Majo,
nie słuchaj wypowiedzi instalatorów, że przy dobrze zrobionej podłogówce nic się nie rozsycha tylko porozmawiaj z ludźmi od drewna albo z tymi, którzy kładą parkiety.
Lita deska jak najbardziej się nadaje na podłogówkę ale tylko wtedy jak ta nie będzie działać. ;)
W każdym innym przypadku, a mniemam chcesz mieć w chałupie ciepło, to są pieniądze wyrzucone w błoto.
Jak drewno to tylko panel warstwowy albo zwykłe panele laminowane.

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Najlepiej takie, które mają atest producenta, bo nie wszystkie go mają.

Skończy się pewnie na panelu laminowanym. Najczęściej występuje w grubości 8mm + 2mm podkład.
Niestety w pomieszczeniach mam już różnicę względem płytki. 14mm i 16mm. Da się to zniwelować podkładem? Mam pomalowane w środku i odrzucam wylewki korygujące. Korekta na listwie 6mm może mi bardzo przeszkadzać.

Navaja jak będzie pracowała podłoga drewniana gdy na zasilaniu wody w podłogę idzie od 24-28 stopni ?
Gdyby to miało być negatywne dla deski to słońce wpadające przez okno powyrywa je w całości :-)

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

Nie żebym się sprzeczał ale zimą woda na zasilaniu w podłodze przy PC raczej ma powyżej 30 stopni. Krzywa grzewcza w okolicach 0 stopni na zewnątrz ma zalecane +/- 30 stopni na zasilaniu i tak sobie rośnie wraz ze spadkiem temperatury gdzieś w okolice 36-38 stopni. Szkodnik miał ustawioną w pierwszym sezonie zasilanie stałe /bez krzywej/ na poziomie 28 stopni i bez problemu dawało radę ogrzać budynek ale PC chodziła z dużą częstotliwością /częste załączanie/ a porównując z kolejnymi sezonami zużycie energii było nieco wyższe - tu pewnie wygrzewanie budynku miało też jakieś znaczenie. Młodsza Szkodniczka została z pompą ustawioną przez arcy instalatorów-matołów od dewelopera na 26 stopni zasilania i przy mrozach poniżej 12 stopni Alezio V200 DeDietricha wywalało komunikat o "niewłaściwym ciśnieniu czynnika jednostki zewnętrznej" /dodatkowo tak ustawili wspomaganie grzałkami, że poniżej zera pompa robiła jak zwykły kocioł elektryczny/. Jak zdiagnozował serwisant przysłany w końcu przez producenta, nie miało prawa to działać uczciwie a komunikat wywalało bo nie miało jak wykonać prawidłowo cyklu odszraniania przy tak niskiej temp. zasilania.
Wracając do tematu Maja, to pewnie prosto i specjalnie tanio nie będzie ale można kombinować z podkładem kwarcowym 4mm + laminowany 10mm. Opór cieplny jakiś bardzo mały nie będzie ale i tak dobre kilkadziesiąt % mniejszy jak przy tej litej desce 16mm. nie wspominając o ryzyku "zapracowania" litej deski o podanych przez Maja w pierwszym poście wymiarach. Generalnie jak PC i podłogówka to w/g mnie trzeba jednak godzić się z "estetycznym kompromisem" i iść na maxa w glazurę-kamień bo inaczej to ani specjalnie tanio ani komfortowo nie będzie.

Ps. Aadamus, przy zasilaniu poniżej 30 stopni i desce litej 16mm moim zdaniem w życiu tego przepływami nie ustawisz. Co więcej sam po sobie wiem, że zabawa przepływami przy różnych okładzinach podłogi efekty przynosi średnie - wszystko się da ale czy nie bezpieczniej sikać z wiatrem...
Bez urazy !! To są moje doświadczenia jako laika ale użytkownika podobnych systemów grzewczych do tego w jaki celuje Majo.

aadamuss ale co chcesz ogrzać zasilaniem 28 stopni?
Z pompy ciepła woda w podłogówce ma do 39 stopni - to prawie dycha więcej. Chyba, że teraz są jakieś kosmiczne technologie w pompach ciepła, które pozwalają nagrzać chałupę cieczą o temperaturze, o której piszesz.
Po to właśnie wymyślono panel warstwowy, którego poprzecznie ułożone warstwy drewna niwelują skórcze wywołane zmianą temperatury deski.
Mi każdy parkieciarz odradzał litą deskę na ogrzewanie podłogowe.
Piszę z doświadczenia: mam panel drewniany na podłogówce od 15 lat. Mam również w łazienkach blaty z płyty stolarskiej i widzę jak to drewno pracuje mimo, że nie leży na podłodze.

U mnie podłogówka grzeje do 28st. Z ciekawości musiałbym sprawdzić ile było przy największych mrozach. To jest przedziwne, chodząc po podłodze nie czuję wcale żeby była ciepła, a w domu jest ciepło. Dopiero jak stanę na stopień, odczuwam niższą temperaturę niż podłogi.
Też bym się nie odważył położyć litej deski na podłogówce.

Ciągle dostarczanie ciepła o niskiej temperaturze da radę ogrzać dom z ociepleniem i oknami. Przy dodatnich temperaturach bardziej przeszkadza właśnie to, że podłogi nie są ciepłe tylko nijakie. Nawet przy mrozach jeśli pójdzie w podłogę 30 stopni to niczego nie zmienia dla drewna. Nie wiadomo jeszcze z czego będzie to ciepło dostarczane, z jaką histerezą itd.

Większy wpływ będzie miała wilgotność początkowa samej posadzki i drewna oraz późniejsze utrzymanie wilgotności w mrozy.

Wiadomo, że opór będzie większy i plytki czy inne cieńsze materiały lepiej się sprawdzą.


Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

o to to..
"oraz późniejsze utrzymanie wilgotności "
właśnie po 16 latach wywaliłem z salonu dębową klepkę parkietową 250mm x 60mm x 8mm
Klepka klejona do podłoża, ale nie napracowałem się za dużo bo połowa już była oderwana: albo puścił klej, albo beton pod klejem:Sarcastic:
W sezonie grzewczym klepka się zsychała (szpary do 1mm), po wyłączeniu grzania łapała wilgoć i szpary ginęły.
Pomijając efekt termiczny (w salonie zawsze było chłodniej) to efekt wizualny był słaby. Zauważ, że to były małe elementy - przy desce nie zdziwiłbym się gdyby pojawiły się szpary kilkumilimetrowe.

14 mm deska klejona warstwowo z przeznaczeniem do ogrzewania podłogowego. Temperatura zasilająca ogrzewanie podłogowe max 28 stopni. przy 24/25 nawet nie jest lekko ciepła tak jak gres. Betonu mam ok 8 cm. Litej deski nie położyłbym na pewno, ale z klejonej jestem bardzo zadowolony. Temperatura w salonie ok 21 stopni.