Waga była powodem mojego zainteresowania tym kaskiem. Ale jak widać szału nie ma ;D

Powertowałem alledrogo i pod hasłem "daszek blenda" w kategorii kaski, możemy znaleźć:
1) Airoh S5, 900 - 1000 zł
2) O'neal Sierra Adventure ~ 629 zł
3) Acerbis Active od 430 do 550 zł
4) Nox N731 od 449 do 489 zł
5) Noc 770 od 399 do 449 zł

O Airoh S5 brakuje informacji, o S4 - mało pochlebne.
O'neal - w fazie testów forumowych, choć czytając wątki odniosłem wrażenie, że póki co lepiej wygląda na zdjęciu i szau ni ma.
Acerbis - tu się zasadniczo niewielu miało do czego przyczepić. Jak na taką cenę, to podobno daje radę.
Pozostałych nawet nie sprawdzałem. Takie moje 3 grosze w temacie kasków enduro z szybą na podst. przeczytanych opinii. Wniosek - sprawdzić to co nas interesuje samemu ;)

A jak na tle powyższych wypada LS2 Batten? Pomijając fakt że nie ma blendy...

Takie po 1 sezonie robią się o rozmiar za duże wyściółka to porażka.No i wieje bokami szyby.

Generalnie dookoła domu ok w trasie zwłaszcza w zimne dni Qpa...

http://allegro.pl/kask-ls2-mx433-4-e...000275442.html

Mam jakiś LS2 i nic takiego nie zauważyłem.

Od dobrych 2 lat używam kasku Fly Trekker, za tą cenę całkiem niezły kask.
Jakość wykonania na 4+, zapięcie typu DD.
Kupiłem biały i utrzymanie go w czystości zajmuje trochę czasu, ale jak to z białymi bywa.
Nie rozszedł się przez czas użytkowania.
Jeździłem nim też na nakedzie i do 160 km/h dało się wytrzymać, więc głośno nie jest.
Co ciekawe na nowej tenerze 660 było o wiele głośniej, choć to pewnie kwestia szyby.
Na afrze przy standardowej szybie jest trochę głośno (przy ok 185 wzrostu).
Ostatnio na deszczu trochę parowała szyba, ale pewnie antifog to załatwi.

Pokuszę się o dodatkowy opis do O'neal Sierra bo dzisiaj troszkę pojeździłem w tym. Po mieście bo po mieście ale zawsze:

1. zapięcie - DD. Mniej wygodne od "plug&ride", ale trzyma dość solidnie. Rozwiązywanie trochę upierdliwe.

2. blenda - no bajka

3. szyba - troszkę irytuje to, że w dolnej części jest pogrubiona i załamuje światło, przez co troszkę inaczej patrzy się na GPS na przykład, no ale to myślę kwestia nauczenia się "obsługi".

4. hałas - jest głośno, ale znośnie. Bez przesady

5. ciężar - waży swoje, ale szczerze mówiąc osobiście tego nie czuję za bardzo. Dobrze leży na głowie i nie czuję zmęczenia na szyi po całym dniu.

6. daszek - no przy prędkości kilkudziesięciu kmh odchylenie głowy powoduje że trochę ściąga głowę na boki, ale z daszkiem zawsze tak będzie.

Generalnie z jazdy w tym garnku jestem póki co bardzo zadowolony. Szczególnie jeśli chodzi o wentylację - moim zdaniem jest świetna i nawet w taki dzień jak dziś (24C) stojąc w korku nie czułem potrzeby unoszenia szybki.

Pozwolę sobie zadać pytanie do kolegów, którzy użytkują kask Acerbis Active. Sam też go posiadam i jestem zadowolony ale chciałem się dowiedzieć czy ktoś lata w tym kasku w goglach. Wymontowanie szybki nie jest problematyczne ale nie wszystkie gogle "wchodzą" w jej miejsce. Możecie podać przykład takich gogli?
Dziękuje i pozdrawiam.

A czemu kto pisał niepochlebnie o Airoh S4? Majki pisał że zostaje przy tej marce
Czy ktoś już może coś powiedzieć o S5? Bo zamierzam ewentualnie ten nabyć właśnie.
No i czy jest gdzieś w wawie oprócz na Modlińskiej?

Panowie przyznać się kto ma duży rondel i jeździ w rozmiarze XXL. Szukam kasku na mój wielki pusty łeb. Chciałem Noxa N731 ale nie robią już XXL. Zastanawiam się nad Nenki NK311 http://sklep.almot.eu/product/show/19885.html lub ewentualnie nad tym flayem trekker. Nie mam zbytnio gdzie przymierzyć w rozmiarze 2xl, zwykłe xl mierzyłem i mimo że wchodzą są ciasnawe. Przyznać się w czym jeździcie posiadacze głów XXL.