Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   "Teksanska Masakra Piłą Mechaniczną" czyli jaką pilarkę do cięcia drewna (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8231)

xtr 31.10.2016 12:47

ZAlezy od kasy ja mam 20 letnia husqvarne pracuje bez problemu mam tez 4 letniego leo mag czy jakos tak i tez daje rade polecam tez solo klasa husqvarny

matjas 31.10.2016 14:12

Moje 3 grosze - gdybym teraz kupował ponownie Pile a ten w 99 procentach koło domu to kupiłbym tylko elektryka. Ciszej, nie śmierdzi no i odpada cała ta zabawa z wachą.
Od 5 lat mam jakiś nienajlepszy model spalinowego mccullocha i jestem zadowolony ale jeśli kolejna pilarka to tylko elektryk 220V. Still ma dwie takie fajne piły.

M

jorge 31.10.2016 14:38

Jak przedmówcy powiedzieli Huska (moja ulubiona) lub Sthil. Możesz też kupić tańszą wersję ze stajni Huski (ta sama grupa, ale tańsze wykonanie). zasada jest jedna - tanie mają tanie plastikowe tryby i słabe smarowanie - do gałęzi się nadają. Okazjonalnie drzewko. Dobry jest też mcculloch. Osobiście używam 25 letniego Jonsered - kiedyś oddzielna spółka dziś chyba Huska.

https://www.olx.pl/oferta/pila-spali...tml#c2f9938948


ma metalową obudowę (nie jak współczesne), proste mechanizmy regulacji itp. Jest odporna na mnie, pracuje do zagrzania. Nie ma elementów ruchomych 9w tym korbowodów) z tworzywa. Ale jest ciężka. Jeśli z dobrych rąk - będzie długo służyć.

kulka 31.10.2016 18:04

od lat stihl a wczesniej huska
elektryczna jak najbardziej , u mnie makita od paru lat

Qter 31.10.2016 19:41

Mam ponad 20 letniego stihl 023.

Pisałem z fona i znikła dalsza część.

2 lata temu zrobiłem remont tej piły - wymiana cylindra i tłoka - wszystkie części dostępne i śmiga jak nowa. Używam jej "w lesie" tam gdzie prąd ciężko dociągnąć do większych i mniejszych drzewek.

Koło domu szybciej i ciszej pracuje mi się elektryczną Al-KO. Pociąłem nią już kilka m3 drewna i żadnych problemów.

PZDR

Dubel 31.10.2016 20:48

Jak zakup na lata to tylko Sthil MS230, dawniej 023.

Pozdro

Emek 31.10.2016 20:53

U mnie Stihl MS260 od lat. Zero awarii. Raz nawet o nim zapomniałem i zimował na podwórku pod śniegiem. Na wiosnę odpalił bez problemu, niezajebliwy sprzęt.

next22 01.11.2016 10:35

Ale 260 już wyraźnie cięższy od 230 oczywiście bardziej masywny już do grubszej roboty
Do zastosowań domowych 230 jest optymalny waga -moc
Nie wiem jak teraz nowe ale stare modele 023 przy rozsądnym użytkowaniu są wieczne

Emek 01.11.2016 10:43

Uważam że 260 to bardziej uniwersalny sprzęt, więcej mocy i możliwość zastosowania dłuższej prowadnicy (46 cm zamiast 40 cm w 230). Waga o 200 gram wyższa więc różnicy wielkiej nie robi za to silnik większy i mocniejszy. Celowo wybrałem 260 aby można było stosować ją do przydomowych jak i cięższych robót, ale jak kto lubi :D.

szynszyll 01.11.2016 11:25

A propo paliwa i jego niszczycielskiego dzialania. Ja nie wiem co producenci tam dodaja ale wczoraj oblalem odrobina benzyny rekojesc od klucza dynamometrycznego Proxxon i sie normalnie rozpuscila jak maslo :( nie kumam jak najtrwalsze gazniki maja to zniesc. Zawsze tak bylo czy teraz dodaja jakiejs siary? Miewam tez gazniki z zupelnie rozpuszczonymi elementami gumowymi. Sa jak plastelina.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.