My w tym dniu planujemy przekraczac granice UKR-RUS :-)
Pozdrawiam trolik

No to będziemy podążać za Wami bo jak się uda to my 6 będziemy już zaczynać od granicy POL- UA.

Pytanie do kogos, kto byl juz w tamtych rejonach - jak z aklimatyzacja? Dzienne przewyzszenia siegaja ponad 2000 metrow? Zwlaszcza na odcinku od Osh do Murghab, bez jakiejs wiekszej aklimatyzacji da rade?

Wyskość jest odczuwalna i to bardzo.
dobrym miejscem na aklimatyzację jest obóz bazowy pod Pikiem Lenina - dokładnie nie pamietam, ale leży on chyba na 3050 metrów. My w celu aklimatyzacji chcemy się poszwędać w okolicach chińskiej granicy 2-3 dni.
Wyskość w kombinacji ze sraczką może naprawdę popsuć wycieczkę :-)
pozdrawiam trolik

To jest raczej uzależnione od konkretnego człowieka. U mnie jedyne objawy to brak siły, zadyszka przy wysiłku i raz, w bazie pod Pikiem, bezsenność. Po 2 tygodniach szwedania się na 2-3 km npm złapałem zadyszke na którejś przełęczy >4 km npm.
W każdym razie nie miałem ani razu zawrotow czy bólu glowy, żadnych szumów ani niczego takiego. Słaby człowiek jak po chorobie i tyle :)

Sent from my G8441 using Tapatalk

Większym problemem jest centralnoazjatycka sraczka niz choroba wysokosciowa. :)

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

od 25 maja w drodze, dzisiaj dojechaliśmy w drodze powrotnej do Astany,
nie było ani sraczki ani choroby wysokościowej. Codziennie pol literka koniaku wypite i organizm jest odkażony, nadmieniam ze jem wszystko, raz jedzenie było tak podłe że musiałem zwiększyć dawkę do litra :)

Wysyp wycieczek normalnie.Czekamy na fotosy!:Thumbs_Up:

Ludziska 2 pytania przedwyjazdowe:
- OC z zieloną kartą tam nie robotaje? Prawda - trzeba wykupić kirgiskie (pytanie gdzie? )

Jak dziś wygląda kwestia rejestracji pobytu - będę w KZG i TZG wiecej niż 3 dni czyli mnie dopada - przejmować się czy mieć wywalone - do KZG wjeżdżam lądem z KAZ, a wylatuje samolotem?

Podobno nasza zielona karta jest honorowana - tak podaje MSZ. Nie ma żadnego obowiązku rejestracji pobytu w KRG. W TJK i KAZ jest ale zlaliśmy temat i nikt się nie czepiał.