Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Wydumka (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7080)

siwy 03.03.2011 11:40

technologicznie trochę odstaje od dudka, ale też ładna :)

Pastor 03.03.2011 11:53

Cytat:

Napisał Cibor klv (Post 163277)
Kiedyś w Świecie Motocykli był artykuł o kolesiu, który Komarem pojechał w Himalaje, w ramach promocji Ursusa w latach siedemdziesiątych kilku śmiałych traktorzystów pojechało Ursusem C 360

Nie Komarem tylko Rometem Kadetem i nie w Himalaje tylko w Kaukaz. Poza tym wszystko się zgadza ;)
Tu sa skany tego artykułu

O tej promocji Ursusa to nie słyszałem. Za to znam jednego z typów z Traktoriady - robili RTW Ursusem ale w międzyczasie pokrzaczyła sie trochę sytuacja i maszyna stoi w Ameryce Południowej.

Cytat:

o niczym to nie świadczy.
I tu się zajebiście nie zgadzam.
Świadczy o kalibrze ludzi. Gość zamiast siedzieć na dupie i płakać że go nie stać na LC8 czy innego gieesa tysioncpińcet, po prostu wsadził tyłek na Rometa i pojechał.
Proste? Proste.
Dlatego zdecydowanie przedkładam kolesia w waciaku co jedzie gdzie chce na "żenującym Dudku", od tego co płacze że nie ruszy się z domu bo nie ma goretexowych galotów, a jedyną rozrywkę czerpie z mentalnego onanizmu nad obrazkami rajdowych motocykli ;)

Łoj sie chyba oftopik zrobił czy jak to sie tam zwie ;)

Zdrowia!
:hello:

Kuba 03.03.2011 12:56

Cytat:

Napisał Pastor (Post 163285)
Nie Komarem tylko Rometem Kadetem i nie w Himalaje tylko w Kaukaz. Poza tym wszystko się zgadza ;)
Tu sa skany tego artykułu

O tej promocji Ursusa to nie słyszałem. Za to znam jednego z typów z Traktoriady - robili RTW Ursusem ale w międzyczasie pokrzaczyła sie trochę sytuacja i maszyna stoi w Ameryce Południowej.


I tu się zajebiście nie zgadzam.
Świadczy o kalibrze ludzi. Gość zamiast siedzieć na dupie i płakać że go nie stać na LC8 czy innego gieesa tysioncpińcet, po prostu wsadził tyłek na Rometa i pojechał.
Proste? Proste.
Dlatego zdecydowanie przedkładam kolesia w waciaku co jedzie gdzie chce na "żenującym Dudku", od tego co płacze że nie ruszy się z domu bo nie ma goretexowych galotów, a jedyną rozrywkę czerpie z mentalnego onanizmu nad obrazkami rajdowych motocykli ;)

Łoj sie chyba oftopik zrobił czy jak to sie tam zwie ;)

Zdrowia!
:hello:

toż to piękny offtop! :Thumbs_Up:

Cibor klv 03.03.2011 20:35

Cytat:

Napisał Pastor (Post 163285)
Nie Komarem tylko Rometem Kadetem i nie w Himalaje tylko w Kaukaz. Poza tym wszystko się zgadza ;)
Tu sa skany tego artykułu

O tej promocji Ursusa to nie słyszałem. Za to znam jednego z typów z Traktoriady - robili RTW Ursusem ale w międzyczasie pokrzaczyła sie trochę sytuacja i maszyna stoi w Ameryce Południowej.


I tu się zajebiście nie zgadzam.
Świadczy o kalibrze ludzi. Gość zamiast siedzieć na dupie i płakać że go nie stać na LC8 czy innego gieesa tysioncpińcet, po prostu wsadził tyłek na Rometa i pojechał.
Proste? Proste.
Dlatego zdecydowanie przedkładam kolesia w waciaku co jedzie gdzie chce na "żenującym Dudku", od tego co płacze że nie ruszy się z domu bo nie ma goretexowych galotów, a jedyną rozrywkę czerpie z mentalnego onanizmu nad obrazkami rajdowych motocykli ;)

Łoj sie chyba oftopik zrobił czy jak to sie tam zwie ;)

Zdrowia!
:hello:

Pastorze, nie chcę tu wdawać się w dyskusję o filozofiach życiowych, bo nie tym sprawom poświęcony jest ten wątek i nie przedkładam tu ani kolesia który wybiera się Komarem na Kaukaz, czy też ma kaprys zdobycia Czukotki na dzikiej świni w waciaku..ani kolesia mentalnego onanisty cokolwiek jest powodem jego perwersyjnych zachowań...w tym wątku gadamy o motocyklach i w tym wypadku wypowiadamy swoje opinie.... Ja wyraziłem swoją opinię o motocyklu Dudek nazywając go żenującym na tle zachodniej konkurencji i pokrótce uzasadniłem dlaczego. Skoro się z tym nie zgadzasz, to wystarczyło napisać, że Dudek jest ...

Kazmir 03.03.2011 21:23

1 Załącznik(ów)
Z tym gościem miałem okazję porozmawiać (zatrzymał mnie na Jerozolimskich przy Dw. Centralnym). Zaciekawiony był moim sprzętem (Zundapp 1000) ;) słyszał o nim, ale go nie widział. Dostałem od niego wtedy zdjęcie - pocztówkę, którą widać poniżej.

graphia 03.03.2011 21:33

:Thumbs_Up: :drif: :bow:

RAVkopytko 03.03.2011 21:42

:bow::bow::bow:

Mirek Swirek 04.03.2011 00:56

Kazmir i ja przyklękne.:bow:

Cibor klv 04.03.2011 09:58

Mój ojczulek w latach siedemdziesiątych kupił w spółdzielni nową taką sztukę wsk 125... jeździł prawie dzień w dzień do pracy i w pracy, jak ją sprzedawał w latach osiemdziesiątych na liczniku miała około 50 tys km i przebieg ten zrobiony bez poważniejszych awarii, nawet tłok został oryginalny...czyli da się i dookoła globu charatnąć.

WSK kojarzy się powszechnie z wiejskim sprzętem kaskaderskim, ale ten poniżej sprzęt, miał ściśle określone założenia konstrukcyjne i podejrzewam że całkiem dobrze się z nich wywiązywał bo podobno nawet przygotowano wersję na rynek amerykański, ale jednak trudno było spełnić wymagania jakościowe.
http://wsk-fenix.republika.pl/m22.html

A tu jeszcze więcej mutacji
http://mr16bp.blogspot.com/2010/03/m...-trialowe.html

graphia 04.03.2011 10:10

Mój ojczulek z kolei ganiał wsk cały rok, zimą na polowania na przykład. Mówił mi kiedyś że zdarzało mu się nocą w czasie jazdy na wuesce przysnąć :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:00.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.