Prostownik 6/12 V
 

Potrzebuję kupić prostownik. I im więcej czytam tym mniej wiem ;) Czyli jak zawsze. To co na allegro i w sklepach jest opisywane jako super, na testach na fimach YT okazuje się nic nie warte. Oczywiście mowa o prostownikach w rozsądnych cenach, bo to użytku domowego.
Moje wymagania: fajnie jakby automatyczny, wiadomo. Musi ładować akumulatory 12 ale i 6 V. No i żeby robił to dobrze i za rozsądną cenę. W tym zalewie chińskiej tandety ciężko jest się połapać, okazuje się że nawet sprzęty Bosch albo Osram to jest ten sam chińczyk w innej obudowie, to co niby jest polskie i dobre to też słaby chińczyk tylko w "spolszczonej" obudowie.

Używam od dawna prostowników z LIDLA, takie czerwone - są też czarne, droższe ale nie wiem czym się różnią. Nie wiem czy obsługują 6V (mogę sprawdzić jak będę w garażu) ale naprawdę jestem zadowolony do motocykla i do auta - są w pełni automatyczne, kosztują ca 70zł, robią to co mają robić.

Z paru lat używania - polecam. No chyba że to jest zbyt tanie lub potrzeby są bardziej sprecyzowane - to napewno są jakieś CTEKi i inne tego typu.

Aha - ten z Lidla ma nawet niemiecki TUV, zatem ładuję nim akumulator w GSie! :D żarcik

Mam ten z Lidla, używam, jest OK. Niestety zostawiłem go na działce bezmyślnie. Stąd brakuje mi w domu. No i w sumie pomyślałem kupić coś lepszego do domu, a ten lidlowy niech leży na działce, nie będę tego woził. Z tym że ten lidlowy to jest taki kompletny automacik do podładowania, a są takie co potrafią i wzbudzić padnięte aku do ładowania, i robią to lepiej.

Lidl ma te prostowniki wariantach. Jeden 6v + 12v a drugi 12v + 24v.

Od zawsze ufam CTEK i tak tez polecam, raz kupiony i spokoj

Polski Stef-Pol polecam. Bardzo dobry sprzęt.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

CTEK to nie tyle co chciałbym wydać :)

Nie podałeś do ilu talarów. Ja za radą Pałeła kupiłem dokładnie takiego https://www.gotronik.pl/zasilacz-lab...ei-p-5141.html
Ładuję wszystkie baterie jakie mam na chacie. Wtedy kosztował 260zł.

Szkłem d....itd;), ale ten model ludzie na "wodzie" sobie chwalą. Może coś wybierzesz mniejszego? Przeczytaj dokładnie opis kto i co;)
https://www.akumulatory-zelowe.pl/la...cza-p-321.html

Zasilacz laboratoryjny do 32v i 10a jest tym co szukasz

Ja używam Foxus, szwagrowi też nabyłem. Ma fajne funcje, super działa, ale tylko 12v/24v, bez 6v.
124,68 zł 38%OFF | FOXSUR 12V 24V 8A automatyczna inteligentna ładowarka do akumulatora, 3-etap inteligentna ładowarka do akumulatora, ładowarka samochodowa na żel na mokro akumulator AGM
https://a.aliexpress.com/_EJH5aHT

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Kup Ctek i spisz spokojnie. 4 motocykle u mnie i 4 Cteki pracują a i 5 w samochodzie

Oprócz posiadanych transformatorowych potrzebowałem jednego automata, od jakiegoś czasu używam taki https://kupbass.pl/pl/p/PROSTOWNIK-E...-GEL-AGM/14325
Pomierzone prądy , pomierzone sprawności akumulatorów po naładowaniu , wszystko działa poprawnie. Nie ma oszustw na zawyżonym prądzie na pudełku co wielu producentów stosuje.
Nigdy nie wierzę w marketing , co tylko mogę to mierzę i sprawdzam.
Długo kombinowałem co wybrać i nie przepłacać. Za 1/3 ceny cteka to przyzwoita ładowarka.
Mam 9 akumulatorów pod opieką , wszystkie mają się bardzo dobrze.

Ctek i spokój na lata. U mnie 2 aku do łódki, 2 motocykle, 3 samochody+ pożyczki znajomym.Bardzo dobrze wydane pieniądze 10 lat temu, w przeciwieństwie do małego Boscha.

Te prostowniki z Lidla są ok do momentu gdy doladowujesz ale gdy Ci lampka lub radio albo rozrusznik z jakichś przyczyn rozbierze Aku do np 10 V to on wtedy pokazuje error -zlom i trzeba wstępnie podładować transformatorowym żeby ten lidlowski zaczął ładować ��

Załącznik 122013
Wygląda dokładnie tak jak typowy chińczyk dostępny w większości marketów tyle że z inną naklejka.

Oczywiscie,że tak. Z prądami nie ma żartów. Wole spać spokojnie wiedząc ,że Ctek robi robotę. U mnie Cteki (5 sztuk) pracują cały rok .

Widzicie, taki niby banalny temat... dlaczego zadałem pytanie. Otóż wydłubałem akumulator z gieesa, bo tak stoi od jesieni to pomyślałem że podładuję. Ponieważ zostawiłem tę cudowaną lidlową ładowarkę na wsi, to pożyczyłem coś podobnego z tajemniczym napisem Harmann czy jakoś tak. I już 2,5 dnia "ładuje" mi 12Ah akumulator i końca nie widać i dobił raptem do 2 kresek.

A nie czasem Hamron ? :)
https://www.jula.no/catalog/bil-og-g...ilader-021120/

Wiem ze CTEK troche kosztuje ale jak przeliczyc jego cene na lata uzytkowania i spokoj w glowie to cena-jakosc-komfort wychodzi rewelacyjnie :D

Tak, dokładnie taki Harmon! No więc to coś nie potrafi PODŁADOWAĆ sprawnego akumulatora.

By uniknac takich sytuacji i podobnych, bo na przyklad duza czesc ladowarek nawet jak naladuje aku to nie posiada funkcji podtrzymania tylko sie wylaczy i mimo spadku napiecia w czasie nie zacznie ladowac ponownie, wiekszosc z nich nie doladuje do konca aku, czesc wrecz przy wielokrotnym uzytkowaniu wyzadza szkody, pare osob w tym ja polecamy Ci zakup jednorazowy z gwarantowana satysfakcja i spokojem dobrze wydanych pieniedzy. Rozumiem ze to jest wiecej niz chcial bys wydac ale serio warto :)
Ladowarka wielokrotnie testowana sprzetem specjalistycznym przez wielu, nie zarowka i stoperem ;)

A ile kosztuje taki CTEK i jaki dokładnie model polecacie?

Dbam o aku, motocykl stoi w ciepłym garażu i od czasu do czasu podładuje LIDLową i naprawdę mi wystarcza. Ale faktem jest że jak coś będzie lekko padnięte to pewnie nie ta liga do reanimacji czy wyprowadzenia z głębokiego rozładowania. Mam niemiecką ładowarkę ojca - stara ale ona daje radę.

Niemniej może CTEK na przyszłość, będzie dobrą opcją jak będę miał za dużo wolnego siana :)

Jeśli nie masz potrzeby na 6v to mxs 5 jest modelem najbardziej uniwersalnym

Podziękował, 6v mi nie potrzebne.

Możecie coś polecić do automatycznego ładowania AGMów?

AGM to zwykly aku, tylko ze z pampersem.
Taki mam i ladnie laduje wszystko, lacznie z litowka motocyklowa, czy akumulatorem glebokiego rozladowania z przyczepy.
https://archiwum.allegro.pl/oferta/p...445847499.html
FOXSUR 6A PB GEL 12/24V PL

Noco Genius 10 bardzo przyzwoite urządzenie , polecam z czystym sumieniem , nadaje się również do profesjonalnego użytku

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Masz niski poziom wiedzy o tym konkretnym modelu i jego sprawności.
Mi działa , sprawdzony , ma podgląd co aktualnie robi , parmetry nie oszukane a do tego za 1.3 ceny drogiego cteka który odprawia " czary" migając kontrolkami.
Jesteś fanatykiem cteka to bądź ale nie wmawiaj wszystkim że to jedyne słuszne rozwiązanie bo takie nie jest.

Mxs 5 :)





Dzieju ja napisałem:
https://africatwin.com.pl/showpost.p...3&postcount=16

Wygląda dokładnie tak jak typowy chińczyk dostępny w większości marketów tyle że z inną naklejka.

Nie ma tam słowa o jego działaniu, parametrach, cenie itd. Nie wspomniałem że jesteś fanatykiem tej czy innej firmy, bądź czarach i magiach jakie odprawia ta czy inna ładowarka.

Napisałem tylko że wygląda, a resztę dopowiedziała sobie sam. Jestem entuzjasta dobrych sprawdzonych rozwiązań i mam wyrobione zdanie na wiele tematów, szanuje CTEK za jakość wykonania, sprawność, prostotę i długowieczność, z resztą jak można zauważyć nie tylko ja.

Rozpoczynanie kolejnej gownoburzy i przypisywanie komukolwiek fanatyzmu nie poprawia atmosfery na FAT , a takie nieroztropne by nie nazwać tego inaczej, zachowanie nie przystoi osobie na tak zacnym stanowisku w administracji. "Dziwnym" trafem przypierdoliles się znów do mnie choć kilka osób wcześniej również polecało firmę CTEK jako najlepsze rozwiązanie. Wiem że forum spalinowe, a temat o prądzie dzialaja jak plachta na byka ale gdyby nie te elektrony to i silnik spalinowy by nie chodził ;)

Może zastanów się czy osobie w tym wieku i takim starzem na forum przystoja takie bezpośrednie personalne ataki, bo jak inaczej można odebrać ten, kolejny twój wpis o tej samej tonacji ?

Eee... 650zeta. No to musi działać :)

CTEK wydaje się optymalny, ale z chęcią poczytam o takich z półki pomiędzy CTEK a moim lidlowskim - czyli powiedzmy z puli cenowej 100-250zł.

Ja wiem że lepiej kupić raz a porządnie ale mi naprawdę ten Lidl starczał. Mam też ładowarkę Oxford 900 - chyba jakoś tak. Mogę odstąpić bo leży i jej nie używam. Parę lat temu działała - ale nie testowałem jej na mocno rozładowanym aku.

Pozdrawiam
zimny

A co jest złego w tym Oxfordzie, że nie chcesz z niego korzystać? Brakuje jakiejś funkcji?

W sumie to nic, nie mam mu co zarzucić.. tyle że odkąd kupiłem Lidlowy to tego używam i jakoś przywykłem bo ma dłuższy kabel zasilający i nie potrzebuję przedłużacza w garażu :) Jak miałbym coś dokupić to pewnie właśnie takie jak CTEK czy tym podobne, bardziej zaawansowany.

Tex OXFORD to bym powiedział coś jak ten z Lidla tylko w znacznie mniejszej obudowie. To taki zupełny automat - podłącza się i sam ładuje, przełącza się w tryb podtrzymania, coś tam formatuje jak trzeba itp. Lidlowy chyba nie ma tego takiego zimowego podtrzymania. Ale nie sprawdzałem tego dokładniej.

Muszę go wygrzebać z szuflady, może potestuję jak on działa.

CTEK motocyklowy kupisz juz za 240 zł https://allegro.pl/oferta/prostownik...0-8-7875682224
Jeszcze raz powtarzam ,ze bałbym się zostawić inny prostownik na całą noc podpięty pod motocykl dlatego zainwestowałem w CTEKA. Dołożyłem 100zł za spokojne noce:haha2:

Ano, ja nigdy nie zostawiałem na noc prostownika. Mój użytek to podładowanie przez 3h raz na 2 miechy.

Filmik obejrzę żeby się dokształcić.

Do reanimacji aku to mi kumpel przyniósł z roboty jakiś hiper sprzęt który odratował baterię. Ale to było coś za kilka tysi...

CTEK wydaje się dobrą inwestycją na lata z dużymi możliwościami.

CTEK ale MXS 5.0 tez posiada tą opcje "regeneracja" i działa to doskonale. U mnie 5 sprzętów sa podpięte na okrągło cały rok.

No i elegancko , każdy swoje chwali. :)

jak Cie to moze pocieszy ro ten sam CTEK jest w wersji dla beemkarzy ale juz z ceną również dla beemkarzy:haha2::haha2:

nie ma co chwalić. Posiadałem lidlowskie,biedronkowe ,oxfordy ale Ctek jakos budzi zaufanie

no dobra . Yamaha tez bazuje na CTEK:D

Ja też a obecnie chwalę zasilacz laboratoryjny gdzie mogę ładować wszystko od zera do trzydziestu volt i 10 amper. :)
Nie wspominając o innych rzeczach jakie robi, np. testowanie żarówek, silników itp.

ja nie potrzebuje 100A i 30V potrzebuje święty spokój jak spie i nie muszę myśleć czy sie juz pali garaż czy jeszcze nie

To porządny sprzęt, tydzień bateria była podłączona i spałem spokojnie.

mozliwe . Ja mam przez cały rok podpięte ładowarki do sprzętów.

Bez podtekstow, podziwiam :bow:
Rowniez mam ten zasilacz i znajac zagrozenia w zyciu bym go nie zostawil podpietego do baterii na tydzien ale jak to mowia do odwaznych swiat nalezy.

Tak zapytam z czystej ciekawosci, wiesz co moze sie wydazyc przy takim zastosowaniu zasilacza do ladowowania aku?

mam zbyt fajne sprzęty w garażu wiec nie ryzykuje

Kurwa a ja mam nie fajny garaż , czymam kartofle i chce go sfajczyć, moje jest mojsze ? Nie było tu mnie.

Kiedyś miałem już zużyty alternator w Micrze (autko) i robiąc po budowach doladowywalem Aku i raz kiedy byłem już sam wiercąc wiertarką jakąś po coś dziurę zwolniła -spadek napięcia -laze po budowie szukam kto tu mi się z czym jeszcze podpia ale nikogo niet -wylazlem na zewnątrz a tam ogień na silniku fajczy się stary dobry Ruski prostownik dobrze że był piach pod ręką i mnie coś tknęło bo chałupa by poszła z dymem bo auto stało metr od świeżo ocieplonej ściany(krótki kabel od pprostownika) i do czego zmierzam od tej pory nie stawiam prostowników -ladowarek na autach Moto i nie zostawiam na noc chyba jakbym miał potrzebe straszną to na środku ogrodu.

Ja rozumiem że można być fanem (żeby nie powiedzieć fanboy'em czy fanatykiem) CTEKa. No i wtedy to sprzęt jedyny słuszny. Niemniej widać że to bdb sprzęty - to jest ustalone i wygląda na to że jak przyjdzie czas - kupię CTEKa tego MXS5 którego Dubel wskazał. Zdaje się naprawdę optymalny i wszystko umiejący. Ciut drogi ale na lata - więc kupuje się raz.


Wiem że można być skrywanym pasjonatem EV :D i podłączać na noce przez cały rok moto do gniazdka...

...ale ja tego to nie bardzo kumam. Po co niby podpinać prostownik na cały rok do aku? Albo jestem gamoń i przez te kilkanaście lat z motocyklami nie ogarnąłem że robię coś źle albo po prostu nie poczułem tej frajdy jak moto do gniazdka podłączone jest :D Taki duch EV, może coś w tym jest :o

Wiem oczywiście że chodzi o tzw. podtrzymanie - ale jak aku jest sprawne i nie trzymane na mrozie to przecież spokojnie przezimuje. Motocykli miałem wiele, aku były w różnym stanie ale nigdy problemów z tego tytułu - raz na miesiąc lub dwa zimą doładowuję i tyle. Co innego jak mi trampek ładował 15,5V i elektrolit wyparował, ale to już inna inszość, hondowska przypadłość. Od tego momentu w każdym moto mam wyświetlacz napięcia.

Pozdrawiam
zimny

Ja tam podpinam i mam wyebane. Nie muszę się martwić czy zagada czy też nie i mam pewność że wbijam do garażu, guzik i łogiń. Wcześniej bywało różnie. Pozostałe sprzęty mają kopajkę i można śmiało aku olać.