Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Kącik ortopedyczny (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3814)

majki 09.10.2009 08:28

Cytat:

Napisał Lepi (Post 78208)
No to trochę przeżyłeś. Teraz może być tylko lepiej. Ja też najlepiej znoszę znieczulenia ogólne dożylne. Nawet mi się to podoba :)

Ogólne jest cooool!:Thumbs_Up: Rozmawiasz z lekarzem i chcesz skończyć zdanie, a jesteś nagle na innej sali.:dizzy::D

Cytat:

Napisał Lepi (Post 78208)
Z chodzeniem bez obuwia też tak miałem na początku.
Nawet po kilku latach przy "złej" pogodzie stopa puchnie. Ale miałem tam większą rozpierduchę.
Powodzenia i pamiętaj o ćwiczeniach, gnij paluchy biernie i czynnie.
pzdr

Mi puchnie jak jej mniej używam np. stoję pod prysznicem. Jak łażę intensywnie nie ma żadnych problemów, poza tym, że trochę się szybciej stopa męczy-jest słabsza.

Staram się ćwiczyć. Najlepszym rozciąganiem jest chodzenie na niej, ale w domu też coś robię. Po łykendzie postaram się dostać na kolejną rehabilitację w Wawie lub okolicach. ;)

majki 01.05.2010 23:40

2 Załącznik(ów)
Opiszę swój stan na dzień dzisiejszy, po 8 miesiącach od bum. Generalnie jest nieźle, chodzę, mogę biegać (ale nie lubię :cool:), jeżdzę na rowerze (dość ostro), na afryce (też się nie oszczędzam) no i w normalnym życiu mi nie przeszkadza. Na boso cały czas ją czuję, ale postęp jest. Jak narazie nie puchnie, nie mam dolegliwości bólowych (no chyba, że mocno ją zmęczę), ani nie jest stacją meteo.:)

Od stycznie do marca miałem 3 dwutygodniowe turnusy rehabilitacji (ostrej) w CKiR na Majdańskiej http://www.ckir.pl/ . Miejsce godne polecenia, przeważnie się nie pieszczą z pacjentami i można sporo osiągnąć jak się człowiek trochę przyłoży.:Thumbs_Up: Narazie mam wstrzymanego rehaba, bo pojawiły się pewne komplikacje. A mianowicie, po 3cim turnusie lekarka, która mnie prowadziła, stwierdziła, ze postęp jest zbyt słaby i skierowała mnie do ortopedy na kontrolę. Na początku marca lekarz orzekł podwichanie się III stawu śródstopno-paliczkowego i zalecił operacyjne nastawienie i ponowne zdrutowanie na kilka miesięcy. :cold: Oczywiście załamka i głupie myśli. :confused: Na szczęście przy kolejnej wizycie, tydzień temu, okazało się, że się poprawiło i raczej już nie ma potrzeby tego ruszać operacyjnie.:) Mam też drugą opinie chirurga i ten też mówi, że można by, ale nie trzeba tego otwierać. :Thumbs_Up:

Stan na dzień dzisiejszy:
Załącznik 11399

Załącznik 11400

Tak więc nie jest najgorzej. Ale mogło by być lepiej.:p Kupiłem wreszcie buty krosowe, nakolanniki i zbroję. Nawet nie jest tak nie wygodnie jak by się mogło wydawać.
POLECAM dozbroić się zawczasu
.:Thumbs_Up:

iwan 02.05.2010 13:33

4 Załącznik(ów)
Pod koniec marca tego roku bylem na motobajzlu. Ledwo zdazylem zobaczyc 4 stoiska i schodzac do innych poslizgnalem sie na malej nierownosci. W nodze cos trzasnelo a kostka jakby to powiedziec...nie siedziala w miejscach fabrycznych:D. Karetka i szpital. Nota bene czekajac na jej przyjazd w tym samym miejscu wywrocilo sie 5 innych osob i cholera wie ilu przede mna, ale nikt z organizatorow nie wpadl na pomysl,zeby cos z tym zrobic. Nieistotne. Przeswietlenie i okazuje sie,ze to trojkostkowe zlamanie z przemieszczeniem. Nastawiaja mi noge i wyglada to tak:
Załącznik 11402Załącznik 11403
Wpisuja mnie do szpitala, konieczny jest zabieg. oczywiscie zastrzyk w kregoslup i czlowiek nie czuje nic od pasa w dol:)
Poskladali mnie w taki sposob:
Załącznik 11404Załącznik 11405
Na razie mija miesiac od czasu zabiegu, jeszcze dobre 2 tygodnie i wyjma mi jedna srubke...a sezon leci :(

borunin 02.05.2010 17:36

Klasyczne, ładnie wykonane zespolenie :Thumbs_Up:
Powinno być dobrze.

lena 02.05.2010 17:57

Panowie, teraz może być już tylko lepiej! Zdrowiejcie szybko!

BLOB 02.05.2010 18:02

Ty nadworny jesteś jeszcze zarejestrowany na Poł/wsch.
Proszę się odzywać.
Zdrowia połamanym

borunin 02.05.2010 18:15

Cytat:

Napisał BLOB (Post 113007)
Ty nadworny jesteś jeszcze zarejestrowany na Poł/wsch.
Proszę się odzywać.
Zdrowia połamanym

A na Podlasiu kłusuję....:p
P>S zapomniałem w ogóle że jest taki wątek

krystek 21.03.2011 09:10

Miazga !!!

Dunia 21.03.2011 14:28

ło matko jedyna, jezuśicku...telemedycyna wchodzi na forum..strach się bac....a wniosek taki ,że na motobajzlu najbardziej niebezpiecznie...

iwan 21.03.2011 22:32

Cytat:

Napisał Dunia (Post 166824)
ło matko jedyna, jezuśicku...telemedycyna wchodzi na forum..strach się bac....a wniosek taki ,że na motobajzlu najbardziej niebezpiecznie...

Ze mnie zwyczajnie pechowy chlopak :) Ale na motobajzle chodze z pewna doza nieufnosci :haha2: Co do samego urazu (cholera to juz 10 mies.minelo) ,to blaszki ladnie sobie siedza w nodze,chodzic chodze,biegac potrafie,ale noga juz jakas nie ta sama. Na szczescie jej stan sie ciagle poprawia :p Na moto naturalnie smigam, choc klamry w buciorach przy stawie skokowym goleni lewej nie zapinam, bo boli cholerstwo.

Zycze zdrowia wszystkim polamanym.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:15.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.