Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Izrael motocyklem (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=30068)

consigliero 07.11.2017 16:28

Wczoraj było ciepło jak to w Eilacie . Teraz zasadniczo zimno nie jest tylko śledzi nie można wbić i wszystko w namiocie jest w piachu . Na szczęście namiot pusty to może jak ucichnie wiatr około 8-9 to uda się wytrzepać ten pył

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...36a2c28f68.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 07.11.2017 21:25

W drodze do Eilatu wczoraj
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...94555d36f3.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...5ac5fb2fba.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...7702fc8204.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...dccc6fb8fb.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...53d994c8fe.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...d21e986a9a.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...047be66856.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...9e6e0c8557.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...537d1c872c.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...729daf4505.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...5fe5ff6296.jpg
Na koniec chcieli mnie zabić jedzeniem

W drodze z Eilatu dziś , nocleg w rejonie Dimony (Dimona ważne miejsce dla Izraela)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...76a671edc5.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...88117a32d4.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2898723a7b.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...7d8e108117.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2af997309d.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...eeff7ba5b3.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...ac33800774.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...00502c0480.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...40798bdd81.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...4364d2ef1a.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...0c94eebe04.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...aa822bd883.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...91146b3efd.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nabrU 07.11.2017 21:43

Fajna wyprawa :Thumbs_Up:

Czy ubranie to Cayenne Pro?

yeuop 08.11.2017 02:51

Fiu fiu! Te ostatnie zdjęcia sa piękne! Ladnie tam się musi jezdzic.
Tez kiedyś myslalem o Izraelu motocyklem, ale wyprzedziles mnie.
Kiedys do ciebie zagadam ;-)

myku 08.11.2017 05:18

Fajne miejsca. Tak sobie to właśnie wyobrażałem. Gratuluje 2 setek ;)

Andrzej_Gdynia 08.11.2017 06:20

Napisz coś więcej o tym kanionie, labiryncie koło Dimony. To jakiś park krajobrazowy, rezerwat? Wpuszczają za biletami czy włazisz z buta? Trafiłeś przypadkiem czy to jakieś znane miejsce?

consigliero 08.11.2017 18:47

Cytat:

Napisał Andrzej_Gdynia (Post 555979)
Napisz coś więcej o tym kanionie, labiryncie koło Dimony. To jakiś park krajobrazowy, rezerwat? Wpuszczają za biletami czy włazisz z buta? Trafiłeś przypadkiem czy to jakieś znane miejsce?



Ten kanion jest obok Eilatu w tzw górach Eilat. Tutaj większość rzeczy jest rezerwatem albo poligonem . Aby było jasne rezerwaty są odpowiedzią na potrzeby wewnętrznej turystyki i niektóre są ciekawe a niektóre zrobione na siłę . Do tych porządnych wchodzi się za opłatą i np do nich należy Masada, lub Ein Gedi . Jadąc widziałem strzałki i postanowiłem sprawdzić , w Eilacie każdy hotel będzie to oferował najlepiej w połączeniu z wycieczką jeepami . Eilat jest dotowany i próbują dać ludziom jakieś możliwości zarobku , między innymi jest to strefa wolnocłowa , ale nie spodziewajmy się zbyt wiele . Dodatkowo obok kanionu jest kawałek starej drogi patrolowej po której wożą gości jeepami . Zasadniczo miałem dziś skończyć nad morzem martwym , ale rano po rozmowie z przewodnikami wycieczki szkolnej namówili mnie na zobaczenie małego Maktesha . Wczoraj jadąc z Agrabim ascent widziałem skręt na te punkty widokowe ale szutrowa droga mnie zniechęciła . Dziś z pyłem we włosach miałem dosyć czasu aby sobie pozwolić na wizytę , tym bardziej że miałem dokładny opis jak dojechać i którą ścieżką pojechać . Po minięciu bazy wojskowej wzdłuż płotu skręcam na właściwą ścieżkę zastanawiając się czy te kamienie to aby na pewno właściwa droga .Na szczęście czasem ślad był wyraźniejszy a droga z mniejszych kamieni .
Gdy zobaczyłem krater i dwie wycieczki w zasięgu wzroku na początku pojechałem w ich kierunku ale po chwili stwierdziłem że bezpieczniej będzie dojść na nogach . Chyba było warto, oczywiście pojechałem tam motocyklem bo z buta szlakiem czerwonym trwało by za długo

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...9499ef11e2.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...d524b0f145.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...fd90f58e40.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...f282f81701.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...fd4080fe64.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b333e61a61.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...3f48397c3c.jpg

Podczas powrotu trochę się zdekoncentrowałem , coś mi się wydawało że przyjechałem inną ścieżką tym bardziej że na sąsiedniej grani zauważyłem jeepa . Zawróciłem i znowu nie byłem na właściwej ścieżce , zawracając glebnąłem . Trochę mi się kask zarysował a postawienie wymagało dużo czasu i prac inżynierskich .

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a9d09a26b3.jpg

Był nawet moment że poszedłem sobie oglądnąć krater nie mając wiary w postawienie go na koła
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...c9ee3650f8.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...ad2d51a144.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...faf1153de1.jpg

Wróciłem pokombinowałem i postawiłem go na koła https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...94c9ec0aef.jpg

Teraz idę coś zjeść dokończę później





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

tyran 08.11.2017 19:28

Smacznego.

Pisz, pisz.

Czyta i ogląda się!

Ragnar465 08.11.2017 21:30

Świetne zdjęcia. Czuć ducha prawdziwej przygody.
Teraz najważniejsze, abyś wypoczął tak jak sobie zaplanowałeś i wrócił cało, ale nie ukrywam, że później, gdy będziesz miał więcej możliwości i ochoty na pisanie, chętnie poczytałbym o szczegółach podróży, ludziach, których spotykałeś, rozmowach z nimi, Twoich osobistych odczuciach...

consigliero 10.11.2017 00:36

Osobiste odczucia , gdy po raz drugi położyłem motocykl , zdecydowałem że nie będę go już podnosił . Nie było warto tracić sił , wiedziałem też że wycieczka będzie ciekawsza . Miałem 3 litry wody , 2 kawałki sera i chleb . Niestety telefon w wyniku noclegu pod namiotem miał 20 % baterii, , tablet niewiele więcej , jadąc do małego maktesha jechałem obok bazy wojskowej i zdała słyszałem pracujący generator prądotwórczy. Jadąc do Izraela wpisałem się na Facebooka izraelskiego klubu bmw i jedyne co mi przyszło do głowy to umieścić tam posta , że raczej potrzebuję pomocy. We wcześniejszych postach parę osób podało numer telefonu. Zadzwoniłem do jednego , po kilku próbach udało się dogadać że da się zorganizować pomoc tylko pytanie gdzie jestem . Problemy były dwa , pierwszy to zasięg w tym miejscu , praktycznie szczątkowy ,drugi to znikająca w zastraszającym tempie bateria . Nie mogłem wysłać SMS swojego położenia , bo SMS z mojej komórki nie docierały , może to wina operatora , tego nie wiem . Wymyśliłem że pójdę do tej bazy aby naładować telefon . Najpierw próbowałem na skróty ale to nie był teren na takie zabawy , pozostałe zabawa w wybór właściwej ścieżki . Gdy dotarłem do płotu trzeba było obejść dookoła całą bazę aby dojść do wejścia . Wejście wchodziło głęboko do środka ,ale brama zamknięta na kłódkę od środka . Przy ogrodzeniu dwa kurki z wodą dla tuystów robiących szlak INT, który biegnie przez cały izrael , ale żadnego gniazdka . Wracając widzę że na budce strażniczej stoi wojak , może moje zainteresowanie bazą wywabiło go z pościeli. Najprawdopodobniej jemu też zawdzięczam że sprawa nabrała rozgłosu. Gdy wróciłem do motocykla na tablecie zdążyłem zobaczyć że jeden z członków klubu napisał abym podał gdzie jestem , bo jedzie do mnie . Wyszedłem w miejsce gdzie zasięg często bywał i nawet udało się oznaczyć pozycję . Na pytanie Tala Saidmana czy jestem w pobliżu czerwonego szlaku , zdążyłem napisać że tak i tablet padł. Dobrze też że miałem kapelusz , podczas moich spacerów , z nudów poszedłem poszedłem zobaczyć oficjalny punkt widokowy , ale była już późniejsza godzina i przejrzystość powietrza mniej fotograficzna . Siedząc pod znakiem informacyjnym , do punktu widokowego 5 minut , raz udzieliłem informacji parze turystów że idą w dobrym kierunku , ale byli tak zziajani że interesowało ich tylko jak daleko jeszcze. W pewnym momencie widzę na grani pickup , z nadzieją pomyślałem że to Tal przybywa z odsieczą . Po dobrych kilku minutach , gdy samochodu nie było widać , pomyślałem że to chyba fałszywy alarm . Gdy ponownie popatrzyłem w kierunku pierwszego upadku widzę że toczy się w moją stronę pickup i tylko się zastanawiałem jak wpakujemy tam motocykl . Niestety był to strażnik parku narodowego . Bardzo się ucieszył że widzi mnie w dobrym nastroju zaoferował wodę jedzenie , ja zaproponowałem kawę tylko muszę pójść do motocykla , na to on że on zrobi u siebie . Zapytał czy ma mi pomóc podnieść motocykl , ja mu na to że nie ma sensu do momentu kiedy nie przyjedzie pomoc , która podobno jedzie. Poszedłem ponownie do motocykla po kabelek i podłączyłem telefon , gdy odpalił poszło już szybko, bo Ariel jak się okazało zna Tala Saidmana , razem pracowali jako randżersi w parku , stąd było to pytanie o szlak czerwony. Ariel był z pochodzenia Rosjaninem , gdy miał 11 lat rodzice zrobili aliję , jak większość rosyjskich Żydów na początku lat 90 ubiegłego wieku. Po ustaleniu że pomoc nadejdzie , udało się już z telefonu wydobyć numer telefonu do Tala i nawet udało się z nim połączyć i ustalić ETA , Ariel sugerował wypożyczanie telefonu satelitarnego na takie wycieczki, następnie wykonał parę telefonów służbowych między innymi do policji która poprosiła o sprawdzenie informacji o wypadku. Po około 40 minutach zjawił się Tal pickupem z przyczepką ,Ariel pojechał mu na spotkanie i gdy znikł z widoku, patrzę a po czerwonym szlaku jedzie pickup z przyczepką . W pierwszej chwili myślałem że to Tal , ale szybko ustaliliśmy że to nie może być on bo przyczepka zawalona gratami . Po kilku minutach z właściwej drogi nadjechał konwój , Ariel i Tal . Ariel się pożegnał a my z pomocą tego kierowcy dodatkowego auta wrzuciliśmy zwłoki na przyczepkę , cały czas się zastanawiałem czy to nie fiknie na tych kamieniach . Pojechaliśmy do Ber Shewy , gdzie umieściliśmy motocykl w sklepie motocyklowym , ja do hotelu się umyć aby pójść na wspólną kolację z rodziną Tala.
Rano spacer do warsztatu , ja telefon do swojego serwisu , gdzie ustaliliśmy że trzeba zalepić dekiel . Mechanik wykonał telefon do Tel Avivu aby uzyskać cenę na część , kazali dzwonić około 10 . W międzyczasie zająłem się klepaniem kufra , a po uzyskaniu ceny na część poszliśmy kupić coś ala poxylina . Polepiłem najlepiej jak umiałem , a mechanik zajął się osadzeniem całości używając silikonu. Około czwartej byłem gotowy do drogi . W taki dzień jak czwartek ruch w Izraelu jest tragiczny, a ja musiałem jeszcze zawrócić bo zostawiłem okulary i jak się okazało również spodnie . Wybrałem nocleg na kempingu koło Aszdod , jadąc w pewnym momencie usłyszałem jakby coś spadło , ktoś tam zatrąbił a z samochodu który obok jechał ktoś macha, pokazując do tyłu . Sprawdzam kufry są i już wiem co to za dźwięk słyszałem, spadający namiot. Postawiłem na awaryjnym i idę w stronę namiotu dobre 300 metrów , bojąc się aby nie być przejechanym , na moich oczach namiot zostaje rozjechany ze 3, 4 razy . Zbieram szczątki i wracam , tym razem mocuję porządniej. Gdy dojechałem na ten niby kemping to po chwili chciałem już tylko albo hotel albo Benek . Jadąc w kierunku Tel Avivu widzę strzałkę na park i widzę że ktoś świeci tam światła. Zawróciłem bo najrozsądniej byłoby się położyć . Niestety to tylko wycieczka młodzieży szkolnej , ale pierwsze słowa przewodnika oprócz zwyczajowego szalom ,brzmiały czy chcę jeść , no zasadniczo piłem od rana tylko wodę bo motocykl first, bezczelnie mówię że tak i jestem głodny. Zostaję zaprowadzony do tej młodzieży która zaczyna częstować , pytając , czy znam kebab , ogórki, pitę, biorę co dają i odpowiadam na pytania a skąd , a jak a czy mam dzieci a ile mają lat . Gdy słyszą w odpowiedzi wiek moich pociech to słyszę że to niemożliwe bo mając 40 lat nie można mieć takich starych dzieci. Ja też podpytuję a skąd a z takiej a takiej szkoły , mam to na kartce , a gdy Mor słyszy że będziemy ponownie w listopadzie , pyta czy odwiedzimy jej klasę w szkole mówię że tak , no to zostaję na serio zobligowany do tej wizyty. Po tej późnej kolacji staram się dojechać żywo do Benka . Teraz chyba już wystarczająco jestem zmęczony aby spróbować zasnąć .

Andrzej_Gdynia 10.11.2017 06:45

Bedzie co wspominać... Zawsze jak są kłopoty to pojawia się konieczność bliższego kontaktu z lokalesami. I to jest ta sól której nie ma jak wszystko idzie gładko... :)

consigliero 10.11.2017 09:07

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...346fcb11f3.jpg

Miejsce gdzie założyłem bazę było pod słupkiem widocznym w oddali

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...63013a8417.jpg

Zestaw pierwszej pomocy Ariela

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...8f074a830b.jpg

Fałszywy transport

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...781a2267cf.jpg

Właściwy transport

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...dfa86b46fb.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...cfb0faf183.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...da226865ca.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...87ecb75e09.jpg

Zestaw naprawczy , zasadniczo chyba trzeba takie coś wozić

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...df0bbfed85.jpg

consigliero 11.11.2017 12:25

Na razie czekam na samolot łapiąc ostatnie promienie słońca które pali niemiłosiernie

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...83e6ec9e43.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...08c30f3608.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

myku 11.11.2017 14:11

Marku,jak to sie stalo ze peklo?Miales przeciez aluminiowe ochraniacze i gmole?

Adagiio 11.11.2017 17:57

Złap słoneczko do kufra i zabierz do domu, będzie cieszyło do wiosny.

consigliero 15.11.2017 09:50

Zasadniczo to gromadzę nowe części i tym razem zakupiłem też takie plastikowe osłony dekli zaworowych . Moje doświadczenie z aluminiowym oryginałem nie jest pozytywne . Po pierwsze osłona może się przesuwać w wyniku uderzenia , tak było za pierwszym razem , gdy cofając się wyrwała śrubę mocująca która moim zdaniem zrobiła tą dużą dziurę
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...283e2b0961.jpg

Tym razem antycypuję że mogło być podobnie , przednia śruba mocująca odpadła , osłona wgniotło się w dekiel , guma osłonowa nie jest na całej długości . Niestety kamienisty teren nie pomaga przy wywrotce i to co sprawdza się w błocie i na asfalcie nie zawsze pomoże w 100% w takich warunkach. Pluję sobie w brodę że pogubiłem się przy powrocie ale może zmęczenie , może starość , albo splot innych niekorzystnych czynników spowodował to zdarzenie . Nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre , dzięki temu miałem szansę doświadczyć owej słynnej solidarności motocyklistów , której tak naprawdę do tej pory nie dane mi było doświadczyć na swojej skórze . To i mimo wszystko widoki które zobaczyłem sprawiły że warto było . Mechanik do którego trafiłem nie był jakimś wypasionym serwisem ale motocykle policyjne , GSy , były serwisowane w tym miejscu lepszego sam bym nie znalazł. Straciłem tam pół dnia dużo zrobiłem sam , klejenie dekla czyszczenie , wyklepałem sobie kufer . Końcówkę czyli osadzenie dekla, i dokręcenie zrobił fachowiec . Policzyli sobie tylko jedną godzinę , niestety współczuć można tylko poziomowi kosztów zabawy w motocykle. Godzina kosztuje 250 pln (szekle to prawie to samo) litr oleju to 125 pln motul syntetyk 10 w50 , teraz mam przygotowany castrol 10w50 syntetyk 4 litry za mniej niż 160 pln . Oryginalna pokrywa zaworowa około 5000 szekli bez podatku i raczej nie mieli na miejscu , moje wszystkie części ze śrubami uszczelkami oraz aluminiową osłoną , którą wziąłem ale zakładał nie będę 1300 brutto . Zasadniczo teraz staram się zaopatrzyć moją mamę którą trochę przymusiliśmy aby została na wsi do 5 grudnia na wsi gdzie owszem jest ładnie ale gdy pogoda ładna a domek słabo się nadaje do mieszkania jak zimno . Małżonka już wie co się stało i przyjęła to bardzo dobrze , żebra chyba nie są złamane ale muszę zadbać przyszłościowo o siebie aby w przyszłości mieć się nie gorzej niż nasz prawie osiemdziesięcioletni kumpel Benek u którego mamy założoną bazę
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...9cb6ae341e.jpg

Na zdjęciu ze swoim wnukiem podczas imprezy masowej wokół jeziora Kineret, w sobotę gdy wyjeżdżałem , rano wsiadł na rower i zrobił traskę do Naharyji i z powrotem , tego wszystkim nam życzę

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...56dd2629b0.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...af5383496a.jpg

Ze słońcem też nie jest tak źle tylko ta temperatura

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...e95b2042d8.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...51a5ec04d9.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 15.11.2017 11:44

Gdybym wiedział że BMW wycenia tą aluminiową osłonę na 330 pln brutto to bym jej na 100% nie brał
Będę zakładał takie coś

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...276028e3cb.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Złom 15.11.2017 19:17

Cytat:

Napisał consigliero (Post 557137)
Gdybym wiedział że BMW wycenia tą aluminiową osłonę na 330 pln brutto to bym jej na 100% nie brał
Będę zakładał takie coś

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...276028e3cb.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale zamazałeś, wszystko czytelne!

Sent from my GT-I9301I using Tapatalk

consigliero 15.11.2017 21:03

Izrael motocyklem
 
Cytat:

Napisał Złom (Post 557208)
Ale zamazałeś, wszystko czytelne!



Sent from my GT-I9301I using Tapatalk



Nic to😊

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...91b9e3fd68.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a63e61eed7.jpg

consigliero 19.11.2017 21:20

Izrael motocyklem
 
Jakoś tak mi smutno bez motocykla , pocieszam się że już niedługo będziemy znowu razem i to w komplecie . Plan bez napinki zakłada jazdę poza zieloną linią . Jeden z miejscowych radzi aby to robić w towarzystwie kogoś kto nosi broń . Mimo wszystko uważam że są mocno zindoktrynowani przez warunki w których przyszło im żyć . Droga 458 która obiecuje niezłe doznania motocyklowe nie dosyć że jest w strefie palestyńskiej to przebiega obok osiedla żydowskiego , którego mieszkańcy pewnie bez broni nie idą nawet do kibelka , a ja z tzw broni mam finkę i multitoola Mamy zamiar zobaczyć Nablus i jak się uda bezpiecznie zostawić motocykl to Wadi Kelt . W planie jest wycieczka do Jordanii ale jak poczytałem trochę o przejściach granicznych to mam mieszane uczucia . Czasy bratniej granicy pomiędzy Polską a ZSRR mam już dawno za sobą i nie bardzo mi się pali powtarzać podobne doświadczenie . To oczywiście dotyczy powrotu na stronę izraelską i drobiazgowej kontroli z masą idiotycznych pytań .
A jeszcze jedno , mam prośbę o pomoc w doborze butów . Te co kupiłem są świetne i może dzięki nim problemy mam tylko z żebrami . Teraz raczej będzie głównie on road i fajnie byłoby mieć buty turystyczne . Mam krótkie ecco które chyba się sprawdzą ale może coś wyższego co by też było do chodzenia



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 26.11.2017 14:05

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...3954ce30be.jpg

Nie napiszę znowu w domu bo w naszym kraju może to być zrozumiane dosłownie i może jacyś działacze strażnicy mnie odwiedzą , ale przyjemnie jest wracać w znane miejsca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jochen 28.11.2017 10:59

2 Załącznik(ów)
Marku, a propos butów - ja od lat jeżdżę w Forma ATV (teraz się nazywają Adventure) i bardzo sobie chwalę. Są dosyć wysokie (3 klamry) fajnie się w nich jeździ i wygodnie chodzi. Dużo w nich łaziłem po różnych pagórkach, zamkach, lasach i innych bunkrach zarówno w chłodne jak i bardzo upalne dni i nie zdarzyło mi się otrzeć stóp. Jedyny (moim zdaniem) minus to fakt, że gdy leje deszcz, to dosyć szybko zaczynają przemakać. Może być to też kwestia wieku moich kapci i braku impregnacji. Biorąc pod uwagę gdzie jedziesz, nie powinno to być problemem.
Najlepiej by było, gdybyś podjechał np. do Moto-Top przy Wielickiej i przymierzył (Adam Dukała zawsze je ma na stanie), gdyby Ci podeszły pewnie uda Ci się kupić za 7 stówek z groszami. Są trwałe, bo ja moje cioram od dobrych kilku lat (przynajmniej 5, jeśli nie więcej) i się ciągle mocno trzymają.
Dostępne są w wersji brązowej i czarnej, wyglądają jak na obrazkach poniżej.

Załącznik 76012


Załącznik 76013

myku 28.11.2017 14:30

Ja polecam Haix fire Eagle.Kupilem i nie chce zadnych innych hadr enduro adv off i tak dalej mada faka....Jak widze jak jezdzisz i gdzie to to bedzie bomba dla ciebie.Zrobisz jak chcesz...Pozd

bukowski 28.11.2017 16:38

Cytat:

Napisał myku (Post 559091)
Ja polecam Haix fire Eagle.Kupilem i nie chce zadnych innych hadr enduro adv off i tak dalej mada faka....Jak widze jak jezdzisz i gdzie to to bedzie bomba dla ciebie.Zrobisz jak chcesz...Pozd

Myku, napisz cos o nich.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

myku 29.11.2017 00:39

To sa buty strazackie firmy Haix.Piewszy raz zobaczylem je u goscia w lipcu na Stella Alpina.Gosc byl juz tu i tam i przysiegal ze sa wspaniale.Zainteresowalem sie i troche to trwalo zanim kupilem.Wiecej na stronie producenta.Model Fire Eagle
www.haix.de
Mam model nizszy bo sa tez wysokie.Wykonanie,membrana i komfort na najwyzszym poziomie.Szybkie sznurowanie itd.Mnie przekonaly i nie chce nic innego.

Novy 29.11.2017 06:30

Czy te buty maja podnosek (metalowy badz plastikowy)?

myku 29.11.2017 10:01

Maja podnosek plastikowy,wiec nie bedzie zimno w palce.Przody sa pancerne,ale ze w DCT nie trzeba zmieniac biegow wiec jest to bez znaczenia.

consigliero 30.11.2017 06:13

Pokrótce napiszę że poprzednio było sporo cieplej , teraz jest lepsza przejrzystość powietrza
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...7e00cc8e6a.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...fdffa7956f.jpg

Droga do Masady od miasta Arad

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...1c04ff5e1d.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...1ee30f3bb3.jpg

Arad żydowskie miasto wybudowane na pustyni , w którym głównym językiem jest rosyjski , niestety oprócz rosyjskiej inteligencji zaimportowano też różnej maści kombinatorów, niebieskich ptaków , część nawet nie jest żydami , kupili tylko papiery .Faktem jest że w Izraelu rosyjskie kobiety rodzą dzieci i nie jest to jedno dziecko . W mieście żyją Beduini , fellasze i nie wiadomo kto jeszcze . Nie wiem czy znajdzie się gdzie indziej w Izraelu knajpa o nazwie Putin , ale tutaj nie dziwię się że jest
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...50259b8010.jpg

Droga z Arad nad morze martwe , całkiem , całkiem
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...852a5ff2d9.jpg

Strefa przemysłowa

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...17a1dbedb5.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...92ad4b3248.jpg

Stara droga do Eilatu
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6f697439c9.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...741f0e660d.jpg

Krater Ramon

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...72ae5a8159.jpg

Długa prosta do Eilatu , rozrywką były tylko czołgi na poboczach i te wożone ciężarówkami . Linia kolejowa kończy się w Aszkelon

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2d6e246599.jpg

Generalnie chłodno 17 stopni w drodze przez góry , drogą 90 byłoby 24 stopnie , tylko ta prosta

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...0ae65666ee.jpg
No i co tu zrobić z tym fantem 😎


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 30.11.2017 19:28

Zachodni brzeg był całkiem przyjemny i świetny motocyklowo , do pewnego momentu . Droga 458 super i krajobraz będący połączeniem Toskanii z Chorwacją . Wszystko pięknie do momentu gdy nie zdecydowaliśmy się aby dzień zakończyć w Nablus . GPS trochę namieszał bo miał włączoną opcję omijania strefy C . Dzięki temu trafiliśmy do 100 % arabskiej chrześcijańskiej wioski na zachodnim brzegu .
Akurat stanęliśmy przed restauracją to przy okazji zamówiliśmy obiad , okazało się że w środku cały autobus protestantów z Bostonu a właściciel próbuje im sprzedać lampki oliwne w kształcie gołąbka pokoju z namalowanym krzyżem jerozolimskim , rzekomo robione tutaj , a peniądze mają iść an biednych bo w wiosce bieda , z tym ostatnim mogę się zgodzić . Nam też próbował sprzedać ten kicz z Chin i wybrał sobie na ofiarę moją małżonkę , a ona jako dobra żona powiedziała że musi zapytać się męża . Gdy wyszedłem z toalety została mi przedstawiona oferta , „ ten pan nam chce sprzedać gołębia a jako żona pytam cię i masz odpowiedzieć że dziękujemy . Postawiony pod ścianą zastanawiałem się jak dobrze z tego wybrnąć . Użyłem sprawdzonej metody , prawa ręka na sercu uśmiech na twarzy i jedno słowo szukran.
Taybeh nie dosyć że ma własny minibrowar i produkują piwo i wino , to jeszcze organizują oktoberfest dużo jedzenia , zespoły muzyczne palestyńskie i izraelskie . Pani nas tylko ostrzegła aby nie pić piwa w Nablus a butelkę wyrzucić daleko od Nablus.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...8b9366a478.jpg

Tak do końca nie rozumiemy tego zachodniego brzegu . Na razie nie trafiliśmy jeszcze na prawdziwy checkpoint , zawsze wjeżdżaliśmy z boku . Na wjeździe do Taybeh witała nas tablica z informacją że pobyt na tym terenie dla izraelskiego obywatela jest niebezpieczny , ale jeżdżą tam auta z izraelskimi tablicami . Gdy wjechaliśmy na drogę 60 wiedzieliśmy że nie jest dobrze , to jest jedyna arteria komunikacyjna dla transportu ciężarowego i osobowego a miasta arabskie to przeludnione tereny , tak jest w przypadku Nablus . Wjechaliśmy do niego niejako od tyłu , przez jakąś górę , tam skończyła nam się droga ale była możliwość przejechania przez osiedle żydowskie . Pani żydówka gdy usłyszała że jedziemy do Nablus i mamy tam hotel to życzyła nam szczęścia, wtedy jeszcze nie rozumiałem co miała na myśli . Po pierwsze miasto jest na stromym zboczu z wąskimi uliczkami , 1 km jechaliśmy to za dużo powiedziane , bo szybciej byśmy zaszli na nogach , ponad godzinę w pewnym momencie zacząłem gasić silnik . Transport publiczny nie istnieje , są tylko taksówki , ale jaki jest sposób ustalania trasy nie wiem , bo ludzie chodzą obok taksówek pytając o kurs i idą dalej . Punkt GPS gdzie był nasz hotel , nie był tym punktem , trzeba było zapytać kilka osób które dzwoniąc ustaliły gdzie to jest i musieliśmy wrócić do gry w korek . Hotel zajmuje ostatnie piętro budynku bodajże 9 ale Beatka usłyszała od ludzi że recepcja jest na 6 tym , tylko że w windzie był jeden guzik z napisem 10 . No ale w końcu się udało zameldować , w recepcji flaga palestyńska , zdjęcie Arafata i właściciel który jakby mógł to by nas całował po rękach . Generalnie zero turystyki , nieliczni którzy trafiają pewnie korzystają z wyspecjalizowanych przewodników , bo samemu jesteśmy zostawieni na pastwę losu. Udało nam się trafić i obejść suk , czasem słyszeliśmy Hello , welcome , ale jeden nam powiedział szalom i wtedy zaczęliśmy się zastanawiać czy aby na pewno jesteśmy w dobrym miejscu . Nie da się korzystać z żadnych planów bo nie ma czegoś takiego jak informacja turystyczna , a jak tutaj działa policja to nie chcę sobie nawet tego wyobrażać . Dojazd karetki do kogoś to koszmar . Standard to zatrzymywanie się na drodze , wypakowanie , pakowanie albo tylko rozmowa z kumplem a wszystko w kakofonii klaksonów . Teraz kombinuję jak najszybciej się stąd ewakuować



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 01.12.2017 07:47

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...df93b3f49c.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...387c65ba10.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2ab3648d42.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...e864b20701.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6804a7615d.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2a2474709e.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...aab0a5ac38.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6d33bdce7f.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...d7f5ecf250.jpg




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 02.12.2017 00:06

Napisałem wcześniej o ewakuacji i można by powiedzieć były to prorocze słowa . Jeżeli komuś przyjdzie ochota zwiedzać west bank to niech to zrobi , ale niech weźmie pod uwagę miejsce i czas w którym się znajduje . Moja małżonka już o 6.30 chciała abyśmy już jechali tego uroczego miejsca , no ale śniadanie od 8 . Spokojnie starałem się jej to wytłumaczyć , powiedziałem żeby sobie zrobiła kilka zdjęć przez okno i o 8 poszliśmy na śniadanie . Nasz sługa uniżony , welcome sir , everything is ok sir , breakfast will be in moment but first maybe somethink to drink . Dostaliśmy kawę i litr wody . Po 30 minutach coś zaczął wystawiać na talerzykach i zaczęli docierać inni goście hotelu , znowu budziliśmy zainteresowanie jak małpy w zoo . Pan zaczął rozkładać foliowe obrusy na wszystkie stoły , nie bardzo wiedział co począć w naszym przypadku , wybawiłem go z kłopotu sam sobie ten obrus rozkładając . Jeszcze nie wiedziałem że ten kawałek dolinka bardzo duże znaczenie . Nie spiesząc się zaczął nam przynosić karmę , oliwki , humus , ful , pomidory z ogórkiem , dżem , serek jakieś warzywa , kawa już dawno wyszła a wody zostało nam z
Pół litra . Zaczął podawać do innych stołów i na szczęście dotarł do niego chyba brat z zakupami . Dzięki temu otrzymaliśmy kilka bułek pity i 2 jajka , teraz mogliśmy śniadać , pita służyła jako sztućce . Myślę że byliśmy jedynymi turystami od dłuższego czasu nie tylko w tym hotelu ale i w całym mieście . Mój kłopot polegał też na tym że nawigacja za pomocą gps kompletnie się nie sprawdzała a mapa z numeracją dróg rozmijała się całkowicie ze stanem faktycznym . Nie wiem kto pisał przewodnik który posiadaliśmy i opisywał drogę numer 60 od Jenin do Nablus ale ja takiej drogi nie znalazłem a Arabowie nie bardzo czytają mapy podstawione im pod nos . Ciężko też o drogowskazy , jeżeli są to w najlepszym wypadku podają nazwę miejscowości a nie numer drogi , tak że trzeba wiedzieć dokąd chcemy jechać . W naszym wypadku sprawa miała być prosta , jedziemy do Jenin a tam do checkpointu blisko . Nie będę przytaczał szczegółów przejazdu przez arabskie wioski gdzie garby zwalniające są co 100 metrów a asfalt jest pokryty filmem olejowym , naprawa asfaltów na zakrętach polega na ich wyfrezowaniu i dobrze że aż tyle bo przyczepność lepsza. W Jenin na chwilę zatrzymaliśmy się na kawie zakłócanej śpiewem muzeina i po rozmowie z jednym z miejscowych gdy spytałem o drogę 60 a on w odpowiedzi powtarzał droga do Izraela jest prosta nie jechać ani w lewo a w prawo tylko prosto , za trzecim razem pojąłem że on nie ma pojęcia o co go pytam . Po kilku kilometrach niby mamy szansę wjechać ponownie do cywilizacji , widzę checkpoint , szlaban w górze , zielone światło a w dalszej odległości auta na punkcie kontroli. Dobrze że zwolniłem bo przeważnie w takich miejscach staram się nie przeginać . Być może nie zrozumiałem pierwszych dźwięków gdzieś z jakiś głośników , ale gdy w jednej sekundzie widzę że światło z zielonego zmienia się na czerwone , szlaban idzie w dół , w tym momencie z niedowierzaniem że to się dzieje naprawdę zaczynam hamować , jednocześnie docierają do mnie słowa z tych głośników , you are not allowed to drive here , widzę że facet z puntu kontroli rusza w naszym kierunku z bronią przygotowaną do strzału , drugą próbuje mi pokazać abym się zatrzymał , jednocześnie z opuszczającym się szlabanem z ziemi wychodzą hydrauliczne słupki , staję pół metra przed . Nie wierzę że to się dzieje naprawdę , ale głos dobiegający z zewnątrz uparcie powtarza , you must turn back, spróbujcie wycofać motocykl z pasażerem w sposób w miarę sprawny aby ten trzymający was na celowniku nie pomyślał czegoś złego . Zawracamy stajemy jakieś 100 metrów od szlabanu gdzie oczywiście jesteśmy oblegani przez miejscowych , niektórzy próbują nam pomóc , większość wylewa swoje żale na Izrael . Przez chwilę chcę tam iść na nogach ale jeden z Palestyńczyków , chyba z jakiś ich służb raczej to odradza , próbuje swoimi kanałami porozumieć się z tym gościem z wieży ale bez powodzenia . Gdybym był sam to bym tego nie odpuścił ale z małżonką nie chciałem robić awantury . Na innym punkcie kontrolnym gdzie ostatecznie wjechaliśmy do Izraela , nie potrafili mi wytłumaczyć powodów takiego zachowania .
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...9acb8801dd.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6bcc395dd5.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rychu72 02.12.2017 09:23

Jaką mapę miałeś w nawigacji? Pytam o tą co się nie sprawdzała.

HarryLey4x4 02.12.2017 13:11

Pkp ;-)

consigliero 02.12.2017 19:28

Mapę Izraela dla garmina . I jeżeli chodzi o sam Izrael to było ok , trzeba tylko wyłączyć strefę C . Niestety mapowanie strefy C to porażka . Można używać Google map lub Waze , ta ostatnia jest aktualna i niedługo będzie opcja wyboru motocykla . Tylko ta ostatnia znowu jest ograniczona na zachodnim brzegu .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 02.12.2017 22:01

Dziś wieczorem rozpamiętując trochę wydarzenia wczorajszego dnia . Moja żona przytoczyła 2 scenki , pierwsza opowiedziana przez moją żonę , sam tego nie widziałem . Przed jednym ze sklepów z mięsem w Nablusie był przywiązany duży biały indyk prężący dumnie swą pierś , wyglądał jak żywa reklama owego sklepu chyba z mięsem . Moja małżonka powiedziała „ i ten indyk był taki dumny jakby chciał powiedzieć , patrzcie kurwa jaki jestem piękny i jaki świetny towar reklamuję , a obok facet rozbiera z piór takiego samego białego pobratymca.” Drugą scenkę zauważyłem i pomyślałem że musiało mi się przywidzieć , w bocznej uliczce stała krowa przywiązana do czterech słupków, wyglądało że czekała na zaszlachtowanie . Niestety nie przywidziało mi się bo moja małżonka właśnie tą scenkę rodzajową opowiedziała .

HarryLey4x4 02.12.2017 22:58

Cały czas się zastanawiam , czy macie jakiś konkretny cel na tym wyjeździe , czy pokręcić się tylko chcecie po okolicy ? ;-)

consigliero 03.12.2017 07:59

Jednym z celów była Jordania, ale ze względu na krótki dzień i temperatury , przełożyliśmy to na przyszły rok . Ponieważ zmiana planów świadczy o ciągłości dowodzenia , przeżyłem to . Staramy się znaleźć czas na rozmowę z innymi ludźmi i popróbować trochę lokalnej kuchnihttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a6674433e3.jpg

Hebrajskiego wprawdzie nie znamy ale w 90% przypadków dogadamy się albo po angielsku albo po rosyjsku , nam nada było uczitsa ruskowo jazyka w szkole 😎, to ostatnie nie dotyczy Arabów .
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...1da04cc534.jpg

Wczoraj prawie udało nam się zobaczyć zachód słońca.

HarryLey4x4 03.12.2017 08:45

Powiem Ci ,że dopiero na 8'ej stronie wątku kapnąłem się ,że jedziesz z żoną (przynajmniej od jakiegoś momentu trasy ;-) ), hehe. jakoś ten pierwszy post mi umknął chyba.
Dodam też ,że nie widzę zdjęć z 7.11 i nie mogę namierzyć opisu jak doszło do awarii motocykla.
Ponadto ponawiam prośbę innego kolegi , jak załatwiałeś dokładnie frachty motocykla? Oczywiście te informacje możesz podać na spokojnie po powrocie do kraju.

consigliero 03.12.2017 09:42

Izrael motocyklem
 
Może nie jest to do końca prawda z tą jazdą z żoną . Teraz tj od 25.11 jedziemy razem i były pewne priorytety , a to obiecane spotkanie z dziewczyną ze szkoły Ironi Z z Tel Aviv Jafo , oczywiście jak to powiedział wcześniej Benek , nawet cię nie wpuszczą do tej szkoły i oczywiście miał rację . Zostawiliśmy ołówki i zakładki ochroniarzom , zobowiązując ich do przekazania dzieciom , co z tym zrobią to już nie obciąża mojego sumienia a słowa dotrzymałem😎 .
Następnie musieliśmy wrócić do Ber Shevy aby zmienić dekle zaworowe a przy okazji olej i nowe osłony na dekle , może będą lepsze niż oryginały
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...c888124ca8.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a8b34252c9.jpg
Przy okazji pokręciliśmy się po Ber Shevie , najgorsze że odczuwam kontuzję żebra , a dodatkowo po tej samej stronie przyplątał mi się taki konkretny ból w rejonie wyrostek , woreczek żółciowy który męczył mnie od samego przyjazdu , tak że ruszyliśmy w drogę trochę na siłę . Jeszcze w trakcie jazdy z Ber Shevy do Aradu nagle włączył się na czerwono ABS , chyba było to tylko jednorazowe zdarzenie . Dni krótkie plan tylko ramowy ale rozrzucony po całym kraju . Na pustyni temperatury spadają do 10 stopni a ogrzewania w domach nie ma . W ramach pakowania , ponieważ poprzedni pobyt był bardzo gorący , poradziłem małżonce tylko letnie rzeczy , zresztą sam więcej nie mam . Po Ber Shevie chodziłem w kurtce motocyklowej aby było cieplej , a moja kurtka w większości składa się z siatki . Z Aradu wymyśliłem że pojedziemy do Eilatu bo będzie tam cieplej i było ale tylko w Eilacie , cała droga owszem w słońcu i przy temperaturze 17 stopni
Ostatnie dwa dni temp podskoczy w ciągu dnia nawet do 26 tylko jest mocny wiatr który niweczy efekt temperatury . Mimo wszystko zima tu jest .
Dodatkowo mamy zobowiązania wobec naszego gospodarza który sprasza pół kibicu i całą swoją rodzinę na szabas gdzie pełnimy rolę głównej atrakcji

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...800c69c124.jpg





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 03.12.2017 21:44

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...7677586fe1.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...694092e098.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...02411005cf.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...313adeae81.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...5036a85cf8.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...04aff4f40d.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...72ba3a7a03.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...bcbbe63110.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...f4055d73aa.jpg



https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a5241059f3.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a1624d7053.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...9073054963.jpg

consigliero 16.12.2017 18:51

Próbowałem wizualizować drogę do Nablus , nie mogąc sobie poradzić z mapą . Z pomocą przyszedł zapis śladu , chociaż forma jego zapisu przez posiadane Zumo to jakiś softwarowy koszmar . Udało się znaleźć i odseparować w miarę właściwy plik . Teraz myślę że gdybym pociągnął dłużej drogą 60 i wjechał od strony Deir Sharaf to byłoby mniej zakorkowane , chyba

Check out this trail on Wikiloc! https://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=21546711 (Nablus)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

consigliero 17.12.2017 13:26

W ramach doświadczeń nawigacyjnych , waze wprowadził opcję motocykl do nawigacji . Teraz można będzie wypróbować jak to będzie wyglądać w przypadku tego izraelskiego produktu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

radiolog 17.12.2017 14:26

Cytat:

Napisał consigliero (Post 561862)
W ramach doświadczeń nawigacyjnych , waze wprowadził opcję motocykl do nawigacji . Teraz można będzie wypróbować jak to będzie wyglądać w przypadku tego izraelskiego produktu

Tak właśnie dowiedziałem się o Waze, przy okazji artykułu o nawigacji dla motocykli, ale Waze został wykupiony przez Googla, wiec to teraz jego baza danych :)
Jak na razie Waze sprawdza się w aucie, chociaż czasami lubi i tak wbić w środek korka.

consigliero 28.12.2017 16:02

Takie głupie myśli mnie nachodzą , że może trzeba zmienić motocykl na ciut lżejszy i ciut niższy i taki który wytrzyma następne 10 lat, czyli normalny GS, ale na szprychach . Oby tylko organizm to wytrzymał .

Cezarus 29.12.2017 10:46

Marek ta zmiana nic Ci nie da ....do zwykłego założysz gmole i wyższą szybę i będzie tak samo jakbyś zatankował w połowie adventura. Kup coś lżejszego naprawdę ......


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

radiolog 29.12.2017 10:58

Kup se 1090 R ostatnio taka moda u posiadaczy 1200gs,jeden aż do Łodzi pojechał nawet dziś po niego

Tank 29.12.2017 12:10

A Afryki nie polecasz? ;) A jaka jest roznica w wadze miedzy 1090 a GSem?

Wysłane przy użyciu Tapatanka

consigliero 29.12.2017 12:52

Izrael motocyklem
 
Panowie , za 10 lat jak dożyję , będę miał 65 a mój motocykl jak wytrzyma będzie miał 22 lata . Z naszym obecnym motocyklem znamy się dobrze i dzięki niemu po ostatnich wyjazdach nabyłem tzw łokcia tenisisty , w wyniku szarpania za kierownicę aby go postawić do pionu. Tak wiem trzeba budować formę i nawet próbuje to robić , co nie zmienia faktu że lata lecą . Wymyśliłem sobie tego GS oczywiście z wyższą szybą i gmolami ze względu na jego ciut niższe siedzenie , waga nie jest tak kluczowa. Marcin KTM do turystyki w 2 osoby, kiedyś już próbowałem . Afryka lub F 800 GS , nie napiszę że jest to niemożliwe, małżonce nawet się podobało , ale czy na dłuższe wycieczki , będzie się jej dalej podobało, wątpię, a mnie obsługa łańcucha całkiem nie kręci. Dochodzi też fakt że te wodniaki,których się tak bałem, może to nie było całkiem racjonalne, trochę już kilometrów już przejechały.
To na razie takie przemyślenia poświąteczne.
Jak ktoś ma czas i ochotę na dyskusje na ten temat, to oczywiście zapraszam na kawę i coś do kawy.

Edycja.

Panowie motocykl ma być dla dwóch osób, to główne założenie

consigliero 03.01.2018 14:55

Nie spodziewałem się że nowy ADV jest tak znacząco niższy od mojego . Znaczy nie ma opcji jeżeli to jednak ADV

Pozdrawiam z nowym rokiem

Hall 20.01.2018 20:11

Dzięki za relacje, bardzo dobrze się czyta i jest to w pewien sposób impuls żeby pomyśleć o tym kierunku kiedyś w przyszłości!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:13.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.