Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Pojebało was K.wa? W sierpniu do Chorwacji? 60 stopni w Cieniu??? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=22538)

Scorpi 04.12.2014 01:55

Wstajemy rano i jak każdego dnia wita nas deszcz. Zwijamy namioty pakujemy bambetle i opuszczamy Włoski camping.

https://lh5.googleusercontent.com/-W...815_103023.jpg

Dzisiejszym celem jest Chorwacja i generalny brak planu. Następnego dnia mamy się spotkać w pobliżu jezior Plitvickich w Chorwacji , z Justyną i Darkiem którzy na totalnym spontanie zrezygnowali z wycieczki po Polsce i postanowili dołączyć do nas.

Spoglądamy na mapę i szukamy jakiegoś campingu. Jednogłośnie stwierdzamy ze można by wjechać przez duży most na wyspę w pobliżu miejscowości Rijeka w Chorwacji.

Ruszamy. Przekraczamy granicę Włosko - Słoweńską. Robimy zakupy w jakimś przydrożnym sklepiku. Jedziemy dalej i zjeżdżamy na ładną polankę gdzie postanawiamy zjeść śniadanie.
Świeże , chrupiące bagietki, słodkie pomidory i jakaś tuszena... Kudłaty to chodzący przewód pokarmowy ale tym razem było widać ze się chłop najadł...

https://lh3.googleusercontent.com/-l...4/DSC00911.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-X...0/DSC00915.JPG


https://lh5.googleusercontent.com/-c...0/DSC00916.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-1...0/DSC00923.JPG


W końcu po raz pierwszy od dłuższego czasu wychodzi słońce i grzeje tak że musimy się porozbierać.

https://lh6.googleusercontent.com/-B...0/DSC00925.JPG

Po śniadaniu ruszamy dalej w stronę Chorwacji.

https://lh4.googleusercontent.com/-3...815_131637.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-D...4/DSC00977.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-9...0/DSC00983.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-3...0/P8150033.JPG

Granicę przekraczamy bez problemowo i suniemy w kierunku wyspy. Wjazd na wyspę przez most jest płatny jakieś 2 euro o ile dobrze pamiętam. Na wyspie jest lotnisko. Przejeżdżając przez most mamy widok na całą zatokę a uwagę Adama przykuwa wąska dróżka u zbocza prowadząca na dół do zatoki. Postanawiamy Zjechać na dół by zrobić sobie fotkę na tle mostu. Robi się coraz cieplej. Morze w końcu coś się zmieni z tą naszą pogodą.

https://lh4.googleusercontent.com/-E...0/DSC01026.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-V...0/DSC01028.JPG



W zatoce robimy kilka fotek.
Małe dzieci nurkują w wodzi z siateczkami i łapią krewetki i inne morskie stworzonka.

https://lh3.googleusercontent.com/-o...0/DSC01029.JPG



Rozglądam się i widzę, że na trawie w zatoce opalają się Chorwaci. Wpadam na pomysł by tutaj rozbić namioty na noc. Na początku chyba tylko ja uważałem że to niezły pomysł. W końcu Adam stwierdza że musi być ten pierwszy raz... Pytam jak to pierwszy raz? Adam mówi że nigdy nie spali na dziko co bardzo mnie zdziwiło. Sam wychodzę z założenia ze na dziko możemy przeżyć najwięcej przygód a w końcu chyba o to chodzi.

https://lh4.googleusercontent.com/-1...0/DSC01032.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-L...0/DSC01037.JPG


Jedziemy zrobić zakupu w pobliskim markecie i wracam do zatoki. Okazuje się ze miejsce jest całkiem spoko i mamy nawet do dyspozycji czystego i pachnącego toi toi-a. Kudłaty w kałuży błota kładzie swojego potężnego Gejesa. Na szczęście brak uszkodzeń. Rozbijamy namioty i zażywamy pierwszej kąpieli w strasznie słonym Adriatyku.

https://lh6.googleusercontent.com/-n...2/DSC01044.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-j...0/DSC01048.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-I...0/DSC01055.JPG


Pogoda znowu zmienia się na gorsze. Zaczyna strasznie wiać i widać nadchodzącą burzę z piorunami.

https://lh3.googleusercontent.com/-t...0/DSC01060.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-D...0/DSC01061.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-s...0/DSC01065.JPG



Chowamy się w namiotach przed ulewnym deszczem.
Pogoda nie rozpieszcza nas.
Otwieramy Chorwackie browarki w pet-ach.

https://lh4.googleusercontent.com/-T...2/DSC01067.JPG


Po kilkunastu minutach ulewnego deszczu Widok z namiotu znowu zmienia się nie do poznania.

https://lh4.googleusercontent.com/-W...0/DSC01071.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-r...0/DSC01081.JPG


Robimy jakąś paszę na kolację.

https://lh3.googleusercontent.com/-w...815_194235.jpg

Zaczyna się ściemniać. Robimy kilka fotek.

https://lh6.googleusercontent.com/-W...0/P1080894.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-A...0/P1080895.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-_...0/P1080896.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-V...0/P1080897.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-c...0/P1080899.JPG



W oddali w zatoce słychać muzykę niczym z dyskoteki. Na pomoście z drugiej strony zatoki kilka osób kręci pochodniami. Postanawiamy iść zobaczyć co się dzieje.

https://lh6.googleusercontent.com/-p...0/DSC01085.JPG



Okazuje się ze jest tam mała Chorwacka knajpka do której miejscowa młodzież zjeżdża się wieczorami by popić potańczyć i pobawić się. Pijemy po kilka drinków z łychy i coli po 3 jurki. Fajny klimat, muzyczka miejscowe panienki....


https://lh5.googleusercontent.com/-F...0/DSC01094.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-a...0/DSC01096.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-U...0/DSC01099.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-3...0/DSC01100.JPG

Gość na poniższym zdjęciu siedział na stołku bo nie był w stanie ustać na nogach tak ył pieknie porobiony po czym wsiadł na ścigacza i posunął do domu... Grubo :D

https://lh4.googleusercontent.com/-J...0/DSC01101.JPG

Do późnych godzin nocnych siedzimy na pomoście popijając łychę z colą... To jedna z rzeczy nie planowanych które nie zdarzają się na campingach...

Scorpi 05.12.2014 01:03

Budzimy się rano z lekkim uczuciem sushi w ustach. To pewnie po tych browarach i wódzie na myszach z colą. Otwieramy namiot i naszym oczom ukazuje się widok o którym marzyłem przez większość trasy w Austrii gdzie deszcz nie dawał nam spokoju. Aż miło było jeszcze chwile poleżeć z takim widokiem przed oczami.

https://lh3.googleusercontent.com/-J...0/P8160104.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-m...0/P8160103.JPG



https://lh4.googleusercontent.com/-9...0/DSC01107.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-I...0/DSC01109.JPG

Nigdzie się dzisiaj nie śpieszymy. Musimy dojechać w okolice jezior Plitvickich gdzie umówiliśmy się z Justyna i Darkiem którzy mają do nas dołączyć.

https://lh5.googleusercontent.com/-9...0/DSC04912.JPG

Robimy śniadanie. Tutaj bardzo przydają się kufry od Gejesa z których mamy wygodne taborety i stolik.

https://lh4.googleusercontent.com/-z...2/DSC01126.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-W...0/P1080906.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-s...0/DSC01123.JPG


Idę sie przejść zobaczyć Knajpkę za dnia.

https://lh3.googleusercontent.com/-h...0/DSC01111.JPG


Po drodze zrywam dojrzałe smaczne figi.

https://lh4.googleusercontent.com/-b...0/DSC01118.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-y...0/DSC01119.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-Y...0/DSC01120.JPG


Razem z Adamem obieramy trasę.


Idziemy przejść się kawałek wzdłuż zatoki i robimy kilka fotek na pamiątkę.

https://lh5.googleusercontent.com/-y...0/P1080909.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-P...0/P1080910.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-w...2011.32.46.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-E...0/DSC01134.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-d...0/DSC01135.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-o...0/DSC01142.JPG

Wyjeżdżamy z dzikiego pola namiotowego. Tym razem Beemka Przeskoczyła w pionie przez kałużę błota. Teraz wygląda jak prawdziwe enduro z prawdziwym błotem na sobie a nie z tym w spray-u z Touratech-a.

https://lh5.googleusercontent.com/-H...0/DSC01147.JPG


https://lh5.googleusercontent.com/-3...0/DSC01144.JPG

Jedziemy trasą wzdłuż wybrzeża mijając malownicze zatoczki, przystanie jachtowe i skaliste klify.

https://lh6.googleusercontent.com/-l...0/P8160128.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-q...0/DSC01165.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-3...0/P8150033.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-6...4/DSC01175.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-m...0/P8160139.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-M...0/P8160149.JPG

Trasa nadmorska jest strasznie zakorkowana w sezonie. Początkowo stoimy za samochodami ale kiedy zapala się kolejna kreska temperatury na wskaźniku kata postanawiam omijać korek. Korek ciągnie się grubo ponad 20 kilometrów. Czasem zaczęliśmy już przeginać z prędkościami jadać w korku z kuframi i sakwami. W pewnym momencie widzę w lusterku radiowóz na sygnale który za nami omija korek. Zrobiło mi się ciepło. Wyprzedził nas i jedzie przed nami.
- Zaraz nas zatrzyma - pomyślałem sobie...

https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/DSC01166.JPG

Pojechał dalej do przodu.
- Pewnie pojechał dalej postawić auto i zatrzyma nas za pomocą lizaka jak to przystało na niebieskie władze.
Jedziemy dalej i widzę radiowóz na poboczu z włączonymi kogutami. Wysiada z niego policjant ale niema nic w rekach i idzie w naszą stronę
- no to mamy przechlapane, zrobiło mi się ciepło mimo że słońce i tak nieźle przygrzewało...
Policjant dosłownie 2 metry przede mną zawrócił do radiowozu...
- pewnie nie wziął lizaka w tym pośpiechu... Milion myśli na minutę. A może nie zdążył i wraca do radiowozu zgłosić żeby zatrzymali nas kawałek dalej...
Mijamy radiowóz i jedziemy już spokojnie. Po chwili widzę przeciskający się radiowóz środkiem na sygnale z naprzeciwka.
- No to teraz już na pewno nam się nie upiecze...
Kamień z serca mi spada kiedy radiowóz mija nas i jedzie sobie dalej.
Od razu nabieramy troszkę pokory co by nie wydać pieniędzy przeznaczonych na wycieczkę , na policję chorwacką.


Postanawiamy zjeść coś na ciepło i zatrzymujemy się na parkingu przy morzu nieopodal pizzerii.
Na parkingu był parkomat lecz nie było informacji czy za motocykle też się płaci no i przede wszystkim nie mamy bilonu.

https://lh6.googleusercontent.com/-B...0/P8160154.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-k...0/P8160153.JPG


Decydujemy się by postawić motocykle na poboczu drogi tuż przy dwóch zaparkowanych tam armaturach (czyt. Harljejach).

Siadamy wygodnie i zamawiamy pizzę. Korzystając z wi-fi w knajpie dzielimy się zdjęciami ze znajomymi którzy śledzili naszą wycieczkę w internecie.

Jemy pyszną pizzę , jak się później okazało najdroższą pizzę w naszym życiu.

https://lh3.googleusercontent.com/-i...816_161850.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-Q...816_161859.jpg



Wychodzimy z knajpy i patrzymy a w motocykle powkładane mamy mandaty.
Pierwsze stały dwa Harljeje z mandatami, następnie Ktm z mandatem , Kawasaki z mandatem i BMW bez mandatu....

https://lh3.googleusercontent.com/-U...0/DSC01182.JPG

Co jest grane?
- Kudłaty, szukaj kartki. Wszyscy mają więc Ty też musisz mieć. Może gdzieś wypadło...
- Ty no nić niema
- Pewnie policjant jak zobaczył tak obładowanego Tira z walizami to pomyślał ze wyjdzie zaraz jakiś dwumetrowy wytatuowany Pudzian, wystraszył się i Ci nie dał a tu wychodzi nieco ponad 60-cio kilogramowy toffik...



Kupa śmiechu.

Robimy sobie zdjęcia z mandatami.

https://lh5.googleusercontent.com/-r...0/DSC01183.JPG

Próbujemy rozszyfrować za co to. Coś tam 5 metrów coś tam coś tam. Co teraz? olać to czy podejść do komisariatu który był jak się później okazało obok pizzerii.

Zatrzymujemy jadący radiowóz. Okazuje się ze policjant czekał na nas. Pewnie obawiał się ze sobie pojedziemy. Podchodzimy z uśmiechami na twarzy i mandatami w ręku.

Policjant bierze mój mandat i zaczyna gestykulować i tłumaczyć
- Zibra... 5 meter zibra - no parking...
Policjant kiwa dłonią cmoka i mówi :
- Be Em We.... csy csy csy ( zmoka przez zęby)...
Ktm , Kałasaki - płoblem...

Okazuje się ze Bmw stało więcej niż 5 metrów od przejścia dla pieszych.

Wsiada do radiowozu , bierze notes długopis i pisze
- 300 kuna / persona.
Skreśla to i pisze 150 kuna - jak płace na miejscu - zaznacza 50 %.
Mówię do niego...
- 100 kuna
- no , no papieren... - pokazuje na mandaty
- Papiren niet - odpowiadam policjantowi
Spojrzał na mnie bardzo wymownie i widzę że się chłop zagotował...
- O!!! NO!! NO !!! NO!!! - DOKUMENTE!!! - mówi do mnie kiwając palcem.
Daję mu dowód rejestracyjny i prawo jazdy.
- Kuna ma?? Pyta policjant.
- Mam.

https://lh4.googleusercontent.com/-H...0/DSC01184.JPG

Niestety nic więcej nie udało się wynegocjować.
Policjant wypisuje mandaty mi i Adamowi a ja podaję kudłatemu aparat co by zrobił pamiątkową fotkę.

https://lh3.googleusercontent.com/-h...0/DSC01185.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-x...816_165148.jpg

Płacimy mandaty na miejscu i jesteśmy lżejsi o jakieś 100 pln na głowę. Kudłatemu się upiekło.

Generalnie bardzo zabawna sytuacja którą później często wspominamy przy każdej okazji....

Jedziemy dalej strzelając jeszcze kilka fotek nad brzegiem morza.

https://lh3.googleusercontent.com/-l...0/P8160157.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-H...0/P8160158.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-s...0/P8160161.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-2...0/P8160171.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-Q...0/P1080925.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-I...0/DSC01186.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-2...0/DSC01187.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-S...0/DSC01198.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-4...4/DSC01201.JPG



Wjeżdżamy bardziej w głąb lądu. teren robi się nieco bardziej płaski. okazuje się że Chorwacja to nie tylko skały. Dalej mijamy malownicze malutkie wioski i pola z uprawami.

https://lh6.googleusercontent.com/-t...0/P8160180.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-2...0/DSC01210.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-W...0/DSC01211.JPG

Dojeżdżamy do małej miejscowości gdzie zatrzymujemy się pod marketem na zakupy. Mija nas parada motocyklowa w której lecą na kole jakieś crossy skuter i inne sprzęty do stunt-u. Narobili troszkę hałasu.

https://lh6.googleusercontent.com/-I...0/DSC01209.JPG

Robimy zakupy na wieczór i śniadanie.

https://lh4.googleusercontent.com/-T...0/DSC01208.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-E...816_180831.jpg


Jedziemy dalej. Kilkadziesiąt kilometrów przed jeziorami Plitvickimi wjeżdżamy na mega gładki świeżo położony asfalt z profilowanymi zakrętami. Coś cudownego dla maniaków zakrętów.
Zatrzymujemy się przy ambonie która stała przy zakręcie.

https://lh4.googleusercontent.com/-c...0/P8160185.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-4...0/P8160186.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-g...0/P1080931.JPG

wchodzę na górę. Z góry mam piękny widok na dolinę z jakimiś bajorkami.

https://lh6.googleusercontent.com/-1...2/DSC01214.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-v...0/DSC01216.JPG

Dla takich dróg warto wspomóc Chorwacki rząd mandatem za parkowanie.



https://lh4.googleusercontent.com/-c...0/DSC01217.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-3...0/DSC01213.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-q...816_190648.jpg



Proponuję żeby rozbić się na tej łące na dziko. Niestety moja propozycja zostaje odrzucona i jedziemy dalej.

Parę kilometrów przed celem dzisiejszego dnia zaczynamy szukać noclegu.

Zatrzymujemy się na drodze i widzimy napis na domu Zimmer frei...

Idę z kudłatym zapytać czy są miejsca i jaka cena.

Podchodzimy do domu i widzimy kobietę o cygańskiej urodzie wychylającą się z okna na piętrze.
- Rooms? , zimmer fre?? 6 persone???
- 2 rooms ,4 persone = 8 persone...
Jakaś zaporowa cena
Po chwili wychodzi facet i mówi po chorwacku do babki ze włąśnie ktoś przez telefon zarezerwował oba pokoje razem na 8 osób.
- no rooms - odpowiada staruszka.
Składam dłonie w daszek , pokazuje babce i pytam
- szatore?? namioty na trawie??? szatore grass....???
- Polaki??? .. - pyta staruszka
- Tak yes - odpowiadamy
- Aaaa..... momente...
Staruszka schodzi na dół.
Mówię do Kudłątego:
- pewnie zaraz babka wyskoczy z jakimś kałąchem albo widłami jak usłyszała ze my Polaki.
Babka zeszła na dół i powtarza:
- no rooms , no grass, problem... no szatore... - odsyła nas do sąsiada....

Zaczyna padać deszcz. Troszkę jestem zdenerwowany bo mogliśmy już siedzieć sobie w namiotach na pięknej polanie z super widokami sącząc sobie jakiegoś drina a teraz w deszczu musimy szukać jakiegoś noclegu za zaporową sumę. W końcu jesteśmy nieopodal miejsca które jest rajem na ziemi i które rocznie zwiedzają miliony ludzi...


Adam szuka na mapie jakiejś bocznej drogi gdzie można by zjechać i rozbić się na dziko. Wracamy kilka kilometrów i zjeżdżamy w taka polną drogę. Niestety kilka metrów od głównej stoją znaki zakazu wjazdu. upoważnieni tylko mieszkańcy. Pewnie nie my pierwsi szukamy miejsca na namiot na dziko w okolicy wiec i mieszkańcy się przed nami zabezpieczają.

Obok tej drogi stoi małe gospodarstwo rolne. Adam postanawia iśc zapytać. Po chwili wraca i mówi że możemy rozbić się na podwórku. Właściciele nic nie chcą w zamian. Lubią polaków. Z nieba wali żabami... Właściciele pokazują nam garaż gdzie możemy schować maszyny żeby nie zmokły... odmawiamy i dziękujemy. miejsce w małym sadzie przy domu na namiot to wszystko czego było nam trzeba.

https://lh4.googleusercontent.com/-F...0/P1080935.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-w...0/DSC01236.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-z...0/DSC01237.JPG

Rozbijamy namioty. Mały kotek pomaga nam rozbić namiot szarpiąc za każdy sznurek jaki zobaczył.

https://lh4.googleusercontent.com/-5...2/DSC01230.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-b...0/DSC01234.JPG


Super się trafiło. Po podwórku biega kilku letni chłopczyk - synek właścicieli. Wyciągam z torby dużą czekoladę kupioną w markecie i daję małemu... Mały z wielkim uśmiechem i niedowierzaniem biegnie do domu krzycząc...
- Papa, Papa.... motoristy dali mi szokolada....
To było coś cudownego.

Wychodzi do nas właścicielka z butelczyną domowej śliwowicy i kieliszkiem. Smmmmakowy truneczek którego kilka kieliszków rozgrzewa nasze przełyki i brzuszki. W kilka minut znika cała flaszka... Bardzo miłe przywitanie turystów z Polszy...

https://lh4.googleusercontent.com/-Z...0/DSC01226.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-w...0/DSC01227.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-8...0/DSC01228.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-B...0/DSC01225.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-R...816_200946.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-W...816_201027.jpg



Gotujemy jakąś chińszczyznę z Radomia co by nakarmić tasiemce.

https://lh3.googleusercontent.com/-T...0/DSC01243.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-Y...0/DSC01244.JPG


Wyciągamy butelczynę wódy na myszach.

https://lh5.googleusercontent.com/-a...0/DSC01245.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-K...0/DSC01251.JPG

Kontaktuje się z nami Justyna z Darkiem. mówią zę są już nie daleko ale zlało ich i są cali mokrzy. Justyna pyta o nocleg..

Ktoś przez telefon próbuje załatwić im nocleg i mówi:
- Mam tu dwa motoristy, a tu kicha z nieba leciiii....
Niestety nic nie udaje się im załatwić.

Namawiamy Ich zęby dojechali do nas. Mamy miejsce na namioty. Justyna się upiera że chce pokój bo zmarzła i zmokła. Udaje się nam ją przekonać mówiąc ze właśnie rozpoczęliśmy flaszkę smakowej wódy na myszach. Po kilku nastu minutach dojeżdżają do nas.

https://lh6.googleusercontent.com/-6...0/DSC01254.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-Y...0/DSC01253.JPG

Witamy ich słowami:

- Polisz Kondoms everywhere...

Kudłaty pomaga Darkowi szybko rozstawić M4 a my próbujemy rozgrzać Justynę...

https://lh4.googleusercontent.com/-P...2/DSC01259.JPG

Pijemy łychę w garażu a z nami wszędobylski Tygrys bengalski.

https://lh5.googleusercontent.com/-5...2/DSC01262.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-J...0/DSC01270.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-j...0/DSC01272.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-m...2/DSC01257.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-d...0/DSC01268.JPG

Troszkę dziwny wyraz twarzy zrobił jak zobaczył co się dzieje z Justyną..

https://lh6.googleusercontent.com/-w...0/DSC01266.JPG


Justa była tak wymęczona trasą ze po kilku chwilach widać efekty pisia łychy...

https://lh3.googleusercontent.com/-r...0/DSC01273.JPG


Justa pokazuje nam jak się składać na kolano...

https://lh4.googleusercontent.com/-z...2/DSC01275.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-I...2/DSC01276.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-r...2/DSC01277.JPG

Jesteśmy dość głośno , śmiejemy się... W końcu super ekipa w komplecie. Od razu zrobiło się weselej...

Jutro rano pakujemy się i jedziemy na Jeziora Pltvickie....

Miejmy nadzieję że pogoda nam dopisze....

Maurosso 05.12.2014 13:40

Ostatnie zdjęcie mistrzem ;] foty z ambony też...w realu musiało urywać cycki ;]

Scorpi 09.12.2014 01:08

Rano budzi nas słoneczko... Bardzo się przyda podczas podziwiania widoków na Jeziorach Plitvickich.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Na...or_Plitwickich

https://lh5.googleusercontent.com/-i...0/dsc04929.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-X...2/dsc01278.jpg


Justyna dalej zwana matką prowadzącą bierze się za robienie śniadania razem z Izą. Faceci w tym czasie zajmują się zwijaniem obozu.

Jest z nami również nasz wszędobylski tygrys bengalski.

https://lh4.googleusercontent.com/-H...2/dsc01303.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-8...0/dsc01282.jpg


Wcinamy pyszne śniadanie.

https://lh5.googleusercontent.com/-9...0/dsc01294.jpg

Po śniadaniu chwila treningu na świeżym powietrzu.

https://lh6.googleusercontent.com/-B...2/dsc01297.jpg

Pakujemy bambetle na motory.
Żartujemy sobie z właścicielami że zabieramy Tygrysa. Przywiązujemy go do Tira. Wszyscy uśmiechnięci i zadowoleni.

https://lh4.googleusercontent.com/-I...0/dsc01302.jpg

Ostatecznie zostawiamy go na miejscu.



Gospodarze nic od nas nie chcieli za nocleg. Dziękujemy grzecznie za gościną i zostawiamy symbolicznie 100 kun chorwackich i małą Żubrówkę. Tłumaczymy że to Polisz wotka.

https://lh4.googleusercontent.com/-S...0/p8170365.jpg

Do raju na ziemi mamy kilkanaście kilometrów.
Mimo że jesteśmy dość wcześnie kolejki do kasy są dość okazałe.

https://lh4.googleusercontent.com/-z...0/dsc01316.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-a...0/dsc04944.jpg

Zostawiamy motocykle na parkingu a ciuchy i buty pakujemy w kufry i worek.

https://lh5.googleusercontent.com/-l...2/dsc01311.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-h...0/dsc01312.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-c...0/dsc01313.jpg

Justa próbuje miejscowego smakołyku jakim jest ciasto drożdżowe z różnymi nadzieniami do wyboru.

https://lh6.googleusercontent.com/-q...0/dsc01321.jpg

Generalnie miejsce to warto choć raz w życiu zobaczyć. Jest tam po prostu pięknie. Widoki porażają a zdjęcia nie oddają całego klimatu. Jest to kompleks 16 jezior połączonych bardzo malowniczymi wodospadami, poprzeplatane drewnianymi pomostami ponad krystalicznie czystą wodą w której widać wszystko jak na dłoni. Ławice ryb robią naprawdę piorunujące wrażenie.

Na pierwsze jezioro jedziemy Unimogiem z przyczepą bardzo krętą drogą. Jest kilka tras. Warto również przepłynąć się statkiem po jeziorze. Wszystko wliczone w cenę biletu. Ryby i kaczki już tak nauczone, że podpływają pod samą burtę statku w poszukiwaniu pokarmu. Niesamowite widoki. Wodospady zapierające dech w piersiach z których mgiełka wody cudownie chłodzi w upalny dzień.



https://lh5.googleusercontent.com/-P...0/dsc04986.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-Q...0/dsc04990.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-G...0/p8170189.jpg

Co tu dużo gadać. Zrobiliśmy 12 Gb zdjęć i naprawdę ciężko wybrać coś co by ukazało piękno tego miejsca. To po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy. Moje odczucie po kilku godzinach podziwiania natury było takie że pod koniec idzie się już tym wszystkim porzygać - tyle tego jest tam do zobaczenia. Warto zabrać ze sobą aparat wodoszczelny by zrobić kilka zdjęć pod wodą.

https://lh6.googleusercontent.com/-f...0/dsc04964.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-q...0/dsc05000.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-d...0/dsc04965.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-Y...0/dsc04939.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-M...0/p8170215.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-A...0/p8170227.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-m...0/p8170250.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-d...0/p8170287.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-T...0/p8170301.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/p8170307.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-U...0/p8170340.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-g...0/dsc05002.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-i...0/dsc05006.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-D...0/dsc05007.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-b...0/dsc05012.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-e...0/dsc05013.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-o...2/dsc05016.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-B...0/dsc05018.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-7...0/dsc05019.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-Y...2/dsc05024.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-Q...0/dsc05029.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-p...0/dsc05034.jpg

To zdjęcie robi nam na prośbę Justyny z wyglądu typowy Włoch. W trakcie robienia zdjęcia Włoch robi się strasznie czerwony kiedy Justyna zaczyna i razem śpiewamy mu

O mamamia... hi`s Italiano....

Kupa śmiechu...



https://lh4.googleusercontent.com/-h...0/dsc05041.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-w...0/p1080945.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-l...0/p1080948.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-s...0/p1080965.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-q...0/p1080967.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-A...0/p1080980.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-A...0/p1080987.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-S...2/p1080991.jpg



https://lh6.googleusercontent.com/-R...0/dsc04977.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-X...0/dsc04981.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-F...4/dsc01381.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-_...0/dsc04972.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-s...0/dsc01353.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-Z...4/dsc01383.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-R...0/dsc01410.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-z...0/dsc01444.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-D...0/dsc01453.jpg



Kupujemy troszkę suvenirów w sklepiku na miejscu.
Wybór przeogromny.

https://lh5.googleusercontent.com/-c...0/dsc01414.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-C...2/dsc01415.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-k...2/dsc01416.jpg



W drodze powrotnej pożywiamy się miejscowymi smakołykami.

https://lh6.googleusercontent.com/-w...0/dsc01458.jpg

Przebieramy się. Adam stwierdza, że niema krótkich świateł w Kawasaki. Próbuje usunąć usterkę. W końcu przekłada przewody w kostce by mieć krótkie światłą zamiast długich. Bezpieczniki w porządku.

https://lh3.googleusercontent.com/-k...2/dsc01459.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-m...0/dsc01460.jpg

Ruszamy w stronę Trogiru.

Wbijamy się na płatną autostradę by jeszcze za dnia dojechać na miejsce.
Po drodze Tankujemy motocykle.

https://lh4.googleusercontent.com/-N...0/dsc01470.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-I...0/dsc01462.jpg

Na miejscu w Trogirze robimy zakupy na kolację i jutrzejsze śniadanie. Do tego wóda na myszach na dobre zakończenie dnia.

https://lh4.googleusercontent.com/-_...0/dsc01477.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-5...0/dsc01472.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-y...0/dsc01473.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-K...0/dsc01479.jpg

Pakujemy Wszystko na Tira. Teraz najlepiej widać proporcje maszyny i kierowcy :D Pełen podziw.

https://lh5.googleusercontent.com/-d...2/dsc01480.jpg

Wąskimi uliczkami jedziemy szukać campingu. Na pierwszym Campingu brak miejsc.

https://lh6.googleusercontent.com/-w...0/dsc01483.jpg

Jedziemy dalej na drógi camping wg nawigacji. Tam również brak miejsc, lecz miła pani informuje nas że być może jeden kamper będzie wyjeżdżał za godzinę i będzie dla nas miejsce. Postanawiamy poczekać. Udaje się . Rozbijamy namioty.

https://lh4.googleusercontent.com/-s...0/dsc01487.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-3...0/dsc01491.jpg



Rozpalamy wieczornego grilla i pijemy wódę na myszach.

https://lh3.googleusercontent.com/-H...s640/photo.jpg

Dzień zdecydowanie można zaliczyć do udanych. Pogoda w końcu zaczęła nas rozpieszczać...

Kobra 15.12.2014 10:26

A co tu tak cicho? :Sarcastic:

Melon 15.12.2014 17:01

No właśnie ,to nie ładnie kończyć w środku opowieści.

Scorpi 15.12.2014 20:55

Już nadrabiam :D na opisanie jednego dnia musze poswiecic ok 3h zeby dało sie to czytac :D a czasu mało... obiecuje poprawe :D

Scorpi 15.12.2014 23:49

W nocy strasznie słychać świerszczenie w koronach drzew. Coś jak miliony świerszczy grających całą dobę. Mimo to po tak udanym dniu i lekko zakrapianym wieczorze zasypiamy bez problemu.

Rano budzi nas słońce rozgrzewające nasze namioty do czerwoności. Jest pięknie.

https://lh5.googleusercontent.com/-R...0/dsc01493.jpg

Robimy poranne drobne naprawy. Adam próbuje na spokojnie naprawić światła mijania a ja zastępuje kawałkiem drutu zgubioną zawleczkę od kranika odcinającego dopływ paliwa z prawego zbiornika. Generalnie pierdoły z którymi można było dalej jechać.

https://lh3.googleusercontent.com/-H...0/p8180369.jpg

Kudłaty zgrywa zdjęcia z kart pamięci na pendrive za pomocą laptopa. Wiem wiem BMW ma wszystko ale laptop pożyczony od poznanych na kempingu Polaków.

https://lh6.googleusercontent.com/-w...0/dsc01504.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-t...0/dsc01505.jpg


Korzystając z pięknej pogody idziemy zażyć kąpieli w cieplutkim strasznie słonym morzu. Plaża na kempingu jest po prostu piękna. Widoki zapierają dech w piersiach. To nie to co polskie szare ponure morze.

https://lh3.googleusercontent.com/-l...0/dsc05052.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-f...0/dsc05054.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-l...0/dsc05141.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-F...4/dsc01499.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-r...4/dsc01500.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-r...0/dsc01501.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-b...0/dsc01502.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-6...0/dsc01503.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-b...s640/photo.jpg


Wygłupiamy się troszeczkę.

https://lh4.googleusercontent.com/-x...0/dsc05157.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-Q...0/dsc05169.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-n...0/dsc05196.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-J...0/dsc05206.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-W...0/dsc05223.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-f...0/dsc01507.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-k...0/dsc01511.jpg



Po kąpielach morskich bierzemy prysznic w słodkiej wodzie i zwijamy powoli nasze obozowisko...

Oddajemy klucze od pryszniców i toalet i powoli wyjeżdżamy z obozowiska.

https://lh4.googleusercontent.com/-D...0/dsc01517.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-W...0/dsc05051.jpg

Przed samym wyjazdem razem z Justyną idę jeszcze skorzystać z toalety. Niestety klucze już oddaliśmy. Ale cóż to? Toaleta dla inwalidów jest otwarta. Bez chwili zawahania zrobiłem co trzeba i zwolniłem miejsca Justynie. Stoję na czatach i pilnuje drzwi od toalety by ktoś jej tam nie wlazł. Podchodzi do mnie miejscowa klozetowa ze szmatą w dłoni i zaczyna się coś do mnie pruć po chorwacku a ja ni w ząb jej nie rozumiem. Coś jej sie nie spodobało ze korzystamy z toalety dla inwalidów.... grzecznie wysłuchuje jej co sie do mnie produkuje.... po kilku chwilach wysłuchiwania ... odpowiadam jej...

JA NI PANIMAJU!!!!

Babka robi wielkie oczy a ja z Justyna w jednej chwili w śmiech... Dobrze ze Justa akurat siedziała na toalecie bo na pewno na sucho się nie obeszło....

Wyjeżdżamy z kempingu i jedziemy zwiedzić stare miasto w Trogirze. Po mieście kręci się masa skuterów wszelkiej maści które są tam najsprawniejszym środkiem transportu.


Piękne jachty świetnie prezentują się na tle starego miasta.

https://lh5.googleusercontent.com/-0...0/p8180373.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-J...0/p8180375.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-U...0/dsc01554.jpg


https://lh4.googleusercontent.com/-S...0/p8180386.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-J...0/dsc01546.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-2...0/dsc01526.jpg

[img]Idziemy pochodzić po wąskich uliczkach przy których aż roi się od bajecznie kolorowych w różnym stylu knajpek. [/img]

https://lh3.googleusercontent.com/-m...2/dsc01555.jpg


https://lh3.googleusercontent.com/-w...0/dsc01550.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-z...2/dsc01551.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-F...2/dsc01552.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-I...0/dsc01559.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-g...0/p1090005.jpg

Darek w tym czasie reguluje naciąg łańcucha w ścigaczach czyt. fazerach. Co ciekawe łańcuchy świecą się jak psu jajca. Jak się później okazało, w pośpiechu wzięli spray do czyszczenia łańcucha zamiast do jego smarowania. Jedno było pewne... łańcuchy lśniły na fazerach niczym ten złoty na szyi u Jey-a Z.

https://lh4.googleusercontent.com/-L...0/p8180387.jpg

Siadamy w cieniu parasoli i schładzamy się lodami.

https://lh3.googleusercontent.com/-0...0/dsc05272.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-R...0/dsc01591.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-c...0/dsc01592.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-a...0/dsc01595.jpg



W pewnej chwili widzimy grupę emerytów i rencistów - ogólnie pielgrzymka jakaś chyba z Polską flagą na czele...

Justa zrywa się i razem śpiewamy im:

https://lh5.googleusercontent.com/-o...0/p8180395.jpg

Nic się nie stało.... Polacy nic się nie stało.... Nic się nie stałoooooo , Polacy nic się nie stałooooo....

Jakoś żaden z nich nawet głowy nie obrócił a my nie potrafiliśmy przestać się śmiać... To chwile których brakuje w samotnych podróżach.

Dobra ekipa to podstawa.

Jeszcze kilka fotek na starym mieście..

https://lh6.googleusercontent.com/-H...0/p8180400.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-o...0/p8180409.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-5...0/dsc05276.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-C...0/dsc05267.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-K...2/dsc01567.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-V...2/dsc01574.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-r...2/dsc01576.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-h...4/dsc01578.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-6...4/dsc01583.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-B...0/p1090002.jpg

Kudłaty robi sweterek na drutach.... To chyba miejsce dla cieniasów co nie jeżdżą zimą.... Już latem mogą siąść i potrenować... a zimą trzeba im postawić piec kaflowy żeby mieli o co się oprzeć plecami, druty w ręce motek włóczki i jazda.....

https://lh5.googleusercontent.com/-6...0/dsc01603.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-7...2/dsc01613.jpg




Na wyjeździe z Trogiru tankujemy się na stacji paliw gdzie spotykamy ekipę na dwóch Katach z Grecji... To znowu kupa śmiechu gdy pokazuje im na 3 Ktm-y i mówię:
- Three condoms together....

https://lh3.googleusercontent.com/-x...0/p8180414.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-h...0/p8180416.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-O...0/p8180417.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-d...0/p8180420.jpg

Zegnam ich kilkoma strzałami z wydechu czego nie mogą zrobić swoimi kondonami na wtrysku. Niech żyją gaźniki....

https://lh3.googleusercontent.com/-I...0/p1090012.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-f...0/dsc01617.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-Z...4/dsc01630.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-Q...0/p8180434.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-h...0/p8180462.jpg

Drugim celem dzisiejszego dnia jest wjazd na górę świętego Jerzego. Jest to wzniesienie ponad 1700 m.n.p.m. z którego przy dobrej pogodzie widać Włochy. Na szczyt prowadzi wąska asfaltowa serpentyna o długości dwudziestu kilku kilometrów z licznymi nawrotkami i niesamowitymi widokami.

https://lh5.googleusercontent.com/-s...0/dsc01643.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-G...0/dsc01642.jpg

Justyna nie jest do końca przekonana czy tam jechać.

https://lh3.googleusercontent.com/-A...2/dsc01639.jpg

Chce poczekać na dole. Namawiamy ją by jechała z nami. Przekonuje ją bileter który mówi że da radę....



https://lh6.googleusercontent.com/-d...0/dsc01638.jpg


https://lh3.googleusercontent.com/-G...0/dsc01637.jpg

Nie do końca przekonana decyduje się powoli jechać.



Pierwsze kilka kilometrów prowadzi serpentynami przez las. później robi się znacznie ciekawiej i piękniej....



https://lh5.googleusercontent.com/-b...4/dsc01644.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-S...0/dsc01653.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-q...0/p8180479.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-0...0/p8180480.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-j...0/p8180493.jpg



https://lh4.googleusercontent.com/-N...0/p1090026.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-N...0/dsc01664.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-J...0/dsc01666.jpg



Uwielbiam takie traski wiec Kata kręciłem tam ostro... Co kawałek wyprzedzałem kolumnę by nakręcić kilka ujęć za pomocą kamerki.

https://lh5.googleusercontent.com/-7...0/p8180502.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-B...0/p8180510.jpg

Podjazd trwa około godziny a na górze jest naprawdę pięknie... To chyba najpiękniejsze miejsce w Chorwacji jak dla mnie. Coś nie samowitego i wg mnie jest to obowiązkowy punkt do zwiedzenia na mapie Chorwacji

https://lh6.googleusercontent.com/-j...0/p8180514.jpg



https://lh4.googleusercontent.com/-E...0/p1090027.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-w...2/p1090032.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-t...0/dsc05298.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/dsc05295.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-e...0/dsc01690.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-6...0/dsc01695.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-7...2/dsc01704.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-S...2/dsc01706.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-I...0/dsc05279.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-b...0/dsc01682.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-q...2/dsc01707.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-6...2/dsc01708.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-v...40/_184747.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-L...2/dsc01716.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-q...2/dsc01721.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-y...0/dsc01731.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-U...0/dsc05294.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-4...0/dsc05285.jpg

Justyna na kolanach odprawia modły i dziękuje Bogu za to żę pomógł jej tam wjechać.

https://lh4.googleusercontent.com/-O...0/p8180495.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-H...0/p8180497.jpg

- Justyna to Jedyny fazer z Koszalina który zajechał tak daleko :D


https://lh5.googleusercontent.com/-W...0/dsc05329.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-Q...2/dsc05333.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-i...0/dsc05302.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-c...0/dsc05291.jpg

Strzelamy kilka fotek na górze. Część z nas zwiedza malutką kapliczkę na samym szczycie.

https://lh6.googleusercontent.com/-i...0/p1090037.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-X...0/p1090039.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-K...0/p1090041.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-2...0/dsc05325.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-g...0/p1090043.jpg

A teraz jeszcze trzeba jakoś zjechać.

https://lh6.googleusercontent.com/-J...0/dsc05286.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-O...0/dsc05287.jpg

Powolutku na biegu bez hamowania zjeżdżamy w dół. Jest tak wolno i mozolnie ze dzik robi się jakiś nie cierpliwy... Gdzieś na zboczu zauważam szutrową drogę prowadzącą do jakiejś kapliczki. Postanawiam zjechać z drogi by zobaczyć co tam jest.




https://lh3.googleusercontent.com/-A...0/dsc01803.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-Y...0/dsc01802.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-_...2/dsc01804.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-D...0/dsc01805.jpg




Niestety szlaban na drodze uniemożliwia dalszą jazdę. Muszę zawrócić.



https://lh6.googleusercontent.com/-1...40/_195546.jpg

Zjeżdżamy z góry o zachodzie słońca.

https://lh6.googleusercontent.com/-4...0/dsc01811.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-o...0/p1090052.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-f...40/_195503.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-I...40/_195513.jpg



Na samym dole robi się szarówka...

https://lh3.googleusercontent.com/-Q...0/dsc01818.jpg


Po ciemku jedziemy szukać gdzieś noclegu. wbijamy się w głębie lądu wąskimi drogami wijącymi się pośród skał. Jest ciemno. Znajdujemy na pozór opuszczony budynek. Idziemy obejrzeć miejscówkę na nocleg. Jest fajne miejsce na dachu parterowego budynku. Miejsce to niestety wygląda jak by ktoś tu pracował w dzień. Porozrzucane narzędzia , piła tarczowa oraz stojąca obok ciężarówka. Decydujemy się nie ryzykować i jedziemy szukać dalej.


Jedziemy dalej i po kilkunastu kilometrach zauważamy dom przy drodze w którym pali się światło. Zatrzymujemy się by zapytać o kawałek trawnika na nocleg.

W pewnej chwili podjeżdża jakieś auto. Wysiada z niego facet i pyta w czym może pomóc. Okazuje się ze dobrze mówi po niemiecku tak jak i nasza Justyna. Opowiada że pracował kiedyś w Polsce i że Polacy to bardzo dobre ludzie.

https://lh3.googleusercontent.com/-o...0/dsc01822.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-k...0/dsc01823.jpg



Wskazuje nam miejsce przy opuszczonym domu kilka set metrów dalej. Mówi tylko byśmy zostawili po sobie porządek. Naprawdę przyjazny gość i bardzo pomocny.


Miejsce na nocleg przypomina mi sceny z filmu pt: Wzgórza mają oczy.



opuszczony dom ze starymi eksponatami w środku, betonowy stolik stare krzesło i kamienne murki robią niesamowity klimat w nocy.

https://lh6.googleusercontent.com/-8...0/dsc01824.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-_...0/dsc01856.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-j...0/dsc01828.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-_...0/dsc01829.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-K...0/dsc01830.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-U...0/dsc01846.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-m...0/dsc01847.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-m...0/dsc01834.jpg

Rozbijamy namioty i robimy jakąś paszę na kolację....

https://lh6.googleusercontent.com/-4...40/_215147.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-e...0/p1090063.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-K...0/p1090066.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-Q...0/p1090069.jpg



Jutro kolejne przygody... wjeżdżamy do Bośni i Hercegowiny...

Zet Johny 16.12.2014 07:56

Relacja w cipeczke :Thumbs_Up:

plaku 16.12.2014 14:22

Super wyprawa! ekipa zgrana ,tylko życzyć dalszych wyjazdów:)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:15.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.