O jakich samonaprawch wy mówiecie. Gościu ma szkodę z oc, jezeli nie ma całki, to robi wszystko na nowych częściach w ASO. Jeżeli nawet będzie całka to niektóre firmy leasingowe wyrażąją zgodę na naprawę , to oczywiście kosztuje ale się nieraz opłaca. Szkoda całkowita w motocyklu to bardzo prosta sprawa.

Wstępnie rozmawiałem z paroma osobami które siedzą w temacie odszkodowań i wychodzi na to że jeśli moto ma 8 miesięcy i mniej niż 13 tysięcy km przebiegu. To odszkodowanie w przypadku szkody całkowitej liczy się 100 procent od wartości nowego moto. Czy tak jest to się okaże. Ja zrobilem wplate wlasną wysokości 20 tysiecy zł i spłaciłem juz 8 rat po 1230 zl czyli jakieś 30 tysiecy. Wiec myślę ze gdyby była całka to mi zwrócą jeszcze kasę. Ale Mam nadzieje że w taki czy inny sposob skończy się to dla mnie dobrze.

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3508

Zacznij od tego wątku.

Jak masz ramę skoszona - całka. Nic nie zrobisz.

Dlaczego tak uważasz, Jorge?
Całka, to szkoda przewyższająca określony % wartości pojazdu, tak duży, że wg ZU nie opłaca się tego z racjonalnych powodów naprawiać. Czyli np 70% (często) wartości pojazdu.
Jeśli moto (AT) jest nowe, to te 70% oznacza 35-40kPLN. Czy ew. nowa rama, wraz z kosztem roboty związanej z przykręceniem wszystkich części moto kosztuje tyle? Może się mylę, a może niekoniecznie?
Podsumowując, trochę gdybamy bez sensu. Trzeba pomierzyć ramę, policzyć ew koszty i wtedy podumać, co dalej. Póki co, to są rozważania mocno teoretyczne.
J.

Rama tania nie jest. ASO też za darmo nie robi...

Podsumowanie masz poniżej. 30 tys rama. ASO / warsztat 5-7 , lagi + etc = całka. Dolicz ciuchy i inne starty. Napisane - „jeśli”. Jak Ok - nie ma tematu. Ja wolałbym wymianę.

Nie wiedziałem, że 60% wartości moto (NAT) to rama. Przynajmniej jeśli chodzi o części kupowane osobno.
No cóż, w takim przypadku wypada dać ‚na mszę’, za zdrowie kierownika oraz w intencji braku sfatygowanej ramy.
J.

Miałeś wykupiony GAP?

Niestety ale nie.

Jestem ciekaw jak ta historia się zakończy od strony finansowej bo bohater cały i to najważniejsze.