w artykule odwoluja sie do tradycji tego dzika - nie mial zapewne homologacji drogowej a obrotomierz robi wrazenie. pompa wody pedzona walkiem rozrzadu :D 125kg suche...

https://en.wikipedia.org/wiki/Ducati_Supermono

Zdaje się adv sport będzie na 19 z przodu, zwykła zostanie z 21. Co do Ducati, to jakby zrobili duala na takim silniku, to mogla by być petarda :drif::drif::at:

I to jest dobra wiadomość. Ceny już niestety nie :dizzy:

Ciekawy jestem jak taki singiel będzie ciągnął tam gdzie ma ciągnąć dla mnie singiel: na dole. Przy takiej podkwadratowej konstrukcji to będzie raczej do zapier - a nie do jazdy jak dr650 czy xt600.

A ja jestem prawie że w ekstazie na te niusy.
Bo co to znaczy do jazdy? Telepanie się na tych osłach bez zawiasu i hamulca kosztem niezawodności? Racja. I pełna zgoda. Niezawodność, możliwość remontu za pomocą młotka i płaskiej dwunastki nie do przecenienia.
Ale pomimo dostępności nastu segmentów i dziestu modeli na rynku nadal w moim przekonaniu jest przestrzeń do wypełnienia i konkurencji. Ot, choćby na takiej półce „do jazdy”, gdzie są stare osły, w stronę których patrzy każdy, kto szuka czegoś „do jazdy dalej”, „do jazdy po wszystkim” czy „do jazdy dalej, po wszystkim i z ogniem z dupy”. W przypadku dwóch pierwszych, szukając czegoś nowszego, niebardzo wiem co wpisać w wyszukiwarkę na olxie. A jak zachciałoby się coś z trzeciej, to już turbopustka jest.
Oczywiście potrzebne coś więcej niż młotek w tym przypadku, ale kto teraz bierze takie wynalazki w dziki interior? Płacisz w kutej monecie, wynajmujesz na miejscu i heja, a nowego singla zostawiasz w chałupie „do jazdy dalej i po wszystkim”, włączając w to pokazówkę w mieście czy weekend z namiotem w zasięgu asistans.
No i nie waży to tyle co czoper na kostkach.
A jak masz fantazję zabrać ze sobą w kontener swoją nową zabawkę za 60-70k to i na miejscu se jakoś podejrzewam poradzisz jak będzie trzeba. Money talks.
Tak myślę, nie wiem. Może w błędzie jestem.
Nie sądzę, bym był.

Jak dla mnie współczesne LC4 ADV by Ducati byłoby spełnieniem marzeń z tym serduchem. I jeśli dobrze czytam ich zamiar jest na to jakaś szansa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Krótki skok i duże denko. To nie będzie raczej adv.

cytat z artykułu:

Pierwszy bieg jest długi, aby umożliwić jego użycie w wolnych zakrętach i tym samym pozwolić na wykorzystanie maksymalnej dostępnej mocy.

mozna kombinowac ze skrzyniami i mapami ale raczej bedzie to jakis zapierdalacz dla hobbystow + moze jakis naked, daj boże scrambler bo jest na to moda

Takie tematy się dziś rozwiązuje przyciskiem. Zasięg użytkowników ma być jak największy.

Scramblerów odmian jest jak mrówków od Ducati, ale może niegłupi byłby to pomysł.
Taki powrót do korzeni byłby zajebistym chwytem a i użytkowo ciekawy motocykl by to był. I tak jak mnie sie marzy: baza na ogniodajne adv.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Apropos singli to ja żałuje ze Husaberg nie kontynuował motywu z FE450. Jakby to poszło w stronę ADV to bym miał ślinotok. Jest jak jest.

jako ciekawostka, dla porównania.

Suzuki DR800: srednica 105mm, skok 90mm, pojemnosc 779ccm, moc 50KM, moment 59Nm

Ducati Superquadro Mono: srednica 116mm, skok 62,4mm, pokemność 659ccm, moc 77,5KM, moment 63Nm

p.s. a takiego cudaka widzieliscie?

https://www.bike-urious.com/super-tr...permono-racer/