powinna iść: Lublin - daleko zajedziesz :D |
Te stare złomy z usa wyglądają jak niezła baza do kampera :)))
https://www.money.pl/gospodarka/pola...80050304a.html |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.