Dobry dowcip....byłby ;-) gdyby nie fakt, że akurat u mnie w tym roku tyle kosztowal grab w skrzyniopalecie. A dokładnie to kosztował 680+koszt dowozu.

Przynajmniej dowóz tani :D
Pozwoliłem sobie zażartować bo lekko zszokowała mnie cena. Już nie będę więcej płakał za akacje po 250 za metr przestrzenny.

Dowóz 50 zl przy zamówieniu minimum 2m3.
Też bede szukal po zimie towaru który sie da kupić na metry przestrzenne. Znajomy z asygnata kupil "po znajomosci" dąb w nadleśnictwie po 360zł i to była super cena. Tu gdzie mieszkam dla osoby "z ulicy" taki zakup jest praktycznie niemożliwy

Asygnata to wspaniała rzecz :D

Akacja po 250 złoty -to wspaniała rzecz.

Czyli 35 groszy za kWh z gazu. Tanio jak barszcz :-) Prąd za 1pln/kWh dla taniej pompy ciepła wychodzi podobnie jak ogrzewanie drogim gazem 😀

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

No to Ja mam gaz od kilku dni wyjątkowo TANIO !! Praktycznie za darmo ... piec się wziął i w niedzielę zjeb... więc musiałem odpalić kominek a c.w.u przerzucić na elektrycznego Aristona. Dobrze, że klimę założyłem to sobie w przypływie niechęci do noszenia drewna dogrzewam "nadmuchowo". Oczywiście serwisant będzie ... - przed świętami ! SounierDuval atmosferyk Themaclasic 25Kw dzielnie pracował 13 lat ale chyba jednak dojrzał do wymiany - zobaczymy co padło bo komunikat F15 za przeproszeniem gówn... mówi - co instrukcja to inny opis awarii. Jak cena naprawy przekroczy wartość opon do skutera to wymieniam grata na podobnego Souniera ale już kondensat. Biednemu to zawsze wiatr w oczy a bogatemu to się i byk ocieli;) - przynajmniej gaz mam teraz bardzo tanio:Da drzewa póki co do uja bo w zeszłym roku dwa stare orzechy wyciąłem a i jakaś dębino/buczyna-samosiejka się trafiła.

Straszne te ceny o których piszecie. Na zachodzie Wlkp. miesiąc temu za 10m przestrzennych dębu i brzozy płaciłem 1460 zł. Na listę chętnych wpisywałem się w styczniu.
Na 2-3 sezony kominkowania wystarczy.

Akacje za 250 brałbym w ciemno na 10 sezonów bo wyjątkowo podoba mi się jej spalanie w kominku.

Nie wiem jak to wyliczyłeś bo u mnie wyszło 30groszy. 155m/1783kWh

Na dziś przy dopłatach do gazu to najtańsza forma ogrzewania jak się nie ma drewna ze swojego lasu. Trzeba tylko zmatować dobry w miarę oszczędny piec. W przeciwnym razie to ze dwa tygodnie roboty w lesie przy wycince, ładowaniu, przywiezieniu, rąbaniu, układaniu w drewutni i dwie stówki dniówka dla pomocnika + żubry, w przeciwnym razie musisz zrobić wszystko sam . Bo oprócz miejscowych żuli nie znajdziesz nikogo do pomocy. Więc te kilka stówek za kubik porąbanego drewna nie jest wygórowana cena, u mnie kubik rąbanego buka latem kosztował 270 zł .