Cytat:
Napisał madafakinges
(Post 546299)
Dokręcenie dolnej półki nie mają wpływu, na wytarcie. W konflikt suspension robią testy mieli jedną afre ktorej zaraz po kupnie "popuścili" śruby i po 2000mil rozebrali i miała takie same slady wytarcia.
Robią teraz testy z nowym anodowanien i innymi teflonowymi panewkami.
|
Odkopuję temat bo i u mnie wystąpiła ta przypadłość. Przejechane 16k km a środek wyglądał jak poniżej, dodatkowo zużyte panewki.
https://drive.google.com/uc?id=1JtNA...S-MlPXHrIqiF87
Co prawda jestem już po wymianie części zawieszenia na nowe ale chciałbym się uchronić na przyszłość. Zastanawiam się nad tym co napisałeś - moment dokręcenie nie ma wpływu, czy oddawać do anodowania czy nie.
Spostrzeżenia mam takie: wytarcie występuje tylko na wysokości dolnej półki. Jeśli anoda jest kiepskiej jakości rozumiem, że wycierałoby się równomiernie a nie w jednym miejscu, wszystkie opisane przypadki jakie znalazłem w necie mają wytarcia na wysokości półki. Dolna półka to nie jest miejsce gdzie panewka pracuje najczęściej więc wytarcie powinno powstawać w innym miejscu. Jeśli pominiemy ten fakt i założymy, że anoda jest do dupy dlaczego zjadło też panewki? Konkurencja w podobnych sprzętach zaleca znacznie mniejszy moment na dolną półkę.
Idąc dalej tym tropem pomierzyłem jak zmienia się średnica wew. względem momentu dokręcenia i wygląda to tak (od lewej : 0nm, 10nm, 15nm, 25nm)
https://drive.google.com/uc?id=1pad-...IgYKi8DWLernLT
Przy zalecanych 25nm zmniejsza się o 0.05mm. Czy to dużo czy mało?
Jeśli zrobimy nową anodę zakładam, że zmniejszy się średnica. Czytam, że anoda twarda ma grubość do 0.1mm więc znowu zmniejszamy średnicę.
Zimuję u siebie CRF1000 kolegi i sprawdziłem jak sprawa wygląda u niego. Żadnych widocznych przetarć (14k km) ale sprzęt nie widział terenu. Mój natomiast trochę pojeździł w off i wydaje mi się, że to właśnie przy pełnej pracy zawieszenia jest szansa na przekroczenie przez panewkę wysokości dolnej półki.
|
