Kominek z DGP - ma ktos?
Witam
Mialem robic z plaszczem wodnym ale koszty i komplikacje z podlaczeniem wiec chyba chce z dystrybucja goracego powietrza. Chce to u siebie montowac moze jakies rady opinie o tym ? Jest Pan zadowolony ? dzieki |
Mam ale nie jako główne źródło ciepła tylko jako dogrzewanie do pieca gazowego.
Co chcesz wiedzieć?? |
Cytat:
Masz nadmuch w suficie w kazdym pokoju czy w scianch przy podlodze . Czesto to uzywasz ? Tyle pytan mam ale wlasnie zaczolem budowe i glowa peka... :) pozdr |
Kominek mam w salonie na dole i turbine która goni ciepłe powietrze na 1p. do w sumie 3 pokojów i 1 łazienki.
Palę niestety codziennie w sezonie grzewczym...niestety bo ekonomicznie wychodzi na to samo co grzanie gazem ( chyba że ktos ma dostęp do taniego/ darmowego drewna)a jest z tym sporo roboty bo trzeba zgromadzic drewno, do tego znoszenie tego, czyszczenie szyby i opróżnianie z popiołu. Jest za to miła atmosfera. Z wad to jedynie mocno wysuszone powietrze. Zaciąg powietrza mam z zewnatrz rurą kanalizacyjna fi 110 zrobiona na etapie budowy pod posadzką. Na turbinie jest termostat na ktorym można regulować przy jakiej temp. sie włącza wiec nie pracuje ona ciągle a tylko od czasu do czasu. P.S. w tym roku za graba przesuszonego płaciłem 670zł za 1m3 |
Cytat:
dzieki |
Nie mam regulacji. Nie słychac bo jest na strychu.
To jakis prosty polski produkt. Jest możliwy sterownik ktorym mozna regulować obroty ale mi to odradzili montażyści bo podobno słabo to działa. |
Mam u siebie w salonie. Akurat jest ustawiony pod ścianka działową dwóch pokoi na piętrze. Nie mam wentylatora, działa grawitacyjnie. Do trzeciego pokoju i łazienki nie prowadziłem kanałów, bo bym musiał dużo przerabiać w ścianach i stronie gestozebrowym. Działa to bardzo dobrze ( w sensie nagrzewania. Mam niestety A duży kominek do powierzchni grzania i jak go rozpalę właściwie, to od razu mam 25/26 stopni i wysuszone powietrze. Także radzę dobrać odpowiednią moc (nie za dużą).
Ps. Palę okazjonalnie jako dogrzewanie gazem. Na suche powietrze są sposoby (nawilżacze na grzejnikach - akurat mam tylko na piętrze). |
Mam takie ogrzewanie. Działa grawitacyjnie. Puściłem izolowane spiro po stropie do wszystkich pomieszczeń. Na dzisiejsze ceny, grzanie bardzo tanie. Z wad to częściej trzeba malować ściany ( zawsze ciut wydymi ), trochę roboty z pozyskaniem opału i dokładanie drewna co kilka godzin. Mi to nie przeszkadza specjalnie.
Wadą też będzie to, że jak się dom wychłodzi to długo trwa ponowne nagrzanie chaty do komfortowej temperatury. Grawitacyjne DGP działa bardzo wolno ale bez prądu:D Na sezon spalam ok. 10 metrów drewna (dom ok 100 m w podstawie). Jak już to warto kupić markowy kominek np. Dovre, Jotul nie marketowe cuda. Święty spokój z awariami. Nic nie pęka, nic się nie rozszczelnia. Jak Masz jakieś pytania to śmiało. |
Jak ma być kotłownia w salonie to szedł bym jednak w z płaszczem ale gdy tylko od czasu do czasu to faktycznie zwykły kiedyś były dostępne kominki z płaszczem na drzewo/pellet ale od jakiegoś czasu nie mogę ich znaleźć może przestali je ściągać (produkt nie Polski)
|
Kominek z plaszczem NIE DZIAŁA.
Pisalismy juz o tym. Osobiscie nie znam nikogo komu by to działało choć może jesteś wyjątkiem? Masz taki piec? Poza tym palenisko z płaszczem to nie DGP. Tak apropos tematu. |
W zeszłym roku zmieniłem kominek z płaszczem na klasyczny.
Kominek z płaszczem grzał kaloryfery co prawda ale bardzo marnie, w stosunku do ilości wsadu. Sam kominek był ledwie ciepły, więc i w pomieszczeniu kominkowym nie było specjalnie ciepło. Kominek klasyczny oddaje ciepło zdecydowanie bardziej. |
Mam kominek z płaszczem wodnym podpięty do podłogówki, jest to dodatkowe źródło ciepła, podstawowym jest gaz.
Celowo kupiłem kominek mniejszy niż zapotrzebowanie w KW na dom, żeby się nie "dusił". Kominek podpięty jest do tego samego sterownika co piec gazowy. W kotłowni są jakieś sprzęgła, wymienniki, żeby w razie "W" miał gdzie oddać nadmiar ciepła, idealnym dodatkiem do tego byłby bufor, ale nikt mi wtedy nie doradził a hydraulikiem nie jestem. Jeśli zabraknie prądu lub temperatura będzie za wysoka, włącza się chłodnica kominka z zimną wodą z sieci. W domu mieszkamy 10 lat, instalacja działa ok, dom (podłogówki) nagrzewają się równomiernie, paląc w domu kilka godzin przez dzień podłogówki oddają ciepło przez większą cześć nocy. Kominek jest usytuowany w salonie , nic się nie wykurza itp. komin ma przekrój 200mm. Jednak gdybym drugi raz budował dom chyba bym zrezygnował z takiego rozwiązania ze względu na koszty związane z instalacją, czyli wszystkie te sterowniki, sprzęgła, pompki, które 10 lat temu kosztowały około 15K. W drugim domu mam kominek z DGP, jest to jedyne źródło ciepła w tym domu, kominek z marketu, rozprowadzenie stalowymi izolowanymi kanałami, turbina z allegro. Bardzo wydajne źródło ciepła, szybko nagrzewa dom. Z minusów - wysusza powietrze, dystrybuuje kurz, słyszalny szum. Kominek w tym domu użytkuję 15 lat |
Witam miałem kominek z DGP i po dwóch sezonach przebudowałem na kominek z płaszczem wodnym zestawionym z buforem 500 l. Powodem przebudowy było:
1. Notoryczne zapalenie krtani mojej córki spowodowane suchością powietrza po przebuowie jak ręką odjąć. 2. Regulacja ciepła, przy DGP jak ostrzej zapalisz to masz upał, jak delikatnie to nie dogrzewa wszystkich pomeiszczeń. Przy płaszczu wodnym normalna regulacja na kaloryferach 3. Ekonomicznośc, przy płaszczu wodnym dużo mniej spalam opału 4. Ciepła woda użytkowa Dużo w tym układzie daje bufor, bezpieczeństwo, reguluje temperature - wyrównuje i dystrybuuje ciepło dobre kilka godzin po wygaszeniu ognia. Układ na normalnych grzejnikach nie podłogówka. |
Kol Matjas to że Wam nie działa to nie znaczy że to jest reguła znam dużo ludzi którzy są zadowoleni zwłaszcza jak ropa i propan poszły do góry zakładałem różne od firmowych i samorobek z buforami jak było miejsce lub bez ale zawsze z podstawową automatyką (przepustnica pompa) i z schładzaniem do podlogowek i grzejników . Tańsze jest tyłko chyba ogrzewanie z piecem na zagazowanie drzewa np atmos (chyba najlepszy) . Sam mam 23 letni Olsztyn na wszystko i puki nie posika się nie zmieniam na nic.
. |
U mnie płaszcz wodny w kominku zrobił z kominka utylizator opału a nie kominek, którym zagrzeję dom.
Wiecznie usmolony z uebana na brązowo szybą. Taczka drewna spalona a efekt cieplny marny. wywaliłem to na złom i kupiłem Jotul s80 suchy . teraz spalam wiadro drewna i jest dużo cieplej, nie chcę nic innego. |
Kol Widmo 80 to Miałeś ujowo zmontowane.
|
Cytat:
|
Mam suchego jotula którym grzeje dom 230m od 12 lat, kominek ma w tej chwili 23 lata. Nie ma żadnych problemów.
Widziałem i słyszałem o paru wkładach mokrych gdzie się nie paliło bo komora nie była w stanie się wygrzać. Nie chce mi się wnikać dlaczego tak było. Jeśli są przypadki gdzie pali się świetnie to cieszę się Waszym szczęściem. Oby trwało jak najdłużej. |
Nie paliło się dobrze w mokrym, bo wkład wodny, zabierał ciepło z paleniska i je wychładzał a drewno, aby dobrze sie odgazowało, potrzebuje wysokiej temperatury.
Cała filozofia. Teraz szyb praktycznie nie czyszczę bo wszystko wypala się na biały popiół, który wybieram z pół wiaderka, raz na 2 miesiące. Pewnie miałem ch..wy wkład, do tego ch..wo zamontowany :) Inna sprawa to kominki z płaszczem wodnym, ale umieszczonym ponad paleniskiem. To moim zdaniem dużo lepsze rozwiązanie i w to bym może poszedł w przyszłości. Jednak ja lubie prostotę- proste zawsze działa. |
Jakieś 15 lat temu, na etapie budowy, przygotowałem dodatkowe "kominy wentylacyjne" pod grawitacyjne DGP. Kominek Laudel narożny z lewą szybą chyba 12-14KW/teraz coś jak Laudel Compact/ w centralnej części domu. Szyba główna wychodzi wprost na salon a boczna na część kuchenno-jadalną /kratki "nawiewne" są również dwie - przód i lewy bok/, plecy kominka to ściana łazienki gdzie z rozmysłem nie izolowałem na tym odcinku komina a izolacja wystartowała dopiero od płyty nad parterem, w łazience pod umywalkami jest schowana wyczystka kominowa. Powietrze doprowadzone z zewnątrz pod "chudziakiem" rurą fi200. Kanałami "wentylacyjnymi" ciepło grawitacyjnie rozprowadzone jest do dwóch pokoi na poddaszu + hol/korytarz poddasza. Wszystko działa "bez prundu" czyli stanowi prawdziwą alternatywę na wypadek "W". Dwa sezony testów pozwoliły potwierdzić, że zimą da się komfortowo przeżyć w 100% na tym rozwiązaniu /oczywiście pozostaje problem C.W.U/ ale upierdliwość rośnie proporcjonalnie do mijających lat - człowiek nie młodnieje a kolejne wyjeban... się z koszem klocków pod drewutnią skutecznie uwydatnia zalety podstawowego, gazowego ogrzewania. Nie chcę nikogo zniechęcać ale trzeba temat dokładnie przemyśleć. Mnie, awaryjnie udaje się zagrzać "prawie" cały dom, na dole salon+kuchnia+łazienka a na poddaszu dwa pokoje /niedogrzana zostaje sypialnia na dole - to akurat super bo powyżej 19 spać nie idzie -, jeden pokój na górze + druga łazienka poddasza/. Ostatnimi laty zapalam na Wigilię i od innego święta, czasami dogrzewałem w okresach przejściowych ale odkąd jest PV+klima z szybkim grzaniem to nawet wtedy mam na kominek i salonową kotłownię wyjeb...ne. Gdybym drugi raz chatę dziergał to obok podstawowego c.o /gaz lub PC/ pewnie też kominek w opisanym wydaniu bym popełnił ale teraz już wiem, że raczej dla spokoju ducha /niewątpliwie niezależne, alternatywne ogrzewanie daje komfort psychiczny i subiektywne poczucie estetyki "rodzinnego ogniska"/.
Ps. Osobiście, wraz z upływem lat coraz bardziej lubię, jak za mnie sterownik dbając o utrzymanie zadanej temperatury, sam odpala piec gazowy a ciepła woda w "cudowny sposób" leci z kranu. Kumpel, który jest zdeklarowanym "dusigroszem" a dodatkowo ma swój spory kawałek lasu, przez cirka 61 lat "pożycia" zarzekał się, że jemu nie przeszkadza latanie do piwnicy w celu dołożenia do pieca i oto nagle w zeszłym tygodniu obok węglowo-drzewnego "kopciucha" zawisł kondensat Beretty. Jak Cena Czyni Cuda tak i Wiek Wymaga Wyrzeczeń/Wydatków. |
Jak pisałem mam kominek z DGP z turbiną ale może on działać także bez prądu tzn. grzeje wtedy salon szybą a w turbinie na poddaszu jest specjalny termostat, który jakby temperatura urosła za duzo a nie ma prądu uchyla klapę i gorące powietrze ucieka na nieogrzewany strych.
P.S. zrobił by go ponownie budując dom ale...jak wprowadzą zakaz palenia kominkami z możliwością egzekwowania tego to i tak cała ta instalacja będzie tylko ozdobą. |
Cytat:
Nad suchą kaseta 18kW z DGP mam wymiennik 12kW spaliny woda. Jak się to rozpali to klękajcie narody. |
[QUOTE=Tygrys 74;829971]Zgadza się kol Widmo 80 kominki ewoluowały najpierw dokladano szamot a potem wymiennik przeniesiono nad palenisko w tych wcześniejszych ważne jest podniesienie powrotu i palenie na wysokiej temp /. Też ksztalt kominka jest ważny najgorsze są narożne no i opał dąb jest najgorszy do kominka. NQUOTE]
|
z tym dębem to mnie zaciekawiłeś
możesz rozwinąć i uzasadnić ale nie według swojego widzimisia? :D mój widzimiś jest taki, że palę dębem od kiedy tu mieszkamy. próbowałem buczyny i brzozy /to ostatnie to dla przyjemności z otwartymi drzwiami kominka bo ładnie pachnie/. bukiem nie lubię palić bo pali się wg mnie w sposób niekontrolowany w moim kominku - Jotul Harmony 18 - nie jestem w stanie domknąć całkowicie powietrza, tak jest to konstrukcyjnie zrobione, i po załadowaniu mam szybko 'kulę ognia', szybko się wypala, nie trzyma długo żaru - zupełnie nie do zostawienia na noc. dąb z kolei działa u mnie liniowo - dwuletni rozpala się chętnie, pali się w sposób kontrolowany, warstwa żaru jest gruba i utrzymuje się długo i wciąż wydziela ciepło. zimą, kiedy palimy już ciągle, nie ma opcji aby kominek wygasł przez noc jeśli dołożę o 11.30. dodam, że czyszczę wtedy piec raz na trzy tygodnie. w sezon /IX - IV/ spalam około 10mp dębiny. czasami mam jakiś tam mix drewna jak w ub roku ale to posrana sytuacja teraz. w tym roku kupiłem 12mp - niestety po 380PLN. skończyło się tanie palenie @#$%^&*!!!! |
Po prawie ćwierć wieku palenia w kominku mam taki subiektywny ranking:
1. grab 2. buk 3. dąb Raz spróbowałem jesiona i nigdy więcej - tragedia. Brzozy nie używam bo ma małą wartość opałową. |
ja znam oficjalne rankingi opałówki - ale pytam się DLACZEGO nie dąb :D cytuję: ' dąb jest najgorszy do kominka' :D
|
Używam Graba głównie, brzozę także bo choć mało ciepła daje to miły kolor płomienia, dąb klasyfikuję między grabem a brzozą- sporo ciepła daje ale także zostaje sporo popiołu.
|
Grab, buk, dąb w tej kolejności
Brzoza to śmieć, mało ciepła, dużo sadzy i brudu. Dobrze pali się świerk, sosna, aromatycznie, ale to żywiczne iglaki, wszystko updlne później w kominku. |
Cytat:
Więc masz prawo mieć na czarną godzinę i regularnie używać, dla testów, dla utrzymania w sprawności. |
Ja najbardziej lubię dąb i buk. Grab i jesion jakoś słabo się palą w moim kominku. Brzoza do rozpalania i do zapachu.
|
Ja zrobię chyba w moim budynku,( wywiercę/ wykuję) dziurę, około 20- 30 cm nad wkładem kominkowym i tą dziurą poprowadzę rurę dymną na piętro.
Na piętrze dopiero , jakieś 160 nad podłogą wprowadzę ją w kanał kominowy. Dzięki temu będę mial bardziej równomiernie rozprowadzone ciepło po domu. Nie pisałem- nie mam DGP ani innego systemu. Sam wkład. Układ pomieszczeń mam taki że dom po czasie ogrzewa się cały. |
Najlepiej.
Mnie w przyszłym roku czeka remont domu gdzie trzeba będzie postanowić jakie ogrzewanie oprócz kominka. Niezależnie od tego co to będzie mysle powrócić do prostego układu kominkowego - być może nawet wyeliminuje dmuchawe na strychu. |
Kol Matjas moje widzimisie co do dęba jest oparte na wieloletnim użytkowaniu pieca na wszystko i palenia w różnych kominkach mniej lub bardziej udanych i piecach pa zagazowanie drzewa np atmos które montowałem i mam z większością kontakt bo to na ogół znajomi i wszyscy potwierdzają moje obserwacje że dąb smoluje i śmierdzi brudzi szyby. Może jest zbyt wymagający co do warunków spalania ale koleś od atmosa twierdzi że buk i grab jest lepszy a pięć montowałem mu ponad 20 lat temu. Przez lata nauczyłem się że przy kominkach z płaszczem nie może być półśrodkówprzy wykonaniu instalacji a i w nowym domu niezabardzo jest mozliwe palenie non stop . Jeżeli u Ciebie pali się ok to cieszę się Twoim szczęściem i niech trwa jak najdłużej. Jeszcze niedoceniana jako opał jest akacja .Fajnie spala się w kominku.
|
1 Załącznik(ów)
Nie bierz do siebie :D i do głowy :D
Pytałem z uśmiechem jako praktyk użytkownik. Czyli nie masz żadnych naukowych a jedynie subiektywne argumenty. Jak się pali FEST a nie na pół gwizdka to nic nie smołuje - szyba może i czystsza mogłaby być ale jaka ma być jak się pali non stop? To nie wystawa w Castoramie tylko życie :D Dla poprawienia i ocieplenia nastroju zamieszczam ekologiczne zdjęcie PIERWSZEGO w tym sezonie rozpalenia kominka - tak wiec możemy ten istotny moment przezywać razem ;) Być może nie świadczy to o mnie najlepiej ale szyba byla czyszczona ostatnio jakieś półtorej roku temu. Jakiś taki chyba niezachujowy ten dąb jednak ;) |
Cytat:
Gdybym miał dostęp to tylko tym bym palił. Pięknie sobie strzela i daje masę ciepła. |
+ dla akacji. Kiedyś miałem trochę tego drewna choć przekroje nie były duże ale jak piszecie - można było to pochwalić.
|
Cytat:
|
ale PO CO to czyścić skoro za chwilę będzie taka sama.
jak się pali mocno to się sama doczyści. mniej więcej :D chyba dlatego min nie mógłbym mieć choppera :D :D :D |
po to, zeby zobaczyc piekny plomien przez czysta szybe :D Wiesz... jak ten pierwszy raz ... ;)
|
no to ze mnie romantyk jak z koziego zadka trąbka :D
ma się palić i ma być ciepło :D i ma być WIDAĆ ogień. warunki spełnione :D |
temat sie rozwinął :) widze ..
Czy ktos ma kominek i rekuperacje ? Podobno rekuperacja rozprowadzi cieple powietrze z kominka po domu i wtedy nie ma potrzeby budowy kominka z DGP ? Jestem na etapie budowy swojego domu wiec milion pytan mam :) |
też myślałem o takim rozwiązaniu /więc chętnie poczytam/ BO jesteśmy na krawędzi remontu. w dzisiejszych czasach słowo 'krawedź' to adekwatne słowo...
mam obecnie dmuchawę na strychu ale możnaby ją zastąpić rekuperatorem. Kominek wtedy przwrócić do w pełni 'suchej' postaci. Przy obecnych cenach drewna raczej dokładamy kocioł na pellet do grzania domu. m |
Mam rekuperator i kominek. Wydaje mi się, że faktycznie działa to jako rozprowadzenie ale efekty nie są jakieś spektakularne. Nie jest tak, że po godzinie od rozpalenia w części sypiapnej jest już gorąco. Nie wiem jak rozchodziło by się bez rekuperatora bo od jesieni do początku lata pracuje u mnie ciągiem.
W większości przypadków pale tylko jeden wkład, rozpalany od góry i więcej nie dokładam. Dom na jednym poziomie. Nic nie jest okopcone, filtry w rekuperatorze też nie są jakoś szczególnie brudne w okresie palenia a wymianiam co miesiąc. Jedyne z czym walczę to suche powietrze. Rekuperator i kominek skutecznie, nadmiernie wysuszają. |
Czy reku wysuszywuje jeszcze bardziej niż kominek? Pytam czy będzie to zwielokrotniony efekt?
|
Są rekuperatory z oddzyskiem wilgoci ale pewnie jak to powietrze jest juz wysuszone to i odzyskiwac nie ma czego.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.