Przez jakiś czas randomowo problem w ciągu całego roku był. Nie wiem co to było, ale odstawiłem nabiał i cukier na jakiś czas. Teraz sery i inne takie jem, cukier sporadycznie, mleka nie pije bo ostatnie prawdziwe mleko piłem jak krowa była na obejściu. U mnie "zatoki" to reakcja na chujowe jedzenie po prostu.
|
Pałeł , a co myślisz o klejoterapi, bo w czasach młodości
kolega kolegi mi polecał? ? ? ? ciał |
no i trza było sobie dokleić tą klepkę, tę :D
:D :D :D |
TAK jest doktorze Majtasie.
|
Postaram się po kolei:
- alergii raczej nie mam, nie zauważyłem jakiegokolwiek związku z pyłkami, tym bardziej jesienią.. - z tzw. wyleczeniem nie ma problemu, da się (tylko jest to długotrwałe). Problem taki że to wraca i to dość łatwo - chirurg..nie rozumiem, ale zgadzam się z tezą Matjasa - starać się za wszelką cenę uniknąć zabiegów. Na razie brak takiego wskazania - płukanie "zatok" = tak naprawdę nosa - tu różnie laryngolodzy mówią. Jedni zalecają, inni mówią że to najgorsze bo się zakażenie roznosi - lampa u mnie odpada - zwiększa ryzyko nowotworów skóry - alko piję mało, nabiału bardzo dużo, cukru też, nie widzę wpływu na to, ale dzięki za sugestię - pantomogram do zastanowienia.. - jeszcze jedna rzecz co mnie starsza pani laryngolog wczoraj uświadomiła: "jest Pan drugi raz smarkaczem" = mam małe dzieci ++ Dzięki, czekam na więcej, no i ->> jak się zabezpieczyć żeby na moto móc się /w miarę bezpiecznie/ poruszać? |
Michał nie utożsamiaj alergii z pyłkami w okresie pylenia. Znam parę osób (w tym ja) które mają alergię jesienią np. na gnijące liście.
|
:dizzy:tu mnie zaskoczyłeś, dobrze wiedzieć..
|
Cytat:
A było to jakoś rok w rok jak zatokami landowalem na izbie przyjęć. Od tego czasu mam spokuj;) |
Z metod nieinwazyjnych jest jeszcze Osteopatia.
|
Ja w czasach kowida szybko wyleczyłem zatoki, 5 kropel wody utlenionej na bodajże ampułkę soli fizjologicznej, trzeba leżeć głową w dół/tył, najlepiej położyć się na łóżku i głowa zwisa poza nim, roztwór wpuszcza się do dwóch dziurek nosowych i trzeba wytrzymać (2-3 minuty), w głowie słychać bąbelki i dziwnie buzią oddychać, ale wszystko odkażone i ulga od razu z oddechem.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.