![]() |
Zmieniałem ostatnio wszystkie łożyska przy kołach w xt660z z 2009 roku.
Koszt dobrych wszystkich łożysk z uszczelniaczami wyszedł mnie nie spełna 60pln !!!! a wymiana banalnie prosta. - Kwoty o których piszecie są chore za coś takiego. Najprościej zdemontować koła wyjąć/wybić łożyska i pojechać kupić takie same z nowymi uszczelniaczami i tyle, po co kupować wcześniej na chybił-trafił. Takie moje zdanie ;-) |
to było najtańsze łożysko do XJR z larrsona, nie wiem jak w AT mają się tam ceny, ale chińskiego badziewia nie mam zamiaru wkładać w coś od czego zależy moje życie.
A wymiana to już inna sprawa, muszę kiedyś kupić jakiś rozklekotany motocykl i się bawić i uczyć na nim ;) Kolega pytał o serwis, podałem jeden z najbardziej znanych serwisów w 3m nie będącym ASO ;) |
Cena za komplet do xjr1300 bardzo dobra jesli na japonskich lozyskach bo tam w sklad wchodzi jedno lozysko igielkowe ktore solo kosztuje okolo 50-70pln w zaleznosci od marki. Wymienic sie go tez nie da pretem i mlotkiem tak jak zazwyczaj tylko trzeba miec odpowiedniej srednicy walec i najlepiej dostep do prasy. Na chwile obecna taki zestaw w larssonie to 220pln. W wolnej chwili sprawdze ile w sklepie Albeco ( polecam) wychodza takie lozyska NTN wraz z uszczelniaczami.
Z ciekawostek napisze ze przednie lozysko do GTS1000 wystepuje tylko w oryginale i kosztuje 1100pln. Wiec nie narzekajcie :) |
Bardzo nie polecam Adammoto.Jak dostałeś namiar od Marka, w Gdańsku, to polecam. Bardzo. Pozdrowienia Marek!
|
A po Polsku?
|
Dopiszę finał historii- już z domu, z Bielska.
Łożyska kupiłem w Pucku w sklepie z częściami do traktorów. Chińskie za 32 zł komplet z (również chińskimi) uszczelniaczami. Oczywiście jak już miałem ten chiński komplet, to się okazało, że 2 km od ośrodka w którym nocowałem, w sklepie z częściami do samochodów "Adrian Moto" - czy jakoś podobnie, pracuje bardzo fajna pani, której mąż jeździ motocyklem- co prawda bmw gs, ale kiedyś miał AT!:) Pani była bardzo uprzejma i obiecała na godz. 15-stą tego samego dnia ściągnąć mi komplet łożysk SKF (75 zł). Niestety wymiary podane w wątku dotyczyły pd10 i okazało się, że mój pd06 z rocznika '96 ma inne łożyska: 2x 6203 i 6204 w zębatce. Dlatego z dwóch zakupionych kompletów udało się złożyć potrzebny zestaw "międzynarodowy" tj. polskie łożysko do zębatki, i dwa do koła- jedno włoskie SKF i jeden chińczyk. Następnego dnia ruszyłem w drogę powrotną do Bielska, ale po niespełna 30 km okazało się, że tylne koło jest gorące. Ponieważ hamulec jest świeżo po serwisie, winą obarczyłem chińczyka w kole- lub nieprawidłowy montaż łożyska wykonany na chodniku przed ośrodkiem wczasowym. Dzięki pomocy Afrykanerów z Gdyni- w tym największej od Marka-Gdynia, udało się temat ogarnąć i zastąpić to wątpliwej jakości łożysko markowym Koyo- z zapasów Marka. Przy okazji wywaliłem chińskie uszczelniacze i założyłem stare oryginały, które bez szwanku przetrwały demontaż. Już bez przygód- nie licząc burz i połamanych drzew na drodze dotarłem do Bielska. Markowi z Gdyni i wszystkim osobom, które bezinteresownie ofiarowały swą pomoc i gościnę bardzo serdecznie dziękuję. To bardzo pomaga, że człowiek w trasie nie jest sam- nawet jeśli jedzie w pojedynkę!:) |
Szerokości.Pozdrawiam
|
@filipgdynia
Chętnie bym się dowiedział czemu, moze to On mi psuję motocykl :P |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.