:D lub chudszą

Ostatnio właśnie przypomniały mi się te Ogio MACH'y
https://www.bikestar.pl/plecak-motoc...ag-mach-1.html
Zastanawiałem się czy sobie takiego nie sprawić, tym bardziej, że ostatnio częściej jeżdżę sportem. Powiem szczerze, że pomyślę sobie o tym tańszym co podesłałeś, tym bardziej, że 50 zł to chyba nawet na próbę nie będzie szkoda. Jestem ciekawy tylko jak z jakością w porównaniu do tych oryginalnych Ogio, biorąc pod uwagę, że miałem okazję pomacać je osobiście i muszę przyznać, że są całkiem solidne.

Osobiście jestem sceptyczne wobec przecen z 450 na 50 zł :)

Troche pojezdzilem juz z plecakami i moim zdaniem najlepiej sprawdzaja sie trekkingowe 20-30 litrow z dobrym systemem nosnym i workiem wodoodpornym... Wazne jest tez aby podczas jazdy plecak opieral sie o plecy i stal na siedzisku lub bambetlach na zadupku - wtedy nie czuc ciezaru.

Zabrałem synowi nike kolor zielona żarówa, bezpieczeństwo dodatkowe i cena zero pln.
Do plecaka i tak nie ma co walić ciężarów.

Ja mam plecak rowerowy Deuter Cross Air 20 EXP
Deuter robi bardzo dobre rzeczy
Zalety tego co mam moim zdaniem:
1. Bdb system nośny, całe plecy są wentylowane
2. Ma miejsce na camelbag
3. Zamek dookoła, którego otwarcie powiększa trochę plecak
4. W komplecie przeciwdeszczowy pokrowiec
5. Ja mam zielono-żarówiasty, więc widoczny
6. Kosztował poniżej 300zł

Jeżdżę nim w off i bardzo jestem zadowolony

http://taternik-sklep.pl/media/produ...?lm=1519996598

https://www.polarsport.pl/media/cata...04-14-back.jpg

Witam

System nośny? Czy ma to sens jak się lata w buzerze?
Druga sprawa to paski/linii kompresujace. Z moich doświadczeń najlepiej sprawdzają się 4 paski.
Dalej: waga jak najmniejsza.
No i pojemność. IMO do offu gora 10 - 15 ltr. Graty trzeba wozic na motku by odciążyć kręgosłup. Camelbak, deszczówka, jakiś telefon, mapa (jeśli nie w mapniku), dokumenty, korkociąg, no nie wiem, na to nie potrzeba 20 ltr.
Jak juz plecak robi się taki ciężki że musisz przysiadać by dac sobie odpocząć to chyba lekka lipa. Plecak musi wtedy chyba luźno wisieć na szelkach albo trzeba się jakoś wyciąć do tytułu? No chyba ze z tylu gora betow. Ale czy nie lepiej ciężary z plecaka do nich przełożyć. Wiem co mówię, kiedyś sobie tak dogodzilem...

Pozdr
rr

mam podobny i jestem zadowolony - nie tylko do jazdy na motorze ale na wycieczki też jest ok.
https://www.decathlon.pl/plecak-tury...d_8332414.html

Mogę polecić kriegę (zdaje się R15 czy 20) ze względu na mega wygodny system szelek, których kształt jest zupełnie nieodczuwalny podczas jazdy :).

mam jakiś duzy plecak SW motech.... za friko dostałem od motocykla za relacje.... byłem sceptycznie nastawiony, bo zawsze uwazalem, ze plecy powinny być wolne, ale on ma tak fajna konstrukcje, ze mnie prostuje i nie pozwala tyle się garbic.... jest wodoszczelny, sprawdzone.... sam bym go nie kupil, bo drogi jest.... ale jak za darmo, no to czemu nie ;-)