Remont
Witka moi drodzy, zmieniłem nieruchomość i przede mną mały remoncik.
Do zrobienia będzie: 1. łazienka (generalka): w zasadzie to czego unikać pod kątem wyboru kafli, i armatury. Może sa firmy których zdecydowanie nie polecacie. Lub rozwiązania w łazience które mimo wyższego kosztu zdecydowanie polecacie. 2. okna - różne rozmiary kilka b.dużych tj ok 1,50 x 2. Jak to jest z tymi wentylowanymi, barć? jaka klasa termoizolacji? A może inne parametry sa równie ważne? Może na coś konkretnego (firma) powinienem zwrócić uwagę? 3. kuchnia + AGD. Meble to w zasadzie temat blatu mnie interesuje. Podoba mi się drewniany ale poczytałem że średnio jest trwały, czy to prawda? sprzęt AGD tzn czy pchać się w płytę ind. wolę gaz? Oglądałem płytę gazową od solgazu, ale cena mnie odstraszyła, a może warto? 4. dach - będzie wymieniany na taki sam tj ceramiczny, karpiówka. Myślę też o wymianie ocieplenia przy okazji. Jak liczyć przybliżony koszt wymiany poszycia, wszystkie kalkulatory zawierają cene budowy czyli wraz z konstrukcją. Czy możliwa jest sprzedaż starej dachówki karpiówki? Część jest popękana i ma wykwity, ale większość jest w dobrej kondycji. Wszystkie opinie są dla mnie ważne. Na koniec jeszcze pytanie czy warto brać jakiegoś projektanta. Tutaj bardziej chodzi mi o to czy tacy fachowcy mają pojęcie o materiałach i potencjalnych wykonawcach w regionie, czy tylko piękne wizualizacje robią za niemałą kasę? Pozdrawiam |
Może wstępnie odpowiem na ostatnie pytanie... Te piękne wizualizacje to polowa sukcesy. Czemu? Ano musisz zbalezc wspólny język z wykonawcami a taka wizualizacja właśnie to robi.
|
Jeśli chodzi o dach to 60 zł za m2 , ze ściągnięciem starego pokrycia ,cena robocizny
|
3 Załącznik(ów)
Cytat:
Mam blat dębowy, 4 cm grubości. Kosztuje bardzo dużo, ale jest pięknie. Żadnych uwag co do trwałości, trzeba olejować raz w roku i trochę bardziej uważać, na wodę, metalowe puszki i takie tam. W razie "W" można zetrzeć papierem i zaolejować. Dobra kuchnia to bez mała setka decyzji, podeślij plan, pokminimy w jesienną słotę. Szerokość blatu, głębokość szuflad, mechanizmy, ergonomia pracy, gniazda elektryczne, oświetlenie, technika, wybór wnętrz szafek, wentylacja...projektant pojedzie sztampą, a ta jest dla projektanta i wykonawcy dobra, ale niekoniecznie dla użytkownika. Co do wyboru płyty, to indukcja. Jeśli priorytetem jest użyteczność, to nie ma alternatywy. Do miedzianego tygielka czy opalania cebuli wrzuć do szuflady butlę z palnikiem turystycznym. Tak blat wyglądał przed olejowaniem: http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1509378981 A tak wygląda całość. http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1509378981 a tak blat po 2 latach uzytkowania http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1509379454 |
Hej sneer skąd wiedziałeś ze chce tez takie fronty?
Jeśli chodzi o meble w kuchni to robi to dla mnie dobry znajomy i mam do niego zaufanie. Widziałem jak,i ze dobrze to robi. Olejowanie blatu to z pewnością nie będzie cos czego będę pilnował, choć widzę po zdjęciach ze zdecydowanie warto. Dużo koszuje czyli ile ? Czy zlew wpuszczony pod blat nie będzie generował problemu za kilka wiosen? W sensie na łączeniu. Jak wyglada olejowanie, sprzątam graty z blatu, zabezpieczam krawędzie i sru wałeczkiem? @Gruby, dzięki, mam teraz jakieś odniesienie @Misza, kombinuje żeby jakieś podobne zdjęcia z netu ogarnąć i przedstawić do wglądu. Oczywiście wiem ze spójne to nie będzie, ale mysle ze wystarczająco czytelne. Projektanci chcieli worek pieniędzy, I wciskają mi jakieś beznadziejne pomysły rodem ze szwedzkiego katalogu gdzie dom ma wyglądać, a nie być .... hmm przytulny. |
Projektant projektantowi nie równy... tak samo wykonawcy. Ja tylko chciałem zauważyć, że może się zdarzyć taka sytuacja w której będzie gadał do wykonawcy jedno, on zrozumie co innego a na końcu wyjdzie chryja. Bywa, że wykonawca jest łebski i chce mu się pomyśleć nad tym by to co robi było funkcjonalne i ładne. Ale to zajmuje czas a czas kosztuje. Generalnie siedzę w tym strasznie długo już i wiem, że sprawy remontowo-wykończeniowe muszą być dobrze przemyślane i nic na chybcika ;) Bo potem płacisz drugi raz lub się wkurzasz wiecznie bo można było coś lepiej zrobić...
|
Temat sympatyczny, przerabiałem to dwa lata temu, miło wspominam podobne rozterki, chętnie kiedyś jeszcze bym je powtórzył w kolejnej lokalizacji :) Niżej kilka uwag które być może pomogą Ci w podejmowaniu własnych decyzji:
- ciekawe porównanie płyt kuchennych: http://www.audytorzy.com/img/file/Ba...rzewczych.pdf; - kuchnię projektowaliśmy dobrych kilka tygodni sami ale przy nieocenionym wsparciu prostego modelu z tektury - na przeskalowanym planie kuchni układaliśmy prostokątne kawałki wycięte wedle skali, obrazujące różne rozmiary szafek pod zlew, piekarnik, zmywarkę, szuflady... Szalenie ułatwiło to wyobrażanie sobie efektu końcowego i pozwoliło uniknąć jakiejś spektakularnej wpadki z rozłożeniem mebli - po kilkunastu miesiącach wciąż jesteśmy zadowoleni z projektu i wykonania; można to samo zrobić w komputerze (np. SweetHome 3D) ale ile przy tworzeniu wycinanek było radości... jak dzieci :) - znajomy stolarz (z dużym doświadczeniem więc mu zaufaliśmy) namówił nas na blaty z Ikei; według niego prędzej zdecydujemy się na wymianę mebli niż go zniszczymy przy normalnym użytkowaniu; chociaż początkowo chciałem również blat z litego drewna (Ikea okleja konstrukcję blatu cienkimi ale i tak grubszymi niż się spodziewałem, kawałkami drewna), a tak zaoszczędzona kasa poszła w AGD, o czym dalej; - fronty wybraliśmy także z Ikei ponieważ są wyższe niż standardowe, co pozwoliło na zgrabne umieszczenie wyżej blatu (górna krawędź znajduje się prawie 93cm nad podłogą); - na poniższych fotkach widać piekarnik na blacie; z perspektywy czasu uważam, że była to rewelacyjna decyzja, chociaż gdy ją podejmowaliśmy nie mieliśmy żadnego wzorca. Układ wymusiły gabaryty pomieszczenia (mniej więcej 3x3 metry), konieczność stworzenia przestrzeni magazynowej oraz chęć uzyskania optymalnej ilości powierzchni roboczej dla dwóch osób lubiących kuchenne zajęcia. Zysk to wspomniane miejsce na głębokie i wytrzymałe szuflady oraz wyeliminowanie ciągłego kucania i schylania się do piekarnika, za co kręgosłup będzie mi dziękował; - szafka widoczna pod piekarnikiem jest głęboka, częściowo ślepa i na tą chwilę stanowi magazyn; oglądaliśmy różnego rodzaju rozwiązania dla szafek narożnych i głębokich ale tanie i drogie kosze i karuzele powodują - według mnie - gigantyczne straty miejsca koniecznego na ich obrót, wysuw czy wszelkie mechanizmy; ostatnio znalazłem bardzo ciekawe rozwiązanie które mam ochotę wykorzystać jako inspirację u siebie: strona http://shelfgenie.com oraz filmik demo: https://youtu.be/KxQaC7YWGSg - pod przeciwległą ścianą umieściliśmy stolik zrobiony z kawałka starego blatu, zachowanego z powodów sentymentalnych; pod nim zamontowałem szuflady ze wspomnianym wyżej ADG zakupionym po zaoszczędzeniu na blacie: toster i krajalnicę składane firmy Ritter; oba urządzenia zdecydowanie za drogie ale jesteśmy więcej niż zadowoleni z ich funkcjonalności, sprawdzają się rewelacyjnie; toster: https://youtu.be/XwYZPfxjcRA krajalnica (podobny model): https://youtu.be/vnH__R-AdXg Może dwa zdania o wykrytych wadach które da się usunąć ale miło byłoby o nich pomyśleć wcześniej: - projektowaliśmy wszystko sami, a kuchnię w czasie remontu oglądaliśmy tylko za dnia. W efekcie zapomniałem o oświetleniu blatu przy oknie (pod szafkami są LEDy), czyli stając przy nim odcinam sobą światło z lampy na suficie i kinkietu; musieliśmy zamontować na lodówce dodatkowe oświetlenie blatu; niby drobiazg ale zirytowałem się że mi to umknęło. - druga sprawa to wysokość dolnej krawędzi szafek i szuflad nad podłogą - zapomniałem że sprząta robot, a wspomniana wysokość pokryła się z jego wymiarami, co przy odrobinie nieścisłości (ciut wyżej płytka podłogowa czy ciut niżej obciążona szuflada) powodowała czasem jego klinowanie się i rozpaczliwe wołania o pomoc. Sąsiedzi pewnie myśleli, że się nad nim znęcam;) - dzisiaj założyłbym więcej LEDów: w szufladach, w szafkach dolnych - wstawanie przed świtem ma to do siebie, że typowe oświetlenie daje po oczach, chciałbym mieć coś delikatniejszego na takie okazje. Prace trwają ;) - widziałem stosunkowo płytkie ale pomysłowe szuflady wysuwanie spod szafek, umieszczone w cokołach pod nimi, niestety znalazłem to rozwiązanie już po umeblowania kuchni. https://s1.postimg.org/1cxcwvuxkv/AB...AC07_FAEC3.jpg https://s1.postimg.org/1lsdr6cz7z/C3...506_E372_A.jpg https://s1.postimg.org/98tgp7g073/E8...D0_FF749_E.jpg |
Cytat:
|
Cytat:
3-szybowe to na pewno+ tzw. ciepła ramka+ 3 uszczelki; na pewno też unikać firm "no name" choćby robili na dobrych profilach np. VEKA, bo profil to nie wszystko Z dobrych producentów (przy czym cena nie będzie niska a powiedziałbym b. wysoka) masz: Oknoplast Vetrex Jak uznasz, ze aż tyle nie chcesz za okna zapłacić to zainteresuj się produktami Pomorskiej Fabryki Okien ze Słupska- "MS Więcej niż okna"- dobry produkt a cena nie zabija (robia na profilu Brugmann-Salamander) |
Bardzo Wam wszystkim dziękuje.
Z pewnością wezmę pod uwagę Wasze sugestie. W najbliższym czasie będę rozmawiał z wykonawcami czy sprzedawcami, i będę sie czół choć trochę przygotowany. Z pewnością pytania sie będą pojawiać w miarę postępu prac. Będę pytał. Jak zawsze FAT staną na wysokości zadania. Bardzo Wam dziękuję |
Cytat:
a) blat szerszy niż standardowe 60 cm, to robi różnicę w pracy, a w bajania projektanta, że nie ma głębszych szuflad nie wierz: są. b) młynek do odpadów. dziś trudno mi sobie wyobrazić pracę bez tego ustrojstwa c) mądry system do narożnika d) kosz nablatowy (ale to w parze z młynkiem). Olejowaniw blatu wymaga przetarcia papierem ściernym, olej z Ikei jakieś 40 złotych i 3 godziny na to, co widać na zdjęciu (mam dwa blaty pionowe, sporej powierzchni). Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Na nowym dachu ceny się wahają od 45-50zł za m2 ,roboty dodatkowe takie jak ciągniecie starego pokrycia czy osadzanie okien dachowych itp prace podnoszą cenę usługi |
Cytat:
Bo tyle płaciłem za krycie nowego budynku dachówka wielkoformatową- fakt, że z obróbkami blacharskim, obróbka 3 kominów i montażem 3 Veluxów. Pytałem o rejon, dla którego podałeś cenę, bo moj budynek jest w okolicach Warszawy wiec budowlańcy sądzą, że wszyscy tutaj śpią na milionach :mur: |
Cytat:
Za twoje pokrycie wziąłbym 40zł za m2 , w ten zakres prac wchodzi foliowanie łacenie ułożenie dachówki montaż rynien obróbka komina. Za okno dachowe osadzenie kasuje osobno 200zł :) |
A jeśli o dachu mowa to rozważam wymianę ocieplenia, obecne ma 30lat. Czy dekarze kwapią się do takiej roboty? Czy to praktyka spotykana?
Myśle o karpiowce bo taka była i podoba mi się, ale może powinienem rozważyć inne rozwiązanie? Dach jest dość skomplikowany, jest to kilka powierzchni. Wszystko trzeba obrobić i wykończyć. Są tez dwa okna wychodzące poza obrys dachu, takie ala wykusze, chce to ocieplić. Czy dekarze ogarną jakieś rozwiązanie? |
Do ogarnięcia jest wszystko tylko tak jak mówiłem... Spotkaj się z kilkoma wykonawcami. Pooglądaj ich wcześniejsze roboty. Roboty remontowe to nieco inna liga od inwestycyjnych. Dobry dekarz NA PEWNO nie będzie tani. Chociaż słaby też może być drogi... Czasami nawet drogi dwa razy. Bardzo dobrym pomysłem jest zatrudnienie renomowanego budowlańca z dużym doświadczeniem i wykształceniem który ogarnie wszystkie ekipy. Wiem, że to koszty-koszty-koszty ale dom robisz/budujesz raz może dwa razy w życiu.
|
W listopadzie spotkam się z wykonawcami. Z pewnością będzie to kilka ekip do każdego zadania.
Teraz zbieram informacje, i próbuje się odnaleźć w natłoku różnych rozwiązań. Misza, mam człowieka który sprawdzał pod kontem technicznym ńieruchomosc, budowlaniec z uprawnieniami i kolega od lat ża razem. Zaczynam myśleć również jednak o projektancie do łazienek i kuchni. Zobaczymy w lutym chce zacząć akcje. |
W sprawach budowlanych i wykończeniowych pisz do mnie na luzie. Albo jak chcesz to dzwoń 693 7 dwa 8 9 siedem 9. Jakbyś miał jakieś wątpliwości co do tego co mówią wykończeniowcy to też mogę je spróbować rozwiać w jedną lub drugą stronę... Pozdro
|
Dzięki Misza, nadużywał nie będę, ale jak sie pojawi dylemat, to wezmę koło ratunkowe i tel do przyjaciela wykonam.
|
Ja w tym roku przechodziłem przez generalny remont mieszkania ale dosłownie wszystko okna/instalacja C.O./podłogi/ściany pod klucz. I moje obserwacje to:
- im mniej ekip tym lepiej, u mnie udało się że cały remont robił kolega co stawia domy od podstaw i miał oko na ekipe od okien i C.O., gdyby nie to że szybko wyłapał babole innych ekip byłbym lekko w dupce...tzn. parapety różnych długości, rurki od centralnego puszczone na wierzchu, gniazdka elektryczne na różnych wysokościach. Każda ekpia próbuje zwalić winę na drugą ekipę i idą po najniższej lini oporu. Byle by im było łatwiej i uciekać na inną robotę. - koszta... wiadomo każdy ma inaczej jeden musi dbać o budżet inny nie ja niestety należę do tych co musieli się zmieścić w określonym budżecie. Prowadziłem szczegółowo rachunki i zapisywałem każdą złotówkę związaną z remontem, miałem zapisane na co jeszcze muszę trzymać kasę ile jeszcze mam i ile mogę jeszcze wykołować funduszy. A i tak wyszło 1/3 więcej niż pierwsze obliczenia. |
Witajcie,
Jestem kilka kroków dalej. 1. Kuchnia - za namowa neo (dzięki) zdecydowałem sie na blat ikea karlby âdrewnianyâ, w razie czego mogę go,wymienić. Nie jest drogi, i sporo osób znalazłem którym służy już kilka lat i jest ok. Spróbujemy. Reszta z kuchnia ogarnięta. 2. Tutaj mam spory problem, chodzi o dach. Mam dobrego dekarza, ale chce za sama robotę 220 /m2. I obawiam sie ze tego nie dźwignie rownolegle z innymi wydatkami. Szukam dalej wykonawcy. Fakt zakres nieco większy niż standard, bo chce wymienić ocieplenie âod goryâ, i poprzednia dachówkę zdjąć i przygotować do sprzedaży, co jest możliwe jak sie okazuje. Tutaj chciałem was podpytać o dachówkę, wybrałem cementowego braasâa. Tańsza od ceramicznej, a właściwości równie dobre, jedynie mech sie szybciej łapie. A może o czymś jeszcze powinienem wiedzieć? Może cos jeszcze powinienem wziąć pod uwagę? Spać nie mogę przez ten dach. Pzdr |
Nie zgodzę się że jeden człowiek od wszystkiego to dobre rozwiązanie. Każdy ma swoją branże i jej pilnuje. Dekarz nie patrzy na wykonczenie w środku a hydraulik elewacji. Ja robie elektryke. sprawdź przy remoncie kuchni czy masz doprowadzenie 3 faz do kuchenki indukcyjnej i przynajmniej dwa obwody gniazdek w kuchni żeby nie okazało się że włączasz piekarnik i czajnik i bije bezpiecznik. Jakbyś mial jakieś pytania co do instalacji to zapraszam na priv.
|
Hejka, kuchenka będzie gazowa. Z indukcja miałem do czynienia i sorry ale nie chce. Będzie ładna gazowka.
Lazienki będzie robił facet w całości. Widziałem oglądałem, robił kilka łazienek u znajomych. Nie mam zastrzeżeń. Dokładnie tak jak chcieli inwestorzy/projektanci. |
Pojawił się pomysł podłogi podgrzewanej w łazienkach, ale takiej elektrycznej maty na włącznik.
Macie jakie doświadczenia w tym zakresie, polecacie może jakiegoś produenta, działa to? Pozdrawiam |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka |
Myśmy w czasie remontu zamontowali pod płytkami, że niby wejdziemy do łazienki, włączymy, wejdziemy pod prysznic i wyjdziemy na ciepłą podłogę.
Ni chu chu, Nawet po ok. 15-20 minutach płytki są ledwie letnie. Pewnie jakby się grzało dłużej, to by bardziej zagrzały, ale to nieekonomiczne zupełnie. Nie o to nam chodziło... Mata kupowana ok. 10 lat temu w Castoramie. Użya może ze 2 razy :( |
Cytat:
U mnie grzeje caly czas, w lazience i w kuchni. Kuchnie wiosna wylaczam, lazienke tylko jak sa upaly. A, kuchnia nie.grzeje w dni robocze od 6 rano do 14. Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Lipa jednym słowem. |
Cytat:
Do maty jest potrzebny programator tygodniowy (nie za kilkadziesiat zl ) ktory z dużym wyprzedzeniem włącza i wyłącza mate. Ustawiasz że np. Od 7 do 8 rano masz mieć ciepełko a reszta dnia wyłączony a potem wieczorem znowu np. 21 -22 ciepełko I tak każdy dzień osobno w zależności od trybu życia domowników. Mam mate Devi i programator tygodniowy Devireg 550 od 15 lat i włączam od później jesieni do wiosny. POLECAM |
Cytat:
|
Dlatego napisałam - zależy kto czego oczekuje.
U nas się to kompletnie nie sprawdziło. Czekanie kilku h na ogrzanie kawałka podłogi, czymś co ciągnie 300W, okazało się mało praktyczne i w sumie niepotrzebne. |
Przy uzywaniu tego ogrzewania rachunki za prad mi rosną o ok. 50zl miesięcznie.
Mam mate 2m2 200W czyli 400W. 50zl/30dni = 1.67/dzień. Czy to tak dużo żeby mieć cieplutko pod stopkami przez 1h rano i 1h wieczorem ? |
No jeśli spędzasz w łazience dwie godziny dziennie, to pewnie wsio ;)
Dla 50 PLN na miesiąc za coś takiego, to bardzo dużo. Kilka takich mało potrzebnych bajerów i już rachunek masz 200 PLN, zamiast 50. W ciągu roku robi się okrągła sumka. Sprawę zimnej posadzki można rozwiązać w inny sposób :) Reasumując - Imvho nie warto - każdy musi rozważyć wg siebie. I chyba o to chodzi w tym wątku - wypowiadają się praktycy, każdy pisze o wadach i zaletach - i pytający ma nic czym myśleć ;) |
Za przyjemności/wygodę się płaci :)
Nie zawsze jest sens to przeliczać na złotówki. Ja używam tego 4 m-ce w roku a znam takich co grzeją prądem całe domy (nawet na tym forum). Mogę o sobie powiedzieć że tak samo bez sensu jest jeździć moto do pracy płacąc 200zł/ m-c za paliwo ( a często deszcz, mróz ) jak można jeździć ciepłym autobusem z biletem miesięcznym za 100 zł.:D |
Cytat:
Koszt miesieczny pradu na ogrzewanie 600-800, jesli uwzglednic koszt inwestycji, to trudno zrobic tansze ogrzewanie. Pompa ciepla jest oczywiscie tansza, ale dopiero po 10 latach. Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka |
Dzięki ludziska.
Rzeczywiście, miałem wyobrażenie jak mygosia, ze włączam 15min i mam cieplutko. Myśle ze mimo wszystko jestem w stanie zaakceptować wady. Teraz pojawia się pytanie co wybrać (moc, firma, programator), lub czego się wystrzegać? Ktoś montował coś podobnego w ostatnim czasie? |
Cytat:
Ciepla podloga to nie tylko przyjemnosc w stopy, to takze brak wilgoci i suche reczniki i dywaniki. Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Kupione w internecie, niestety nie mogę znaleźć gdzie. Jeśli będziesz zainteresowany to w podjadę i sprawdzę jaki to sterownik. Instalacja banalna, tylko trzeba mieć rozplanowany układ pomieszczenia. Wbrew pozorom nie nagrzewa się cała posadzka, miejsca oddalone od drutu oporowego o kilkadziesiąt centymetrów są wyraźnie zimniejsze. |
Szukam zlewu do garażu i nie mogę znaleźć...
Chciałem metalowy ale musi byc do baterii sztorcowej bo sa juz plytki na scianie a takich brak jak dotąd. Montowany do ściany ( nie w szafke) czyli swobodnie wiszacy. Ktoś coś ?? Nie chce ceramiki ani konglomeratu bo w garażu to wiadomo że syf będzie w zalewie ...no i najlepiej żeby nie było to białe |
|
Nie bardzo rozumiem tej ceny dekarza - 220 zł./m2 czy tak ?? Dach cirka 200m2 ponad 40 kafli za robotę?? Czym on Maybachem Exelero na pomiary jeździ ?? Co on kurw... będzie robił, dach z fundamentami wiązał czy we własnym zakresie go ozłoci ?? Gdyby nawet z własnym materiałem robił a starą dachówkę żyletka i szczoteczką do zębów czyścił to cena jest z kosmosu !! Albo Ja coś pokiełbasiłem albo on się na łby z nie całkiem mądrym pomieniał - cena max za taką usługę czyli robociznę, licząc zdejmowanie, ocieplenie, przeglądnięcie konstrukcji /ewentualna wymiana nadgryzionego zębem czasu drewna - łaty, kontrłaty/ to powiedzmy 100 zł. To co podajesz nawet w bogatszej części eurolandu jest stawką w/g mnie KOSMICZNĄ. Za nowy dach dwuspadowy kąt nachylenia koło 32-35 stopni, powierzchnia cirka 180m2, kompletna konstrukcja /projektowana pod obciążenie dachówką ceramiczną/, folie ocieplenia - 30 cm. wełny czyli 2x15, obróbki, rynny, pokrycie /ale tu akurat blacho-dachówką, bo końcowo inwestor zrezygnował z dachówki/ woj. małopolskie, okolice N. Sącza - wyszło na jesieni 14.000 zł. za robociznę /dosłownie 5 minut temu cenę weryfikowałem z funflem, który te koszty ponosił a jak sam twierdzi ekipa nie najtańsza, terminy jak baranie jaja napięte ale za to bezproblemowa!! Szczecin bliżej Norge więc może i ceny z Oslo czy innego Bergen.
Ludziom się w głowach sra, niech bąki puszczają to im posrane pomysły się wykluwać nie będą. Stawka jak na Manhatanie ale pracownikowi/pomocnikowi najniższa krajowa - dlatego większość kończy i ucieka z kraju mlekiem i miodem /tak wynika z tej stawki od metra/ płynącego. Sorry ale mnie poniosło ... no chyba, że coś źle jednak zrozumiałem. |
Zapraszam!
Wpadajcie, wyceniajcie i działamy. Miałem 4 oferty, jedna tylko była tańsza, ale flachowiec od wszystkiego, czyli do niczego, pozostałe oferty zdecydowanie wyższe. |
Jestem usługobiorcą tak jak Ty a nie wykonawcą więc z wyceny nici - nie pomogę. Fakt, że nieco się uniosłem i pojechałem w pokrzywy ale kwota mnie na kolana powaliła, współczuję jeśli takie stawki macie ale widać co kraj to obyczaj a fachowców coraz mniej. Zdrowia i cierpliwości w temacie remontu.
|
Rynek wykonawstwa budowlanego małoskalowego ;) jest prawie w ogóle nie regulowany i wykonawca może sobie zażyczyć każdą kwotę jaka mu się w głowie uwidzi. Oczywiście kwota przesadzona to albo nie dostanie zlecenia albo dostanie ale klient będzie pamiętał o tym i gdy przyjdą cięższe czasy (a przyjdą bo to okresowe zjawisko) będzie miał mniej lojalnych klientów i polecaczy. Także sedno tkwi w wyważeniu zarobek/koszt dla klienta/wizerunek. Ale... z tego co obserwuję to ci którzy się patyczkują i wykorzystują sytuację na rynku po prostu siedzą na hajsie także w czasach kryzysowych bo zwyczajnie mają wystarczający kapitał by działać sprawnie. Także tego... Moim skromnym zdaniem (nie pamiętam już jaki tam Kuba miał zakres) wykonawca również ponosi koszty swojej działalności. Jeśli płaci ludziom uczciwie (a dekarz obecnie spokojnie zarabia 4-5 tys zł na rękę), posiada sprzęt czyli np windę dekarską a nie noszą wszystkiego ręcznie, rusztowania itp... To niestety musi się cenić. Ja to zrozumiałem dopiero ostatnio i jeśli oczekuje się jakości to należy również oczekiwać tego, że wykonawca będzie liczył porządnie za dobrze i solidnie wykonaną pracę. Dobrze i solidnie wykonana praca ale tanio to jest bardzo szkodliwe działanie.
|
O rany czyli płacąc 55zl/m2 krycia dachówka mogę uznać że miałem prawie za darmo a narzekalem że drogo :D
P.S. dekarze byli najlepsza ekipa jaką się przewinęło na mojej budowie :) |
Wykonuje usługi Dekarskie ale tej ceny też nie rozumiem 220 za m2:dizzy:
|
Od 10 lat używam czegoś takiego w kuchni i łazience i o ile kuchnię odpalamy najczęściej na weekendy to w łazience chodzi cały rok w określonych godzinach. Sterowniki DEVIreg Touch są o tyle fajne że ich automatyka bierze pod uwagę temperaturę powietrza i podłogi i sama decyduje kiedy się załączyć by o okreslonej godzinie podłoga osiągnęła żądaną temperaturę.
Tak naprawdę wszystko zależy od oczekiwań i trybu w jakim się żyje. Jeśli możliwa jest jakaś regularność to da się sterowniki zaprogramować w taki sposób by ogrzewanie było jak najbardziej efektywne (bez zbędnego grzania gdy nikt nie korzysta). |
1 Załącznik(ów)
Nie wiem co układał dekarz ale inne są stawki dla dachówki pojedynczej a inne dla podwójnej [karpiówka].
Jakiś czas temu w naszym projekcie zastosowaliśmy łupek naturalny zarówno na ścianach jak i na dachu budynku i wiem, ze koszt robocizny był całkowicie inny niż w tzw. tradycyjnej technologii. Na pewno na to wpłynął rodzaj materiału ale i ilość firm potrafiących wykonać taka usługę. p. |
Cena robocizny rośnie tęż z ceną materiału ,obecnie kładę Dachówkę HP 10 Huguenot, jest to górna półka, cena dachówki to ponad 7 zł nie mało ,konkurencyjna firma wyceniła robociznę na 85zł za m2 ,ja ją położę za 60zł za m2 ,dodam jeszcze że dach jest prosty dwu spadzisty bez żadnych wykuszy i kominów tylko trzy okna dachowe .
|
3 Załącznik(ów)
Hej, a oto i dach o którym mowa. Strona zachodnia ma w zasadzie 4 dachy / powierzchnie. Wschodnia ma 3 i jest na zdjęciu.
Zakres prac: - zerwanie starej karpiówki - wymiana kontrłat (będzie braas i zmieni się odległość pomiędzy kontrłatami) - wymiana deskowania (tam gdzie będzie potrzeba) - wymiana izolacji i membrany (od góry) - wymiana opierzenia, itp sprawy blacharskie - wymiana rynien - wywalam te drewniane maskownice za którymi są rynny |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:15. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.