Pojeździłem teraz i wskazówka na pionowo max czerwone pole. Zatrzymałem się odkręciłem korek chłodnicy i trysnęła wielka para, włożyłem taki termometr i pokazał 85'. Końcówkę termometra na 1 cm udało mi się zamoczyć w płynie chłodniczym bo dalej to już żeberka aluminiowe.

Teraz kwestia czy pomiar był prawidłowy i czy sonda nie powinna być cała zanurzona.

Para zawsze buchnie od ciśnienia, ostatnio montowałem nieoryginalny licznik w Hornecie gdzie właściciel twierdził ze mu się moto przegrzewa i w trakcie normalnej jazdy pokazało temperaturę poniżej 90 st.

Jak to się potwierdzi to wychodzi że Afryką można ganiać po mieście w upał a temp. silnika nie przekracza 90'. To w terenie pewnie trzeba się spocić trochę żeby zagrzać ją.

Ja miałem podobny problem w trampku.Wskaźnik szedł pod czerwone a wentylator nic, sprawdzałem czujnik i był dobry. Dopiero laserowy miernik temperatury pokazał różnice między dołem a górą chłodnicy o prawie 20st ! Po wyjęciu termostatu różnica wynosiła jakieś 3st...
Termostat był praktycznie nowy miał może z 1,5 miesiąca, się zacinał....
Po wymianie wszystko wróciło do normy

Bardzo cenna informacja.
Sprawdze to dzięki

W korkach warszawskich rzadko mi się włącza, Afryki tak mają, nie grzeją za bardzo :)

Z tym wyjęciem termostatu, to dobry w sumie pomysł.
Faktycznie afryka dobrze się chłodzi, ale teraz jak stanę 3 racy pod rząd na kolejnym czerwonym mam już temp na 50/60% skali, wiatrak lada moment na 4 czerwonym się już potrafi włączyć.

Udało mi się w końcu uruchomić wentylator:-) po 20 min walce w piachu wentylator się załączył dosłownie na chwilę czyli temp. Przekroczyła 88'. Potwierdziło się że żeby włączyć wentylator to pot musi po dupie lecieć i tak było:-) Wskaźnik temperatury do wymiany.