Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=173)
-   -   Fotowoltaika - ktoś jest na bieżąco? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=34142)

Ludwik Perney 30.01.2019 09:23

Fotowoltaika - ktoś jest na bieżąco?
 
Kilka razy kalkulowałem, bo chciałbym pozyskiwać naturalną energię,
jednak za każdym razem kalkulacja wskazywała, że byłbym jedynym frajerem takiego układu. Każdy miał na tym zarobić, a ja stracić.

Może coś się w tym temacie zmieniło?
Może ma ktoś jakieś namiary, dobre doświadczenia?
Może ma ktoś info o ewentualnych dofinansowaniach?

Chodzi o dom mieszkalny
oraz niezależnie również o budynek firmowy

Ropuch 30.01.2019 10:10

Dobry temat, mocno mu się przyglądnę; u mnie na wsi sprawa wygląda tak, w 2018 złożyłem wniosek o fotowoltaikę, dostałem przydział ok 3kW (był audyt), wczoraj podpisałem oświadczenie, że w razie W wpuszczę na jamę ludzi do montażu...i uzyskałem info, że jedynym kosztem który poniosę będzie tylko kwota VAT-u, czyli nawet mniej niż w linku poniżej:
http://www.sulejow.pl/fotowoltaika-d...gminy-sulejow/

Bez dofinansowania projekt lekko nieopłacalny tak mi się wydaje.....sąsiad skorzystał z dofinansowania na pompę ciepła gruntową....koszt ok 65tyś pln i.....pali w kominku !!!
Obecnie 1kW to kwota ok 4,5tyś netto kiedy to się zwróci to ja nie wiem :)

Jeśli to wypali to się z Wami podzielę informacją co i jak, mają startować w maju 2019....ale na chwilę obcecną nie pieje jakoś z zachwytu :)

matjas 30.01.2019 10:13

czyli co... uzyczasz swój dach tak jakby aby wspomóc bilans energetyczny kraju i stąd dotacja????

m

Ropuch 30.01.2019 10:17

Cytat:

Napisał matjas (Post 622337)
czyli co... uzyczasz swój dach tak jakby aby wspomóc bilans energetyczny kraju i stąd dotacja????

m

...NIE; oświadczenie miało tylko pozwolić gminie i jej pracownikom na zamontowanie ww. na mojej prywatnej posesji i to, że zgadzam się na wejście na dach by zamontować cały zestaw...tak je zrozumiałem....to taka forma pozwolenia by je zamontować na dachu (chyba) :)
Dodatkowo regulowała (oświadczenie) status prawny do domu/działki + konieczny wpis nr działki z ksiąg wieczystych....teraz czekamy :)

W linku który podałem są istotne informacje co i jak działa.....zerknij :)

muszel72 30.01.2019 11:29

Biorąc pod uwagę przyszłe podwyżki, które nas zaskoczą jeszcze w tym a z pewnością w przyszłym roku oraz klepnięte 29-go grudnia rozporządzenie o możliwości odliczenia od podstawy opodatkowania kwoty 53 kpln to chyba się opłaca.
Firma, w której pracuję zajmuje się PV jedną z nóg i zauważam bardzo duży popyt na fotowoltaikę od początku roku. Ważne by właściwie ocenić czy z punktu widzenia technicznego opłaca się zainwestować. Inaczej mówiąc, czy warunki do instalacji elektrowni są optymalne pod kątem uzysku prądu.

matjas 30.01.2019 13:02

@ Ropuch - czytałem i za wiele tam nie pisze a już na pewno nie pisze tego o czym piszę ja powyżej: skoro dotacja to skąd ta kasa Ropuszku no skąd????
IMO skoro państwo jest niezdolne do opracowania programu pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych to przerzuca to na obywateli - nie skarżę się, ale lubię mieć jasność sytuacji.
również w razie wielkiego pierdolnięcia tj. przylotu ptaka, który nasra do morza, można niewielkim wkładem/zmianą instalacji mieć dalej prąd, przynajmniej w dzień - oczywiście jeśli przyjdzie zima atomowa to już po bułach :/

@muszel72 - jak to jest z tą podstawą opodatkowania - dopiero siadamy z żoną do budżetowania tego roku pod kątem mozliwości podatkowych - to tylko dotyczy inwestycji w PV czy tak w ogóle wkładu w nieruchomość??? Nie rozumiem dokładnie co chciałeś powiedzieć.

CZY jeśli u Ciebie Ropuch po 5-6 latach gmina oddaje Ci instalację i jest już Twoja to KTO uzyskuje pieniądze z pompowania energii DO sieci w słoneczne dni w ciągu tych 5-6lat?
Ty?
Gmina?
fifty - fif ja????

temat ciekawy.

m

muszel72 30.01.2019 13:06

https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/...prawnieni.html

lukasz_vip 30.01.2019 13:21

U mnie w mieście też był program instalacji FV ale zrezygnowałem z kilku powodów:
1. Cała instalacja przez pewien okres jest własnością miasta. Nie wolno ci nic z nią zrobić, a jak chcesz naprawić dach to wzywasz miasto do deinstalacji FV i ponownego jej założenia na twój koszt.
2. Dopłata wynosiła u nas 80% tj. w moim przypadku ja płaciłem 2 tys. zł a miasto dokładało 8tys. zł.
3. Najpierw porządny remont dachu na gospodarczym a później ewentualnie panele z dopłat.

Też się interesuję tematem ale bez dopłat i wygląda to tak:
są banki co dadzą ci kredyt na FV z nawet fajnymi warunkami. Zamiast płacić rachunki za prąd ty spłacasz kredyt przez 10 lat. Po 10lat fotowoltanika zaczyna zarabiać dla ciebie tj. nie masz rachunków za prąd jeżeli wyprodukujesz więcej niż zużyjesz.

Mnie firma z montażem wyceniła całość na 16tys. zł przy zużyciu rocznym coś 3000kWh-3500kWh.
Uwaga!!! 80% z tego co wyprodukujesz idzie na pokrycie twojego zużycia a 20% oddajesz Państwu za darmo.
NA FV nie da się zarabiać. Osoby fizyczne nie mogą sprzedawać do Tauronu energi elektrycznej.

Opłaty stałe dalej są stałe i je płacić musimy. FV może nam tylko zmniejszyć zużycie prądu.

muszel72 30.01.2019 13:29

termin 10 lat przy obecnie przewidywanych podwyżkach cen prądu to gruba przesada. Oceniam to na 4-5 lat najwyżej. Poza tym im więcej zużywasz tym szybciej się zrekompensuje:)

ex1 30.01.2019 13:47

intersujący temat.. :)

lukasz_vip 30.01.2019 14:03

Cytat:

Napisał muszel72 (Post 622380)
termin 10 lat przy obecnie przewidywanych podwyżkach cen prądu to gruba przesada. Oceniam to na 4-5 lat najwyżej. Poza tym im więcej zużywasz tym szybciej się zrekompensuje:)

A może i faktycznie mniej to było... musiałbym sprawdzić w notatkach.

krakus 30.01.2019 14:13

Cytat:

Napisał lukasz_vip (Post 622375)
…. Po 10lat fotowoltanika zaczyna zarabiać dla ciebie tj. nie masz rachunków za prąd jeżeli wyprodukujesz więcej niż zużyjesz.
….

Z tego co słyszałem już po 7 latach znacznie spada sprawność ogniw. Czy po 10 latach instalacja nie będzie wymagał kosztownego serwisu? Warto brać to pod uwagę.

lukasz_vip 30.01.2019 14:16

Jak dobrze pamiętam to gwarancja na te lepsze panele jest 25 lat, więc do tego czasu nie powinno się nic z ogniwami dziać.
Z tego co rozmawiałem z handlowcem to nawet w przypadku instalacji z dopłatami zdarzało się w naszym kraju, że montowali używane panele z Niemiec aby ograniczyć koszty instalacji i one nadal były sprawne. A jak to w naszym kraju jest to raczej miały niezły przebieg i do PL jechały z odświeżeniem wyglądu na granicy :D

W temacie zaczynam się poruszać bo wydaje mi się z pierwszych kalkulacji, że inwestycja w FV jest dobrym posunięciem. Na tą chwilę trzyma mnie jeszcze remont dachu na gospodarczym, bo tam chciałbym je założyć.

Co jeszcze ważne: 8% VAT zapłacimy jak instalujemy na domu a 23% jak instalujemy FV na dachu budynku gospodarczego.

Znalazłem cytat z netu:
"Moduły fotowoltaiczne dobrej jakości, zanim zostaną wprowadzone na rynek są poddawane ścisłej kontroli oraz różnym testom, dlatego ich awaryjność jest bardzo niska. Producenci dają gwarancję od 10 do 15 lat na panele fotowoltaiczne oraz około 20 lat na spadek ich mocy w czasie (gwarantowane jest, iż w tym czasie spadek mocy nie będzie wyższy niż 20%; badania Instytutu Fraunhofera pokazują, iż w rzeczywistości ten spadek mocy jest niższy – ok 0,1-0,5%/rok)."

Tutaj jest dużo odpowiedzi na bazie projektu z dofinansowaniem: http://kornowac.gminazenergia.pl/pos...dawane-pytania

Nynek 30.01.2019 14:34

Jakie Wy rachunki za prąd płacicie? Ja ok 200 zł m/c przy grzaniu wody w sezonie letnim prądem. Jest to kwota zdecydowanie zbyt mała aby bawić się w tego typu systemy. Nie ma opcji żeby w ciągu kilku lat użytkowania coś się nie zepsuło, do tego konserwacja, zepsuta estetyka budynku itp. Wątpliwa wydajność przy pochmurnych dniach, których u nas jest sporo.

bukowski 30.01.2019 14:39

Nynek - ja płacę zimą 1000 zł, latem 350-400. Ale u mnie wszystko (ogrzewanie, CW, płyta, piekarnik) jest na prąd. Dom 140m2.

Z dostawców - pośredników jest jeszcze Ikea. Chyba 25 lat gwarancji dają. Analizę i montaż robi zewnętrzna firma, za to raty i gwarancja jest z Ikea.

rrolek 30.01.2019 15:07

Witam.

Myśleliśmy i my (ze wspólnikami) o tym.
Mamy pobór ok 500 kW, 5 dni w tygodniu, dzień i noc.
Na placu, bez kolizji z ruchem, możemy postawić instalacje ok 250 kW, na dach nie chcemy wchodzić.
Koszt takiej instalacji na markowych podzespołach (20 lat gwarancji) to 750-860 tyś zł ( co ciekawe 2 lata temu jak była duuuża (bodajże 70%) dotacja na te cele, podobną instalacje wycenili mi na 2,5 mln - do zapłaty na gotowo z papierami przez firmę 770 tys - ale te firmy które robią takie 'kompleksowe" oferty praktycznie większość dotacji przechwytują)
Takie nakłady przy naszym profilu zużycia i taryfie B23 zwrócą się (be kosztu pieniądza) po ok 7-8 latach przy obecnych, wyższych o ponad 40% od zeszłorocznych cenach prądu.
Odpuściliśmy. I tak nie możemy ograniczyć zamówionej mocy bo takie jej źródło pracuje tylko w dzień. Nie ma żadnej pewności czy taka produkcja, w sumie głównie na własny użytek, nie zostanie np potraktowana przez państwo jako przychód i opodatkowana lub czy nie dołożą extra akcyzy do tego. Nie wiadomo jak z gwarancjami na sprzęt (za 10 lat dostawcy mogą już nie istnieć), nie wiadomo czy nie wprowadza kosztownych zezwoleń eksploatacyjnych (podobnych do tych jak np prawno-wodne). Za 2 lata może się okazać że to samo czy podobną instalacje lub inny system pozysku takiej ilości energii będzie można kupić za 1/2 tej ceny.

Pozdr
rr

matjas 30.01.2019 15:24

Ciekawy wpis rrolek.

Póki nie dopierdolą /sorry/ Polsce konkretnych kar za brak dywersyfikacji energetycznej to nic się w tym temacie sensownego nie wydarzy. Coś tam już poszło o ile dobrze pamiętam ale to nie poszło z kielni któregokolwiek z pOsłów więc jest że tak powiem luzik w temacie.

DOSKONALE rozumiem chłopie Twoje obawy o opodatkowanie takiej inwestycji - na stówę zabuliłbyś od tego hajs bo... skądś trzeba będzie brać pieniądze na zapłacenie kary do EU. I tak w kółko Macieju.

Ciekawe jak chamskie mamy ustanowione prawo: bo gdybym taką instalację kupił mając w d... jakiekolwiek dopłaty czy dotacje to i tak nie będę mógł sprzedawać tej energii ot tak.

m

Ludwik Perney 30.01.2019 15:25

Chory kraj uczciwych jak Kaczyński polityków

lukasz_vip 30.01.2019 15:46

To jest tak jak z klimatyzacjami.
Najpierw wszyscy montowali klimatyzacje bo potrzebne, fajne itp. Jakiś czas temu Państwo nakazało rejestrować wszystkie klimatyzacje powyżej 1kg czynnika w centralnym rejestrze.
Skoro już mamy wszystkich zarejestrowanych to tylko czekać aż każą wszystkim płacić podatek od klimatyzacji.

Ja płacę 200-250zł/miesiąc cały rok, ale to mi się dzieli na teoretycznie dwie rodziny: moja + teściu (każdy ma swoje piętro i urządzenia AGD).

Z tego co rozmawiałem z ludźmi mającymi FV to tutaj nie ma się co psuć. Są panele i inverter. System jest mega prosty i niezawodny.
Panele są na tyle wytrzymałe, że grad wielkości piłki do golfa może je dopiero zniszczyć.

Opłaca się to tyle, że po 5-7latach od instalacji niedofinansowanej płacisz bardzo niskie rachunki za prąd, a wręcz znikome.
No chyba, że jak piszą przedmówcy ktoś dorzuci do tego podatek lub inne opłaty.

Tutaj jest stronka, gdzie można pooglądać instalacje ludzi i zobaczyć ile im prądu wyprodukowały:
https://pvmonitor.pl/wykresy.php

Tutaj przykład jakieś instalacji prywatnej. Widać ile mu wyprodukowało a ile zużył prądu w styczniu:
https://pvmonitor.pl/user.php?idinst=10153

RAVkopytko 30.01.2019 16:26

Też się do tego przymierzam,ale nie na całość elektryki w całej chacie tylko w garage i oświetlenie zewnętrzne.
Somsiad ma instalacje,którą sam zrobił ,listwy montażowe kupił w hurtowni aluminium a nie dedykowane,zasila tym bojler/grzałkę na ciepłą wodę i oświetlenie zewnętrzne,mówił coś o kwocie nie całych 5tyś zł. Na budkę na ognisko też wsadził jeden duży panel,oświetlenie budy i zasilanie grajka pracuje na aku całą noc ,powiedział,że nigdy mu prądu nie brakło.
Oddawanie do sieci i zarabianie to bajka,lepiej zrobić instalację "dla siebie" bez oddawania do sieci.
Ten sam falownik w przypadku naklejki homologacji przy oddawani u do sieci kosztuje 4 do 5 razy więcej niż w przypadku falownika do "własnych" potrzeb,robione są w tej samej fabryce.

walther_white 30.01.2019 18:08

Jeśli ktoś ogarnia prądy to może sobie off-grida postawić, ale to już droga zabawa. Kilka akumulatorów z meleksa i można wieczorami też zasilać dom. Jest kilka interesujących filmików na YT na temat plusów i minusów tych rozwiązań. Od opłat stałych się nie ucieknie i co najważniejsze nie da się zarobić na tym.
Swoją drogą instalacja tego fotowoltaiczna, offgrid i auto elektryczne.... może kiedyś to będzie opłacalne

wojtekk 30.01.2019 18:33

Cytat:

Napisał Ludwik Perney (Post 622406)
Chory kraj uczciwych jak Kaczyński polityków


Zostawmy proszę takie wycieczki poza naszym.forum. Wracając do tematu ...

Ludwik Perney 30.01.2019 18:39

Już nie bądź taki do wyzygu poprawny. To nie tvp

robertG7 30.01.2019 18:53

Cytat:

Napisał Ludwik Perney (Post 622423)
Już nie bądź taki do wyzygu poprawny. To nie tvp

Ani TVN i Wybiórcza
Wracając do tematu to ma ktoś FV dłużej niż kilka miesięcy i może swoimi doświadczeniami się podzielić?

wojtekk 30.01.2019 19:37

Cytat:

Napisał Ludwik Perney (Post 622423)
Już nie bądź taki do wyzygu poprawny. To nie tvp

Cytat:

Napisał robertG7 (Post 622425)
Ani TVN i Wybiórcza



Ludwiku (i inni potencjalni politykierzy).

Pisaliśmy już nie raz, że nie ruszamy polityki na forum. Kropka. Dlaczego? Różnimy się w tym zakresie i zupełnie nie musimy się zgadzać. Ba! Nie musimy sobie tego pisać na ogólnym. Przypominam, że to forum motocyklowe. Jeżeli ktoś chce dyskutować o polityce to niech idzie gdzie indziej. I nie chodzi o rzyganie, a porządek na forum. Ma nie być gównoburz. Jeżeli ktoś chce - poza forum. Ktoś mimo to będzie ciągnął takie teksty - polecą bany. Dotarło?

Ludwik Perney 30.01.2019 19:53

A czy widzisz tu gownoburzę? Poza Twoim wpisem jej nie widzę. Podsumowalem jedynie w sposób merytoryczny i metaforyczny coś co odnosi się do meritum dyskusji. Więc już nie bądź taki ministrant, dotarło?

wojtekk 30.01.2019 20:12

Może jeszcze krócej, bo może zbyt rozbudowany post: za politykę ban (nawet jeżeli subiektywnie ktoś uważa, że politycznie merytorycznie pisze ).

tyran 30.01.2019 20:13

Cytat:

Napisał wojtekk (Post 622437)
Ludwiku (i inni potencjalni politykierzy).

Pisaliśmy już nie raz, że nie ruszamy polityki na forum. Kropka. Ktoś mimo to będzie ciągnął takie teksty - polecą bany. Dotarło?

Każdy ma jakieś preferencje polityczne. Zostawmy to poza forum!
Dość podziałów w społeczństwie! Tu łączy nas zamiłowanie do motocykli i podróży. Poza tym, nie chcę nabrać niechcęci do kogoś, kogo mogę spotkać na drodze i zamiast fajnie pogadać, udzielić pomocy, bądź o nią poprosić, dowiem się że jestem brunatny, czerwony, zielony czy tęczowy i radość z podróży zniknie na kolejnych 100 km.

Polityka jest ważna w momencie wrzucania głosu do urny wyborczej. W stosunkach międzyludzkich może czasami bardzo zaszkodzić.

Co do FV, to temat ciekawy i będę go śledził. Zainteresowanie moje wynika z przyczyn czysto ekonomicznych. Mam chałupę 200m2 z PC P/P i wszystko na prąd. W największe mrozy myśli o FV powracają ze zdwojoną siłą. ;)
Patrząc na politykę dywersyfikacji źródeł prądu w UE, raczej pójdzie w kierunku ułatwiania prywatnym inwestorom.
Technika ogniw fotowoltaicznych też idzie do przodu i w obliczu fiaska wiatraków w obszarach mniej wietrznych; nie będzie dla niej konkurencji.

Ludwik Perney 30.01.2019 20:15

Wojtek, Nie spamuj tu, chopie.

Z pozytywów dotyczących fotowoltaiki: wreszcie firmy deklarują dłuższe gwarancje. Wcześniej jak liczyłem, wychodziło, ze po prostu zapłacę z góry rachunek za 15 lat z gwarancją na 5 :)

Z negatywów, te firmy nie stawiają na realną korzyść dla klienta, tylko marketing i haselka dla nierozgarnietych.

Jutro mam spotkanie z przedstawicielami jednej firmy, ciekawy jestem oferty. Podzielę się refleksjami

lukasz_vip 30.01.2019 21:00

Marketing to wiadomo, że na to trzeba uważać.
Ja tematowi zaczynam się przyglądać bo jest ciekawy ale jeszcze nie tak dobry, abym się skusił. Jakby cena była o 50% mniejsza to byłoby warto.

Cezarus 30.01.2019 22:05

U mnie w gminie był pogram unijny i za 4,5 Kw płaciliśmy 6300 zł więc wtedy chyba to ma sens..

matjas 31.01.2019 08:46

o! - no to z głosu praktyka jak to wygląda?

sprzedajesz do Taurona? na jakich zasadach?
czy to gmina sprzedaje prąd skoro DOfinansowała?

jak się to przełożyło na rachunki?

masz instalację tylko z panelami czy z aku i inwerterem również?

lukasz_vip 31.01.2019 09:09

Nie ma czegoś takiego jak sprzedaż przez podmiot prywatny.
W większości programów dofinansowanych zawsze z góry jest założony typ instalacji i jest to głownie instalacja do oddania prądu sieci dystrybucyjnej czyli panele + inverter + wymiana licznika na dwukierunkowy.
Zasady "oddania" prądu są dla wszystkich w kraju takie same: 80% wyprodukowanego prądu redukuje twój rachunek a 20% oddajesz do Państwa za darmo.
Każda instalacja nawet dofinansowana obniża twój rachunek za prąd.
W przypadku tych instalacji dofinansowanych to cały zainstalowany sprzęt jest przez okres projektu własnością gminy i ty nie masz prawa nic z nim zrobić ani sobie nawet producenta paneli wybrać.

Takie informacje mam z ostatniego spotkania dot. projektu fotowoltaniki i solarów dla gminy Lubliniec.

Gminy biorą kasę na takie instalacje z projektów Unijnych na redukcję produkcji CO2 do atmosfery lub z urzędu ochrony środowiska.

matjas 31.01.2019 10:39

ok - dziękuję za wyjaśnienie Łukasz. pytałem jako KOMPLETNY laik.

no to może zapytam inaczej - czy taka instalacja 3-4kW obniży rachunek do ilu... zera?

te 80% po prostu sprzedajesz w pewnym sensie bo nie płacisz za zużytą energię tak???

m

Ludwik Perney 31.01.2019 10:52

Własnie jestem po spotkaniu z przedstawicielem firmy Foton Technik.

No i znów ten sam wniosek - mam wrażenie, że firmy tego typu kalkulują wartość oferty nie sposób
"liczymy koszty,do tego naszą marżę i staramy się, żeby oferta była atrakcyjna dla klienta" tylko:
"kalkulujemy do jakiej kwoty jesteśmy w stanie klienta naciągnąć, tak żeby dało rade pocisnąć mu kit, że niby w perspektywie reinkarnacji będzie to dla niego opłacalne"

Z tym rozliczaniem się z prądu z wyprodukowanych nadwyżek:
Nadwyżki idą poprzez licnzik dwukierunkowy do Tauronu, czy innego Enionu, sa tam "magazynowane" i można do miesiąca je odebrać. Koszt magazynowania 20%
Czyli latem, gdy masz mniejsze zużycie i większą produkcję prądu, oddajesz prąd za darmo, bo do miesiąca nadwyżek nie wybierzesz. A zimą prąd dokupujesz, bo nadwyżek nie bedziesz miał.

No i oferta od Foton Technik :) teoretycznie zwróciłaby mi się po 20 latach :)

Mam namiar na urzędnika z mojej gminy, który jest odpowiedzialny za instalacje tych paneli na budynkach gminnych - może u niego dowiem się czegoś sensowniejszego

Ludwik Perney 31.01.2019 12:55

No i ta bzdura...
Gdy montuję panele na dachu domu, vat 8%, gdy dach jest niekorzystnie ułozony, ale chcę zamontować je np na dachu altanki obok domu vat 23%
Co jeszcze te zjebane państwo wymyśli, żeby zniechęcać do czystej energii?

matjas 31.01.2019 17:05

Japierdole ręce mi opadły. No ale czego się spodziewałem...

Dziękuje Ludwik za rozjaśnienie.

M

consigliero 31.01.2019 19:44

Próbowałem dostać ofertę od 3 firm żadna nie przedarła się przez konserwatora zabytków . Dach
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...fc84f0288c.jpg można zobaczyć tylko z Ratusza. Sąsiad postawił na swoim dachu obok prawie fabrykę
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...3a2932ad63.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...367626549b.jpg
To konserwatorowi nie przeszkadza ale leżące niewidoczne panele są solą w oku. Napisałem pismo bezpośrednio do konserwatora, powołując się na zapisy o przyszłości i zobowiązaniach do produkcji energii ze źródeł odnawialnych, oczywiście odpowiedz była negatywna. FV istnieje i działa tylko tam gdzie jest kasa do wyciągnięcia z UE i włodarze, gminy miasta dzielnicy, wietrzą w tym okazję na łatwą kasę. Monopolista też nie jest zainteresowany dzieleniem się ciastem z innymi, tym bardziej z tymi których się łupi .

sebol 31.01.2019 20:57

Wielkość instalacji dobieramy do rocznego zużycia energii w kwh .

Świeci słoneczko i instalacja produkuje np. 4500 W. My akurat jesteśmy w pracy i nie działa duża liczba urządzeń pobierających energię. Chodzi lodówka, zamrażarka i jakieś małe inne pierdoły. Prąd z falownika podawany jest do sieci domowej, czyli tych urządzeń, które je konsumują, a nadwyżka ( bo instalacja produkuje go zbyt wiele) idzie do sieci co liczy nam licznik jako energia "wpuszczona do sieci". Przychodzi wieczór, instalacja nie pracuje, ale my możemy pobrać sobie z sieci (licznik liczy nam jako energie pobraną) 80% tej energii, którą wepchnęliśmy w ciągu dnia, nie płacąc za prąd czynny i nie płacąc za jego przesył. 20% należy się nie państwu jak ktoś pisał, ale zakładowi energetycznemu. A za co sobie to pobierają ? Za to, że traktujemy ich jak "akumulator". Profesjonalnych magazynów energii póki co nie opłaca się budować, a jeśli ktoś mówi, że uniezależni się od ZE, to mówi pierdoły. Gdzie zmagazynuje energię wyprodukowaną latem, kiedy jest sporo słońca, a dni są długie. Oczywiście lepiej by było, gdyby net metering był 1/1, czyli tyle co wpompujemy do sieci, tyle odbierzemy, jednak ostatecznie ZE nie są instytucją charytatywną. Korzystamy z ich infrastruktury i te 20% dla nich da się przełknąć. O VAT napisał już Ludwik. Mam instalację 5,2 kVp i dzisiaj jak mówią o podwyżce prądu, to mogę się tylko uśmiechnąć, bo nic nie płacę.

muszel72 01.02.2019 12:17

Chyba nie do końca literatura zgłębiona. Poniżej mały skrót dot. rozliczenia.

"Dzięki obowiązującej ustawie o OZE, od 01.07. 2016. wprowadzono dla właścicieli instalacji fotowoltaicznej roczny okres rozliczeniowy tzw. „Net metring”. Net metering to system umożliwiający rozliczanie się właściciela instalacji z operatorem w okresach rocznych na podstawie różnicy między energią wyprodukowaną i zużytą przez prosumenta. Taka forma rozliczeń pozwala na wykorzystanie sieci jako „magazynu energii”. Dzięki czemu prosument jest w stanie wykorzystać całą wyprodukowaną przez swoją elektrownię PV energię na potrzeby własne i być rozliczanym tylko z nadmiaru bądź niedomiaru energii. Jest to obecnie jeden z najlepszych i najtańszych, z punktu widzenia państwa, systemów wsparcia dla instalacji przydomowych i w znaczący sposób wpływa on na zwiększenie opłacalności tego typu inwestycji.
W myśl znowelizowanej ustawy OZE od 1 lipca 2017 r. okres rozliczania (czyli net metering ) wydłużony został do 365 dni ,,czyli raz w roku. Oprócz tego już za przesył nie będziemy płacić, tylko będziemy podlegać tzw. OPUSTOM czyli rozliczenie z operatorem będzie na zasadzie 1:08 ,,, upraszczając oddajemy do sieci 1 kWh, a odbieramy 0,8 kWh (te 20% zabiera operator, w tym już jest ukryta opłata za przesył)."

Ludwik Perney 01.02.2019 12:26

muszel, pytałem człeka z firmy, bo mnie to uderzyło absurdem i powiedział wyraźnie, że rozliczenie nadwyżek w cyklu miesięcznym. Po miesiącu tracimy nadwyżki

muszel72 01.02.2019 12:47

Jeśli potrzebujesz rzetelnej odpowiedzi to dam Ci na priv namiary na inż z mojej firmy, który zbudował i obsługuje wiele tego typu instalacji. Zupełnie niekomercyjnie i bez zobowiązań człowiek wyjaśni na czym polega rozliczanie. Ja nie jestem fachowcem od tej branży a po drugie nie chcę być posądzany o jakąś formę marketingu na forumie. Pzdr

Ludwik Perney 01.02.2019 12:50

bez przesady, kurdę, w końcu to wzajemna pomoc, a nie wciskanie produktu.
Bardzo poproszę :)
można na ludwik małpa perney.pl

lukasz_vip 01.02.2019 13:15

Cytat:

Napisał Ludwik Perney (Post 622657)
muszel, pytałem człeka z firmy, bo mnie to uderzyło absurdem i powiedział wyraźnie, że rozliczenie nadwyżek w cyklu miesięcznym. Po miesiącu tracimy nadwyżki

Też mi się wydawało, że mój przedstawiciel mówił o rocznym rozliczeniu, ale nie byłem pewien, więc się nie udzielałem.

muszel72 01.02.2019 13:29

Nie mam instalacji, ponieważ mam ujowo zorientowany dom ale stawiałem PV (w sensie moja firma) wielu kolegom i niekologom i na chwilę obecną obowiązuje rozliczanie roczne. Zresztą łatwiej będzie jeśli ktoś kto ma PV wypowie się również w tym temacie. Ci, którzy już mają od kilku lat z uwagi na bardziej przystępne ceny dokładają paneli w miarę możliwości obsługi ich przez zastosowany inwerter. Ostatnio gdzieś czytałem, że jednak unia postawiła się w kwestii zamrożenia cen prądu w Pl i to jest potwierdzenie tego, że ceny wzrosną niebawem. pzdr

Ludwik Perney 01.02.2019 13:53

to może ja coś pokręciłem

sebol 01.02.2019 16:26

O sposób rozliczenia pyta też zakład energetyczny.
Rozliczenie można pojmować dwojako.

Ja mam rozliczenie co 6 miesięcy (wydruki i informację z ZE). Płacę za to jak pamiętam ok 68 zł. czyli ok 136 zł. rocznie. Teraz to zmienię na rozliczenie raz na rok, bo jest bardziej korzystne, jeśli mam nadprodukcję prądu ( jeśli ktoś ma małą instalację i produkuje dużo mniej prądu , niż zużywa, będzie musiał dopłacić za energię jednorazowo w przypadku rozliczenia tylko raz w roku)

Po pełnym roku 365 dniach (net metering) w skrócie myślowym "zeruje nasz licznik" dał do sieci - pobrał z sieci" i wchodzimy w kolejny roczny okres rozliczenia. Prąd którego w tym czasie (365 dni) nie zużyjemy, a stanowi nadprodukcję przepada na rzecz ZE. Dlatego jak napisałem w mojej 1 odpowiedzi należy dobrać instalację do ilości zużytych kWh prądu (zwiększając ją ewentualnie, jeśli planujemy zwiększyć jego zużycie np. przez założenie klimy).

Muszel, przecież to samo napisałem o net meteringu. Net metering to jedno, a rozliczenie z ZE i jego okresy jak pokazałem, to co innego. Pewnie jak ktoś się uprze, to może rozliczać się co miesiąc z ZE. Piszę to z praktyki bo mam od 2016r. PV, a nie zgłębiania literatury.

mdxmd 03.02.2019 20:18

mam instalację od grudnia 2018 rozliczenie co 1/2 roku instalacja 2,4kW, mieszkanie 80m2 i jak na razie to korzyści są znikome ale to najgorszy okres...

styczeń produkcja 20kWh ....

mygosia 03.02.2019 20:34

A ja mam pytanie z innej strony - czy jest jakiś gadżet, który się daje w miejsce potencjalnych paneli i on mierzy ilość godzin słonecznych, natężenie światła itp.
Np kilka dni, tygodni?

mdxmd 03.02.2019 20:57

Cytat:

Napisał mygosia (Post 622908)
A ja mam pytanie z innej strony - czy jest jakiś gadżet, który się daje w miejsce potencjalnych paneli i on mierzy ilość godzin słonecznych, natężenie światła itp.
Np kilka dni, tygodni?

nie ma potrzeby, inwerter jest połączony przez internet i masz wszelkie statystyki a to czy jest słońce czy nie widać na wykresach.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:04.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.