Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   CRF 1000 L (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=170)
-   -   Zakup CRF 1000 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=32841)

MrWaski 14.09.2019 11:09

Cytat:

Napisał Emek (Post 651282)
Na asfalcie kuleje a w teren za ciężka.

Chyba że się jedzie do jakiegoś Tadżykistanu... ;)
Mówiąc serio, jadąc z plecaczkiem wiele kilometrów asfaltami, czasem trzeba zjechać parę kilometrów gruntem i wtedy zaczyna być problem. Cruiserem sam daję radę, jednak żonka zawsze wtedy chce zsiadać. :confused: Co roku zdarza się nam potrzeba dojazdu polną, piaszczystą drogą do jakiegoś obozowiska. Africa rulez!

Emek 14.09.2019 11:39

Żeby dojechać kilka kilosów szutrem nie trzeba mieć pseudo ęduro. To tak jakbyś kupował TIRa chcąc przewieźć wywrotkę piasku.😉

MrWaski 14.09.2019 12:54

Równym szutrem noł problem. Jak jest błoto, mokra trawa i piasek, zaczynają się schody...
Na wybojach walę wydechami o muldy i zrywam szpilki z kolektora wydechowego. Na ostatniej pogoni za lisem, mogłem tylko popatrzeć na waszą trawiastą wyboistą gymkhanę i tor crossowy.

Widmo80 14.09.2019 13:13

To mi się trochę rozjaśniło.. Mam kilka motocykli. GS ( tak przyznaję się , kupiłem 1150) Lepiej jęździ jak wygląda po czarnym , autostradach super, ale mam mieszane uczucia , nie będę się rozpisywał tu. Jest DR 650 SE fajna w off i wkoło komina , ale dla mnie to taki liść. Jest afryczka trójeczka, najfajniejsza , ale ma swój wiek i chciałoby sie coś nowego. Lubię Afryki :) Może i warto poczekać na tą nową całkiem, i fajtycznie te starsze nat trochę potanieją ( taka da więcej frajdy, bo nie szkoda w offa i nie będę liczył rysek)
Jak juz pisałem jęździłem zwykłą nat i atas i atas wydała się większa i wygodniejsza. Na nat czułem się trochę jak na DR i było ciut mniej wygodnie- Może to tylko kwestia innej kanapy i podwyższenia kierownicy - detale niby a dużo robią. rozumiem że ramy mają jednakowe i silniki.

nabrU 14.09.2019 14:01

Cytat:

Napisał Widmo80 (Post 651294)
Jak juz pisałem jęździłem zwykłą nat i atas i atas wydała się większa i wygodniejsza. Na nat czułem się trochę jak na DR i było ciut mniej wygodnie- Może to tylko kwestia innej kanapy i podwyższenia kierownicy - detale niby a dużo robią. rozumiem że ramy mają jednakowe i silniki.

NAT i ATAS mają te same kanapy, które są zamienne. Tyle tylko, że ATAS ma chyba "high seat" w standardzie, a NAT "standard seat". Do obu można zapodać ten sam "low seat".

MrWaski 14.09.2019 22:05

Nie wiem czy te same, bo oznaczenia kanap są inne. Przynajmniej tak stoi na stronie Hondy.
NAT ma regulowaną wysokość siedzenia 870/850, którą można dodatkowo zmienić kanapami -30 i +30. ATAS wysokość 920/900 i do tego można dokupić kanapy -30 i -60 (+30 dla ATAS nie ma w ofercie). Zatem zmianę wysokości mamy dla NAT od 820 do 900, a dla ATAS od 840 do 920. W sumie różnica skrajnych wysokości to raptem 2 cm.

Mallory 02.10.2019 13:11

192 cm - muszę usiąść na tej ATAS. Zobaczymy. Duży baniak w nowym motocyklu dla mnie akurat fajna opcja, bo nowego to w krzaki bym raczej nie brał.

Fihu 02.10.2019 13:42

Marcin na luzie dasz radę, mam 170cm wzrostu i na niższym ustawieniu kanapy jest ok, a jak siądzie pasażer to już w ogóle ;) Ty też jesteś przyzwyczajony do wysokich

APC 02.10.2019 14:12

Ja przy 170cm na ATAS ze standardową kanapą w dolnej pozycji ledwo ledwo dawałem radę na asfalcie. Jakikolwiek szuter i gleba murowana :) Nie wiem jak by sytuacja wygladała z obniżoną kanapą.

Suma sumarum kupiłem zwykłą NAT i do tego niską fabryczną kanapę i dopiero teraz jest tak jak powinno być.

Dario 02.10.2019 21:34

Ja mam 188cm i prawdę mówiąc na mojej ATAS pewniej czuję się z kanapą w dolnym położeniu (szczególnie poza asfaltem).


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:25.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.