Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   CRF 1000 L (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=170)
-   -   Naprawa gwarancyjna Hondy - koszmar klienta (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=35281)

GregoryS 27.06.2019 23:37

Nie broniac tu Hondy trzeba jednak napisac ze Dos Toros zbyt dobrej opinii nie maja. W internetach troche komentarzy mozna znalezc. Rozwazajac NAT mieszkajac jeszcze na slasku bylem gotow na zakup w salonie w Krakowie niz „na miejscu” w Tychach.
Tak czy owak kaszana.. 6 tygodni !

CzarnyEZG 28.06.2019 06:09

Zacytuję tutaj forumowy klasyk z innego wątku, który dosyć dobrze pasuje także do tej sytuacji:

Cytat:

Napisał teddy-boy (Post 636951)
(...) a w salonie jest ladna wykladzina, kawa, marynarki, folderek z lakierowaną okladka, darmowy breloczek i zapach do auta i tez wychodzimy z chujem w dupie, ale jakby bardziej usmiechnieci.(...)


mygosia 28.06.2019 06:57

Cytat:

Napisał wolly (Post 641865)
Współczuje koleledze , kochajmy stare AT może nie maja tyle mocy i miliona udogodnień TPS ABS a dojadą do celu i wrócą tak o :)

Kochajmy starych mechaników - naprawiaczy, a nie wymieniaczy. Którzy potrafią myśleć, badać i wyciągać wnioski :)

radiolog 28.06.2019 07:20

Cytat:

Napisał GregoryS (Post 641906)
Nie broniac tu Hondy trzeba jednak napisac ze Dos Toros zbyt dobrej opinii nie maja. W internetach troche komentarzy mozna znalezc. Rozwazajac NAT mieszkajac jeszcze na slasku bylem gotow na zakup w salonie w Krakowie niz „na miejscu” w Tychach.
Tak czy owak kaszana.. 6 tygodni !

W Krakowskim ASO opon nie umieją zmieniać.a gdzie tam serwis dct

Colbe 28.06.2019 07:46

Cytat:

Napisał GregoryS (Post 641906)
Nie broniac tu Hondy trzeba jednak napisac ze Dos Toros zbyt dobrej opinii nie maja. W internetach troche komentarzy mozna znalezc. Rozwazajac NAT mieszkajac jeszcze na slasku bylem gotow na zakup w salonie w Krakowie niz „na miejscu” w Tychach.
Tak czy owak kaszana.. 6 tygodni !

Myślę, że w tym przypadku konkretny salon sprzedaży nie jest winny zaistniałej sytuacji, w każdym innym było by tak samo. Cała wina, moim zdaniem, leży po stronie importera, gdyby stamtąd była szybka zgoda i decyzja "wymieniamy silnik" to już by było po sprawie.

Cytat:

Napisał radiolog (Post 641919)
W Krakowskim ASO opon nie umieją zmieniać.a gdzie tam serwis dct

idąc tym tropem, w ogóle trzeba by zrezygnować z kupna NAT bo nie ma po prostu gdzie jej bezpiecznie serwisować w okresie gwarancji :vis:


No nic, trzeba będzie się przejechać do Bielska do Sikory :haha2:


Colbe

wolly 28.06.2019 07:57

Cytat:

Napisał mygosia (Post 641917)
Kochajmy starych mechaników - naprawiaczy, a nie wymieniaczy. Którzy potrafią myśleć, badać i wyciągać wnioski :)

Gosia mechaników już prawie nie ma smutne to ale prawdziwe

wojtekk 28.06.2019 08:08

Bardzo przykra historia :( szkoda, że tak Cię czołgają. Mam taką radę : poproś dziennikarzy , aby zrobili materiał. Niech zadAonia do rzecznika prasowego. Na ogol taki ruch bardzo pomaga.

Myśl ogólniejsza. Całkiem niedawno na tym forum padło , że nat to jedyny motocykl , który pojedzie na koniec świata i wróci (luźna parafraza zamierzona ). Na moje , to nie ma takich motocykli. A wśród nowych jeszcze mniej. Bardzo jestem ciekaw, jak się to naprawia u kowala we wsi.

CzarnyCzarownik 28.06.2019 08:17

Może też bym nie obwiniał tego salonu na 100% - sami nie wymienią pieca bo nikt im nie zapłaci. Pewnie muszą mieć zgodę, że tak trzeba i dostaną zwrot za piec albo coś w tym stylu. Oczywiście ciśnienia oleju nie można zmierzyć normalnym miernikiem, tylko specjalnym z napisem Honda. No i przez taka biurokrację to trwa. Decyzji też nikt nie podejmie z dnia na dzień tylko musi to zostać zaakceptowane przez 10 korpoludków, co mają kawę do wypicia i ważne rozmowy w kuchni.

Kupiłem rometa 125 na pierwsze moto, w myśl zasady jak dbasz tak masz. A jak coś się stanie to gwarancja i zero problemów. Jak się zaczęły sypać drobnostki to albo naprawisz sam albo oddasz do serwisu i będzie motor za 2-4 tygodnie i znowu frajda z jazdy na tydzień bo coś padnie... tak, że tyle co do gwarancji.

Dlatego lepiej chyba kupować "stare" sprawdzone konstrukcje, które są proste do naprawy samemu albo każdy mechanik sobie z tym poradzi, a części jest w opór.

Jesteś zwykłym człowiekiem, więc Honda nie ma powodu by traktować Cię priorytetowo. Chyba dobrą opcją byłoby nagłośnienie sprawy w necie, mógłbyś spróbować opisać sytuację na wykop.pl. Jakbyś miał farta i opis trafiłby na główną stronę to byłoby fajnie. Jest tam sporo przedstawicieli firm i jak wypływa jakaś gównoburza to starają się ratować wizerunek i szybko załatwić sprawę.

Druga opcja to wyskrobanie maila po angielsku do jakiegoś przedstawiciela Honda na Europę, aby ponaciskali na Hondę Polska. Często Polski przedstawiciel ma stosunek do klienta w stylu sprzedać i zapomnieć. Gdy nagle taki przedstawiciel dostaje telefon/maila z góry to sobie przypomina o czymś takim jak obsługa klienta i nagle sprawa przyśpiesza.

W każdym razie powodzenia!

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

mdxmd 28.06.2019 08:26

dlaczego nikt tego nie rozbierze... po co silnik wymieniać??

CzarnyCzarownik 28.06.2019 08:39

Bo pewnie tak powinni zrobić w cywilizowanym kraju. Wymiana silnika w kilka dni na nowy i przeprosiny.

Stary silnik powinien trafić do producenta na analizę usterki, aby obczajić czy to jakaś wada produkcyjna oraz czy jakieś inne silniki z serii są wadliwe i jak coś to akcja serwisowa wybranych modeli. Tak działa to w branży motoryzacyjnej - szczególnie jak napisali, że to nie jest typowa usterka.


Sent from my SM-J600FN using Tapatalk


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:16.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.