Gordon zdemolował dzisiaj wszystkich - 15 minut dołożył mniakom a Petrhanselowi 26 minut - jego pierwsze słowa po wyjsciu z wozu:
kiss my ass :D Krzysiek ponoć sie zakopał ... pech po prostu |
Hołek piekna walka. Teraz jedzie bez większej presji, może w przyszłym roku - stać go, to widać.
Ale Coma zrobił ładny wynik. Jak wygra to będzie super zwycięstwo. Walka do ostatniego etapu i sprawa z błockiem. A kolo nerwy na wodzy i dalej do przodu. Brawo ten pan :) |
Czyżby u Marka jakieś problemy?
Po 110 km na WP2 ma do Cyryla 5:10 straty. |
Nie wiem co się stało - ale na mecie 12 minut róznicy Comy do Despresa i po ptokach
|
Błędy w nawigacji, podobno się pogubił.
Myślę, że źle to rozegrał taktycznie, mógł wczoraj nie wyprzedzać Cirila i dzisiaj nie otwierać. Tylko jechać po śladzie i atak w drugiej części odcinka. A tak to już po wróblach. |
Cytat:
|
|
|
Szkoda że się skończyło - mim iż Kuba nie dojechał, a Hołek miał kłopoty to mi strasznie szkoda że nie ma dzisiaj na relacji z następnego odcinka. Jakoś tak brak codziennej rywalizacji Comy z Despres, popisów Gordona w swym Hummerze itp...
No cóż z niecierpliwością czekam na przyszły Dakar :) |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.